Zaginiona Biblioteka

Wydawnictwa - Rebis

Tixon - 2016-09-17, 13:29
: Temat postu: Rebis
Wydawnictwo założone w sierpniu 1990 w Poznaniu. Zajmuje się nie tylko fantastyką. Wydaje też polskich autorów np. w serii Horyzonty zdarzeń.
Jak ostatnio sprawdzałem, to mi wyszło, że jest u mnie drugie po Magu w ilości książek. //zaskoczony głównie przez Cookie i starocie, ale coraz częściej lądują u mnie ich nowości.
No i prosy za wydawanie Rothfussa :)
Romulus - 2016-09-17, 13:32
: Temat postu: Re: Rebis
Tixon napisał/a:
No i prosy za wydawanie Rothfussa :)

:badgrin: :badgrin: :badgrin:
A serio, to u mnie też przybywa książek tego wydawnictwa. Ofertę w zakresie fantastyki mają coraz lepszą. Może rozbiją "monopol" MAGa/ :)
Trojan - 2016-09-17, 15:41
:
:shock:
dziwny temat

Rebis wydawało fantastykę kiedy MAG był na etapie pomysłu.
Mam pełno ich książek. Cook, Williams, Vance, Anthony, Cherrych
obok Amberu i PhantomPressu najważniejszy wydawca fantastyki lat 90
Tixon - 2016-09-17, 16:00
:
Trojan, czemu? Mamy tematy o innych wydawnictwach, to czemu i nie o tym?
Trojan - 2016-09-17, 23:43
:
Może nie sam wątek, a sposób w jaki poruszyłeś
Dziwne że nie było dotąd Rebisu....

a Amber jest?
bio - 2016-10-03, 23:03
:
Istotne wydawnictwo dla fantastyki. Miało wzloty i upadki. Ostatnie dobre wybory rodzą nadzieję, ale może to tylko zbieg okoliczności tak daje widzieć? Nie znam załogi. Czekam.
ASX76 - 2017-06-26, 23:19
:
Nowa seria klasyki S-F od Rebisu startuje ponoć od września:
- "Hiob. Komedia sprawiedliwości" R. Heinlein
- "Kwiaty dla Algernona" D. Keyes
- "Aleja Potępienia" R. Zelazny

I niestety, mamy od razu dwa "odgrzewane schaboszczaki" --_-
Obawiam się, że Rebis będzie się poruszał jedynie w kręgu najbardziej popularnych nazwisk, ale "lepszy rydz, niż... muchomor" ;)
Tixon - 2017-06-27, 00:35
:
ASX76, nie wiem co nazywasz odgrzewanym, ja biorę Zelaznego i Keyesa --_-
Rashmika - 2017-06-27, 00:58
:
Co ci wydawcy z tą taksydermią? Najpierw w Magu szumnie wskrzeszają starocie, teraz następni?
ASX76 - 2017-06-27, 01:08
:
Rashmika napisał/a:
Co ci wydawcy z tą taksydermią? Najpierw w Magu szumnie wskrzeszają starocie, teraz następni?


Primo - nie takie znowu starocie... Secundo - Artefakty z MAG-a w większości są świetne, np. Brunner, Tevis, Silverberg, czy Simmons... i o wiele ciekawsze od choćby ostatniej partii Uczty Wyobraźni. Spójrzmy prawdzie w oczy - nowe rzeczy z fantastyki najczęściej rozczarowują, delikatnie rzecz ujmując. A Artefakty czyta się z dużą przyjemnością... Oby jak najwięcej takich "staroci". Szkoda tylko, że MAG traktuje tę wielce zacną serię "po macoszemu" //panda


Szanowny Panie Tix, zarówno "Kwiaty...", jak i "Aleja..." były niegdyś wydane w Kaczystanie. Odpowiednio: Prószyński i Alkazar.
Rashmika - 2017-06-27, 01:23
:
Jak nie starocie? Przesz to epoka kamienia struganego te Zelazne i Heinleiny. Mój papa to czytal za mlodu... A czy to jest dobre, to ja bym się sprzeczala.
Trojan - 2017-06-27, 02:09
:
ASX76 napisał/a:
Nowa seria klasyki S-F od Rebisu startuje ponoć od września:
- "Hiob. Komedia sprawiedliwości" R. Heinlein
- "Kwiaty dla Algernona" D. Keyes
- "Aleja Potępienia" R. Zelazny

I niestety, mamy od razu dwa "odgrzewane schaboszczaki" --_-
Obawiam się, że Rebis będzie się poruszał jedynie w kręgu najbardziej popularnych nazwisk, ale "lepszy rydz, niż... muchomor" ;)



Wszystko to juz było wydane w Polska. Niejednokrotnie.
ASX76 - 2017-06-27, 10:45
:
Rashmika napisał/a:
Jak nie starocie? Przesz to epoka kamienia struganego te Zelazne i Heinleiny. Mój papa to czytal za mlodu...

A czy to jest dobre, to ja bym się sprzeczala.



1. Są i starsze rzeczy, więc w porównaniu do nich nie jest aż tak staro ;)

2. Z całym szacunkiem Mademoiselle, ale pisząc o świetnych rzeczach miałem na myśli rzeczy wyda(wa)ne przez MAG-a, a nie to, co szykuje Rebis... A to zasadnicza różnica, prawda? :-)

Na temat jakości "Rebisów" nie puściłem "pary z gęby" ;)
Rashmika - 2017-06-27, 11:19
:
ASX76 napisał/a:
1. Są i starsze rzeczy, więc w porównaniu do nich nie jest aż tak staro ;)

2. Z całym szacunkiem Mademoiselle, ale pisząc o świetnych rzeczach miałem na myśli rzeczy wyda(wa)ne przez MAG-a, a nie to, co szykuje Rebis... A to zasadnicza różnica, prawda? :-)

Na temat jakości "Rebisów" nie puściłem "pary z gęby" ;)



ASX, sorry, ale argument, że są starsze rzeczy, to wiesz... Pisałeś, że w nowościach ciężko utrafić dobre rzeczy i ja się z tym zgadzam, bo sf, w ogóle fantastyka, to taka dziedzina literatury, w której słaby warsztat literacki autora jest wybaczalny, tylko że dzisiaj ta słabizna przybiera monstrualne rozmiary. No ale jak się jest Wydawcą, to trzeba inwestować w dobrych redaktorów. Bo inaczej co? będziemy do końca XXI wieku czytać Asimovy i inne fantastyczne truchła sprzed wieków?

Owszem, Artefakty i UW staram się w miarę możliwości czasowych ogarniać, bo lepsze są dziwary dla dorosłych niż paranormale dla nastolatków, ale trudno mi się oprzeć wrażeniu, że te ostatnie propozycje wydawnicze to nie efekt braku dobrej literatury fantastycznej na świecie, tylko efekt braku kasy ewentualnie dobrego wędkarza w wydawnictwie.

ps. Ja już nie panna ;)
ASX76 - 2017-06-27, 11:57
:
A to proszę wybaczyć, Madame :-)

Natomiast wracając do tematu... Nie ma lepszego fachowca od Pana Andrzeja M. - co do tej kwestii z całą pewnością nie ma cienia wątpliwości.
Z całym szacunkiem dla Asimova, ale Brunner, czy Tevis, "przykrywają go czapką" ;) Azaliż czytała Jaśnie Pani tych Panów? ;)

"Truchła sprzed wieków" - i Kto tu "robi z igły widły"? ;) A skoro już o tym mowa, to takowe wydaje Solaris... Oczywiście przy całym dlań szacunku :-)

Problem nie leży w braku dobrych (zg)redaktorów nie potrafiących wsród nowości wyłowić "pereł", lecz w tym, że tych fajnych książek po prostu ni(e) ma...
Wychodzę ze wszech miar logicznego założenia, że najważniejsza jest jakość utworu, a nie rok jego spłodzenia.
UW to bardzo specyficzna seria, która jednakowoż w pewnej części zamieniła się w Utwory Zebrane takich autorów jak: VanderMeer, Harrison, czy MacDonald ;)
Trojan - 2017-06-27, 12:06
:
Kwiaty dla Algernona - to "must read" i warto co jakiś czas wznowić
Aleja Potępienia - no cóż, Zelazny w czystej rozrywce - mogło się zestarzeć. Lepiej wydać chyba coś innego - Stwory Światła ... albo co innego
Hiob - no to dziwna książka, czytałem ją 25 lat temu... i nie pamiętam żebym chciał wracać. Coś w klimatach Obcego w obcym... Ale faktycznie zdaje się że od 25 lat jej nie wydawano (przedtem też Rebis) - więc, czemu nie.
Rashmika - 2017-06-27, 12:11
:
Wybaczam:)

ASX76 napisał/a:
Natomiast wracając do tematu... Nie ma lepszego fachowca od Pana Andrzeja M. - co do tej kwestii z całą pewnością nie ma cienia wątpliwości.


No nie wnoszę veto, ale jak czasem czytam na forum Maga, że coś tam nie zostanie wydane, bo się nie sprzeda, to mnie rence w bezwład wpadają. Nawet najlepszy redaktor lezy i kwiczy, gdy ma taką uroczą grę decyzyjną do rozegrania z działem marketingu. I dlatego idą w odświeżanie zwłok, bo Polak lubi piosenki, które już zna?


ASX76 napisał/a:
że najważniejsza jest jakość utworu,


No, a ile tych staroci dzisiaj wychodzi obronną ręką w starciu z czasem? Przesz ASXie, fantastyka starzeje się najszybciej, a fakt, że dekady temu zajmowali się nią zazwyczaj bardzo przeciętni rzemieślnicy nie poprawia sytuacji. Rozumiem jeszcze wydawanie książek, które w PL nigdy się nie ukazały, tak jak Tepper, Brunner i Tevis (mam kupione, nie wszystko zczytane, kolejka długa), ale kurka wodna, Zelaznego? //mur


Trojan napisał/a:
Kwiaty dla Algernona - to "must read" i warto co jakiś czas wznowić


Najlepiej co roku przed wakacjami.
Trojan - 2017-06-27, 12:42
:
Kwiaty też wydano tylko raz - 20 lat temu.
ASX76 - 2017-06-27, 23:59
:
Rashmika napisał/a:
Wybaczam:)


No nie wnoszę veto, ale jak czasem czytam na forum Maga, że coś tam nie zostanie wydane, bo się nie sprzeda, to mnie rence w bezwład wpadają.

Nawet najlepszy redaktor lezy i kwiczy, gdy ma taką uroczą grę decyzyjną do rozegrania z działem marketingu.

I dlatego idą w odświeżanie zwłok, bo Polak lubi piosenki, które już zna?


No, a ile tych staroci dzisiaj wychodzi obronną ręką w starciu z czasem?

Przesz ASXie, fantastyka starzeje się najszybciej, a fakt, że dekady temu zajmowali się nią zazwyczaj bardzo przeciętni rzemieślnicy nie poprawia sytuacji.

Rozumiem jeszcze wydawanie książek, które w PL nigdy się nie ukazały, tak jak Tepper, Brunner i Tevis (mam kupione, nie wszystko zczytane, kolejka długa), ale kurka wodna, Zelaznego? //mur




1. Uff... Wielkie dzięki :)

2. Gdyby MAG rzeczywiście kierował się zasadą opłacalności, to wielu tytułów z UW byśmy nie uświadczyli. A przykładowym wtopowym autorem w przyszłości spoza tej serii będzie Reynolds ;)

3. Gdzie jak gdzie, ale w MAG-u wygląda to wzorcowo, przynajmniej na pierwszy rzut oka ;)
Panowie: Rodek i Andrzej to świetny duet.

4. "Odświeżanie zwłok" typu: Simmonsy, czy Gibsony, ma sens, choćby dlatego, że te nazwiska to dobry wabik na czytelników. A skoro pomagają w rozkręceniu zacnej serii Artefakty, wypada to uszanować.

5. Od którego roku wydania dana pozycja liczy się (według Ciebie) jako "staroć"?
Ile... Hmm... Liczby nie podam, wszak statystyk nie prowadzę ;) Aczkolwiek tacy autorzy jak: Simmons (za wyjątkiem kiepskich Endymionów), Brunner, Tevis, Bradbury, Matheson, czy Silverberg, spokojnie wychodzą obronną ręką w starciu z czasem :-)

6. Nie wiem jak Ty, ale ja (nie tylko) w fantastyce szukam przede wszystkim ciekawych i poruszających historii o człowieku/ludziach, a cały ten szafaż fantastyczny stanowi jedynie element dekoracyjny, więc tak po prawdzie mam głęboko w... "poważaniu", która z użytych tam teorii się zestarzała.
Skoro uważasz, że dekady temu zajmowali się fantastyką zazwyczaj "bardzo przeciętni rzemieślnicy", to... ich następcy są znacznie gorsi :-P

7. Masz coś przeciwko Zelaznemu? ;) Akurat wybór "Alei Potępienia" boli, ale cóż poradzić... Rebis ma swoją wizję serii klasyki i w sumie lepsza taka, niż żadna. Tym bardziej, że może kolejne tytuły okażą się lepsze (choć zbyt wiele sobie nie obiecuję, po takim starcie...)
Klasyki od MAG-a będę bronić do ostatniej kropli potu, natomiast do Rebisu proszę walić choćby i z (h)armaty ;)
Rashmika - 2017-06-28, 12:32
:
ASX76 napisał/a:
Masz coś przeciwko Zelaznemu?


Tak:) Zwyczajnie nie mogę powiedzieć, żeby cokolwiek co ruszyłam z jego twórczości, było dla mnie strawne.

ASX76 napisał/a:
Nie wiem jak Ty, ale ja (nie tylko) w fantastyce szukam przede wszystkim ciekawych i poruszających historii o człowieku/ludziach


No, ja raczej wyznaję zasadę, nie ważne o czym, byleby było dobrze napisane. Większość książek z fantastyki nie spełnia tego warunku, chociaż nie przeczę, że moje ulubione książki też siedzą na półce "fantastyka". Ale tego miodu jest mało.

ASX76 napisał/a:
Od którego roku wydania dana pozycja liczy się (według Ciebie) jako "staroć"?


Dla mnie ramoty zaczynają się już od lat 90, bo wtedy wydawano najwięcej fantastyki zagranicznej, która pierwotnie ukazywała się dużo wcześniej.


ASX76 napisał/a:
Simmonsy, czy Gibsony


Gibsona i Simmonsa miałam w pierwszych wydaniach, jakoś niespecjalnie byłabym skłonna kupować je drugi raz, tylko dlatego, że mają nowe okładki. Rozumiem jednak, że to nowe wydanie jest skierowane do ludzi, którzy dopiero odkrywają fantastykę i uważam, że czeka ich lepsza jakościowo lektura niż przy Zelaznym czy Heinleinie.

ASX76 napisał/a:
2. Gdyby MAG rzeczywiście kierował się zasadą opłacalności, to wielu tytułów z UW byśmy nie uświadczyli. A przykładowym wtopowym autorem w przyszłości spoza tej serii będzie Reynolds ;)
3. Gdzie jak gdzie, ale w MAG-u wygląda to wzorcowo, przynajmniej na pierwszy rzut oka ;)
Panowie: Rodek i Andrzej to świetny duet.


Co do Artefaktów: Nie mam nic przeciw temu, by w tej serii były starsze rzeczy, ale na boguf, niech to będą rzeczy, których polski czytelnik nie widział wcześniej. Jak jest sens tworzenia nowej serii, która wydaje książki już wcześniej wydane w Polsce? Nawet by to było zgodne z Twoją tezą, że skoro nowości nie są dobre, to chyba są książki starsze, dobre i nigdy nie wydane u nas? No bo co, jeszcze n-tego wydania Gry Endera i Łowcy Androidów brakuje? Ileż tą klasyką będziemy się pałować? Takie rzeczy to można jako ebooki wydać i puścić na bookrage/a za 5 złociszy sztuka.


ASX76 napisał/a:
natomiast do Rebisu proszę walić choćby i z (h)armaty


A co to za różnica, które wydawnictwo? Oba wydają i stare kotlety.
Tixon - 2017-06-28, 12:36
:
Rashmika, wiesz, ja swoją bibliotekę na poważnie mogłem zacząć kompletować dopiero jak poszedłem do pracy. Więc dla mnie dobrze, że pojawiają się wznowienia, zwłaszcza jak będzie to ładne wydanie, z dobrym tłumaczeniem i korektą.
Rashmika - 2017-06-28, 12:39
:
Tixon, ja również. Ale nie zmienia to faktu, że wolałabym kupować nowe książki (w sensie wydania), bo inaczej co? Kiedy przeczytamy dzisiejsze światowe nowości? Po 3 wojnie światowej?
Tixon - 2017-06-28, 12:47
:
Rashmika napisał/a:
Ale nie zmienia to faktu, że wolałabym kupować nowe książki (w sensie wydania), bo inaczej co? Kiedy przeczytamy dzisiejsze światowe nowości? Po 3 wojnie światowej?

Cóż, mamy najwyraźniej różne priorytety.
Rashmika - 2017-06-28, 12:53
:
Pewnie, że różne. Dlaczego mam podzielać Twoje priorytety? Jaki jest sens kupowania tego, co już mam, ew. tego co czytałam i mi się nie podobało?
Trojan - 2017-06-28, 15:44
:
Rashminka - ale poza Zelaznym to Hiob i Algernon byli wydani dawno temu (20lat+)
ASX76 - 2017-06-28, 18:54
:
Rashmika napisał/a:


Tak:) Zwyczajnie nie mogę powiedzieć, żeby cokolwiek co ruszyłam z jego twórczości, było dla mnie strawne.

No, ja raczej wyznaję zasadę, nie ważne o czym, byleby było dobrze napisane.

Większość książek z fantastyki nie spełnia tego warunku, chociaż nie przeczę, że moje ulubione książki też siedzą na półce "fantastyka".

Ale tego miodu jest mało.

Dla mnie ramoty zaczynają się już od lat 90, bo wtedy wydawano najwięcej fantastyki zagranicznej, która pierwotnie ukazywała się dużo wcześniej.


Gibsona i Simmonsa miałam w pierwszych wydaniach, jakoś niespecjalnie byłabym skłonna kupować je drugi raz, tylko dlatego, że mają nowe okładki.

Rozumiem jednak, że to nowe wydanie jest skierowane do ludzi, którzy dopiero odkrywają fantastykę i uważam, że czeka ich lepsza jakościowo lektura niż przy Zelaznym czy Heinleinie.

Co do Artefaktów: Nie mam nic przeciw temu, by w tej serii były starsze rzeczy, ale na boguf, niech to będą rzeczy, których polski czytelnik nie widział wcześniej. Jak jest sens tworzenia nowej serii, która wydaje książki już wcześniej wydane w Polsce?

Nawet by to było zgodne z Twoją tezą, że skoro nowości nie są dobre, to chyba są książki starsze, dobre i nigdy nie wydane u nas?

No bo co, jeszcze n-tego wydania Gry Endera i Łowcy Androidów brakuje?

Ileż tą klasyką będziemy się pałować? Takie rzeczy to można jako ebooki wydać i puścić na bookrage/a za 5 złociszy sztuka.

A co to za różnica, które wydawnictwo? Oba wydają i stare kotlety.



1. Na wydmuszki wszystkich bogów... Nawet: "Amber" i "Pan Światła"? :shock: ;)

2. A to, że musi być dobrze napisane, to rozumie samo przez się... Tyle tylko, że co jest dobrze, a co źle, to kwestia sporna, by nie rzec - nie do rozstrzygnięcia w sporej ilości pozycji ;)

3. Czy to nie jest tak, że w każdym gatunku większość książek nie jest "dobrze" napisana? ;) Tłumacze też dodają małe co nieco od siebie ;)

4. Gdyby "miodu" było więcej, to byśmy się "zacukrzyli" ;)

5. Nie no, bez przesady(zmu), please... Jak w takim razie określić znacznie starsze rzeczy? ;)

6. Ależ oczywiście, co do tego jesteśmy w 100% zgodni. Napiszę nawet więcej: Gibsona nie mam i nie chcę ;) Co sądzisz o warsztacie tego pana? ;)

7. I tu nie mogę się zgodzić, mimo szczerych chęci (którymi, jak wiadomo, Piekło jest wybrukowane). Otóż Zelazny jest/był znacznie lepszym pisarzem od jakiegoś tam Gibsona...

8. Artefakty - sama nazwa nadzwyczaj jasno precyzuje z czym mamy, bądź będziemy mieli, do czynienia. Moim zdaniem powinno decydować kryterium jakościowe i oczywiście najlepiej, aby nie były to powtórki, czego jednakowoż, nie da się uniknąć. Zresztą Simmonsy i Gibsony podobno dobrze się sprzedają, więc jeśli dzięki nim pojawią się pozycje nowych autorów, to "grzech" narzekać na taki obrót sprawy, prawda?

9. Pewnie, że nie brakuje tytułów: starszych, fajnych i jak dotychczas nie wydanych w Kaczystanie, natomiast z powyższego względu wydawca raczej nie może sobie pozwolić na rezygnację z "koni pociągowych" ;)

10. Przypuszczam, że możesz śmiało liczyć na te tytuły w serii Rebisu, a przynajmniej na Endera (aczkolwiek nie..., bo to Prószyński...) ;)

11. Ja tam się w ogóle nie pałuję, a co dopiero klasyką ;) Poza tym: azaliż ktoś każe kupować zbędne książki? ;)

13. Zasadnicze różnice między wydawnictwami polegają na tym, że MAG obok "odgrzewanej zupki" serwuje również tytuły świeże na naszym rynku, a przy tym w większości znakomite np. Brunner, Tevis... , a Rebis, póki co, tylko "reanimuje zwłoki w stadium rozkładu", przy czym dobór książek pozostawia wiele do życzenia... :-P
ASX76 - 2019-04-01, 12:25
:
"Korzystając z okazji podpytałem również o dalsze plany odnośnie serii Wehikuł Czasu. A więc będą to:
- "Pan Światła" R. Zelaznego
- "Drzwi do lata" R. Heinlein
- "Odyseja kosmiczna" A. C. Clarke"

Powyższe było primaaprilisowym żartem.
Trojan - 2019-04-01, 12:36
:
....
kolejne powtórki
Fidel-F2 - 2019-04-01, 13:56
:
Pana światła może i bym zakupił.
bio - 2019-04-01, 21:58
:
Kwa! Jest tyle świetnych książek do spolszczenia, a oni ciągle w łatanych galotach chcą między ludzi się pchać.
Fidel-F2 - 2019-04-01, 22:10
:
Słuszna uwaga
Trojan - 2019-04-01, 22:34
:
bio napisał/a:
Kwa! Jest tyle świetnych książek do spolszczenia, a oni ciągle w łatanych galotach chcą między ludzi się pchać.



Ano dokładnie to powtarzam, aż dupe ściska jak zapodajesz nowości a wydawcy w kolko Tłuką to samo i samo.
ASX76 - 2019-04-01, 23:38
:
Tłuką to samo, bo się lepiej sprzeda(je). Na ich miejscu robilibyście tak samo.
Trojan - 2019-04-02, 00:29
:
Jak może się lepiej sprzedawać od niewiadomego?

Mam sporo doświadczenia z dziwnymi/nielogicznymi zachowaniami konsumentów. Oczywiście rozumiem niechęć do ryzyka ale ... po kij mi książki które od lat albo leżą na półce albo są przeczytane albo nie warte.
Jestem potencjalnym klientem który obecnie rzadko kupuje - bo nie ma co. Ostatnio obu Liu. Cixin świetny, Ken średnio-słaby. Kupiłem, i choć uważam że Ken nie był tego warty to nie żałuję.
Przykładowy Donaldson przeczytany i niewarty zakupu. Może gdyby mnie kręciło kolekcjonowanie.... ale wyleczyłem się z tej choroby już dawno temu.

Thomas C. Nigdy specjalnie popularności w Polska nie zdobył, i pewnie gdyby nie Sapkowe '90 fantasy must read to nikt by tego nie wydał. Lepszy był (i w sumie podobne) Fionavarski - wydany zresztą w podobnym czasie. ( no może przesadziłem - Milosnik zwierząt zostawił b.pozytywne wrażenie )
ASX76 - 2019-04-02, 17:16
:
Moje info odnośnie: "Pana Światła", "Drzwi do lata" i "Odysei kosmicznej" było żartem z okazji 1 kwietnia.
Beata - 2019-04-02, 17:36
:
Ojej, ktoś Ci zrobił dziurę w worku z żartami. :badgrin:
bio - 2019-04-02, 21:59
:
Ręce opadają.
ASXnew - 2021-04-28, 19:09
:
Wehikuł Czasu do końca bieżącego roku:

- Wieczna wolność - Haldeman
- Więcej niż człowiek - Sturgeon
- Osa - Russell
- Ziemia trwa - Stewart
- Opowiadania najlepsze - P.K. Dick (wznowienie sprzed kilkunastu lat), więc można sobie śmiało darować jeśli się ma 5 tomów Opowiadań Zebranych

Na nowe "Dicki" trza będzie poczekać do następnego roku.
Mamerkus - 2021-04-29, 22:25
:
Z Dicka coś się jeszcze ostało? Chyba tylko powieści obyczajowe.
ASXnew - 2021-04-29, 23:00
:
Mamerkus napisał/a:
Z Dicka coś się jeszcze ostało?


"Simulakra", "Teraz zaczekaj na zeszły rok", "Tytańscy gracze", "Dr Futurity", "Prawda półostateczna"... :-P
Mamerkus - 2021-04-30, 09:12
:
A no to ok :)
bio - 2021-04-30, 10:00
:
W Rebisie Stewart i Russell. Ktoś tam jest z ambicjami. Bardzo dobrze. Earth Abides jest przez wielu czytelników anglosaskich uważana za najlepszą powieść post -apo. Dzisiaj to już trochę ramota, ale trzeba pamiętać, że napisana była przed tymi wszystkimi, które nam się ugruntowały jako kanon. Zaś WASP Russella, to jedna z najbardziej poczytnych powieści tego pisarza, któremu tylko raz do tej pory uczyniono łaskę wydania po polsku.
ASXnew - 2021-04-30, 12:59
:
bio napisał/a:
W Rebisie Stewart i Russell. Ktoś tam jest z ambicjami.


Pan Andrzej się sklonował? ;)
Beata - 2021-04-30, 17:19
:
bio napisał/a:
W Rebisie Stewart i Russell.

Thx, zapisuję. :)
ASXnew - 2021-08-18, 14:21
:
W następnym roku w Wehikule Czasu będą:
- Asimov
- Simak
- Silverberg ( <-- więc już nie trzeba będzie męczyć Pana Andrzeja) ;)

Poza tym w orbicie zainteresowań są:
- Clarke
- Pohl
- Heinlein
Fidel-F2 - 2021-08-18, 15:06
:
Wiadomo co Silverberga? Nowe rzeczy czy powtórki?
ASXnew - 2021-08-18, 15:14
:
Fidel-F2 napisał/a:
Wiadomo co Silverberga? Nowe rzeczy czy powtórki?


Jeszcze nie wiadomo.
FKJZ - 2021-08-18, 19:26
:
Fidel-F2 napisał/a:
Wiadomo co Silverberga? Nowe rzeczy czy powtórki?

Jak na razie "Umierając żyjemy" (Dying Inside)
Trojan - 2021-08-18, 20:19
:
czyli powtórka


był czas kiedy uważałem Silverberga za najbardziej wartościowego pisarza SF
FKJZ - 2021-08-18, 20:22
:
Trojan napisał/a:

był czas kiedy uważałem Silverberga za najbardziej wartościowego pisarza SF

I co się później stało?
toto - 2021-08-18, 20:28
:
Przeczytał jego słabsze, produkowane masowo, tytuły.

"Umierając żyjemy" mnie bardzo cieszy. Kiedyś zrobiła na mnie duże wrażenie, dzisiaj pewnie odebrałbym inaczej, ale jestem przekonany, że kupię.
ASXnew - 2021-08-18, 20:31
:
Trojan napisał/a:
czyli powtórka



Większość tytułów w serii to są i będą powtórki.
Sędzia - 2021-08-18, 20:35
:
ASXnew napisał/a:
W następnym roku w Wehikule Czasu będą:
- Asimov
- Simak
- Silverberg ( <-- więc już nie trzeba będzie męczyć Pana Andrzeja) ;)



Z wypowiedzi na FB wynika też, że Simak to nie będzie Miasto, bo jest kupione przez inne wydawnictwo. Tylko kto miałby to kupić? MAG do Artefaktów lub Zysk.
AM - 2021-08-18, 20:38
:
Sędzia napisał/a:
ASXnew napisał/a:
W następnym roku w Wehikule Czasu będą:
- Asimov
- Simak
- Silverberg ( <-- więc już nie trzeba będzie męczyć Pana Andrzeja) ;)



Z wypowiedzi na FB wynika też, że Simak to nie będzie Miasto, bo jest kupione przez inne wydawnictwo. Tylko kto miałby to kupić? MAG do Artefaktów lub Zysk.


0 zainteresowania.
Trojan - 2021-08-18, 20:39
:
FKJZ napisał/a:
Trojan napisał/a:

był czas kiedy uważałem Silverberga za najbardziej wartościowego pisarza SF

I co się później stało?


rzecz w tym, że nie pamiętam....
Wciąż Czasz przemian, Człowiek w labiryncie , Zamek lorda.. Ciernie czy co tam jeszcze w pamięci pozostają jako dobre książki - ale o czym były...? pewnie gdybym zasiadał do re-lektury by się coś przypomniało.

proszę jego bibliografia
obaczcie ile tego nar.uchał (w tym przypadku całkiem uzasadnione)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bibliografia_utwor%C3%B3w_Roberta_Silverberga

wszystkie wydawnictwa w Polsce mogłyby wydawać jego pozycje :) i by nie dały rady tego przerobić ;)


AM: może wydajcie coś z ambitnej literatury fantastycznej spod kobiecej renki. Connie Willis, Nancy Kress - pamiętam z bodaj Pruszyńskiego że to były dobre pozycje. (Żebracy, Doomsday book). Teraz kiedy kobiety wprowadzają dyktat portfelem...
toto - 2021-08-18, 20:43
:
"W dół, do Ziemi" czy "Człowiek w labiryncie" tak. "Czas przemian"? może. "Zamek lorda Valentine'a"? Nope. Ostatnio przesłuchałem "Pożeglować do Bizancjum" i wciąż mi się podobało, aż sobie wrzuciłem trochę książek Silverberga do powtórki przez uszy.
Trojan - 2021-08-18, 20:47
:
toto napisał/a:
"W dół, do Ziemi" czy "Człowiek w labiryncie" tak. "Czas przemian"? może. "Zamek lorda Valentine'a"? Nope. Ostatnio przesłuchałem "Pożeglować do Bizancjum" i wciąż mi się podobało, aż sobie wrzuciłem trochę książek Silverberga do powtórki przez uszy.



nawet nie potrafię dyskutować. Ja tylko pamiętam że Czas przemian wrył mi się jako pozycja nad pozycje.
ASXnew - 2021-08-18, 21:21
:
Trojan napisał/a:


AM: może wydajcie coś z ambitnej literatury fantastycznej spod kobiecej renki. Connie Willis, Nancy Kress - pamiętam z bodaj Pruszyńskiego że to były dobre pozycje. (..)


Idź Pan w cholerę! :-P Ani jedna, ani druga. Było ich aż w nadmiarze.
Z niewiast będą w MAG-u np. Sofia Samatar, Octavia Butler czy Caitlin R. Kiernan, więc o ambitniejszą fantastykę w kobiecym wydaniu się Pan nie przejmuj :-P
A jeśli już zapodajesz Pan nazwiska, to serwuj nowe, a nie "odgrzewane" i w sumie średnie ;)
ASXnew - 2021-08-18, 21:24
:
Sędzia napisał/a:


Z wypowiedzi na FB wynika też, że Simak to nie będzie Miasto, bo jest kupione przez inne wydawnictwo. Tylko kto miałby to kupić? MAG do Artefaktów lub Zysk.


Nigdy nie podejrzewałbym MAG-a o zainteresowanie Simakiem ;)

Simak już prędzej pasowałby profilem do Solaris/Stalkera ;)
AM - 2021-08-18, 22:02
:
ASXnew napisał/a:
Sędzia napisał/a:


Z wypowiedzi na FB wynika też, że Simak to nie będzie Miasto, bo jest kupione przez inne wydawnictwo. Tylko kto miałby to kupić? MAG do Artefaktów lub Zysk.


Nigdy nie podejrzewałbym MAG-a o zainteresowanie Simakiem ;)

Simak już prędzej pasowałby profilem do Solaris/Stalkera ;)


Rzekłbym, że mamy co wydawać. https://lubimyczytac.pl/seria/3488/artefakty
Trojan - 2021-08-18, 22:11
:
ASXnew napisał/a:
Trojan napisał/a:


AM: może wydajcie coś z ambitnej literatury fantastycznej spod kobiecej renki. Connie Willis, Nancy Kress - pamiętam z bodaj Pruszyńskiego że to były dobre pozycje. (..)


Idź Pan w cholerę! :-P Ani jedna, ani druga. Było ich aż w nadmiarze.
Z niewiast będą w MAG-u np. Sofia Samatar, Octavia Butler czy Caitlin R. Kiernan, więc o ambitniejszą fantastykę w kobiecym wydaniu się Pan nie przejmuj :-P
A jeśli już zapodajesz Pan nazwiska, to serwuj nowe, a nie "odgrzewane" i w sumie średnie ;)


Żebracy byli ok. Zwłaszcza w mikrop. (bodaj w ISFM) , Księga nieco przeint. ale bez przesady, bardziej nie wiedziałem dokąd jedzie ten tramwaj. Ale jeśli na fb któraś pyta o ambitniejszą fantastykę w wydaniu kobiecym - i dostae odpowiedzi: Bardugo, Bishop a szczytem jest LeGuin którą wszyscy znają ale nikt nie czytał to wiesz... nawet McKillip pasuje
ASXnew - 2021-08-18, 22:19
:
No ba! Wydawnicze szkice MAG-a odnośnie Artefaktów są bardzo bogate, przeto mam nadzieję, iż w następnym roku faktycznie dojdzie do obfitego wysypu tytułów na rynek ze szczególnym uwzględnieniem: Mathesona, Millera i Bradbury'ego ;)
Sędzia - 2021-08-18, 22:40
:
ASXnew napisał/a:

Nigdy nie podejrzewałbym MAG-a o zainteresowanie Simakiem ;)

Simak już prędzej pasowałby profilem do Solaris/Stalkera ;)


Nie czytałem, więc się nie wypowiem, ale z wydawnictw obecnie wydających SF to mamy MAGa, Rebis i Zyska. Więc logiczne było, że to mogą być te dwa wydawnictwa.

Stalker też by wchodził w grę, ale mam wrażenie, że oni z zagranicznych rzeczy wydają głównie to, na co nie trzeba wydawać kasy na prawa. Ale może się mylę.
ASXnew - 2021-08-18, 22:43
:
Trojan napisał/a:
[Ale jeśli na fb któraś pyta o ambitniejszą fantastykę w wydaniu kobiecym - i dostae odpowiedzi: Bardugo, Bishop a szczytem jest LeGuin którą wszyscy znają ale nikt nie czytał to wiesz... nawet McKillip pasuje


Stań się Pan ich mentorem, skoro tak to przeżywasz ;)
Romulus - 2021-08-19, 07:09
:
Czytając wasze wpisy o klasykach, dziesiątym wydaniu/wznowieniu, którego chcecie - to sobie myślę, że nostalgia to straszna rzecz. :-P
Jachu - 2021-08-19, 08:02
:
FKJZ napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Wiadomo co Silverberga? Nowe rzeczy czy powtórki?

Jak na razie "Umierając żyjemy" (Dying Inside)
Szkoda, bo to za grosze jest dostępne na Alledrogo i olx.

Romulus napisał/a:
Czytając wasze wpisy o klasykach, dziesiątym wydaniu/wznowieniu, którego chcecie - to sobie myślę, że nostalgia to straszna rzecz. :-P
To przychodzi z wiekiem. Też zaczynam zauważać objawy :badgrin:
ASXnew - 2021-08-19, 09:34
:
Jachu napisał/a:

Szkoda, bo to za grosze jest dostępne na Alledrogo i olx.


Nowe wydanie = drugie życie książki ;) Tym bardziej, iż będzie pasować do kolekcji :-P
Prawdziwe nowości będą tu rzadko. To nie MAG ;)
Jachu - 2021-08-19, 09:40
:
ASXnew napisał/a:
Nowe wydanie = drugie życie książki ;) Tym bardziej, iż będzie pasować do kolekcji :-P
Mnie to rybka, bo nie mam ani jednego "wehikułu", a w sumie stare wydanie pasowałoby mi do Dicków //mysli

ASXnew napisał/a:
Prawdziwe nowości będą tu rzadko. To nie MAG ;)
Dla mnie Rebis przegrał wszystko rezygnując z rozpoczętego cyklu Tada Williamsa //pisowcy
ASXnew - 2021-08-19, 09:51
:
Jachu napisał/a:

Mnie to rybka, bo nie mam ani jednego "wehikułu", a w sumie stare wydanie pasowałoby mi do Dicków //mysli

Dla mnie Rebis przegrał wszystko rezygnując z rozpoczętego cyklu Tada Williamsa //pisowcy


1. Ależ nowe wydania Dicków są o niebo lepsze od starych - większy format, twarda oprawa, pikne okładki, fajne grafiki...

2. A który wydawca ciągnie wszystko do końca mimo słabej sprzedaży? ;) Niestety, to nie Kościół Katolicki w Kaczystanie, dotacji nie ma i rachunek ekonomiczny musi się zgadzać ;)
Jachu - 2021-08-19, 10:23
:
ASXnew napisał/a:
1. Ależ nowe wydania Dicków są o niebo lepsze od starych - większy format, twarda oprawa, pikne okładki, fajne grafiki...
Pewnie masz rację, ale ja posiadam stare wydania rebisowe, z Prósa i z Zyska, a że nie podjąłem decyzji odnośnie wymiany skrupulatnie zbieranych na przestrzeni lat książek naczelnego narkomana amerykańskiej sf, to jest tak, że żadnej książki Dicka nie mam na twardo --_-

ASXnew napisał/a:
2. A który wydawca ciągnie wszystko do końca mimo słabej sprzedaży? ;) Niestety, to nie Kościół Katolicki w Kaczystanie, dotacji nie ma i rachunek ekonomiczny musi się zgadzać ;)
Covid popsuł wszystko, bo wcześniej mieli to wydać bez względu na rachunek ekonomiczny, bo to ich flagowy "fantastyczny" autor. Szkoda. Najgorsze jest, że nikt inny nie chce tego dalej pociągnąć :-/
Sędzia - 2021-08-19, 10:32
:
Jachu napisał/a:
Dla mnie Rebis przegrał wszystko rezygnując z rozpoczętego cyklu Tada Williamsa //pisowcy


Co racja, to racja, ale z drugiej strony słyszałem, że pierwszy tom kupiło tylko nas dwóch.
ASXnew - 2021-08-19, 10:43
:
Jachu napisał/a:

Pewnie masz rację, ale ja posiadam stare wydania rebisowe, z Prósa i z Zyska, a że nie podjąłem decyzji odnośnie wymiany skrupulatnie zbieranych na przestrzeni lat książek naczelnego narkomana amerykańskiej sf, to jest tak, że żadnej książki Dicka nie mam na twardo --_-

Covid popsuł wszystko, bo wcześniej mieli to wydać bez względu na rachunek ekonomiczny, bo to ich flagowy "fantastyczny" autor. (..)


1. Będziesz Pan później gorzko żałował, jeśli nie skusisz się na Dicki na twardo, póki jest okazja na "wsio" ;) Jeszcze ino dodam, że wcześniej nie wspomniałem o obwolutach :-P

2. A nie Maestro Dick? ;)
Sędzia - 2021-08-19, 11:14
:
ASXnew napisał/a:

2. A nie Maestro Dick? ;)


Dicka też by pewnie już odpuścili, bo teraz to im idzie jak krew z nosa. Ale zostało nieco ponad 10 do kompletu, więc pewnie jakoś to zmęczą.
Jachu - 2021-08-19, 14:09
:
Sędzia napisał/a:
Jachu napisał/a:
Dla mnie Rebis przegrał wszystko rezygnując z rozpoczętego cyklu Tada Williamsa //pisowcy


Co racja, to racja, ale z drugiej strony słyszałem, że pierwszy tom kupiło tylko nas dwóch.
Mylisz się, drogi Sędzio. Ja swój egzemplarz dostałem gratis w ramach współpracy ;) Byłem konsultantem w kwestii nazewnictwa terminologicznego... Szkoda tylko, że części moich uwag nie raczyli uwzględnić --_-

ASXnew napisał/a:
1. Będziesz Pan później gorzko żałował, jeśli nie skusisz się na Dicki na twardo, póki jest okazja na "wsio" ;) Jeszcze ino dodam, że wcześniej nie wspomniałem o obwolutach :-P
Raczej nie będę żałował, stare książki przynajmniej mi mniej miejsca na półce zajmują ;)
Fidel-F2 - 2021-08-19, 14:38
:
Jachu napisał/a:
stare książki przynajmniej mi mniej miejsca na półce zajmują
+27
Typical_troll - 2021-08-19, 14:47
:
Sędzia napisał/a:
Jachu napisał/a:
Dla mnie Rebis przegrał wszystko rezygnując z rozpoczętego cyklu Tada Williamsa //pisowcy


Co racja, to racja, ale z drugiej strony słyszałem, że pierwszy tom kupiło tylko nas dwóch.

Nieprawda. Co najmniej trzech :mrgreen:
ASXnew - 2021-08-19, 15:00
:
Sędzia napisał/a:


Dicka też by pewnie już odpuścili, bo teraz to im idzie jak krew z nosa.

Ale zostało nieco ponad 10 do kompletu, więc pewnie jakoś to zmęczą.


1. Niet. W tym roku było kilka dodruków.

2. W następnym ruszą dalej z nowymi tytułami w tej edycji ;)
Trojan - 2021-08-19, 19:22
:
a który cykl Williamsa ?
Jachu - 2021-08-19, 22:35
:
Trojan napisał/a:
a który cykl Williamsa ?
"Ostatni Król Osten Ard". To kontynuacja cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń".
ASXnew - 2021-08-19, 22:56
:
Jachu napisał/a:
Trojan napisał/a:
a który cykl Williamsa ?
"Ostatni Król Osten Ard". To kontynuacja cyklu "Pamięć, Smutek i Cierń".


Teraz już Pan wiesz co czuł Trybun Ludu, gdy Zysk mu Covenanta Niedowiarka utrącił ;)
Trojan - 2021-08-19, 23:19
:
wydali tego wincej jak 6 tomów ??

o ja prdl
Jachu - 2021-08-19, 23:38
:
ASXnew napisał/a:
Teraz już Pan wiesz co czuł Trybun Ludu, gdy Zysk mu Covenanta Niedowiarka utrącił ;)
Oj tam, oj tam. Już nie rób z siebie takiego męczennika... "Skoki" Mag ci wydał :badgrin:

Trojan napisał/a:
wydali tego wincej jak 6 tomów ??

o ja prdl
Jakie 6 tomów, co ty bredzisz? Pomyliłeś autorów, nie mówimy o Goodkindzie :mrgreen:
Trojan - 2021-08-20, 00:29
:
z tego co pamiętam Thomas C. miał wydajne dwie serie po 3 tomy a wiki mówi że była i trzecia ...
Fidel-F2 - 2021-08-20, 06:37
:
bio +27
ASXnew - 2021-08-20, 09:21
:
Trojan napisał/a:
z tego co pamiętam Thomas C. miał wydajne dwie serie po 3 tomy a wiki mówi że była i trzecia ...


..."Ostatnie Kroniki".
Trojan - 2021-08-20, 11:46
:
Cytat:


akie 6 tomów, co ty bredzisz? Pomyliłeś autorów, nie mówimy o Goodkindzie :mrgreen:




razem 10 tomów. Coś pod Goodkinda będzie.
Stephenson mocno traci przy bliższym Poznaniu.
ASX76 - 2021-11-10, 16:35
:
"Umierając żyjemy" Silverberga w styczniu 2022 roku (seria: Wehikuł Czasu).
Fidel-F2 - 2021-11-10, 16:41
:
:b
bio - 2021-11-10, 22:43
:
Właśnie w wolnych chwilach od dłuższego czasu próbuję to przeczytać ponownie, bo nic nie pamiętam z pierwszej lektury. To ta ambitna strona autora, ale dziwi mnie, że nikt nie porwał się na jego dokonania dla dorosłych. Może miał coś do powiedzenia. Na razie czeka Lord of Darkness. To nie jest SF, ani fantasy. Ale jak najbardziej do czytania.
ASX76 - 2021-11-10, 23:02
:
bio napisał/a:
Na razie czeka Lord of Darkness. To nie jest SF, ani fantasy. Ale jak najbardziej do czytania.


Czekam(y) na opinię. Tym bardziej, że Vesper w następnym roku to wyda :-)
bio - 2021-11-10, 23:25
:
Czyją opinię? Jeśli moją to nie jestem godzien. Jedna z rzeszy książek zaczętych i nie dokończonych. Nie dlatego, że zła, ale że inna w danej chwili bardziej zaciekawiła. Silverberg napisał kilka świetnych rzeczy. Sporo do czytania. To chyba jedna z nich. Lubię faceta. Poza TMITM i LVC i Skrzydła Nocy i opowiadań niemało, lubię go za felietony w dziale Reflections w Asimov's SF. Polecam. Pisze dostępnym językiem. Dla tych, których interesuje też SF jako gatunek, a nie tylko fabuły.
ASX76 - 2021-11-10, 23:38
:
bio napisał/a:
Czyją opinię? Jeśli moją to nie jestem godzien.


A czyjąż by inną, skromny Panie Bio... :-)
Trojan - 2021-11-10, 23:43
:
bio napisał/a:
dziwi mnie, że nikt nie porwał się na jego dokonania dla dorosłych. Może miał coś do powiedzenia. Na razie czeka Lord of Darkness. To nie jest SF, ani fantasy. Ale jak najbardziej do czytania.


masz na myśli pornoliteraturę ? :)
bio - 2021-11-11, 23:29
:
Nie wiem na ile penetrujące tematy seksu są te jego powieści, bo żadnej nie czytałem. Nie nawinęła się pod rękę. Nie cierpię z tego powodu, ale gdyby się trafiła, to bym zerknął. Tylko z ciekawości przelotnej, bo nie po to by doznać objawienia w mym wieku.
Fidel-F2 - 2021-11-12, 00:40
:
zwykłe, tanie pornosy
ASX76 - 2021-12-21, 16:54
:
Drugim Wehikułem Czasu w 2022 roku (obok "Umierając żyjemy" Silverberga) będzie wznowienie "My" Zamiatina.
xan4 - 2021-12-21, 18:00
:
My Zamiatina nie można być drugim Wehikułem 2022, bo już od dawna jest tych Wehikułem.
No nie siej zamętu.
Wznowienie to wznowienie.
ASX76 - 2021-12-21, 18:06
:
Sam Pan siejesz zamęt mi go zarzucając :-P

Tako rzecze Rebis.

Pierwsza para WC 2022 to właśnie te tytuły, ot co :-P

Cytuję: "A już w 2022 kolejne tomy... Na start UMIERAJĄC, ŻYJEMY Silverberga oraz wznowienie MY Zamiatina." (koniec cytatu)

Kakao i po kakale :-P

P.S. "My" to książka nieobecna na rynku w "zwykłym" obiegu ;)
xan4 - 2021-12-21, 18:54
:
Tak, czytałem notkę Rebisu. I właśnie o to chodzi, że puściłeś coś całkiem innego, inną wiadomość, niż oni podali.
Ale nie, nie będę się z Tobą wdawał w dyskusję, po pierwsze, nie mam czasu, po drugie: nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem wygra doświadczeniem.
ASX76 - 2021-12-21, 19:02
:
Napisałem, że drugim Wehikułem będzie wznowienie.
Czy tak trudno czytać ze zrozumieniem? --_-
Uther Doul - 2021-12-21, 20:09
:
Nazywają wznowieniem dodruk? Okeeeej.
toto - 2021-12-21, 20:14
:
ASX76 napisał/a:
P.S. "My" to książka nieobecna na rynku w "zwykłym" obiegu


A halucynacje z niedożywienia?

ASX76 - 2021-12-21, 20:27
:
Piszę tylko i wyłącznie o książkach w formie papierowej.
toto - 2021-12-21, 20:29
:
Książka to informacja, nie nośnik.
MrSpellu - 2021-12-22, 07:54
:
Tak po prawdzie to nośnik. Słowniki rozróżniają książkę i książkę elektroniczną. Nie ma za co //spell
ASX76 - 2022-01-06, 13:45
:
Nowe Dicki w Rebisie na rok 2022:

KLANY KSIĘŻYCA ALFY - 31 maja
RADIO WOLNE ALBEMUTH - po wakacjach
Trojan - 2022-01-06, 16:11
:
serio wydawanie po raz eNty Dickowych fantazji broni się finansowo ?
Bibi King - 2022-01-06, 16:22
:
Może dla wydawcy są bajecznie tanie w zakupie? Też tego nie kumam.
Trojan - 2022-01-06, 16:25
:
Bibi King napisał/a:
Może dla wydawcy są bajecznie tanie w zakupie? Też tego nie kumam.


pewnie kupują pakiet Dicka, czyli z 10 najważniejszych + całą resztę w cenie jednego. Cena papieru w górę - może jednak przestanie się opłacać wydawanie makulatury i faktycznie, tylko edycje kolekcjonerskie.
Sędzia - 2022-01-06, 16:39
:
Przecież nakłady poszczególnych tomów się im wyprzedają.
ASX76 - 2022-01-06, 17:01
:
Trojan napisał/a:
serio wydawanie po raz eNty Dickowych fantazji broni się finansowo ?


Broni się na tyle, że co jakiś czas są dodruki ;)
Bardzo ładne wydanie i fajne projekty graficzne Siudmaka.
A ja nie rozumiem, co tu jest nie do zrozumienia :-P
Trojan - 2022-01-06, 17:15
:
A to seria Siudmiaka? Wydawało mi się że już dawno wszystko wydali...
Bibi King - 2022-01-06, 17:17
:
Niezrozumiałe (dla mnie przynajmniej) jest to, że wyprzedaje się także chłam, bo - umówmy się - nie wszystko spod pióra Dicka to było mistrzostwo świata. Więc albo mamy nadzwyczajnie wielką liczbę kolekcjonerów, którzy kupują całą serię dla serii, albo Rebis sprytnie manipuluje nakładami i gówna drukuje zwyczajnie znacznie mniej. Tylko wtedy żeby to się opłacało, to faktycznie za gówno musi mniej płacić posiadaczom praw. Ot, ciekawostka.
Sędzia - 2022-01-06, 17:19
:
Trojan napisał/a:
A to seria Siudmiaka? Wydawało mi się że już dawno wszystko wydali...


ok. 12 tytułów jeszcze zostało do wydania, dwa będą w tym roku

Bibi King napisał/a:
Niezrozumiałe (dla mnie przynajmniej) jest to, że wyprzedaje się także chłam, bo - umówmy się - nie wszystko spod pióra Dicka to było mistrzostwo świata. Więc albo mamy nadzwyczajnie wielką liczbę kolekcjonerów, którzy kupują całą serię dla serii, albo Rebis sprytnie manipuluje nakładami i gówna drukuje zwyczajnie znacznie mniej. Tylko wtedy żeby to się opłacało, to faktycznie za gówno musi mniej płacić posiadaczom praw. Ot, ciekawostka.


Wszystkiego nie czytałem, ale to co miałem okazję, to były rzeczy od dobrych do genialnych. Z jednym wyjątkiem - Wyznania łgarza, które były strasznie słabe. Dlatego biorę wszystko Dicka co wyjdzie (w ebooku).
ASX76 - 2022-01-06, 17:30
:
Bibi King napisał/a:

Niezrozumiałe (dla mnie przynajmniej) jest to, że wyprzedaje się także chłam, bo - umówmy się - nie wszystko spod pióra Dicka to było mistrzostwo świata.

Więc albo mamy nadzwyczajnie wielką liczbę kolekcjonerów, którzy kupują całą serię dla serii,

albo Rebis sprytnie manipuluje nakładami i gówna drukuje zwyczajnie znacznie mniej.



1. Ano nie wszystko :-P

2. W tak eleganckim wydaniu chęć posiadania (prawie) wszystkiego jest nader kusząca ;)

3. Zapewne lepsze pozycje mają większy nakład, a Rebis ma już tyle doświadczenia w Dickach, że doskonale wie na ile czego może sobie pozwolić ;)
ASX76 - 2022-01-06, 17:33
:
Trojan napisał/a:
A to seria Siudmiaka?

Wydawało mi się że już dawno wszystko wydali...



1. Siudmaka w kwestii opracowania graficznego ;)

2. Tylko się tak wydawało. Na pewno nie Rebis :-P
Kolekcjonerzy wolą mieć jednolite wydanie, niż kilka z różnych "parafii", na domiar złego różnej wielkości ;)
FKJZ - 2022-01-06, 20:43
:
Sędzia napisał/a:
Wszystkiego nie czytałem, ale to co miałem okazję, to były rzeczy od dobrych do genialnych.

Które pozycje pan poleca?
Sędzia - 2022-01-06, 20:49
:
FKJZ napisał/a:

Które pozycje pan poleca?


tu chyba sobie nie panujemy...

Mnie najbardziej podszedł Valis i potem kontynuacja Boża Inwazja i Transmigracja Timothy`ego Archera. Ale to było takie dosyć odjechane, więc nie każdemu podejdzie.

Z tych normalniejszych to zdecydowanie Człowiek z wysokiego zamku.
Trojan - 2022-01-06, 22:46
:
+ przede wszystkim Ubik
ASX76 - 2022-01-06, 23:35
:
+ przede wszystkim "Trzy stygmaty Eldritcha Palmera" ;)
Trojan - 2022-01-06, 23:42
:
ASX76 napisał/a:
+ przede wszystkim "Trzy stygmaty Eldritcha Palmera" ;)


pierwsza książka Dicka przeczytana przeze mnie. Fajnie wydana.
ASX76 - 2022-01-07, 00:06
:
Moja też pierwsza :-)
Sędzia - 2022-01-07, 00:08
:
obie bardzo dobre, ale u mnie CzWZ i Valis+ kontynuacje wyżej
Fidel-F2 - 2022-01-07, 07:59
:
Czytałem parę Dicków ale raczej nie zachwycały, zwłaszcza formą, chociaż kilka doceniam, jednak Valis czytany w czasach studenckich mocno mnie trachnął. Nic dzisiaj nie pamiętam poza tym, że trachnął. Stygmaty są ok, ale kostropaty.
Bibi King - 2022-01-07, 10:17
:
FKJZ napisał/a:
Które pozycje pan poleca?


- Ubik
- Trzy stygmaty PE

w tej właśnie kolejności polecania.

Potem długo nic. Potem "Człowiek z wysokiego zamku" - może być, ale jeśli znasz serial, to uważaj: książka krótka, skromniejsza, właściwie wspólne tylko główne założenia. I mniej więcej w tym miejscu polecanek umieściłbym "Valis", ale po kontyunację nie sięgnąłem. Inne książki są IMO wyraźnie słabsze.

Za młodu lubiłem jeszcze "Słoneczną loterię", ale chyba głównie dlatego, że BYŁA (nie przebierało się wtedy w książkach, oj nie przebierało), "A teraz zaczekaj na zeszły rok" i "Martian Time Slip" (nie znam polskiego tytułu), ale kiedy po latach do nich wróciłem, nie olśniewają. "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach" - słabe, naprawdę słabe, zwłaszcza jeśli się pomyśli, jak dobry film wykręcił z tego R. Scott.
dziki - 2022-01-07, 11:35
:
W mojej trójce najlepszych Dicków, to poza wymienionymi "Ubikiem" i "Valisem" figuruje jeszcze "Przez ciemne zwierciadło". Choc ostrzegam, że jest mocno depresyjne.

Całkiem przyjemnie się czytało także "Opowiadania najlepsze".
KS - 2022-01-07, 12:29
:
Bibi King napisał/a:
FKJZ napisał/a:
Które pozycje pan poleca?


- Ubik
- Trzy stygmaty PE

w tej właśnie kolejności polecania.

true
ancymon - 2022-01-15, 14:25
:
Potwierdzam, ale "Płyńcie łzy moje, rzekł policjant" i "A teraz czekaj na zeszły rok" to jest poziom zbliżony do powyższych. I oczywiście warto jeszcze przeczytać "Czy androidy marzą o elktrycznych owcach?" oraz "Przez ciemne zwierciadło".
Sędzia - 2022-01-15, 20:34
:
Odyseja Kosmiczna Clarka będzie w Wehikule, 4 tomy

http://katedra.nast.pl/nowosci/31196/
ASX76 - 2022-01-15, 21:16
:
Sędzia napisał/a:
Odyseja Kosmiczna Clarka będzie w Wehikule, 4 tomy

http://katedra.nast.pl/nowosci/31196/


W czerwcu.
Sędzia - 2022-01-15, 21:41
:
ASX76 napisał/a:

W czerwcu.

całość?
ASX76 - 2022-01-17, 09:54
:
Sędzia napisał/a:
ASX76 napisał/a:

W czerwcu.

całość?


Decyzja jeszcze nie została podjęta.

Sporo stron i oprawa zintegrowana... //panda
Zasugerowałem, aby w drodze wyjątku użyto twardej ;)

Na temat "Ramy" nic nie wiadomo (jakby kto pytał) ;)
Sędzia - 2022-01-17, 14:31
:
ASX76 napisał/a:

Decyzja jeszcze nie została podjęta.

Sporo stron i oprawa zintegrowana... //panda
Zasugerowałem, aby w drodze wyjątku użyto twardej ;)

Na temat "Ramy" nic nie wiadomo (jakby kto pytał) ;)


Można wydać 2+2. Chodzi o to, by nie zablokowała aż 4 slotów. Sądzę że Rama będzie, bo to od dawna nie miało wznowienia jako całość.
ASX76 - 2022-01-17, 17:28
:
Sędzia napisał/a:


Można wydać 2+2. Chodzi o to, by nie zablokowała aż 4 slotów.

Sądzę że Rama będzie, bo to od dawna nie miało wznowienia jako całość.


1. Ta opcja wydaje się najrozsądniejsza, jeśli nie będzie 4 w 1.

2. Przydałoby się.
ASX76 - 2022-02-04, 13:58
:
8 lutego trafi do sprzedaży 12 (!) wydanie "Problemu trzech ciał" Cixina i znowu w miękkiej oprawie. Daliby wreszcie edycję na twardo! :-P
niepco - 2022-02-04, 14:30
:
Na szczęście brak tektury na tego nudziarza.
Trojan - 2022-02-04, 16:28
:
przetrzyj google bo ci obraz przesłaniają
ASX76 - 2022-02-11, 11:48
:
finegan napisał/a:
Przepraszam, że trochę nie na temat i do tego jeszcze o konkurencji, ale jest już okładka do Roku 1984 z Wehikułu Czasu. Całkiem niezła.
https://www.empik.com/rok...16268,ksiazka-p

FKJZ - 2022-02-11, 17:20
:
Dla mnie taka niezbyt.
Kojarzy mi się z serią "Meandry kultury" wydawnictwa Vis-a-Vis Etiuda.
ASX76 - 2022-02-15, 17:35
:
"Odyseja kosmiczna" zostanie wydana w czterech tomikach.
Sędzia - 2022-02-15, 17:55
:
ASX76 napisał/a:
"Odyseja kosmiczna" zostanie wydana w czterech tomikach.


A przynajmniej w jakimś sensownym tempie?
ASX76 - 2022-02-15, 18:00
:
Pierwszy tomik dopiero w czerwcu //panda
Sędzia - 2022-02-15, 18:04
:
ASX76 napisał/a:
Pierwszy tomik dopiero w czerwcu //panda


to akurat mało istotne, dzisiaj się położę spać a jutro będzie czerwiec. Bardziej mnie interesuje czy będą to wydawać 4 lata, czy ogarną do końca roku.
ASX76 - 2022-02-15, 19:05
:
Ani tak, ani siak ;) Dwie części "Odysei" w tym roku.
bio - 2022-02-16, 00:02
:
Mam nadzieję, że głosy mówiące, że Rebis przymierza się do Banksa całościowo, nie będą tylko głosami na puszczy.
ASX76 - 2022-02-16, 00:17
:
bio napisał/a:
Mam nadzieję, że głosy mówiące, że Rebis przymierza się do Banksa całościowo, nie będą tylko głosami na puszczy.


Ale że niby jak, skoro Zysk niedawno pisał, że dołoży starań, aby pociągnąć go dalej? :shock:
AM - 2022-02-16, 00:32
:
bio napisał/a:
Mam nadzieję, że głosy mówiące, że Rebis przymierza się do Banksa całościowo, nie będą tylko głosami na puszczy.


Poznań słynie z racjonalnego podejścia do wydawania pieniędzy, więc ani Rebis, ani Zysk nie skończą tej serii. Mam takie przeczucie.
ASX76 - 2022-02-16, 00:54
:
AM napisał/a:


Poznań słynie z racjonalnego podejścia do wydawania pieniędzy, więc ani Rebis, ani Zysk nie skończą tej serii. Mam takie przeczucie.


Rebis musiałby ją pierwej zacząć, a przecież zrobił to Zysk ;)
Fidel-F2 - 2022-02-16, 08:06
:
bio napisał/a:
Mam nadzieję, że głosy mówiące, że Rebis przymierza się do Banksa całościowo, nie będą tylko głosami na puszczy.
miejmy nadzieję, że będą
bio - 2022-02-17, 00:38
:
Pokićkało mi się. A Fidel jeszcze się nawróci.
ASX76 - 2022-03-02, 17:44
:
"Nowym" Dickiem w serii będą "Klany Księżyca Alfy".
Trojan - 2022-03-02, 17:47
:
zapamiętałem jako gniot
Uther Doul - 2022-03-02, 19:20
:
bo chyba tylko gnioty zostały do wydania
ASX76 - 2022-03-02, 19:43
:
Uther Doul napisał/a:
bo chyba tylko gnioty zostały do wydania


Nie sądzę //mysli
"Teraz zaczekaj na zeszły rok", Radio Wolne Albemuth", "Prawda półostateczna", "Simulakra"...
Jachu - 2022-03-02, 19:46
:
"Inna ziemia" //mysli
Uther Doul - 2022-03-02, 19:54
:
Stąd "chyba", nie jestem purystą Dicka, ale miałem wrazenie, że wszystko co warte uwagi już wydali
ASX76 - 2022-03-02, 20:06
:
Uther Doul napisał/a:
Stąd "chyba", nie jestem purystą Dicka, ale miałem wrazenie, że wszystko co warte uwagi już wydali


Najważniejsze rzeczy na pewno //mysli
Ash - 2022-03-04, 23:57
:
Może się ktoś orientuje bo od jakiegoś czasu próbuje się dowiedzieć na ich fb ale bez skutku.

Kiedy dodruk Narodzin Fundacji?

@Edit

Dobra napisałem maila, dostałem informację że dodruk będzie jak sfinalizują nowa umowę, optymistycznie maj-czerwiec.
ASX76 - 2022-03-27, 15:22
:
W planach znajdują się 2 Asimovy (one shoty).
Sędzia - 2022-03-27, 16:19
:
ASX76 napisał/a:
W planach znajdują się 2 Asimovy (one shoty).


Równi bogom i Koniec wieczności?
ASX76 - 2022-04-13, 15:56
:
21.06 - "Radio Wolne Albemuth"

Jesień - "Klany Księżyca Alfa"
Ash - 2022-04-13, 19:50
:
ASX76 napisał/a:
W planach znajdują się 2 Asimovy (one shoty).


ASX76 napisał/a:
21.06 - "Radio Wolne Albemuth"

Jesień - "Klany Księżyca Alfa"


Niezłe te Asimovy :mrgreen:
ASX76 - 2022-04-13, 20:09
:
Panie Szanowny, proszę sobie jaj nie robić ;)
Gdybym odnosił się do pytania zamieszczonego powyżej, to zacytowałbym je :-P
ASX76 - 2022-04-26, 17:01
:
Seria: Wehikuł Czasu.
"Czas jest najprostszą rzeczą" Simaka w lipcu.
Herbatek - 2022-04-26, 17:06
:
ASX76, te Asimovy, to tytuły, o które zapytał Sędzia?
Czy coś innego?
Jak wiesz to potwierdź lub napisz jakie tytuły ukażą się w Wehikułach?
ASX76 - 2022-04-26, 17:56
:
Herbatek napisał/a:

ASX76, te Asimovy, to tytuły, o które zapytał Sędzia?

Jak wiesz to potwierdź lub napisz jakie tytuły ukażą się w Wehikułach?



Asimovy będą, lecz później. Czy konkretnie te tytuły o które zapytał Sędzia? Najprawdopodobniej, aczkolwiek nie zostało to potwierdzone u źródła, póki co.

Najpierw "Odyseja kosmiczna 2001" Clarke'a (czerwiec), następnie "Czas jest najprostszą rzeczą" Simaka (lipiec).
Vester - 2022-05-02, 23:00
:
Czy ktoś sprawdził nowe tłumaczenie 1984 z serii WC? Poprawne? Ze Starszym czy Wielkim Bratem?
Bibi King - 2022-05-02, 23:56
:
Co to jest "seria WC"? Przekład Konowrockiej-Sawy (wyd. WAB) zawiera "Starszego Brata"; przekład Sudóła (wyd. Vis-a-Vis)- "Wielkiego Brata". Oba zeszły rok. Jest jakiś jeszcze nowszy?
Trojan - 2022-05-03, 00:13
:
starszy brat = żyd
wielki brat = ruski
Vester - 2022-05-03, 01:18
:
Wehikuł Czasu. Nowych tłumaczeń wysypało się sporo, bo prawa autorskie wygasły.
Trojan - 2022-05-03, 01:37
:
Vester napisał/a:
Wehikuł Czasu. Nowych tłumaczeń wysypało się sporo, bo prawa autorskie wygasły.


?? co mają prawa autorskie do nowych tłumaczeń ?
toto - 2022-05-03, 06:52
:
Trojan napisał/a:
?? co mają prawa autorskie do nowych tłumaczeń ?

To, że prawo do wydania jest sprzedawana zazwyczaj na wyłączność na dany kraj. To dlatego książki spoza domeny publicznej mają zazwyczaj jedno aktywne wydanie w danym kraju. Kiedy utwór przechodzi do domeny publicznej, każdy może go wydać. Wystarczy nowe tłumaczenie i voila. Tłumaczenie też może trafić do domeny publicznej, ale mowa tu raczej o książkach jeszcze starszych, początek XX wieku i wczesniej.
fdv - 2022-05-03, 08:31
:
Trojan napisał/a:
starszy brat = żyd


to chyba samo w sobie nie funkcjonuje, a tylko jako "straszy brat w wierze".
ASX76 - 2022-05-06, 10:29
:
Sędzia napisał/a:
ASX76 napisał/a:
W planach znajdują się 2 Asimovy (one shoty).


Równi bogom i Koniec wieczności?


"Koniec wieczności" potwierdzony!
ASX76 - 2022-05-16, 17:29
:
"Odyseja kosmiczna 2001" jednak w sierpniu.
Wygląda to tak, jakby czerwcowy dodruk "Kwiatów dla Algernona" wyparł knigę Clarke'a ;)
Sędzia - 2022-05-16, 18:24
:
Trochę słabo Rebis wydaje WC w tym roku. Rozumiem braki papieru, ale jednak to rzekomo seria, której są sprzedażowo bardzo zadowoleni.
ASX76 - 2022-05-17, 15:44
:
Sędzia napisał/a:


Trochę słabo Rebis wydaje WC w tym roku.

Rozumiem braki papieru, ale jednak to rzekomo seria, której są sprzedażowo bardzo zadowoleni.


1. Ani chybi dodruki zajmują wydawnicze sloty //mysli

2. Kilka miesięcy temu Rebis mówił o dużych zapasach papieru, więc chyba nie tu "leży kot pogrzebany" //orc
ASX76 - 2022-05-19, 10:35
:
Lipiec: Simak
Sierpień: Odyseja 1
Jesień: Odyseja 2
bio - 2022-05-19, 23:25
:
Mam nadzieję, że The Gods Themselves dostanie w końcu tytuł do rzeczy, bo Równi bogom to peruka na dupę jest.
ASX76 - 2022-07-06, 18:45
:
W drugim półroczu 2022 roku w WC bida jeszcze większa będzie.
Typical_troll - 2022-08-30, 21:36
:
04.10.2022

bio - 2022-08-30, 22:12
:
Te okładki Siudmakowe są beznadziejnie i do znudzenia zajechane na amen. Biedny Filip.
Trojan - 2022-08-30, 23:13
:
Lubię Siudmaka, pasuje do tej serii.
KKA to jedna ze słabszych książek PKD (z tych co czytałem)
Rubble - 2022-11-09, 18:02
:
Odyseja kosmiczna 2010 ukaże się w I kwartale 2023.
Sędzia - 2022-12-09, 16:54
:
Równi bogom w 2023
ASX76 - 2022-12-30, 10:30
:
Sędzia napisał/a:
Równi bogom w 2023


Nawet w pierwszym jego kwartale. :-)
Fajna okładka: rączka prysznicowa nad głową. --_-
Sędzia - 2023-01-03, 14:24
:
"Odyseja kosmiczna 2010", Arthur C. Clarke (w styczniu),
"Równi bogom", Isaac Asimov (w marcu)
"Odyseja kosmiczna 2061", Arthur C. Clarke (w maju)
"Spotkanie z Ramą", Arthur C. Clarke (w czerwcu)
ASX76 - 2023-01-04, 05:47
:
Rebis trochę się rozruszał po dłuższym okresie dodrukowej stagnacji. ;)
ASX76 - 2023-01-20, 11:56
:
W lipcu "Prawda półostateczna" Dicka.
ASX76 - 2023-02-17, 14:51
:
07.03 - RÓWNI BOGOM, I. Asimov
28.03 - MY, J. Zamiatin (wznowienie)
30.05 - SPOTKANIE Z RAMĄ, A. Clarke
13.06 - BRAIN WAVE, P. Anderson
25.07 - ODYSEJA KOSMICZNA 2061, A. Clarke
Tomasz - 2023-02-17, 15:10
:
Cytat:
13.06 - BRAIN WAVE, P. Anderson

o, nie znam, ktoś coś może przybliżyć czy warto?
Rec - 2023-02-17, 15:17
:
Czytałem z wydania Solarisu. Taka przyjemna ramotka, aldissowo-bishopowa.

Nic z tych zapowiedzi mnie nie cieszy, wszystko odgrzewane kotlety, w dodatku takie, które mam z miarę nowych wydań. Lipa.
ASX76 - 2023-02-20, 06:27
:
Rec napisał/a:


Nic z tych zapowiedzi mnie nie cieszy, wszystko odgrzewane kotlety, w dodatku takie, które mam z miarę nowych wydań. Lipa.


Swego czasu była mowa o tym, żeby się nie nastawiać na świeże dania. ;) Tylko sporadycznie coś może się trafić. :-P
goldsun - 2023-02-20, 06:57
:
Ja sobie tylko jednolitą Odyseję skompletuję.
Resztę (Rama, Anderson) mam, lub mnie jakoś nie ciągnie.
bio - 2023-02-20, 11:22
:
No i dla dobra pamięci Asimova, mogliby wreszcie dać właściwy tytuł.
Rec - 2023-02-20, 11:59
:
Cytat:
Swego czasu była mowa o tym, żeby się nie nastawiać na świeże dania. ;) Tylko sporadycznie coś może się trafić. :-P

Piękna oczywistość. Nie napisałem, że czekam na nowości, bo znam profil serii. Napisałem, że wszystko mam z miarę nowych wydań - a czekam też na starocie, na które wcześniej nie miałem okazji się załapać. Jak było z obydwoma Heinleinami czy Harrisonem. Po prostu tegoroczny rzut jest nieszczęśliwy, bo padło na książki, które miały swoje wznowienia w niedalekiej przeszłości.
Cerber108 - 2023-02-22, 22:58
:
A ja sobie całą serię powoli skompletuję w całości, bo w tej gałęzi czytelnictwa jestem nowy, a w starsze tytuły o renomie mniejszej i większej warto się zaopatrzyć.
Fidel-F2 - 2023-02-23, 07:52
:
W 80% przypadków nie warto.
goldsun - 2023-02-23, 08:46
:
Fidel-F2 napisał/a:
W 80% przypadków nie warto.

Jak ktoś chce poznać trochę historii sajfajów ... ?
Ale tak patrząc na listę, to z 25 książek w serii, powiedziałbym że faktycznie poleciłbym jakieś 5 ... czyli faktycznie możliwe, że 80% to słabsze, lub "zestarzane" pozycje.

Żeby była jasność - mam większość na półce i nawet większość z nich przeczytałem już. Może gdybym przeczytał wszystkie to coś jeszcze by doszło do polecajek, ale wątpię, że więcej niż 2-3.
Ale traktuję całość właśnie jako "poznawanie historii sajfajów".

P.S. Pierwsza "Rama" też trafiłaby u mnie do polecanych - jak już w tej serii wyjdzie.
Fidel-F2 - 2023-02-23, 09:24
:
Rama tak.

Edit: Choć jak spojrzałem na skład Wehikułu to udział "wartych" jest tam większy niż 20%.
Tomasz - 2023-02-23, 16:15
:
Fidel-F2 napisał/a:

Edit: Choć jak spojrzałem na skład Wehikułu to udział "wartych" jest tam większy niż 20%.

Daj z ciekawości jakiś spis, które twoim zdaniem są warte?
Fidel-F2 - 2023-02-23, 16:38
:
Imho dobre lub bardzo dobre:
Koniec dzieciństwa
Kwiaty dla Algernona
Non stop
Gdzie dawniej śpiewał ptak
My
Ostatni brzeg
Rok 1984
Folwark zwierzęcy


Na pół gwizdka, od biedy można:
Aleja potępienia
Odyseja kosmiczna 2001

Reszta albo nie znam, albo uważam za marne.
Rec - 2023-02-23, 17:13
:
W zeszłym roku przeczytałem "Umierając żyjemy" i było na propsie, ale Silverberg zwykle jest na propsie.
Po latach niewiele pamiętam, ale miałem wrażenie, że "Wieczna wojna" zestarzała się dużo mniej niż większość klasyków z koziej dupy.
Przede mną obowiązkowy Simak i "Czas jest najprostszą rzeczą", ale ja mam słabość do Simaka, b. lubię raz na parę lat przypomnieć sobie jego cieplutki styl przywodzący na myśl startrekową wiarę, że zielone ludziki moga nas dużo nauczyć, bo przyszłość i rozwój technologiczny z definicji musza być dobre.

Co do serii mam jedną anty-rekomendację: prawie poległem czytając "Kwestię sumienia". Bolesna lektura i do dziś zachodzę w głowę czemu Sapkowski wystawił jej piękną laurkę.
goldsun - 2023-02-23, 17:35
:
Fidel-F2 napisał/a:
Imho dobre lub bardzo dobre:
Koniec dzieciństwa
Kwiaty dla Algernona
Non stop
Gdzie dawniej śpiewał ptak
My
Ostatni brzeg
Rok 1984
Folwark zwierzęcy


Na pół gwizdka, od biedy można:
Aleja potępienia
Odyseja kosmiczna 2001

Reszta albo nie znam, albo uważam za marne.


Hehe, czyli jednak się różnimy. ;-)
Ja bym polecał:
- Kwiaty dla Algernona
- Gdzie dawniej śpiewał ptak
- Ostatni brzeg
- Wieczna wojna
- Rok 1984
- Folwark zwierzęcy (nie ma go na liście w wikipedii, więc wcześniej nie wziąłem go pod uwagę)

Na zasadzie "poznania historii" dodałbym:
- Odyseja kosmiczna 2001
- Ziemia trwa
- Non stop
- Cieplarnia (głównie za pomysły, nawet jeśli nielogiczne)


Koniec dzieciństwa i Aleja potępienia to u mnie byłyby w antypolecajkach. ;-)

Simaka, Silverberga, Zamiatina, Blisha, Herberta, Heinleina z tej serii - nie czytałem, może kiedyś ...
Tomasz - 2023-02-23, 17:39
:
Fidel-F2 napisał/a:

My

Nad tym się zastanawiam,bo z twojej listy to jedyny tytuł, którego nie mam (raczej mam z innych wydań, ale ta seria nie jest na tyle porywająca żeby dublować, tłumaczenia najczęściej chyba też nie nowe).

Rec napisał/a:
W zeszłym roku przeczytałem "Umierając żyjemy" i było na propsie, ale Silverberg zwykle jest na propsie.

To też mam na liście: kupić i przeczytać. I to chyba z tej serii w pierwszej kolejności.

goldsun napisał/a:

Simaka, Silverberga, Zamiatina, Blisha, Herberta, Heinleina z tej serii - nie czytałem, może kiedyś ...

Simaka z Wehikułu mam, przeczytałem, podobał mi się, ale to trzeba po prostu lubić Simaka, to nie dzieło wybitne.
A Blisha przegapiłem, że się ukazał. Jaki tytuł?

Sprawdziłem, że mam na półce, ale jeszcze nie czytałem "Ziemia trwa" Stewarta.
Rec - 2023-02-23, 17:40
:
Wspomniana przeze mnie Kwestia Sumienia.
goldsun - 2023-02-23, 17:43
:
Tomasz napisał/a:

A Blisha przegapiłem, że się ukazał. Jaki tytuł?

"Kwestia sumienia"
2 posty wyżej narzeka na tę książkę Rec. ;-)

Tomasz napisał/a:
Sprawdziłem, że mam na półce, ale jeszcze nie czytałem "Ziemia trwa" Stewarta.

Jak dla mnie ewidentny praprzodek "Bastionu" Kinga. A ja Kinga i zwłaszcza Bastion lubię, więc fajnie było przeczytać skąd wzięła się inspiracja (chyba King nawet do tej inspiracji sam się przyznawał).
Przy czym Bastion o wiele lepszy IMHO.
Fidel-F2 - 2023-02-23, 17:50
:
Tomasz, ale przy My Zamiatina musisz pamiętać, że to książka stuletnia i z dzisiejszego punktu widzenia ma niejedną wadę, niemniej uważam, że jest warta lektury, może nie aż tak jak książki Capka powiedzmy, ale jednak.
Tomasz - 2023-02-23, 17:59
:
Rec napisał/a:
Wspomniana przeze mnie Kwestia Sumienia.

A, ok, to nie miałem na radarze. I tym bardziej nie kupuję na razie.

Fidel-F2 napisał/a:
przy My Zamiatina musisz pamiętać, że to książka stuletnia

Nigdy nie mam problemu z kwestią czasu pisania książki, uwzględniam zazwyczaj dość łatwo. Wpisuję na listę.
Bibi King - 2023-02-23, 18:32
:
"Wieczna wojna" zdecydowanie na tak. Nie wiem jak "Wieczna wolność", mam skolejkowaną dość wysoko, ale co chwilę coś wpada przed nią.
"Kwestia sumienia" Blisha moim zdaniem OK, na pewno wyróżnia się in plus - chociaż może nie na tle samej serii, raczej na tle ówczesnej fantastyki.
"Non-stop" - warto
"Cieplarnia" - w ramach poznawiania klasyki ujdzie. Słabsza od "Non-stop", ale bez przesady.
"Koniec dzieciństwa" - z jednej strony mile mnie zaskoczył, bo myślałem, że Clarke'a już znam wszystko, z drugiej - przeczytałem go o te trzydzieści lat za późno. Miła, ale ramotka.
"Aleja potępienia" - zawsze. Szybka, bezpretensjonalna rozrywka.
"Algernon" - wporzo, chociaż chwilami widać, że to rozbuchane opowiadanie. Kondensacja formy wyszłaby mu na dobre.
"My" - warto.
"Gdzie dawniej..." - warto.
"Przestrzeni, przestrzeni" źle się zestarzało, ale to klasyka bardziej klasyczna ;) niż to, co wzięli od Herberta albo Clarke'a. Więc tak jak "Cieplarnia", w celach poznawczych...
"Ostatni brzeg" - rewelacja; jedyne, czego żałuję, to że już nigdy nie przeczytam jej po raz pierwszy
"Hiob" - świetny
"1984" - wiadomo
"Gwiazdy moim przeznaczeniem" - może być, ale dużo w tej ocenie sentymentu, bo pierwszy raz czytałem wieki temu
"2001" - OK

Herbert, Russell, Silverberg, Sturgeon, Stewart, Dick, Simak, "Drzwi do lata" - nie czytałem

"Człowiek do przeróbki" - słabizna
Trojan - 2023-02-23, 19:42
:
zasadniczo żadnej z tych pozycji nie czytalem od ponad 20-30 lat - więc jakakolwiek próba wartościowania rozbija się o czas i tylko wspomnienia czy cień wrażeń.
W ciemno bym polecił tylko Kwiaty bo są ponadczasowe, Ostatni bo nabrał wyjątkowej aktulaności.
Zastanawiam się nad Przestrzeni, przestrzeni - chyba najdawniej czytana przeze mnie książka z tego zestawu.
Shadowmage - 2023-02-23, 23:16
:
Ja byłem bardzo pozytywnie zaskoczony ponowną lekturą "Alei potępienia". Znaczy tak, ząb czasu nagryzł, ale też pokazuje jak wiele wykorzystuje motywów, które teraz są kanonem. I chyba bardziej mi się podobało niż za pierwszym razem, co jest rzadkością na tak datowane lektury.
Fidel-F2 - 2023-02-24, 07:22
:
Shadowmage, +1. U mnie podobnie. Spodziewałem się kaszany całkowitej a tu niespodzianka. Bo, choć nie można nie zauważać wad, to nowela ma kilka niezaprzeczalnych plusów.
Mamerkus - 2023-02-24, 19:16
:
Aleja była rozczarowaniem, potencjał niewykorzystany i za dużo Zelaznego w Zelaznym.

Sama seria tudzież nie zachwyca, za dużo powtórek, za mało dzieł trudniejszych, większość to takie bezpiecznie przystępne lub już sprawdzone pozycje z punktu widzenia masowego czytelnika, ale doceniam wydanie np. Stewarta, Herberta, czy tę dziwną Osę.

Herbert z przeczytanych najlepszy na tę chwilę, niemniej jakimś zbiegiem nie czytałem jeszcze Kwiatów. Dobry był też Sturgeon, miał w sobie coś oryginalnego.

Non-stop, Gdzie dawniej śpiewał ptak, Gwiazdy, Shute - wiadomo, sprawdzająca się klasyka, ale było milion razy wcześniej wydane.
Cerber108 - 2023-02-24, 19:44
:
Dzięki za (anty)polecajki. Póki co kupiłem "Koniec dzieciństwa" - egzemplarz chyba cudem znaleziony w magazynie, bo nigdzie nie widzę na to ofert. "My" czeka na odbiór, a tak to w pierwszej kolejności zgarnę pozycje, których nakład wygląda na wykańczający się lub akurat napotkane w fajnejszej niż zwykle cenie.
Rec - 2023-02-25, 19:30
:
Jeśli z zapowiedzi WH interesuje kogoś "Brain wave" (Olśnienie) Andersona, polecam wydanie z Solarisu - tanie nówki na OLX są w twardej oprawie, dużo korzystniej, bo w tomie jest też powieść "Genesis".
Jachu - 2023-02-25, 21:36
:
Rec napisał/a:
Jeśli z zapowiedzi WH interesuje kogoś "Brain wave" (Olśnienie) Andersona, polecam wydanie z Solarisu - tanie nówki na OLX są w twardej oprawie, dużo korzystniej, bo w tomie jest też powieść "Genesis".
Gdzie widzisz tanie nówki?
Rec - 2023-02-25, 22:30
:
https://www.olx.pl/d/ofer...42-IDAZbNu.html

Tu widzę. Chyba, że 38 zł to drogo.
Mamerkus - 2023-02-25, 23:20
:
Cholernie tanio, niesamowita okazja, Asix potwierdzi.
Rec - 2023-02-25, 23:30
:
Taniej niż można było ją kupić w dniu premiery, taniej niż będzie wynosiła cena okładkowa "Olśnienia" w Wehikule, a tu 2w1.
Ale to twoje coś jakoś miało być zabawne chyba, tylko nie wyszło :-/
ASX76 - 2023-02-26, 00:20
:
Rec napisał/a:
https://www.olx.pl/d/oferta/genesis-olsnienie-poul-anderson-twarda-nowa-CID4042-IDAZbNu.html

Tu widzę. Chyba, że 38 zł to drogo.


Źle Pan widzisz. To ogłoszenie wisi od dłuższego czasu i nie ma tu możliwości zakupu. Żona właściciela książki podarowała ją komuś w prezencie. Też ubolewam.
Trojan - 2023-02-26, 02:27
:
Rec napisał/a:
Taniej niż można było ją kupić w dniu premiery, taniej niż będzie wynosiła cena okładkowa "Olśnienia" w Wehikule, a tu 2w1.
Ale to twoje coś jakoś miało być zabawne chyba, tylko nie wyszło :-/


ty jeszcze nie znasz naszego tropiciela książek ASX-a ....
wszytskie "okazje" są jego
Jachu - 2023-02-26, 08:56
:
Ja widziałem tylko opcję zakupu za 70 zł, dlatego pytałem. Rec, zanim następnym razem narobisz komuś nadziei, rzuć od razu linkiem i napisz faktyczną cenę. Pamiętam tę pozycję za 11,99 zł w Dedalusie we Wrocku... ale ja byłem głupi, że wtedy nie kupiłem //mur
ASX76 - 2023-02-26, 09:43
:
Jachu napisał/a:
Ja widziałem tylko opcję zakupu za 70 zł, dlatego pytałem.


Zaoferuj niewieście 55 zł, tedy kupniesz.
Jachu - 2023-02-26, 10:52
:
ASX76 napisał/a:
Jachu napisał/a:
Ja widziałem tylko opcję zakupu za 70 zł, dlatego pytałem.


Zaoferuj niewieście 55 zł, tedy kupniesz.
A kto powiedział, że jestem aż tak zainteresowany? ;)
ASX76 - 2023-02-26, 11:58
:
Jachu napisał/a:
ASX76 napisał/a:
Jachu napisał/a:
Ja widziałem tylko opcję zakupu za 70 zł, dlatego pytałem.


Zaoferuj niewieście 55 zł, tedy kupniesz.
A kto powiedział, że jestem aż tak zainteresowany? ;)


Za 11,99 zł też nie byłeś aż tak zainteresowany i obacz jak się to skończyło.😉
Też uważam, że "trochę" drogo, choć zważywszy na "2 w 1", twardą oprawę i ponoć bardzo dobry stan...🤔Z drugiej strony zawsze istnieje szansa, że ktoś w końcu wrzuci taniej, ale jeśli nawet, to raczej niezbyt wiele.🤔Ja to kupłem za 25 zł, a do tego dobrałem również solarisowego Wyndhama w tej samej cenie, naturalnie po negocjacjach.

P.S. Nie warto. Jednak po bliższym przyjrzeniu się widać uszkodzenia okładki.😧
Jachu - 2023-02-26, 12:50
:
Marudzisz. Mam niemal 300 książek, które czekają na przeczytanie... w tym większość to cegły ponad 600 stron. Przy moim obecnym tempie czytania, mam lektur do emerytury ;) Nie wszystko co mnie zainteresuje muszę od razu kupić ;)
ASX76 - 2023-02-26, 13:58
:
To mi pachnie racjonalizacją.😉 Pewnie, że jest dużo książek do przeczytania, niemniej wraz z upływem czasu maleją szanse na zdobycie pozycji, która powinna się znaleźć w kręgu zainteresowań. Zwłaszcza jeśli zależy nam na jej: stanie i cenie.
Jachu - 2023-02-26, 14:40
:
Niby masz rację, tylko pozostaje dylemat: skoro prawdopodobieństwo przeczytania konkretnej książki jest znikome, po co kupować? Dla samego posiadania? Bez sensu ;)
ASX76 - 2023-02-26, 16:24
:
Dalszy ciąg racjonalizacji.😉W Lotto ma się o niebo mniejsze szanse, a jednak ktoś wygrywa. ;) Poza tym, może akurat któregoś dnia najdzie ochota na Andersona i zacznie się ból dupy.😉
goldsun - 2023-03-08, 16:11
:
Tak tylko wspomnę, że książki z serii "Wehikuł czasu" na ŚK mają właśnie jakąś promocję.
Nie za duża, na Odysei spadek ceny rzędu 3pln od poprzedniej, ale zawsze coś, jakby ktoś chciał coś podobierać z serii. Z tego co widzę, najnowsze "Równi bogom" też wpadło w tę promocję.
Ceny po tej promocji rzędu 26-29pln za sztukę, więc szału nie ma, ale na kilku książkach już zrobi się większa różnica.
Cerber108 - 2023-03-09, 12:39
:
Kupuję te Wehikuły i "Odyseja 2001" oraz "Umierając, żyjemy" mają doprawdy marnej jakości papier. Taki "Hiob" lub "Koniec dzieciństwa" prezentuje ładny, sztywny, biały, a tu taki lipton. To się chyba od Dicka zaczęło. Zebrałem póki co 1/3 serii, więc jednoznacznie nie mogę stwierdzić spadku jakości, ale coś jest na rzeczy. Na plus zafoliowanie "Odysei 2010", a jutro zobaczę czy i "Równi bogom" są zapakowani.
Cerber108 - 2023-03-21, 19:39
:
Dobra, mam 18 WC i faktycznie od "Opowiadań najlepszych" w środku jest gorszy papier, a do tego okładki są dostrzegalnie miększe.
aranarth - 2023-04-06, 00:02
:
Warto czytać te kolejne "Odyseje", czy lepiej poprzestać na "2001"? Okładka "2010", delikatnie mówiąc, nie zachęca do kupna :-/
Fidel-F2 - 2023-04-06, 00:50
:
Nie
Trojan - 2023-04-07, 19:50
:
w sumie można zostać przy filmie
goldsun - 2023-04-07, 19:53
:
Ja w tej chwili kończę 2010, po czym zamierzam przypomnieć sobie film, żeby porównać. Również z własnej ciekawości.
Nie wszystko z filmu pamiętam, więc na razie nie powiem czy się różni i na ile.
Ale potem pewnie podsumuję porównanie filmu z książką.
aranarth - 2023-04-08, 11:21
:
Wstyd się przyznać, ale ani nie oglądałem filmu (chociaż to klasyka gatunku), ani książki jeszcze nie czytałem. Aktualnie jestem w trakcie "Końca wieczności" Asimova.
Fidel-F2 - 2023-04-08, 12:08
:
Film, to obok Blade Runnera, najlepszy obaz fantastycznego kina. Książkę można przeczytać ale równie dobrze można nie czytać.
m_m - 2023-04-08, 12:17
:
Nie obok, ale tuż po Blade Runnerze.
Fidel-F2 - 2023-04-08, 12:21
:
Może nie obok, ale lekko przed Blade Runnerem.
aranarth - 2023-04-08, 22:22
:
Obydwie pozycje są na liście "do przeczytania/obejrzenia", z tym że zawsze staram się zaczynać od pierwowzorów lirerackich, a dopiero później ewentualnie "doprawić" filmem. Jeśli robię na odwrót, to jakoś dziwnie mi się wtedy czyta - obrazy z filmu za bardzo narzucają swoją wizję świata :-)
bio - 2023-04-08, 22:43
:
Odyseja 2001 jest wśród filmów SF tym, czym LZ wśród rockowych kapel. Absolutny Namberłan.
Fidel-F2 - 2023-04-09, 03:18
:
I tym razem bio, zgadzamy się w całej rozciągłości.

aranarth
Blade Runner w wersji książkowej przede wszystkim opowiada trochę o czym innym niż film i jest o dwa lewele słabszy.

W przypadku Odysei najpierw było opowiadanie Posterunek które zainspirowało Kubricka do nakręcenia filmu. Kubrik przy kręceniu filmu współpracował z Clarkiem i ten zwęszył okazję i przerobił scenariusz na powieść. Niestety nie był w stanie przekazać artyzmu i wizji Kubricka. Dodatkowo, to co Kubrick pozostawił w niedopowiedzeniu, Clarke próbował wyjaśnić i odarł rzecz z magii, w efekcie wyszła powieść raczej sucha i dość blada. W tym przypadku ciężko mówić o pierwowzorze literackim.

W obu przypadkach uważam, że trzeba koniecznie obejrzeć filmy i zdecydowanie można sobie darować powieści.
fdv - 2023-04-09, 11:31
:
Jeśli ktoś nie oglądał np z racji wieku Odysei chociaż te 20 lat temu to teraz może ten film go znużyć. Wszystkie motywy zostały wielokrotnie wykorzystane w różnych mediach, na 20 a nawet 30 latku który by pierwszy raz do filmu zasiadł nie zrobi takiego efektu wow jak np dla mnie na początku lat 90 nie wspominając o tych co oglądali jeszcze wcześniej. Nawet kilka lat temu obejrzałem ponownie i muszę powiedzieć że się jednak film zestarzał oczywiście nie w warstwie fabularnej/problemowej nawet nie scenograficznej, ale reżysersko było sporo dłużyzn takich momentów które można by skrócić bez uszczerbku dla fabuły. Oczywiście to by było niezgodne z wizją Kubricka i nie ma racji bytu, ale właśnie z tego powodu imo dla młodszej widowni to już nie będzie tak atrakcyjny film.
m_m - 2023-04-09, 13:01
:
No i widzicie, gadacie o wyższości Odysei a to Blade Runner nie zestarzał się nic a nic. Różnica tych kilku lat dzielących dzieła jest nieistotna.
aranarth - 2023-04-09, 20:15
:
Fidel-F2
Blade Runnera oglądałem dwa razy. Pierwszy raz kilkanaście lat temu, ponownie około 3 lata temu, po przeczytaniu "Czy androidy..." i przy okazji sequela Villneueve'a. Podobnie jak tobie, film dużo bardziej mi się podobał niż oryginał Dicka.

fdv
Klasyki mi nie straszne, a i wiekowo też już niestety do 20 letniej młodzieży mi coraz dalej :mrgreen:
goldsun - 2023-04-09, 20:28
:
To ja pokrótce tylko napiszę:
- Odyseja kosmiczna 2001 - obejrzeć film, książkę można pominąć, bo jest w 90% zgodna z filmem
- Odyseja kosmiczna 2010 - tu już różnic jest o wiele więcej i jednak skłaniam się, że to książka wygrywa.
Tzn. film ma ewidentne przesłanie pokojowe, bo był kręcony w czasach dość mocnych napięć na linii ZSRR-Nato/USA. Nawet jeśli akurat teraz, z powodu wojny na Ukrainie, ten temat trochę wrócił, to jednak widać, ze trochę to jest mniej aktualne/tu się trochę zestarzał.
Książka jest nastawiona głównie na naukę, owszem jest wyścig, ale nie ma zagrożenia wojną, nie ma pokojowego przesłania od obcych. W książce ten wyścig jest zresztą trochę bardziej złożony, bo biorą w nim udział również Chiny (których w filmie w ogóle nie ma) i wątek statku Chin jest IMHO całkiem fajny, tym bardziej, że Chińczycy podeszli do tego wyścigu w trochę inny sposób. Jest też o wiele bardziej wytłumaczone - dlaczego ludzie nie mają ruszać Europy (księżyca, nie kontynentu). Tu też wątek chińskiego statku trochę dodaje. O wiele bardziej rozwinięte są postacie, właściwie wszystkie, włącznie z powracającym Bowmanem. I to jak ostrzega Floyda, jest pokazane IMHO o wiele fajniej, niż w filmie. Nie chcę spojlerować, ale IMHO Odyseję 2010 jednak spokojnie można przeczytać. Zwłaszcza jak ktoś takie "starsze" sajfaje lubi. Główny wątek się nie zmienia, ale jest sporo szczegółów które w filmie są albo całkowicie zignorowane, albo uproszczone. To na pewno jest lepszy sajfaj niż większość papki wydawanej teraz.
KS - 2023-04-09, 22:23
:
Blade Runner wygrywa w cuglach. Z każdym, wszędzie.
m_m - 2023-04-09, 22:56
:
True.
Fidel-F2 - 2023-04-10, 01:01
:
Oprócz Odysei
Trojan - 2023-04-10, 01:55
:
jak dzieci.
to dzieła nieporówywalne
Blady jest jak Stairways to Haven
2001 jest jak Requiem Mozarta.



oba są na pierwszym miejscu.

oczywiście w moim prywatnym rankingu - Odyseja.
no i chyba wolę BR2049
Typical_troll - 2023-05-07, 16:57
:
Gdyby ktoś miał ochotę przejrzeć nowy katalog Rebisu jest tam kilka nieujawnionych wcześniej zapowiedzi na ten rok:
Katalog 2023 w pdf
Trojan - 2023-05-07, 17:54
:
kompletnie nic interesującego z sf&f
bio - 2023-05-07, 23:28
:
Trojan, nie pieprz, bo dostaniesz Alas, Babylon! Pata Franka. Tego w sumie brakowało do kompletu post-apo. Bardzo dobry strzał. Co oczywiście nie znaczy, że nie ma więcej ciekawych powieści w tym nurcie.
Whoresbane - 2023-07-17, 17:09
:
Rebis zmienia tytuł Dżihadu

Cytat:
Przymiotnik Butlerowski pochodzi od nazwiska jednego z bohaterów książki (Butler), stąd poprawnie po polsku brzmi Butlerowski.



goldsun - 2023-07-17, 17:41
:
Whoresbane napisał/a:
Rebis zmienia tytuł Dżihadu

Cytat:
Przymiotnik Butlerowski pochodzi od nazwiska jednego z bohaterów książki (Butler), stąd poprawnie po polsku brzmi Butlerowski.



Nie jestem specem od odmiankowywania nazwisk w języku polskim.
Ale to jest od nazwiska bohaterki, a nie bohatera - Sereny Butler.
Samuel Butler to prawdziwa postać, pisarz i jakiśtam antytechniczny, na którym trochę się Herbert zdaje się wzorował. Ale bohaterką książki, przez którą zaczął się dżihad była Serena Butler, a nie Samuel Butler.

Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.
Pomijając całkowicie, że w języku polskim, nazwisk żeńskich się chyba w ogóle nie odmienia, za wyjątkiem zakończonych na "a"?
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad" (nie wiem jak to by musiało być przetłumaczone w drugą stronę)

Możliwe, że się nie znam, ale jednak Dżihad Butleriański mi bardziej pasuje do kontekstu niż Butlerowski.
Bibi King - 2023-07-17, 17:48
:
Cytat:
Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.

Ta teza chyba nie ma uzasadnienia w standardowej polszczyźnie.

Cytat:
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad"

Końcówka "-ian" jest angielska i przetwarzanie jej na "-iański" itp. jest słabą kalką (zamiast Brazillian mamy brazylijski, Russian - rosyjski, Egyptian - egipski itd., czyż nie?), dlatego odrzucam "butleriański", ale osobiście zastanawiałbym się nad wersją "butleryjski". Ewentualnie "butlerski". Nie wiem, co skłoniło Rebis do "butlerowskiego". Chyba że Hitler - hitlerowski. To jest jakiś pomysł.

Obawiam się, że twoje "bardziej mi pasuje" to po prostu siła 30+ lat przyzwyczajenia :-)
Trojan - 2023-07-17, 20:06
:
tak głęboko w piaski diuny nigdy się nie zagłębiłem, ale z tego co pamiętam KJA jest gwarantem miernoty.
goldsun - 2023-07-17, 20:22
:
Bibi King napisał/a:
Cytat:
Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.

Ta teza chyba nie ma uzasadnienia w standardowej polszczyźnie.

Cytat:
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad"

Końcówka "-ian" jest angielska i przetwarzanie jej na "-iański" itp. jest słabą kalką (zamiast Brazillian mamy brazylijski, Russian - rosyjski, Egyptian - egipski itd., czyż nie?), dlatego odrzucam "butleriański", ale osobiście zastanawiałbym się nad wersją "butleryjski". Ewentualnie "butlerski". Nie wiem, co skłoniło Rebis do "butlerowskiego". Chyba że Hitler - hitlerowski. To jest jakiś pomysł.

Obawiam się, że twoje "bardziej mi pasuje" to po prostu siła 30+ lat przyzwyczajenia :-)

Czyli też zauważasz, że "Butlerowski" nie pasuje. Nie upieram się, że musi być akurat Butleriański, ale Butlerowski mi nie pasuje kompletnie.
Nawiązanie do Hitlera to IMHO strzał kompletnie nie wiem gdzie, ale pewnie jakieś parseki od tarczy ...


Ja się trochę w te odmęty Diuny kolejnych autorów wgłębiłem.
Trylogia do której należy Dżihad Butleriański, jest ZTCP oparta o zarys historii wymyślony i spisany jeszcze przez Franka. Natomiast, owszem - syn plus KJA polegli mocno na szczegółach. Było tam trochę kwiatków mniejszych i większych (np. w pewnym momencie bohaterowie wsiadają do samochodu ... jakieś milion lat w przód od teraz ... chociaż dalej nie wiem, czy to tłumacz strzelił takiego babola czy autorzy). Ale dalej - sam zarys historii ma jakiś sens. W kolejnych owocach ich twórczości potrafili bardziej odpływać i tracić kontrolę nad tym co piszą. Kilka książek od nich jeszcze kupiłem (np.trylogię zgromadzeń i 7my tom), ale w pewnym momencie mi już też przeszło, bo poziom leciał na łeb z każdą kolejną książką.
m_m - 2023-07-17, 21:28
:
Sequele i prequele Diuny to jest przerażający szit, ale i tak wszystko przeczytałem.
Sam nie wiem po co.
Trojan - 2023-07-17, 21:33
:
wizja uniwersum FH miała moc.
mimo że się kupy to ne trzymało to i tak było lepsze od wielu podobnych tworów.
aranarth - 2023-08-02, 15:54
:
Ja właśnie stoję przed "dylematem". W nd skończyłem "Kapitularz" i zastanawiam się czy inwestować swój czas w ostatnie 2 tomy. Z LC i Forum wiem, że nie ma co oczekiwać literackiej uczty, ale czy chociaż pod względem fabuły jest to jakoś rozsądnie doprowadzone do końca? Czy też może, tak jak w amerykańskich serialach, lepiej dać sobie spokój z końcowymi "sezonami"? :mrgreen:
Ash - 2023-08-02, 17:02
:
Jest dokończone. A to czy Ci się spodoba to zakończenie... to już całkowicie inna sprawa. Czytałem co prawda już jakiś czas temu, PTSD nie mam. Ale nigdy w życiu mnie nie ciągnęło żeby chwycić po inne książki tego duetu ze świata Diuny.
goldsun - 2023-10-11, 10:01
:
Zastanawiałem się gdzie to pytanie zadać i żadnego wątku typu "drogo, najdrożej" nie znalazłem.
Więc zadam tu.

Czy ktoś mi wyjaśni, czemu "Biada Babilonowi" z Wehikułów Czasu ma cenę o dychę wyższą niż inne książki z tej serii? Jakoś bardzo dużo więcej stron niż inne książki nie ma.
Cena okładkowa jest 59,90
Inne książki z tej serii mają okładkową zazwyczaj 49,90 albo niżej.
Nie, nie kupuję w cenie okładkowej, ale i tak promocyjne też są wyższe bo standardowo jest procent od okładkowej.
Próbuję znaleźć czy tam coś jest dodane, ale nie znalazłem.

Tak, wiem, że "tanio to już było", ale tu widać wzrost wyższy niż innych książek wydanych w tym samym czasie, w tej samej serii.
Nie porównuję do książek innych wydawnictw, bo to bez sensu - wiadomo, że różne mogą być różnice. Ale tu rzuciła mi się w oczy różnica w ramach tej samej serii wydawniczej, więc pewnie koszty są dość podobne.
Chyba, że nakład jest o wiele niższy ... ?

Edit: Chociaż mnie tknęło i sprawdziłem, ze nawet taki głupi "Książe Kaladanu" z Diuny, wydany przez ten sam Rebis, w oprawie twardej i ewidentnie lepszym wydaniu plus więcej stron - ma taką samą cenę okładkową.
fdv - 2023-10-11, 10:39
:
Przewidywana niższa sprzedaż i w związku z tym niższy nakład, a może sporo droższe prawa do wydania. Albo testują ile czytelnik bólu może znieść jak będą kupować to znaczy że jest jeszcze zapas.
AM - 2023-10-11, 11:12
:
goldsun napisał/a:
Zastanawiałem się gdzie to pytanie zadać i żadnego wątku typu "drogo, najdrożej" nie znalazłem.
Więc zadam tu.

Czy ktoś mi wyjaśni, czemu "Biada Babilonowi" z Wehikułów Czasu ma cenę o dychę wyższą niż inne książki z tej serii? Jakoś bardzo dużo więcej stron niż inne książki nie ma.
Cena okładkowa jest 59,90
Inne książki z tej serii mają okładkową zazwyczaj 49,90 albo niżej.
Nie, nie kupuję w cenie okładkowej, ale i tak promocyjne też są wyższe bo standardowo jest procent od okładkowej.
Próbuję znaleźć czy tam coś jest dodane, ale nie znalazłem.

Tak, wiem, że "tanio to już było", ale tu widać wzrost wyższy niż innych książek wydanych w tym samym czasie, w tej samej serii.
Nie porównuję do książek innych wydawnictw, bo to bez sensu - wiadomo, że różne mogą być różnice. Ale tu rzuciła mi się w oczy różnica w ramach tej samej serii wydawniczej, więc pewnie koszty są dość podobne.
Chyba, że nakład jest o wiele niższy ... ?

Edit: Chociaż mnie tknęło i sprawdziłem, ze nawet taki głupi "Książe Kaladanu" z Diuny, wydany przez ten sam Rebis, w oprawie twardej i ewidentnie lepszym wydaniu plus więcej stron - ma taką samą cenę okładkową.


Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.
goldsun - 2023-10-11, 12:43
:
AM napisał/a:

Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.


To jaki musi być tego nakład, żeby aż tak podnosić cenę?
Dla porównania 3ci tom "Ku gwiazdom" od IX, ma cenę okładkową 52pln (czyli niższą od "Biada Babilonowi"), stron o 100 więcej, jest sprzedawany głównie internetowo (przynajmniej ja nie widzę w empiku ani SK poprzednich części, tylko ebooki. A empik i SK to chyba największe sieci księgarń w Polsce?) a jak zaczęli przedsprzedaż, to wykazywali stan magazynowy kilkaset sztuk.
Rebis ma chyba większy zasięg, więc potencjał na większą sprzedaż. A mimo to - wyższe ceny. Chyba, że tu właśnie sprzedaż w księgarniach dochodzi do ceny?
Przy "Ku gwiazdom" odpada kwota za tłumacza, bo to zbiór opowiadań polskich autorów. Ale mam wrażenie, że IX cały czas leci na dość niskich nakładach i najwyżej dodrukach jak się coś sprzeda do końca.
AM - 2023-10-11, 14:15
:
goldsun napisał/a:
AM napisał/a:

Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.


To jaki musi być tego nakład, żeby aż tak podnosić cenę?
Dla porównania 3ci tom "Ku gwiazdom" od IX, ma cenę okładkową 52pln (czyli niższą od "Biada Babilonowi"), stron o 100 więcej, jest sprzedawany głównie internetowo (przynajmniej ja nie widzę w empiku ani SK poprzednich części, tylko ebooki. A empik i SK to chyba największe sieci księgarń w Polsce?) a jak zaczęli przedsprzedaż, to wykazywali stan magazynowy kilkaset sztuk.
Rebis ma chyba większy zasięg, więc potencjał na większą sprzedaż. A mimo to - wyższe ceny. Chyba, że tu właśnie sprzedaż w księgarniach dochodzi do ceny?
Przy "Ku gwiazdom" odpada kwota za tłumacza, bo to zbiór opowiadań polskich autorów. Ale mam wrażenie, że IX cały czas leci na dość niskich nakładach i najwyżej dodrukach jak się coś sprzeda do końca.


Nie znam kosztów i dynamiki sprzedaży. Nie wiem ile Rebis oddaje hurtowniom i księgarniom, a także spadkobiercom autora. I ostatnia istotna kwestia. Jak kalkulują ceny? Tzn. na jakim poziomie zakładają zwrot kosztów. Czy połowa sprzedanego nakładu ma przynieść zwroty, czy więcej. DO tego dochodzi inflacja i koszty stałe.

Nie porównywałbym Ku gwiazdom do Biady Babilonowi bez sprawdzenia jak są wynagradzani twórcy obu dzieł. No i dochodzi kwestia przekładu. Na oko Rebis musi sprzedać o tysiąc egzemplarzy więcej swojej książki, żeby odzyskać zainwestowane tylko w przekład pieniądze. To bardzo dużo w przypadku, gdy obracamy się świecie nakładów pomiędzy 3 a 5 tys.

Pytanie jest takie. Ile Rebis i jak szubko sprzedaje swoje książki mało znanych autorów z tej serii. Czy może pozwolić sobie na coś takiego, jak to poniżej. I która dynamika jest bliższa Rebisowej.

Odwrócony świat Człowiek z sąsiedztwa
Nakład 4000 2500

Sprzedaż
1 rok 2159 1097
2 rok 800 140
3 rok 505 18
4 rok 174 3


W przypadku Odwróconego świata zwrot kosztów następował na poziomie około 2500 egzemplarzy. Człowiek z sąsiedztwa nie miał szansy się zwrócić nawet po sprzedaniu całego nakładu. To niedopuszczalne. Dodam może jeszcze, że dynamika sprzedaży Odwróconego świata jest nieosiągalna dla 90% książek z UW. I może wspomnę jeszcze o Mieście Jadeitu i Epoce mitu. Ten pierwszy tytuł w ciągu 6 miesięcy osiągnął więcej niż Odwrócony świat przez 4 lata, a Epoce uda się to po 7 miesiącach. To w kwestii naszych preferencji wydawniczych.

I jeszcze cena Odwróconego świata w 2014 roku i Człowieka z Sąsiedztwa przy założeniu, że sprzedaż połowy nakładu zwraca koszty.

Człowiek z sąsiedztwa - około 90 zl a nie 39
Odwrócony świat - około 45 zł a nie 35

Tutaj widać, jak ważne są nakłady. Biorąc pod uwagę dynamikę sprzedaży, obie książki były porażką. Nie może być tak, że po roku nie zwracają się koszty wyprodukowania książki.

Mam nadzieję, że ten powierzchowny tekst trochę pomoże w kwestiach cen książek.
Cerber108 - 2023-10-11, 22:17
:
Jezu, 90zł 6,5 roku temu. Zawsze cenimy Pańskie zakulisowe pokazy, otwierają oczy na sporo spraw. Doprawdy szkoda, że inne wydawnictwa nie mają takich wysłanników.