Zaginiona Biblioteka

Konwenty i inne imprezy - Polcon 2016 - Wrocław

tr - 2016-07-25, 21:22
: Temat postu: Polcon 2016 - Wrocław
No cóż, do Polconu został jeszcze niecały miesiąc ale warto założyć temat już teraz :)


Trochę faktów:

- Data: 18-22 sierpnia 2016 (czwartek-poniedziałek, w tym roku Polcon będzie dłuższy o jeden dzień niż zwykle)
- Miejsce: Wrocław, Hala Stulecia
- Strona www: http://polcon2016.pl/
- System rezerwacji biletów: niestety do bani, bardziej go skomplikować chyba nie mogli - zwłaszcza jak chcesz kupić kilka biletów
- Koszt akredytacji: do 31 lipca 90 zł, od 1 sierpnia i na miejscu - 100 zł
- Miejsca w porządnych hostelach w przyzwoitej cenie (tak około 30-35 zł) w okolicy konwentu: brak
- Noclegi przygotowane przez organizatorów: w akademikach - wersja A - 46 zł/osoba/noc; wersja B - 36 zł/osoba/noc - rezerwacja do 30 lipca
- Nocleg w szkole: 18 zł/całość przy rezerwacji, 25 zł/całość - przy zapłacie na miejscu.


Wrocław ubiegał się o organizację Euroconu, ale przegrał z Barceloną. W nagrodę pocieszenia będzie organizował Eurokonferencję - część atrakcji będzie w języku angielskim, a po za tym we Wrocławiu pojawi się Ian Watson, z komitetu organizacyjnego Euroconu 2016.

Goście Eurokonferencji:
- Ian Watson (Twóca Pisarz)
- Chris Achilleos (Twórca Malarz)
- Volodymyr Arenev (Fan)
- Sergiey Legeza (Fan)
- Sergii Paltsun (Fan)
- David J. Lally (Promotor fantastyki)

Goście Honorowi Polconu:
- Maja Lidia Kossakowska (Pisarz.... no powiedzmy :P )
- Bogusław Polch (Grafik)
- Krzysztof Księski (Promotor fantastyki)
- Robert Karkoszka (Fan)
- Wydawnictwo Proszyński Media

Goście Ambasadorzy:
- Jadwiga Zajdel
- Eugeniusz Dębski
- prof. Andrzej Drzewiński
- Jacek Gdaniec
- Jacek Inglot
- Szymon Kloska
- Rafał Kosik
- Maciej Parowski
- Wojtek Sedeńko
- Witold Siekierzyński
- Andrzej Ziemiański

Goście specjalni:
- Peter V. Brett
- Mark Hoder
- Jack Ketchum
- Edward Lee

Po za tym na stronie Polconu informują, że zaprosili ponadto:
- Adam Cebula
- Agata ,,LLP” Sutkowska
- Alastair Reynolds
- Aleksandra Janusz-Kamińska
- Andrzej Sapkowski
- Anna Gemra
- Anna Kańtoch
- Artur Szyndler
- Barbara Canepa
- Ewa Białołęcka
- Hybryda
- Jakub Ćwiek
- Jarosław Grzędowicz
- Jean-Baptiste Andreae
- Kairi
- Krzysztof Piskorski
- Łukasz Radecki
- Łukasz Śmigiel
- Magdalena Tomaszewska-Bolałek
- Maja Borowicz
- Marcin Przybyłek
- Mark Rein Hagen
- Michał Azarewicz
- Michał Cholewa
- Michał Stonawski
- Miroslav Žamboch
- Piotr Koryś
- Piotr W. Cholewa
- Robert Cichowlas
- Sebstian Skrobol
- Siri Pettersen
- Stefan Darda
- Sylwia Błach
- Sylwia Żabińska-McIntyre
- Tomasz Czarny
- Tomasz Siwiec
- Witold Jabłoński
- Zel

...i to by chyba było na tyle spraw organizacyjnych spisanych ze strony www konwentu :P


Ja osobiście się wybieram, wyciągając przy okazji ze sobą najmłodszą siostrę. Jeszcze nie wiem co z moim noclegiem, ale w razie czego mam rodzinę kilka kilometrów od Wrocławia, albo ostatecznie zostaje spanie na karimacie w szkole... Ale mam nadzieję, że jeszcze są wolne miejsca w akademiku. :)
Trojan - 2016-07-25, 21:46
:
Alistair Reynolds i Mark Rein Hagen normalnie zaraz zapytam czy aby na pewno przyjadą ?:)

i nie bardzo rozumiem - oni powinni być specjalni :)
bio - 2016-07-25, 23:15
:
MLK jako honorowa? Jaja se robią i tyle.
MrSpellu - 2016-07-26, 08:11
:
Inglot przyjedzie sprzedać Quietusa? //mysli
tr - 2016-07-26, 09:07
:
O ile wiem, z poprzedniego Polconu - Inglot i paru innych pisarzy - mieszkańców Wrocka i okolic - zaangażowało się najpierw w promocję Wrocławia jako miejsca Euroconu, a potem w organizację Polconu. Tak więc przyjedzie raczej jako "tutejszy" na imprezę którą ma tuż pod nosem, a nie żeby coś promować czy sprzedawać...
MrSpellu - 2016-07-26, 15:27
:
Każda okazja jest dobra --_-
Romulus - 2016-07-26, 16:22
:
Ależ mam ochotę pojechać na Polcon w tym roku. Dla Alastaira Reynoldsa. Wziąłbym kilka jego książek do podpisu. Akurat przypada to na końcówkę mojego urlopu i nie wiem, czy mi się uda skorelować plany. Ale teraz z Mazowsza taki ładny dojazd do Breslau... Wyskoczyłbym rano, wróciłbym nocą. Albo wróciłbym w niedzielę.

Tylko pewnie musiałbym akredytację jakąś wykupić. Ale to nie problem. Muszę się rozejrzeć. Na razie się motywuję.
Tixon - 2016-07-26, 17:58
:
Romulus, motywuj się! Zabierz też Reynoldsa. Szczególnie pierwsze tomy :mrgreen:
Romulus - 2016-07-26, 18:22
:
Orientuje się ktoś, kiedy i w czym będzie brał udział Reynolds? Bo na stronie nie mogę znaleźć i ledwie się domyślam. :)

Tixon, jeśli myślisz, że ci pożyczę którąś :) to..., kto wie. :mrgreen:
Tixon - 2016-07-26, 18:51
:
Romulus napisał/a:
Orientuje się ktoś, kiedy i w czym będzie brał udział Reynolds? Bo na stronie nie mogę znaleźć i ledwie się domyślam

72%, że Toudi będzie wiedział.
Cintryjka - 2016-07-26, 19:23
:
Ja będę:) Urlop już zaplanowany.
Shadowmage - 2016-07-26, 19:29
:
Też będę.

Romku, kupuj akredytację (pewnie ze 20 zł za jeden dzień) i nocuj. Zaliczysz popijawę pozajdlową, pogada się, pośmiejemy się z Tixona :D
martva - 2016-07-26, 20:06
:
czwartek – 30
piątek – 35
sobota – 35
niedziela – 30
MadMill - 2016-07-26, 20:48
:
Wrocław to po drodze zazwyczaj //mysli
Tixon - 2016-07-26, 21:48
:
Shadowmage napisał/a:
Zaliczysz popijawę pozajdlową, pogada się, pośmiejemy się z Tixona :D

Nie dodałeś, że za plecami :badgrin:
Shadowmage - 2016-07-27, 06:51
:
No, ponieważ nigdy nie podchodzisz i się nie witasz, to określenie za plecami jest na wyrost :D
MadMill - 2016-07-27, 07:22
:
Oj... taki nieśmiały?
Tixon - 2016-07-27, 10:49
:
To nigdy jest nieco na wyrost :-P
Sabetha - 2016-07-27, 19:57
:
Jest nadzieja, że również przyjadę. W ubiegłym roku było bardzo fajnie :)
tr - 2016-07-27, 20:01
:
Pozytywna wiadomość - będę miał gdzie spać podczas Polconu - właśnie dostałem fakturę za nocleg w akademiku.
Negatywna wiadomość - za tą przyjemność będę musiał wybulić prawie 3 stówy (2 osoby, 4 dni, 36 zł za noc).
Pozytywna wiadomość - na Polconie będę mógł szpanować moimi nowymi t-shirtami 8)
Negatywna wiadomość - za 4 sztuki wybuliłem 2 stówy, a po za tym będę musiał omijać Tixona z daleka, bo mnie zamorduje za brak Tolkiena :P

A po za tym - podobnie jak w Poznaniu - jeden dzień we Wrocku będę musiał przeznaczyć na zwiedzanie z siostrą wrocławskiego ZOO - dobrze że jest po drugiej stronie ulicy od Hali Stulecia. Hmmm.... Pozytyw?
Trojan - 2016-07-27, 21:16
:
Romulus napisał/a:
Orientuje się ktoś, kiedy i w czym będzie brał udział Reynolds? Bo na stronie nie mogę znaleźć i ledwie się domyślam. :)


Będzie. Zresztą drugi raz we Wrocławiu .

Rein Hagen też będzie.
Tixon - 2016-07-27, 22:41
:
tr napisał/a:
Negatywna wiadomość - za 4 sztuki wybuliłem 2 stówy, a po za tym będę musiał omijać Tixona z daleka, bo mnie zamorduje za brak Tolkiena

A po za tym - podobnie jak w Poznaniu - jeden dzień we Wrocku będę musiał przeznaczyć na zwiedzanie z siostrą wrocławskiego ZOO - dobrze że jest po drugiej stronie ulicy od Hali Stulecia. Hmmm.... Pozytyw?

Przyszedł mi do głowy lepszy pomysł. :badgrin:
Swoją drogą, mogę Cię zastąpić. Będziesz się bawił na imprezie, a ja się przejdę do zoo :mrgreen:
Jachu - 2016-07-28, 09:12
:
Tixon napisał/a:
Swoją drogą, mogę Cię zastąpić. Będziesz się bawił na imprezie, a ja się przejdę do zoo :mrgreen:
Odwiedzić rodzinę pawianów? --_- :badgrin:
Romulus - 2016-07-28, 14:31
:
Pewnie z siostrą. :mrgreen:
Muszę Toudiego zapytać o plan wizyty Reynoldsa, bo chyba tylko od tego zależy, czy będę. Ale mam dużą ochotę. Małżonka też powiedziała, że się przejedzie. Zwłaszcza że w perspektywie jest zoo. :mrgreen:
ASX76 - 2016-07-28, 15:38
:
Tixon napisał/a:

Swoją drogą, mogę Cię zastąpić. Będziesz się bawił na imprezie, a ja się przejdę do zoo :mrgreen:


A co jeśli Cię potraktują jak(o) Jaszczura z Oriona i zamkną w klatce? Czy to aby na pewno bezpieczne? //mysli
tr - 2016-07-28, 17:31
:
Ale czemu się o to pytasz? Czyżbyś miał takie obawy? Że cię złapią w ZOO i zapakują do klatki jako jurnego samczyka Jaszczura z Oriona? //mysli
Romulus - 2016-08-02, 09:44
:
Kurczę, kombinuję, jak tu szybciej przylecieć do kraju. Ale nie ma na razie siły: wyląduję w Warszawie w piątek w późnych godzinach wieczornych. Do domu wrócę koło północy, więc jest szansa, że pośpię do siódmej rano. Zatem jeśli nie zabraknie mi motywacji i będę wiedział coś o konkretach spotkania z Reynoldsem, to we Wrocławiu pojawię się w sobotę tylko. Chyba że się przekimam w hotelu i "zaliczę" jeszcze niedzielę. A może będę tak padnięty, że się nie ruszę z łóżka do południa. Nigdy jeszcze nie leciałem tak długo i z przesiadką na lotnisku. Kilka godzin czekania na samolot w poczekalni może zrobić swoje. To był głupi pomysł, aby lecieć do znajomych w odwiedziny na tak krótko, swoją drogą. Zwłaszcza że chętnie bym to spotkanie z Reynoldsem poprowadził sam. :mrgreen:
Tixon - 2016-08-02, 10:55
:
Ty już nie kombinuj. I pamiętaj o koszulce :mrgreen:
Trojan - 2016-08-02, 19:30
:
Romku, zapytam o szczegóły wizyty Reynoldsa kogoś kumatego.
Trojan - 2016-08-02, 20:16
:
będzie kilka spotkań z nim - czwartek, piątek i w sobotę też ma coś być. Do piątku (05.08) mają opublikować szczegółowy plan zajęć.
tr - 2016-08-08, 19:02
:
Jest "już" program bloku literackiego, ale jak na razie bez harmonogramu... W każdym razie gdyby ktoś chciał mimo tej "drobnej" niedogodności zobaczyć co jest zaplanowane na wrocławski Polcon to zapraszam na -> http://polcon2016.pl/program-bloku-literackiego/

Na facebooku Polconu (tym ogólnym a nie wrocławskim) zapowiadają że harmonogram wydarzeń (w tym program reszty bloków) zostanie opublikowany jutro. Pażywiom-uwidim...
Tixon - 2016-08-08, 19:18
:
Cytat:
Jeśli nie smoki – to co? Wyznaczniki kanonu fantasy

Andrzej Sapkowski, Witold Jabłoński, Maja Lidia Kossakowska, Krzysztof Piskorski – panel dyskusyjny – prowadzi Szymon Żakiewicz
Co określa podział gatunkowy w fantastyce? Co jest najbardziej jaskrawym wyznacznikiem gatunku fantasy? Jak daleko można odejść do klasycznej tolkienowskiej czy howardowskiej formy, by nadal pozostać w „kanonie”? A w związku z tym, czy można – a jeśli tak, to w jaki sposób – uniknąć w ramach fantasy wtórności i dodać coś swojego?


//mysli

Cytat:
Fantasy – 150 lat gatunku miecza i magii – Szymon „Simon Zack” Żakiewicz
Simon zabierze Was w multimedialną podróż po krainach Fantasy. Sławni pisarze, legendarni bohaterowie, niezapomniane światy. Wszystko co potrzeba, by rozpalić ciekawość i fascynację tym wspaniałym gatunkiem.

Coś czuję, że ta prelekcja będzie zasługiwała na szczególną uwagę. Z zeszytem do prowadzenia notatek --_-



Cytat:

Recenzenci i reckarze, czyli o roli recenzji we współczesnej polskiej fantastyce
Maciej Rybicki
W swoim wystąpieniu chciałbym przyjrzeć się bliżej kształtowi współczesnej krytyki literackiej odnoszącej się do fantastyki. Jakie znaczenie maja recenzje dla czytelników, wydawców i pisarzy? W jaki sposób tworzy się opinia o danej pozycji

Trzeba będzie pójść potrollować :badgrin:
tr - 2016-08-09, 10:36
:
Tixon - możesz się już akredytować jako "prasa" 8)

http://polcon2016.pl/akredytacja-medialna/
tr - 2016-08-10, 04:44
:
Roboczy harmonogram - http://polcon2016.pl/harm...zy/#toggle-id-1


Niektóre punkty programu (starałem się wyciągnąć punkty z gośćmi z zagranicy):

Blok literacki:

- Spotkanie z Ianem Watsonem i premiera książki „Pamiętamy Babilon”
czwartek 14:00 1h, Galeria
-prowadzi Wojtek Sedeńko

- Spotkanie z Andrzejem Sapkowskim
piątek 11:00 2h, Sala Główna (Audytoryjna)

- Premiera powieści „Zgnilizna” i spotkanie z autorką
piątek 12:00 1h, Sala 3 (Postapokalipsa)
Siri Pettersen, Bogusław Tobiszowski

- Spotkanie z Edwardem Lee
piątek 13:00 1h, Sala 4 (Horror i Groza)
– prowadzi Karolina Kaczkowska

- Spotkanie z gościem specjalnym Jackiem Ketchumem
piątek 17:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
– prowadzi Bartek Czartoryski

- Spotkanie z gościem specjalnym Peterem V. Brettem
piątek 18:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
– prowadzi Dominika Repeczko

- Imaginary worlds: Fantasy L
sobota 10:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
– panel dyskusyjny – Peter V. Brett, Siri Pettersen, Cristina Macia

- Jeśli nie smoki – to co? Wyznaczniki kanonu fantasy
sobota 11:00 2h, Sala Główna (Audytoryjna)
Andrzej Sapkowski, Witold Jabłoński, Maja Lidia Kossakowska, Krzysztof Piskorski – panel dyskusyjny – prowadzi Szymon Żakiewicz

- Groźna Przyjaźń
sobota 16:00 1h, Sala 4 (Horror i Groza)
Edward Lee, Jack Ketchum

- Spotkanie z Alastairem Reynoldsem
niedziela 14:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
– prowadzi Maciej Rybicki

- Ukochane koszmary – horrory, do których powracamy
niedziela 16:00 1h, Sala 4 (Horror i Groza)
– panel dyskusyjny – Edward Lee, Jack Ketchum, Mark Rein Hagen

- Between science and fiction
niedziela 17:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
Ian Watson, Alastair Reynolds, Peter V. Brett


Blok naukowy:

- How much is science in science-fiction movies
piątek 15:00 1h, Sala G?ówna (Audytoryjna)
Alastair Reynolds, Ewa Pawelec, Andrzej Drzewiński


Blok Fandom:

- European Fandom – convention, events, people – similars and differences
czwartek 16:00 1h, Sala Główna (Audytoryjna)
David J. Lally, Cristina Macia, Ian Watson, Sergii Legesa, Arenev, Paltsun, Mark Rein Hagen, Krzysztof Księski

- Eurocons and European Science Fiction Society – spotkanie z gościem honorowym Eurokonferencji Davidem J. Lally
czwartek 17:00 1h, Galeria

- Let’s Talk about Georgia F
piątek 18:00 1h, Galeria
Mark Rein Hagen, Rafał Pośnik, Anna Szczygieł


Blok komiksowy:

- Fantastyczne Światy Chrisa Achilleosa – wernisaż wystawy
czwartek 19:00 1h, Galeria
Chris Achilleos, Marcin Przybyłek, Wojtek Sedeńko

- Spotkanie z Chrisem Achilleosem
piątek 11:00 2h, Galeria
– prowadzi Marcin Przybyłek


Blok gry fabularne i larpy:

- Let’s Talk about Monsters
sobota 15:00 1h, Sala 8 (ScienceFiction/UFO)[HS]
Mark Rein Hagen, Rafał Pośnik

- Let’s Talk about Secret Agencies in RPG G
niedziela 13:00 1h, Sala 8 (ScienceFiction/UFO)[HS]
Mark Rein Hagen – prowadzi Rafał Pośnik
tr - 2016-08-10, 18:48
:
Nudziło mi się, więc zrobiłem tabelkę z programem pierwszego dnia imprezy (czwartek)... Dałem w niej prawie wszystko (z wyjątkiem Mangi/Anime i Planszówek) co znalazło się w harmonogramie opublikowanym przez organizatorów. Dla następnych dni raczej nie będę robił czegoś podobnego - pierwszego dnia powinienem dostać przecież informator w rejestracji)



Aha - jakby ktoś chciał zamieścić to gdzie indziej - śmiało, bez krempacji...
Mam nadzieję, że niczego nie poprzekręcałem.
Tixon - 2016-08-10, 21:22
:
tr napisał/a:
Dałem w niej prawie wszystko (z wyjątkiem Mangi/Anime

Łajza.
tr - 2016-08-17, 08:36
:
Uwaga - organizatorzy Polconu coś pokićkali z kodami kreskowymi na preakredytacjach i wysyłają je jeszcze raz... (tak było przynajmniej w przypadku preakredytacji mojej i mojej siostry). Tak więc jeśli ktoś wykupił akredytację wcześniej to warto dzisiaj zajrzeć na swoją skrzynkę pocztową...
Cintryjka - 2016-08-17, 11:26
:
Zgadza się, też dostałam poprawiony kod dzisiaj.
tr - 2016-08-18, 22:57
:
Pierwszy dzień Polconu... i na niczym nie byłem.

Miałem przyjechać do Wrocławia o 13.20, ale na skutek wypadku na przejeździe w jakiejś wiosce za Sieradzem - Słomniki Suche czy cuś - (bela słomy na torach, zerwany błotnik, słoma w podwoziu składu) a następnie indolencji Intercity moja droga na Polcon znaaacznie się wydłużyła. (Fajnie, że załatwili przesiadkę do jadącego kilkanaście minut później regionalnego z Łodzi do Poznania, ale ten zawiózł pasażerów tylko do Ostrowa Wielkopolskiego, a dalej Intercity umyło ręce, mimo że miało dwie godziny od wypadku do przyjazdu zastępczego pociągu na stację gdzie jego trasa odbijała od trasy na Wrocław, na zorganizowanie jakiegoś dalszego transportu zastępczego. Zamiast tego ludzie musieli czekać na następny pociąg do Wrocławia godzinę i 40 minut. Ci co jechali do Wałbrzycha i Jeleniej Góry mieli poczekać chyba jeszcze dodatkową godzinę). W sumie zamiast niecałych 6 h jechałem ponad 9 h.... Potem tylko mordowanie się z wrocławskimi automatami biletowymi :evil: , z kwadrans tramwajem linii 2 i byliśmy z siostrą na miejscu.

O godzinie 17:40 obsługa akredytacyjna przebiegała sprawnie, nie było dużych kolejek po odbiór akredytacji. Spotkałem znajomego ze Skierconu, którego poznałem dzięki ats, pogadaliśmy chwilkę (też jechał tym samym pociągiem, a po za tym prowadzi na Polconie kilka prelekcji o Gwiezdnych Wojnach i narzekał w związku z tym na ogólny burdel u organizatorów) a następnie poszedłem z siostrą do akademika zrzucić toboły i rozpakować się. Chwilkę to potrwało, ale byliśmy z powrotem w Hali Stulecia gotowi na prelekcje o godzinie 19:00. Jako, że nie znalazłem nic ciekawego o tej godzinie, a nie chciałem iść z siostrą na prelekcję o schizofreni, więc zacząłem rozglądać się "co, gdzie, i z czym". Czyli poznawać topografię Polconu. A bywa ona miejscami pogmatwana, zwłaszcza gdy próbuje się znaleźć sale 1, 2, 3 i 4 - a następnie przemieścić między nimi. No nic, trochę to zwiedzanie trwało, więc po drodze zgłodniałem i przemieściłem się w okolice budek z żarciem, gdzie oczywiście trafiłem na Tixona :badgrin: .

Posiedzieliśmy sobie z Tixonem z godzinę na ławeczce obgadu... tzn. ustalając jakie są jutrzejsze punkty programu. Dowiedziałem się, że uroczyste rozpoczęcie konwentu, na które miałem zamiar się wybrać, było dostępne tylko po uprzedniej rezerwacji (której oczywiście nie dokonałem), więc dałem sobie spokój z tym ostatnim na dzisiaj punktem programu i czekałem na siostrę, która w międzyczasie jeszcze na coś poszła. Tak sobie gadaliśmy z Tixonem i gadaliśmy (był bardzo zawiedziony że nie miałem dziś na sobie koszulki z pegazem, bo specjalnie zabrał ze sobą marker żeby mi na niej coś "skorygować", ale profilaktycznie wpierw upewnił się czy miałem w pracy jakieś przeszkolenie wojskowe :badgrin: ), aż w końcu stwierdził, że czas na niego i odbił na kwaterę u znajomych. Po kilku minutach na jego miejscu usiadł, jeśli dobrze rozpoznaję z fotek Polkonowskich, Jack Ketchum z jakąś polską obstawą tłumaczącą. Potem dosiadł się jeszcze Peter Brett. I tak sobie palili, pili piwko, zżerali pierogi i gadali ze sobą in english o tym jak im minął dzień i takie podobne pierdoły, ja zaś siedziałem sobie z metr od nich, czekałem na siostrę i ogólnie starałem się zrozumieć o czym nawijają, przy okazji przeglądając neta w komórce z info o kolejnych wioskach w okolicach Manbij zdobytych przez SDF w ofensywie przeciw ISIS. Czyli codzienna norma.
Przy okazji - raczej nie polecam placków ziemniaczanych. Można zjeść, ale po co - żadna przyjemność...

Potem było jeszcze tylko te kilkaset metrów do akadedmika, jeden prysznic i 1 wc dzielone na 5 pokoi... i tak mi minął pierwszy dzień Polconu.
W sumie dzień pełen wrażeń, aczkolwiek niekoniecznie takich jakie miałem w planie i jakich się spodziewałem...
Jachu - 2016-08-18, 23:07
:
Gadaliście, gadaliście... nie pitol, tylko powiedz ile wypiliście //jachu
tr - 2016-08-18, 23:14
:
Pół 2-litrowego 7-Up.
Fidel-F2 - 2016-08-18, 23:21
:
Czemu nie paliłeś i nie piłeś z tymi dwoma?
tr - 2016-08-18, 23:48
:
Nie jestem na tyle głupi aby niszczyć sobie płuca paleniem, a po za tym nie lubię alkoholu, więc go nie piję. Co do Ketchuma i spółki - przysiedli się do stolika - stolik jest duży, siedziałem sam z brzegu - co miałem im żałować miejsca... :mrgreen: (To znaczy Ketchum siadł i pałaszował pierogi, jego polscy przewodnicy stali trochę z boku, ale potem do stolika dosiadł się Brett i ktoś jeszcze). Ale to że obok mnie usiadło kilku pisarzy to jeszcze nie powód bym się im wtryniał w prywatną rozmowę - nie jestem jakimś nawiedzonym fanem... po za tym nie przywiozłem w tym roku niczego do podpisywania, no i nie chciało mi się speakać po english... a nóż widelec jeszcze by mnie zrozumieli i co wtedy... ;) :lol:
Fidel-F2 - 2016-08-19, 00:28
:
To po xhuj żeś tam pojechał?
tr - 2016-08-19, 05:28
:
Jak to po co - oczywiście żeby się opalić... głupie pytanie :roll:
Romulus - 2016-08-19, 07:57
:
Tixon jest abstynentem?
Łiii tam, to nie jadę. //patykiem
tr - 2016-08-19, 08:36
:
E tam, pewnie pół litra mu się mroziło w lodówce u kumpla.

A 7-UP było moje - Tixon był padnięty, zmordowany po ciężkim dniu pstrykania fotek na konwencie 8) - zapytał czy mam coś do picia, więc go poczęstowałem tym co miałem.
Fidel-F2 - 2016-08-19, 09:54
:
To nie taniej i szybciej w solarium?
tr - 2016-08-19, 10:14
:
Twórczości Pana Ketchuma nie znam i nie interesuję się nią. Horror i groza to nie moje klimaty. Bretta lubię, ale przyszedł po jakiejś pół godzinie, gdy już się powoli zbierałem. Po za tym odpoczywałem po męczącym dniu, studiowałem program na następny dzień, szukałem gdzie są sklepy w okolicy, gdyż nie mieliśmy z siostrą nic do jedzenia na kolację i śniadanie oraz ogólnie patrzyłem w necie co się ciekawego na świecie dzieje... A.. i opalałen się w świetle latarni podziwiając Księżyc i pochmurne niebo o tej 21 godzinie...
Fidel-F2 - 2016-08-19, 11:09
:
A to przepraszam, teraz rzeczywiście widzę wszystko w innym świetle. Jesteś równy gość.
Jachu - 2016-08-19, 11:35
:
Fidel-F2 napisał/a:
A to przepraszam, teraz rzeczywiście widzę wszystko w innym świetle. Jesteś równy gość.
:mrgreen:

Ale tak swoją drogą, to trochę dziwne - nie włączyć się do rozmowy z mistrzami pióra siedzącymi na wyciągnięcie ręki. Ja bym miał problem, bo mój angielski jest na poziomie brytyjskiego niemowlaka, ale po to jest piwo i tłumacze, aby jednak spróbować konwersacji zamiast siedzieć ze smartfonem w ręku. Na Pyrkonie w 2014 roku zamieniłem dwa zdania z Charlesem Strossem i rozmawiałem z Tadem Williamsem, choć pewnie miał ze mnie (a raczej z mojej kulawej mowy) niezły ubaw. Jak przyjedzie następnym razem, to załatwiam sobie prywatną audiencję i spiję go jakimś miejscowym browarem albo winem własnej roboty i wtedy się dogadamy... ba! Rozkminimy teorię ewolucji :badgrin:
Trojan - 2016-08-19, 11:59
:
ja tam w sumie z Brettem nie miałbym o czym rozmawiać a tego drugiego nie znam.
w sumie tr+
Fidel-F2 - 2016-08-19, 12:11
:
Zawsze jest jakaś Marynia na podorędziu. Trojan -1
Jachu - 2016-08-19, 12:30
:
Trojan napisał/a:
ja tam w sumie z Brettem nie miałbym o czym rozmawiać a tego drugiego nie znam.
A skąd wiesz, że nie miałbyś o czym rozmawiać? Nie znasz go, a może macie podobne zainteresowania, może on też np. wędkuje albo wspina się po skałkach albo po prostu lubicie piwo i macie podobny gust jeśli chodzi o kobiety. Skreślasz gościa nawet nie zamieniwszy z nim ani słowa ;)
Pamiętam jak wracałem w ubiegłym roku pociągiem z Wrocławia. W moim wagonie pełno ładnych studentek, a ja miałem miejsce obok jakiegoś dziadka w sztruksowych spodniach i marynarce pamiętającej czasy napoleońskie. Siadłem koło niego nieco zniesmaczony, że nie zapoznam żadnej uroczej dziewczyny, a tymczasem to była najlepsza podróż pociągiem jaką miałem. Dziadek okazał się profesorem historii wczesnego średniowiecza i uraczył mnie kapitalną rozmową z wykładem na temat początków chrześcijaństwa w Europie. W ogóle nie żałowałem, że nie siedziałem w innym miejscu :mrgreen: Nie oceniaj książki po okładce, jak mawiał ASX --_-
Osobiście nie znam obu panów (Ketchuma ani Bretta), żadnej ich książki nie czytałem... ale pewnikiem, będąc w sytuacji tr, zagadałbym.
bio - 2016-08-20, 19:31
:
Bo w nas Polakach jakaś taka nieśmiałość jest. Ja tam jej nie mam i akurat lubię sztruks. Ma prążki. Prążki są w pytę.
Sabetha - 2016-08-20, 19:36
:
Ja tam rozumiem tę nieśmiałość, w życiu nie zaczepiłabym obcych ludzi, gdybym nie musiała :mrgreen:
Plejbek - 2016-08-22, 11:15
:
A mnie cieszy to, że w 2018 roku Polcon odbędzie się w Toruniu. Już raz tak miało być parę lat temu ale ostatecznie organizacja przypadła Warszawie. Mam nadzieję tylko, że obecni ludzie odpowiedzialni za Copernicon dadzą radę - bo to oni wg wpisu na ich FB będą się tym zajmować.
Tixon - 2016-08-22, 20:51
:
Link do galerii z Polconu ;)
Jeszcze świeżutki :->
Beata - 2016-08-22, 21:19
:
Dałbyś link go jakiejś porządnej galerii, gdzie można powiększyć zdjęcia, a nie do jakiegoś podejrzanego portalu, na którym durne komunikaty zasłaniają pół ekranu.
Tixon - 2016-08-22, 21:52
:
Daj mi na taki porządny namiary i masz załatwione ;)
Shadowmage - 2016-08-22, 22:54
:
Hmm... Picassa jeszcze istnieje? :)

A Polcon był spoko. I nawet Tixon się dosiadał i gadał (odrobinę). Ale niestety, mimo szumnych zapowiedzi, nie mogę zweryfikować tezy, że nie jest abstynentem :P
Romulus - 2016-08-23, 10:41
:
Nie byłem, więc ponarzekam. :mrgreen:
Jestem trochę rozczarowany stylówką uczestników. Szczególnie na rozdaniu Zajdli. Ja wiem, że pewnie wszyscy się znają i kochają, ale przydałoby się nadać tej uroczystości jakiś formalny, elegancki, podniosły charakter. Takie "drobiazgi" budują prestiż nagrody. Moim zdaniem. :-P Tak samo jak dostosowanie stroju do rangi uroczystości. Choćby tylko samych "zainteresowanych", czyli każdego kto w trakcie rozdania znajdzie się na scenie. No i wpuszczenie na nią takiego stadka raczej wzmagało swego rodzaju dysonans poznawczy. "Gwiezdne wojny" i Zajdle? Tylko hobbitów zabrakło.

Więcej stylówki a la Szczepan Twardoch!

To tyle uwag krytycznych od stojącego z boku. :)
Tixon - 2016-08-23, 11:46
:
To nie Oskary :mrgreen:
Na konwencie to się nie uda ;)
martva - 2016-08-23, 13:44
:
Shadowmage napisał/a:
Hmm... Picassa jeszcze istnieje? :)


Moja jest dziś umarnięta :-(
Dabliu - 2016-08-23, 14:22
:
Romulus napisał/a:
Nie byłem, więc ponarzekam. :mrgreen:
Jestem trochę rozczarowany stylówką uczestników. Szczególnie na rozdaniu Zajdli. Ja wiem, że pewnie wszyscy się znają i kochają, ale przydałoby się nadać tej uroczystości jakiś formalny, elegancki, podniosły charakter. Takie "drobiazgi" budują prestiż nagrody. Moim zdaniem. :-P Tak samo jak dostosowanie stroju do rangi uroczystości. Choćby tylko samych "zainteresowanych", czyli każdego kto w trakcie rozdania znajdzie się na scenie. No i wpuszczenie na nią takiego stadka raczej wzmagało swego rodzaju dysonans poznawczy. "Gwiezdne wojny" i Zajdle? Tylko hobbitów zabrakło.

Więcej stylówki a la Szczepan Twardoch!

To tyle uwag krytycznych od stojącego z boku. :)


Generalnie to popieram całym sercem. Ale... rzeczywiście konwentowe okoliczności temu nie sprzyjają. Problemy logistyczne itd.
Romulus - 2016-08-23, 16:44
:
Tixon napisał/a:
To nie Oskary :mrgreen:
Na konwencie to się nie uda ;)

E tam, odrobina chcenia, moim zdaniem. Choć rozumiem, że to logistycznie skomplikowane - targania garniaka, zwłaszcza jeśli się śpi gdzieś kątem. Sam nie lubię targać formalnych strojów na żaden wyjazd. Ale na taki event chyba by jednak należało. Bo i jak się te zdjęcia ogląda, to i sama nagroda taka "swojska" (w negatywnym rozumieniu tego słowa) się wydaje. Ale też przyznaję, że się nie znam, bo nie bywam.
Shadowmage - 2016-08-23, 18:42
:
Były już różne gale i różne do nich podejście. IMO ta wcale nie była taka zła. Największe bolączki to konieczność wyczytania wszystkich gości/sponsorów/patronów/przyjaciół oraz wątpliwe występy artystyczne (jedne lepsze, drugie gorsze). Najgorzej wspominam chyba cieszyńską, która nie dość, że była srogo opóźniona, to wyczytywano na niej pierdyliard różnych nagród i wyróżnień (np. w tym roku zrezygnowano z Mistrza Mistrzów, Smoków Fandomu itp. - na pewno fajne dla wyróżnionych, ale strasznie wydłuża i rozbija). Widziałem gale prowadzone przez wynajęte osoby w garniakach i sukniach wieczorowych, które nie czuły fantastyki i strzelały babole. Widziałem bardziej przaśne niż tegoroczna. W sumie chyba najlepiej wyglądały prowadzone bodajże przez Witka Siekierzyńskiego z towarzyszką: w sensie profesjonalnego prowadzenia, prezencji itp. W tym roku prowadzący zawalili o tyle, że czytali scenariusz z kartki.
Valuris - 2016-08-23, 21:44
:
Shadowmage napisał/a:


nawet Tixon się dosiadał i gadał (odrobinę). Ale niestety, mimo szumnych zapowiedzi, nie mogę zweryfikować tezy, że nie jest abstynentem :P


Z mojej strony (bo mnie Tix męczy) mogę powiedzieć, że dwa wieczory z rzędu pił ze mną somersby.
Pytanie tylko co gorsze ;)
Jachu - 2016-08-23, 22:07
:
A to jakiś wyczyn, pić sok jabłkowy? //mysli
Romulus - 2016-08-24, 07:33
:
Valuris napisał/a:
Shadowmage napisał/a:


nawet Tixon się dosiadał i gadał (odrobinę). Ale niestety, mimo szumnych zapowiedzi, nie mogę zweryfikować tezy, że nie jest abstynentem :P


Z mojej strony (bo mnie Tix męczy) mogę powiedzieć, że dwa wieczory z rzędu pił ze mną somersby.
Pytanie tylko co gorsze ;)

Płaczę.
Tixon, dlaczego? Dlaczego sobie to robisz? Trzeba było się trzymać YKMN. Z jego zdjęć wynikało, że wyszedłbyś z nim na ludzi. :mrgreen:
tr - 2016-08-24, 10:05
:
Przejrzałem galerię Tixona - fajne zdjęcia, zwłaszcza jedne takie z facetem w koszulce z pegazem. 8)
Z drugiej strony wyraźnie widać kto jest ulubionym autorem naszego forumowego fotografa - więcej zdjęć z Marcinem Przybyłkiem już chyba nie mógł dać :mrgreen:

Romulus: A Karmi się liczy? bo chyba coś takiego widziałem u Tixona :devil:
radosiewka - 2016-08-24, 10:34
:
Odchorowuję jeszcze niedzielny deszcz na Polconie, ale konwent zaliczam do udanych ;)

Plus za miejsce i duże sale - ciekawe, ile w tym roku było uczestników - są już jakieś oficjalne dane na ten temat?

W sumie w Lublinie nigdy nie byłam, to przyszłoroczna lokalizacja bardzo mi pasuje. A Toruń w 2018 jeszcze lepiej :-) Generalnie lubię takie imprezy w trochę mniejszych miastach, jakoś tak kameralniej jest (nadal wspominam Kolejkon w Warszawie XD )

Parę fotek i relację skrobnęłam tutaj: http://radosiewka.pl/polc...cja-z-konwentu/ Nie ma dużo fotek, bo większość czasu na planszówkach spędziłam. Po raz pierwszy tak mnie to wciągnęło i muszę w Wawie jakąś lokację i grupę do grania znaleźć :D
Tixon - 2016-08-24, 11:26
:
tr napisał/a:
Z drugiej strony wyraźnie widać kto jest ulubionym autorem naszego forumowego fotografa - więcej zdjęć z Marcinem Przybyłkiem już chyba nie mógł dać

A wcale, że nie! Po prostu Marcin ma świetną mimikę i świetnie mu się robi zdjęcia.
Oraz nie dałem wszystkich.
No i technicznie rzecz biorąc, Michał Cholewa ma najwięcej (z samej sesji pojedynkowej wyszło ponad 200 :-P ).
tr napisał/a:
Romulus: A Karmi się liczy? bo chyba coś takiego widziałem u Tixona

Podłe oszczerstwo!

radosiewka napisał/a:
Plus za miejsce i duże sale - ciekawe, ile w tym roku było uczestników - są już jakieś oficjalne dane na ten temat?

W poniedziałek mówiło się o około 5k.
tr - 2016-08-24, 17:31
:
Tixon napisał/a:

tr napisał/a:
Romulus: A Karmi się liczy? bo chyba coś takiego widziałem u Tixona

Podłe oszczerstwo!


Jak trochę posiedzę przy Photoshopie to i dowód fotograficzny się znajdzie :P
Nie trzeba było z mazakiem atakować mojej koszulki :devil:
Chcesz mieć Tolkiena - zrób sobie swoją. Dam ci nawet namiary na firmę w Poznaniu gdzie można tanio drukować t-shirty. :-PP
Tixon - 2016-08-26, 01:35
:
Relacja łamane na wycieczka Tixa
Sabetha - 2016-08-26, 08:48
:
Ech, szkoda trochę, że mnie nie było. Za to za rok będę miała na Polcon najbliżej z Was :mrgreen:
Beata - 2016-08-26, 09:59
:
Tix :arrow: ococho z tymi głosami z akredytacji wspierających? Zgubiłam się - jeśli głosy były niepoprawne formalnie, to i tak zostały uznane warunkowo? Tak hurtem?
Tixon - 2016-08-26, 10:20
:
W skrócie - zostały wysłane za późno. Więc wysłano im karty na maila, oni wtedy odpowiedzieli ze swoimi typami i głosowaliśmy czy zgadzamy się, aby komisyjnie przenieść te głosy na karty i zaakceptować pomimo uchybień formalnych.
Oczywiście tworzy to niebezpieczny precedens... Ale też jak dla mnie to świetnie pokazuje na czym opiera się działanie fandomu - na zaufaniu.
Toudisław - 2016-09-19, 07:35
:
Romulus napisał/a:
Tak samo jak dostosowanie stroju do rangi uroczystości.

Bbyłem w garniaku i po krawatem :P
W tym roku prowadzący byli stosowanie ubrani. To całkiem spoko gala była przynajmniej pod względem aryttycznym. Faktem jest, że zrezygnowano z rozdawania innych nagród ale dlatego, że zamknięcie imprezy było w niedziele a nie w sobotę. Generalnie popieram bardziej formalną formę dlatego 3 ostatnie gale tak się właśnie ubieram.
To generalnie 3 polcon którego jestem organizatorem. Następny będzie w Toruniu.