Zaginiona Biblioteka

Spotkania forumowe - Bieszczady 2010

MadMill - 2007-11-09, 21:20
: Temat postu: Bieszczady 2010
Jak Ojciec Założyciel tematu - nie wiem czemu ja, bo nie mam pojęcia co i jak xD - zakładam temat - wyszło ambitnie jak diabli. o.o

Dobra Jeke i Magiel wspominali o tygodniu(?) w Bieszczadach w wakacje 2008. Ustalenia, wolne mysli, skojarzenia i bardziej konkretne wizje. Wszystkie mile widziane. ;)
Ł - 2007-11-09, 21:35
:
Coś czuje że Biblioteka przejmuje pałeczke wyjazdów w Bieszczady od Narilvataru. Niech zgadne - znając Magla to - Wetlina, Misiowa Polana czyli standardt ale za to zajebiscie wysoki. Oczywiście się pisze poprzednie dwukrotne wypady były orgasmatroniczne.

Ale... po co zakładac temat o planach wakacyjnych teraz? :shock: Rozumiem trzeba czasu, ale to lekkie przegięcie. :P
MadMill - 2007-11-09, 21:42
:
Łaku napisał/a:
Rozumiem trzeba czasu, ale to lekkie przegięcie. :P

Późnie będą marudzić, że za późno. :P
Łaku napisał/a:
Oczywiście się pisze poprzednie dwukrotne wypady były orgasmatroniczne.

Łako znowu używa trudnych słów. :P xDDD
wred - 2007-11-09, 21:49
:
Wow, jestem ZA, jak najbardziej, moja najbliższa rodzinka nie trawi włóczyć się po górach więc raczej nie byłoby problemów.
Ł - 2007-11-09, 21:55
:
Wred a kto powiedział że my idziemy włóczyć się po górach? My jedziemy w bieszczady. :P To mniej więcej taka różnica jak iść na film a iśc do kina [z koleżanką]. :P

MadMill napisał/a:

Łako znowu używa trudnych słów. :P xDDD

Egzegeza mych postów ma aksjologicznie rzecz biorąc wartość influencyjną. :mrgreen:
Kal - 2007-11-12, 17:27
:
Bieszczady... jestem za, ale tygodnia ze mną byście nie wytrzymali, a poza tym wstydzę się większych grup :-o
Ale jakby co to jest to bardzo dobry pomysł :)
Olisiątko - 2007-11-12, 17:31
:
Vouch. Nie mam w sumie tak daleko tam, jeśli bedę miał kase i nie bede gdzieś zasuwał to możecie się mnie spodziewać. Trzeba będzie zdać sesję... :P
KapitanOwsianka - 2007-11-12, 22:51
:
Ostatni wyjazd z serii "Walne zgromadzenie", czy też "wyprawa żółwiowego plemienia" organizowałem ja i wyszło trochę hedonowato.
Prawda Łakuś? Ach te powroty na rauszu, pacyfikacja biednej mieściny!
Nie mniej rzeczywiście jest trochę za wcześnie na takie plany. Na Piotrowej Polanie rzeczywiście trzeba nieco wcześniej zamawiać domki i w ogóle, ale poczekajmy z tym do przyszłego roku!

Pozdrawiam, Owsianka.
Nevi - 2007-11-12, 23:01
:
Piszę się, a jak.

Muszę tylko zszyć Tehacjusza, bo mu nóżki odpadły, a to byłoby nieszczęście wielkie, gdyby Wielki Kosmiczny Niedźwiedź Trawiasto-Lufkowy był na czas wyjazdu niesprawny.
jeke - 2007-11-18, 23:29
:
po wczorajszo dzisiejszych doznaniach spotkaniowych się piszę na mur XD

po Nowym Roku się zacznie załatwiać formalności rezerwacyjne ;)
makatka - 2007-11-19, 08:28
:
A ja się raczej nie piszę, bo mam nowego członka rodziny w postaci psicy, która nie toleruje jakichkolwiek innych zwierząt, więc zostawienie jej z teściami, albo z moimi rodzicami odpada, podróż pociągiem przez tyle h z psem jest wykluczona, zaś auta nie posiadamy.
Jander - 2007-11-26, 02:11
:
Ja z chęcią, choć to odległy czas jeszcze :)
KapitanOwsianka - 2008-02-11, 20:27
:
No dobra dzieci... Organizujecie coś takiego, czy nie bardzo?
Metzli - 2008-02-11, 20:39
:
Ale do wakacji jeszcze trochę czasu jest... //panda

Chociaż może ja się tam nie znam, no i nie jestem jednym z organizatorów :P
Bruja - 2008-02-11, 20:44
:
Organizujemy!

To znaczy, nie ja konkretnie... bo jak ja do tego przyłożę moje śliczne rączki, to pojedziemy na Kaukaz, a nie w Bieszczady xD

Zapotrzebowanie jak widać jest, więc organizatorzy też się znajdą <niewinna minka>
Arlzermo - 2008-02-11, 21:01
:
Ja się mogę początkowo zglosić - chociaż niektórzy wiedzą jak to ze mną jest. W 10 minut moje super-duper-hiper-na-ostatni-guzik-dopięte plany potrafią się rypnąć dokumentnie... Więc póki co się pisze, jesli coś takiego miało by mieć miejsce, ale to czy pojadę jest WIELKĄ niewiadomą...
Toudisław - 2008-05-07, 17:28
:
//buu No to jak rezerwujemy coś //buu
Arlzermo - 2009-05-25, 20:09
:
Nie widzę sensu w zakładaniu nowego wątku - zawsze można zmienić nazwę starego, jako że tematyka jest taka sama.
Pytanie jest proste: czy w tym roku jest szansa na wykrojenie jakegoś ogólnobibliotecznego zlotu vel. Bieszczad?
Ł - 2009-05-25, 20:44
:
Tak rzucasz to zapytanie w eter licząc, że zza rogu wyskoczy pełen entuzjazmu tatuś całej wycieczki? :P
Lev - 2009-12-30, 14:00
:
Wakacje już lada moment...
Ł - 2010-01-02, 12:33
:
Maciej rozpuścił wici więc coś jest na rzeczy.
Lev - 2010-01-02, 12:51
:
Niech ktoś wytłumaczy Deriusowi, że go akceptujemy bo nie pojedzie.
Arlzermo - 2010-01-02, 19:37
:
Erm... A to jest zamknięta "wycieczka" z panią wychowawczynią i listą obecności, czy może pozostajecie otwarci co do nowych twarzy? ^.^
Lev - 2010-01-02, 23:50
:
Maciej "Kapitan Owsianka" I. jest naszą panią wychowawczynią.
Ale lista jest otwarta.
Ł - 2010-01-03, 02:32
:
ale prjriorytet mają osoby z zestawem głosników, laptopem, lubiące robić jedzenie innym i pożyczać pieniadzę i fani mody na sukces żebym miał do kogo rozmawiać o czymś co nie jest "The O.C."
Toudisław - 2010-01-03, 02:38
:
Ł napisał/a:
ale prjriorytet mają osoby z zestawem głosników, laptopem, lubiące robić jedzenie innym i pożyczać pieniadzę i fani mody na sukces żebym miał do kogo rozmawiać o czymś co nie jest "The O.C."

Tylko jeden warunek spełniony.
Ł - 2010-01-03, 02:59
:
w kolejce stoisz miedzy mieszkanicami madagaskaru a burkina faso.
Jander - 2010-01-03, 03:01
:
Sprzedajecie czarnych za wschodnią granicę?
Lev - 2010-01-03, 05:28
:
Ł napisał/a:
ale prjriorytet mają osoby z zestawem głosników, laptopem, lubiące robić jedzenie innym i pożyczać pieniadzę i fani mody na sukces żebym miał do kogo rozmawiać o czymś co nie jest "The O.C."

1. priorytetem nadajemy też stałych bywalców
2. jakby nie to umiem gotować, mam laptopa, chętnie pożyczę od kogoś pieniądze
3. The O.C. jest passe, a w ogóle to było wypełnieniem luki przed nadejściem Gossip Girl
Lev - 2010-01-04, 03:35
:
A, jeszcze mam postulat:
Łako, czy w tym roku możesz spakować się sam? Albo chociaż poprosić mamę, żeby nie pakowała wszystkiego w te kur*wsko szeleszczące nad ranem woreczki foliowe?
A to moje argumenty:
W tym roku będę spożywać alkohol nie tylko okazjonalnie w Mgiełce więc butelki nie będą jedynie plastikowe.
A, i w zamian za odrobinę ciszy przed 11 nad ranem mogę sfinansować zajebistego grilla marki tesco za 30PLN i wam pysznie gotować.
Ł - 2010-01-06, 17:26
:
Zazdrościsz, bo Ciebie mama tak nie kocha i nie dała tylu zajebistych warzyw w torebkach foliowych. A kto weźmie głośniki, tylko tym razem grające bo te Lev ostatnio tylko ładnie wyglądały. Ja moge ponownie wziąśc swoje pierdioszki +laptop żeby były ludzkie playlisty a nie z empecza ale jakby pojawiła się alternatywa byłoby git.

Grill bardzo dobra sprawa!
Lev - 2010-01-06, 23:27
:
Moje głośniki były działające, po prostu nie przyszło mi do głowy, że ten kabel nie jest na stałe do nich przymocowany i nie sprawdziłam przed wyjazdem czy jest do nich przypięty.
A żadnych warzyw nie pamiętam, pamiętam kanapki z opisem co zawierają i serduszkiem na każdej oraz, że twoja szanowna mama pakowała ci ubranka i zapakowała je w jakieś foliowe siateczki, którymi co rano szeleściłeś.
A możliwe, że będę mogła wziąć laptopa, i planuję kupić jakieś głośniki, ale do sierpnia jeszcze daleko, mogą skończyć do tego czasu jak poprzednie [zginęły w pożarze, r.i.p.].
Ł - 2010-01-06, 23:57
: Temat postu: czas to z siebie wyrzucic
Ja bym te szelesty, szmery raczej wiązał z porannym zbieraniem z usuwaniem z podłogi i okolictego czym rzucałaś w nocy i pakowaniem w syftorby ale pewnie masz racje jako kobieta nr II tak przejmująca się moim jedzeniem i ubrankami. Nastepnym razem porponuje eksperyment - ogarniesz jeszcze w nocy i będziesz spała do 11, moze szmery nie wrócą.

ps zazdroscisz bo tobie żaden turek nei dał nigdy kebaba z serduszkami
ps2. może tym razem poznamy resztę Deruisów, nie tylko jednego z gatunku.
Lev - 2010-01-07, 00:02
:
@ps- turki z kebab "Egipt" mnie kochają
@ps2- Deruiz sie rozmnążył?łaaaał

I ch*ja tam po mnie sprzątałeś, niby co? Jedyne czym śmieciłam, to butelkami. Rzucałam nimi w ciebie o poranku, żebyś nie szeleścił świtem zapłakanym.
Ł - 2010-01-07, 00:16
:
szszszszszsszszszmaszwybiorczapamiecszszszszszszsz

podobno 3 deruisy starszy i móodszy chyba, do nas przychodził tylko jeden
Lev - 2010-01-07, 02:20
:
A, w sensie, że bracia Deriusa uznali, że jest wystarczająco duży i niepiskliwy, żeby chcieć się z nim bawić? Czy to znaczy, że nie będzie już odgłosów dmuchania materaca co wieczór? Łe, bez sensu!
Rapsodia - 2010-04-13, 08:29
:
Toudisław napisał/a:
Ł napisał/a:
ale prjriorytet mają osoby z zestawem głosników, laptopem, lubiące robić jedzenie innym i pożyczać pieniadzę i fani mody na sukces żebym miał do kogo rozmawiać o czymś co nie jest "The O.C."

Tylko jeden warunek spełniony.


To ja też jestem vip 8)

Więc nikt z tego forum nie chce się przyłączyć do naszej wesołej trupy? Bo moim zdaniem trochę mało nas...a już zwłaszcza, że kilka osób jest niepewnych.

Zawsze było extra. Nie dajcie się prosić!
Toudisław - 2010-04-13, 09:15
:
Ale kiedy ? jakieś konkrety ?
Rapsodia - 2010-04-13, 09:17
:
Jeżeli się nie mylę to zarezerwowaliśmy w końcu 2 czteroosobowe domki od 25 sierpnia do 5 września. Pozostaje jeszcze pole namiotowe, no i izawsze można spróbować dorezerwować domki, bo nie jest jeszcze jakoś bardzo późno :)
Lev - 2010-04-13, 12:45
:
Ej, a te pociągi co nimi jeździliśmy z Warszawy to są jakieś sezonowe?
Bo na dzień dzisiejszy z Warszawy do Ustrzyk(ów?) się jedzie 4 pociągami Warszawa-Kraków, Kraków-Rzeszów, Rzeszów-Jasło, Jasło-Ustrzyki. Czyli jakaś doba w pociągu :/
I w ogóle, to może by się tu przenieść z profilu biednego Morfa na FB, zwłaszcza, że i tak wymiękł.
Toudisław - 2010-04-13, 13:08
:
Ja odpadam w takim razie :)
Rapsodia - 2010-04-14, 12:51
:
Lev napisał/a:
Ej, a te pociągi co nimi jeździliśmy z Warszawy to są jakieś sezonowe?
Bo na dzień dzisiejszy z Warszawy do Ustrzyk(ów?) się jedzie 4 pociągami Warszawa-Kraków, Kraków-Rzeszów, Rzeszów-Jasło, Jasło-Ustrzyki. Czyli jakaś doba w pociągu :/
I w ogóle, to może by się tu przenieść z profilu biednego Morfa na FB, zwłaszcza, że i tak wymiękł.


Sezonowe raczej. Ja jechałam w zeszłym roku w sierpniu o ile pamiętam i na pewno jednym pociągiem. W wakacje są troche inne połączenia.

Racja, przenieśmy się tu. A czy wszyscy którzy mieli jechać nadal wyrażają takową chęć? Bo Hania, Derr, Ulka już dawno nie dawali znaku życia?
KapitanOwsianka - 2010-04-14, 13:42
:
Mówiłem... Napisz do nich na FaceBooku.
Rapsodia - 2010-04-15, 23:21
:
KapitanOwsianka napisał/a:
Mówiłem... Napisz do nich na FaceBooku.


No dobrze, napiszę! Już się tak nie niecierpliw 8)
KapitanOwsianka - 2010-04-27, 08:54
:
Morphik jedzie jednak z nami. O.
Lev - 2010-04-27, 12:19
:
Też bym wolała lato w Bieszczadach niż krainę wiecznej zimy. O.
Lev - 2010-08-04, 03:30
:
Czy ktoś jeszcze z wcześniej wypowiadających się w temacie jest chętny?
Rapsodia - 2010-08-12, 21:16
:
Czy aby na pewno nikt nie chce z nami jechać? 25 sierpnia do 2 września, 27 zł za dobę. Będzie zajebiście 8)