Zaginiona Biblioteka

Czytelnia - Szukam bardzo dobrego fantasy.

audion7 - 2016-04-10, 13:02
: Temat postu: Szukam bardzo dobrego fantasy.
Witam . Szukam od dłuższego czasu fajnej książki fantasy. Jestem ogromnym fanem dzieł Martina i bardzo odpowiada mi ten klimat. Znakomite postacie. Po przeczytaniu wydanych dotąd tomów postanowiłem spróbować czegoś innego. Droga Królów Sandersona mimo że świat jest rzeczywiście dość ciekawy postacie w tej książce są dla mnie czarno białe. Próbowałem też Ostrze Joe Abercombie ale ten trening Jazela przed turniejem mnie zażenował tak samo jego adoracje. Odstawiłem książkę 100 stron przed końcem bo trafiło mi się coś innego . Odniosłem jednak wrażenia ,że coś w trawie piszczy i może kolejne tomy będą bardziej ciekawe. Liczę na jakieś propozycję z góry dzięki.
mad5killz - 2016-04-10, 13:30
:
Jeśli nie Sanderson ani Abercrombie, to może Patrick Rothfuss, Scott Lynch, Robert Wegner, sprawdź.

Czytałeś Kosika? Nie pisze fantasy, ale czuję, że wsiąkniesz.
Szansę możesz dać zawsze.

Mars (2003)
Vertical (2006)
Kameleon (2008)
bio - 2016-04-10, 20:53
:
Ja tam panem od fantasy nie jestem, dlatego mogę polecić coś, co kręci i mnie - Boże Monarchie Paula Kearneya. Nie takie opasłe, a wciągają jak dobry odkurzacz. Taki Elektrolux w fantasy temacie. Może jeszcze Fionavar Tapestry Kaya. Nie za długie, a nieźle przełożone. Bo na Feista to pewnie jesteś za ambitny. No i pani Hobb. Spróbuj, ale raczej to nie to, acz fajne.
ASX76 - 2016-04-10, 21:10
:
Żadne tam "Boże Monarchie"... O ile pierwsza część była OK, o tyle "im dalej, tym gorzej..."

Polecam dylogię Sarantyńska Mozaika G.G. Kaya - to bez wątpienia najlepsze dokonanie tego autora.

Warto również sięgnąć po "Kroniki Thomasa Covenanta Niedowiarka" S. Donaldsona. Pierwsza trylogia jest naprawdę bardzo zacna, o ile się lubi psychologiczne fantasy :-)
bio - 2016-04-10, 21:16
:
Wydaje mi się że koledze audionowi7 nie chodziło o książki z płaczliwymi patałachami w roli przewodniej. Ale ja ogólnie fantasy mam w d . To wymądrzaj się dalej po swojemu.
ASX76 - 2016-04-10, 21:19
:
Szanowny Panie Bio, płaczliwość patałacha jest w pełni uzasadniona :-P I skąd ta liczba mnoga? :-P
martva - 2016-04-10, 21:31
:
ASX76 napisał/a:
Warto również sięgnąć po "Kroniki Thomasa Covenanta Niedowiarka" S. Donaldsona.


Nieeeeeee, nie rób tego.
Stary Ork - 2016-04-10, 21:36
:
+pińcet. Lepiej po Czarną Kompanię albo po Kresa.
bio - 2016-04-10, 21:51
:
Liczba mnoga z pianina pod wulkanami. Marta - buziak!
ASX76 - 2016-04-10, 22:34
:
Stary Ork napisał/a:
+pińcet. Lepiej po Czarną Kompanię albo po Kresa.


Dla kogo lepiej, dla kogo gorzej... //mysli
Trojan - 2016-04-11, 00:44
:
Stary Ork napisał/a:
+pińcet. Lepiej po Czarną Kompanię albo po Kresa.


+1500 sto 900
Cook Czarna kompania,
Kres Grombelardzka legenda

Rothfussa sobie odpuść bo tam glawnym bohaterem jest jednak miękki siusiak

Z nowszych Anthony Ryan - Pieśń Krwi. Ma moc. Tematyką zbliżony do GRRMartina.

Mniej patetycznie to Scott Lynch - doskonałe, podobnie jak dalsze Abercrombie - ale że tak powiem, w porównaniu to kameralne .
Amber Zelaznego,
Kane Wagnera
utrivv - 2016-04-11, 08:44
:
Osobiście poleciłbym Stovera Akty Caine'a
Kronik są zacne, jedna z najlepszych rzeczy które czytałem ale może faktycznie nie dla każdego
Jachu - 2016-04-11, 09:18
:
Jak tak wszyscy polecają, to i ja zareaguję.

Tad Williams:
cykl "Pamięć, Smutek i Cierń" (Smoczy tron, Kamień rozstania, Wieża Zielonego Anioła)
oraz
"Marchia Cienia" (Marchia Cienia, Rozgrywka Cienia, Powrót Cienia, Serce Cienia)
//kas
Trojan - 2016-04-11, 11:29
:
utrivv napisał/a:
Osobiście poleciłbym Stovera Akty Caine'a
Kronik są zacne, jedna z najlepszych rzeczy które czytałem ale może faktycznie nie dla każdego


1 Tom - czyli 2 książki - faktycznie bardzo dobre. Niestety in dalej w las ...
audion7 - 2016-04-11, 16:49
:
Ryan Reynolds Pieśń Krwi. Chyba tym się zainteresuję . Czytał ktoś jeszcze, możecie mi powiedzieć o tej książce coś więcej ? I jak z wydaniem kolejnych tomów.
Romulus - 2016-04-11, 16:53
:
Strollowani. :mrgreen:
audion7 - 2016-04-11, 19:08
:
Zamówiłem już sobie Ryan Reynolds Pieśń Krwi mam nadzieję że się nie rozczaruję. Dzięki za propozycje .
audion7 - 2016-04-11, 19:13
:
anthony ryan pieśń krwi oczywiście
Trojan - 2016-04-11, 20:07
:
Anthony Ryan - nic odkrywczego, w końcu fantasy. Skrzyżowanie Eddingsowych Rycerzy z Grą o tron.
Sprawnie napisane, odpowiednie natężenie bohaterskosci i patetzmu. Klasyczny schemat od zera do bohatera.
Na razie 1 tom przeczytałem.
audion7 - 2016-04-11, 23:42
:
Rozumiem. Mimo wszystko mam nadzieję że trafię na coś ciekawego w końcu . Taka Droga Królów miała tyle pochlebnych recenzji mogło by się wydawać ,że jest czymś wybitnym a dla mnie było jak ciepłe kluski. Psychologia bohaterów leży i kwiczy.Może dam jeszcze szansę Joe Abercombie za jakiś czas przeczytam jeszcze raz ostrze i zobaczę kolejne tomy.Lubie bohaterów z kriwi i kości w cale nie oznacza to ,że krew ma się lać na prawo i lewo muszą być prawdziwi. Szukam czegoś co nie musi być nowe odkrywcze czy coś w tym stylu oczekuję że historia mnie porwie to wszystko.
ASX76 - 2016-04-12, 01:44
:
Bierz Pan dwa pierwsze tomy Aktów Caina M. Stovera i pierwszą część cyklu Lyncha. Naprawdę fajne rzeczy :-) Niestety, im dalej, tym gorzej, co w niczym nie zmienia faktu, że przynajmniej po ich początki warto sięgnąć.
Trojan - 2016-04-12, 11:00
:
akurat Lynch podchodzi mi w całości.

audion7: właśnie taki jest Ryan, nic odkrywczego, ale leci .
ASX76 - 2016-04-12, 12:09
:
Czyli wszystko jasne: Stover też pójdzie. Poza tym pisze lepiej od Ryana.
audion7 - 2016-04-12, 14:44
:
Słyszałem ,że świat stworzony przez stovera jest cholernie skomplikowany . Jakieś przenoszenie w czasie podobno można się pogubić. Ja lubie jak w fantastyce zjawisko nadnaturalne typu magia, smoki wywołują w postaciach zdziwienie i strach . U Sandersona dzwoni się do kogoś przez roślinkę :) seryjny zabójca królów za każdym razem płacze ,latają jakieś wróżki , jeśli chodzi o takie spojrzenie na fantasy to jest nie dla mnie .

Podobno kto lubi Grę o Tron (która jest dla mnie nie do pobicia ) polubi Ryana i mam nadzieję ,że mi się spodoba
audion7 - 2016-04-17, 19:36
:
Przeczytałem dzisiaj 150 stron Pieśń krwi Anthony Ryan i muszę napisać ,że pierwsze wrażenie jest pozytywne. Mam nadzieję że to będzie dobrze spędzony czas .
Tixon - 2016-04-17, 19:41
:
Stawiam wioskę elfów, że audion7 jest botem botem, albo botem wydawcy. :roll:
bio - 2016-04-17, 23:10
:
Czym zażarty miłośnik fantasy różni się od bota?
utrivv - 2016-04-18, 11:14
:
Tym czym krzesło od krzesła elektrycznego --_-
Magnis - 2016-04-18, 16:31
:
Prądem :shock: .
Asuryan - 2016-04-18, 22:10
:
No prądem, prądem. Miłośnik fantasy bez prądu żyć może :mrgreen: