Zaginiona Biblioteka

Seriale - Powieściowe ekranizacje

Kvothe - 2015-02-03, 22:43
: Temat postu: Powieściowe ekranizacje
Jestem ciekaw tego co sądzicie o nowej modzie tworzenia seriali na podstawie powieści. Mamy oczywiście "Grę o tron", a nadchodzą wielkimi krokami "Casual Vacancy", "Jonathan Strange and Mr Norrell" i "Man in the High Castle". Czyżby coraz trudniej było o nowe i interesujące scenariusze oryginalne? I czy powiedzenie, że "seriale to literatura epicka naszych czasów" nie zostało już nieco przeinaczone?

Co ciekawe, ta relacja zdaje się działać w dwie strony. Recenzowałem niedawno przynajmniej dwie powieści, których miejsce akcji i podstawy fabuły zostały żywcem ściągnięte z telewizyjnego "The 100".

(Przejrzałem pobieżnie listę tematów i chyba nic podobnego jeszcze nie powstało).
MrSpellu - 2015-02-03, 23:04
:
Cytat:
Jestem ciekaw tego co sądzicie o nowej modzie tworzenia seriali na podstawie powieści.


:badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :-) :-) :-) :-) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :-P :-) :-) :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:

O rany. Poplułem się ze śmiechu //spell
Stary Ork - 2015-02-03, 23:55
:
Zdaje się zrobili też niedawno jakąś adaptację Przymanowskiego, ale nie wiem czy to się wpisuje w szerszy trend, coś o wojnie. I chyba za "Pana Wołodyjowskiego" się brali, ktoś coś ? //mysli
Romulus - 2015-02-04, 07:00
:
Stary Ork napisał/a:
Zdaje się zrobili też niedawno jakąś adaptację Przymanowskiego, ale nie wiem czy to się wpisuje w szerszy trend, coś o wojnie. I chyba za "Pana Wołodyjowskiego" się brali, ktoś coś ? //mysli

To ja poważnie. "Korzenie" (1977), "Shogun" (1980), "Lalka" (1977), "Saga rodu Forsyte'ów" (1967). Coś jeszcze bym wygrzebał z lat 50-tych XX wieku, ale nie chce mi się szukać.
Stary Ork - 2015-02-04, 07:08
:
Służę. Północ-Południe. Ja, Klaudiusz. Pogoda dla bogaczy. Kain i Abel. Co do grosza. Kariera Nikodema Dyzmy. Noce i dnie. Chłopi. Ptaki ciernistych krzewów. Sekretny dziennik Adriana Mole'a. A z nieco nowszych Nigdziebądź. Gormenghast. Filary Ziemi i Świat bez końca. Wallander. I dziesiątki innych.
MadMill - 2015-02-04, 08:40
:
Od diabła tego jest, teraz po prostu seriale robi się z książek z szeroko pojętej fantastyki, a tą na forum czyta dużo osób dlatego wydaje im się że teraz taka moda.

Fakt faktem teraz seriale robi się chętniej, częściej i więcej, ale w ogóle a nie tylko na podstawie powieści. Tokszoły już nie spełniają swojej roli w tv...
Ł - 2015-02-04, 10:56
:

Stary Ork - 2015-02-04, 15:06
:
Łaku, to było niegodne //spell
MrSpellu - 2015-02-04, 15:25
:
Stary Ork napisał/a:
A z nieco nowszych Nigdziebądź. Gormenghast. Filary Ziemi i Świat bez końca. Wallander. I dziesiątki innych.


Zakazane imperium, Kompania braci, Czysta krew... Dom nad rozlewiskiem :mrgreen:
Romulus - 2015-02-04, 16:07
:
Znajdźcie starsze ekranizacje niż z 1967 r. Bo te wasze to łatwizna.
MadMill - 2015-02-04, 16:22
:
Twoje też :P
Romulus - 2015-02-04, 16:30
:
MadMill napisał/a:
Twoje też :P

No to dawaj, cwaniaku. Podaj przykład starszy niż z 1967 r. :)
Stary Ork - 2015-02-04, 16:31
:
Przygody Robinsona Crusoe, 1964. Moje search-fu jest dziś mocne. Dostanę ciasteczko? //panda
MadMill - 2015-02-04, 16:41
:
Na pewno pełno animowanych seriali z uniwersum Marvela. Strefa mroku (1959-1964), Invisible Man (1958). Dużo tego było, większość to pewnie pulpowe seriale oparte na powieściach/nowelach broszurowych - jeżeli dalej obracamy się w kręgach f-sf i adaptacjach.

A jak zacznie się szukać to podważyłem swój poprzedni wpis, że teraz robi się więcej seriali...
MrSpellu - 2015-02-04, 16:42
:
Wspomniany Przymanowski (1966); od biedy Wojna Domowa, bo na podstawie felietonów (1965); Niewiarygodne przygody Marka Piegusa (1966); Zorro (1957-59); Sherlock Holmes (1954). Szukać jeszcze? :)
MadMill - 2015-02-04, 16:45
:
A na filmwebie da się ustawić taki filtr... omatkobosko...
MrSpellu - 2015-02-04, 16:46
:
Właśnie to robię //spell Klub profesora Tutki, na podstawie Szaniawskiego (1966-68) :)
O, Saga rodu Forsyte'ów (1967); Dr Kildare (1961); Trzej muszkieterowie (1966)... no jest tego trochę :)
mad5killz - 2015-02-04, 19:40
: Temat postu: Re: Powieściowe ekranizacje
Czekam już tylko na oprogramowanie do gogli VR i możliwość odgrywania ról w serialach.
Kvothe - 2015-02-08, 23:30
:
;- )

To przemiłe w jaki sposób potraficie zareagować jako społeczność - wyrozumiale, od razu zakładając, że ktoś mógł się odrobinę rozpędzić albo źle sformułować myśl, próbując dociec skąd ta - było nie było - głupia acz nieszkodliwa pomyłka, zamiast urządzać festiwal wyrafinowanych żartów na widok tego, że komuś się noga powinęła. Serce roście i aż chce się pisać, nie dziwota że wchodzą tu codziennie setki użytkowników, a każdego dnia przybywają kolejni, którzy zostają na dłużej. ;3

(Ech, temat założony ewidentnie głupio i z rozpędu, sam się z siebie właśnie śmieję; można oczywiście zamknąć. Chyba że komuś jeszcze przyjdzie do głowy jakiś paradny żart).
MrSpellu - 2015-02-08, 23:43
:
Kvothe napisał/a:
To przemiłe w jaki sposób potraficie zareagować jako społeczność - wyrozumiale, od razu zakładając, że ktoś mógł się odrobinę rozpędzić albo źle sformułować myśl, próbując dociec skąd ta - było nie było - głupia acz nieszkodliwa pomyłka, zamiast urządzać festiwal wyrafinowanych żartów na widok tego, że komuś się noga powinęła. Serce roście i aż chce się pisać, nie dziwota że wchodzą tu codziennie setki użytkowników, a każdego dnia przybywają kolejni, którzy zostają na dłużej. ;3


A nie pomyślałeś, że to taki wyrafinowany filtr? Zostają tylko najtwardsi //spell
Stary Ork - 2015-02-08, 23:46
:
To jak z wódką. Alkohol zabija szare komórki - ale te najsłabsze --_-
Romulus - 2015-02-09, 10:22
:
Kvothe napisał/a:
;- )

To przemiłe w jaki sposób potraficie zareagować jako społeczność - wyrozumiale, od razu zakładając, że ktoś mógł się odrobinę rozpędzić albo źle sformułować myśl, próbując dociec skąd ta - było nie było - głupia acz nieszkodliwa pomyłka, zamiast urządzać festiwal wyrafinowanych żartów na widok tego, że komuś się noga powinęła. Serce roście i aż chce się pisać, nie dziwota że wchodzą tu codziennie setki użytkowników, a każdego dnia przybywają kolejni, którzy zostają na dłużej. ;3

(Ech, temat założony ewidentnie głupio i z rozpędu, sam się z siebie właśnie śmieję; można oczywiście zamknąć. Chyba że komuś jeszcze przyjdzie do głowy jakiś paradny żart).

Racji nieco masz. //ari
Ale po co zamykać temat? Kilka ciekawych wpisów było. W zasadzie sam nie zdawałem sobie sprawy, że tyle tych ekranizacji na przestrzeni dekad się pojawiło.
MORT - 2015-02-09, 13:49
:
To może tak - co chcielibyście, aby jeszcze za waszego życia zekranizowano albo zaadaptowano (pierwszy raz, czy kolejny, tym razem lepiej); nakręcono, zanimowano; i jak realistyczne się to wydaje...?
Stary Ork - 2015-02-09, 13:56
:
Amber Amber Amber Amber Amber Amber. I chyba tyle //mysli .
Ł - 2015-02-09, 14:09
:
Sitcom "Zaginiona Biblioteka".
Stary Ork - 2015-02-09, 14:14
:
Ł napisał/a:
Sitcom "Zaginiona Biblioteka".


Wolałbym oglądać muchy srające na portret Najjaśniejszego Pana //mysli
Ł - 2015-02-09, 14:16
:
W twoją rolę wcieli się Jerzy Urban pomalowany na zielono --_-
utrivv - 2015-02-09, 14:45
:
Mistrz i Małgorzata ale tym razem wiernie.
Pratchett ale nie tak drętwo jak do tej pory
Plejbek - 2015-02-09, 14:48
:
Ja bym obejrzał porządnie zrobiony serial oparty na Cyklu Barokowym. Ale zrobiony z rozmachem, dbałością o detale w scenografii, historii i dodatkowo wiernie trzymający się książek. No i obowiązkowo z zatrudnionym Stephensonem jako scenarzystą. Wymagałoby to pewnie ze trzech sezonów po kilkanaście odcinków - to byłoby coś.
dworkin - 2015-02-09, 14:56
:
Budżet: 50 milionów
Oglądalność: 50 tysięcy
Wpływy: minusowe

Zrobienie z tego oglądalnego serialu przy zachowaniu rozmachu i totalnej wierności oryginałowi jest praktycznie niemożliwe. Dlatego epickim rezultatem będzie kompromis strawny dla maluczkich przy oddaniu sprawiedliwości książce. Ale ok, marzymy. Ja jednak wolę od razu wychodzić z założeń uprawdopodobniających realizację marzeń.
Plejbek - 2015-02-09, 15:31
:
Nie pisałem czy to możliwe, czy nie (jasne, że przy spełnieniu wszystkich moich kryteriów - nie) - tylko to, że bym taki serial chętnie obejrzał.
dworkin - 2015-02-09, 15:33
:
Może jak technika pójdzie do przodu i powstaną generatory dzieł filmowych z prawdziwego zdarzenia. Sam sobie stworzysz :-P
Sabetha - 2015-02-09, 15:33
:
"Strzała Kusziela". Nie śmiejcie się, byłby z tego zarypiasty serial. I w dodatku wstrzeliłby się w obecną modę na tych wszystkich "Greyów" XD
dworkin - 2015-02-09, 15:39
:
A ja bym obejrzał polsko-czesko-niemiecką ekranizację "Bożych Bojowników" z jakimś słusznym budżetem. Ale czy to w ogóle możliwe? Zrobio drugiego "Wiedźmina" //panda
MORT - 2015-02-09, 15:44
:
dworkin napisał/a:
Może jak technika pójdzie do przodu i powstaną generatory dzieł filmowych z prawdziwego zdarzenia. Sam sobie stworzysz :-P

"Saga o Katanie" :shock:
dworkin - 2015-02-09, 15:55
:
No, wtedy Szyndler pokaże, na co go stać...
Ł - 2015-02-09, 16:46
:
Cytat:
Ja bym obejrzał porządnie zrobiony serial oparty na Cyklu Barokowym.

Oglądałbym!

dworkin napisał/a:
Ale ok, marzymy. Ja jednak wolę od razu wychodzić z założeń uprawdopodobniających realizację marzeń.

To niech Waterhousa niech zagra Freeman, a Newtona Cumberbatch! //spell
Romulus - 2015-02-09, 17:37
:
Sabetha napisał/a:
"Strzała Kusziela". Nie śmiejcie się, byłby z tego zarypiasty serial. I w dodatku wstrzeliłby się w obecną modę na tych wszystkich "Greyów" XD

Zgadzam się. Marna fantastyka, ale w rękach dobrych scenarzystów... "True Blood" było ekranizacją jeszcze gorszej a przez większość sezonów dawało radę.

Wrzuciłbym do listy Guya Gavriela Kaya. "Lwy Al-Rassanu" lub "Tiganę".
Sabetha - 2015-02-09, 18:48
:
Ha, im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem zdumiona, że w dobie sukcesu "Gry o tron" nikt jeszcze nie odkrył potencjału "Strzały Kusziela". Trochę ślicznych aktorów płci obojga, trochę barwnych kostiumów i zabytkowych wnętrz, trochę rasowych koni (najlepiej arabów, jakoś mi tak pasują do całości :mrgreen: ), dopracowany scenariusz... Ach, ach, cóż to mógłby być za serial.

dworkin napisał/a:
A ja bym obejrzał polsko-czesko-niemiecką ekranizację "Bożych Bojowników" z jakimś słusznym budżetem. Ale czy to w ogóle możliwe? Zrobio drugiego "Wiedźmina" //panda


Ja bym to widziała na wielkim ekranie, w trzech częściach, rozmachnięte niczym "Władca Pierścieni" //amor
MORT - 2015-02-09, 18:57
:
Obejrzałbym więcej Pratchetta - jeśli będą na poziomie Wiedźmikołaja, czy nawet Piekła Pocztowego - jestem na tak.

Może niektóre opka Chianga nadawałyby się na rozwinięcie filmowe - powiedzmy "Piekło to nieobecność Boga".

Ale przede wszystkim marzy mi się dobrze zrobiony Hyperion Cantos. //slina
toto - 2015-02-09, 19:12
:
N Hyperionie jest nawet informacja, że Martin Scorsese przymierza się do ekranizacji. Ale to już chyba dawno nieaktualne.

Chciałbym zobaczyć na ekranie adynatosów i lute.
Młodzik - 2015-02-09, 19:14
:
Ja natomiast chętnie bym zobaczył ekranizacje (serialowe, filmowe, bez znaczenia) "Innych Pieśni", albo "Lodu". Nie dla funu spowodowanego Dukajem w wersji wideo, ale żeby zobaczyć jak twórcy poradziliby sobie z przełożeniem książek na materie filmową. Z czego musieliby zrezygnować, a co podrasować. (Swoją drogą, że przy odpowiednio dużym budżecie obie ekranizacje wyglądałyby nieziemsko).
Romulus - 2015-02-09, 20:12
:
Nie, nie, polskie powieści nie mogą być ekranizowane przez Polaków. Odpada. Spieprzą.
Tak samo nie dopuszczam koprodukcji, nawet z Czechami :)
Lepiej polskie plany odłożyć na półkę "nieziszczalne" :)

Ale, trzymając się fantastyki, Joe Abercrombie. Widzę tu potencjał dla stacji Starz. :)
Młodzik - 2015-02-10, 06:53
:
Nie mówię o rodzimej ekranizacji. Mówię o hipotetycznej zagranicznej, gdzie ktoś ma kilka(dziesiąt) zbędnych milionów i absolutnie nie zależy mu by się zwróciły z naddatkiem.
utrivv - 2015-02-10, 07:21
:
A może Skoki ale w wydaniu komediowo rewiowym? //mysli
Romulus - 2015-02-10, 07:24
:
Nikt tu nie wpadł na "Koło Czasu" Roberta Jordana. A w Hameryce wpadli: https://www.youtube.com/watch?v=cvNYIEN1vIg :)
mad5killz - 2015-02-10, 21:39
:
Malowany Człowiek, to dopiero byłby serial!