jeke napisał/a: |
Gdzie |
Wulf napisał/a: |
Co do kiedy - Asu, na kiedy byś przewidywał powrót do stanu zdatnego do pływania na naszym Titanicu? :D |
Asuryan napisał/a: | ||
Niestety nie jestem w stanie tego przewidzieć teraz Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że będzie to najprędzej jak tylko to możliwe - nie pogniewał bym się gdybym na początku przyszłego roku był w pełni sił |
jeke napisał/a: |
Asu, Ty się nie wygłupiaj. Tyle czasu mamy czekać? toż to dwa miechy!. Nie idziesz na żadne wygibaski, tylko na spożywanie boskiego trunku. |
jeke napisał/a: |
Może być drugi piatek / sobota miesiąca grudnia? |
jeke napisał/a: |
Peron 6 pasuje |
Asuryan napisał/a: |
Brujki jakoś się nie boję |
Asu napisał/a: |
Ja planowałem Was raczej porwać z pociągu do Wrocka i odstawić na następny w sobotę... ciekawe tylko czy Szwagierka by mi to wybaczyła (Brujki jakoś się nie boję) |
Wulf napisał/a: |
Ja bym preferował np kole 19 |
jeke napisał/a: |
Tylko wpierw znajdę Peron 6 |
Asuryan napisał/a: |
Jeke, żałuj że się nie pojawiłaś |
Tanit napisał/a: |
a wiesz gdzie jest Plac Wolności? o.o
Peron jest jakąś minutę dalej ^^ |
jeke napisał/a: |
Rozumiem, że gadamy o niedzieli, 17.00 Plac Wolności. |
Tanit napisał/a: |
Myślę że Asu podejmie sie opisania spotkania jak to przeuroczo uczynił ostatnio ^^ |
Regissa napisał/a: |
Hmm... Jeszcze nigdy nie dostałam karteczki z Łodzi... Możecie to zmienić |
Asuryan napisał/a: |
Dopóki będą to spotkania regionalne, a nie ogólnopolskie, to raczej nie masz co liczyć na zmianę w tej kwestii. |
Asuryan napisał/a: |
Innym słowy - nie spodziewajcie się karteczek z tegoż spotkanka. |
Elektra napisał/a: |
Czy należy to rozumieć tak, że nawet gdyby się Was spotkało 10 osób, ale samych łodzian, to też nic nie wyślecie? Pff... |
Tigana napisał/a: |
A mówią, że Poznaniacy to sknery. I mieszkańcy Krakowa też |
Asuryan napisał/a: |
W tym przypadku to nie kwestia niechęci do wydawania kasy, co przezwyciężenia lenistwa. |
Tigana napisał/a: |
Łódź słynęła kiedyż z pracowitej klasy robotniczej |
Cytat: |
Nie wiem, ciężko mi mówić o przyszłych uczestnikach takich spotkań. Jak na razie userów i userek ZB z łódzkiego jest siedmioro. |
Cytat: |
W tym przypadku to nie kwestia niechęci do wydawania kasy, co przezwyciężenia lenistwa. |
Elektra napisał/a: |
No tak, przyczepiłby się do takich drobiazgów... My wysyłaliśmy kartki, gdy było nas sześcioro...a raz nawet czworo... |
Tanit napisał/a: |
Tig, jaka klasa robotnicza myśmy to Elita! No... a przynajmniej ja I nie mówić że siem nie uczymy i nie pracujemy |
Farin napisał/a: |
Tanit pewnie bez ciebie to ani rusz na spotkanie |
Tanit napisał/a: |
Dhu się na nas wypinają xD |
Wulf napisał/a: |
W chramie katolickim (czy jak kto woli - kościele) mojej lubej na Radogoszczu Wschodzie |
Wulf napisał/a: |
Ludzi z Łodzi, czy przyjezdnych, co by do Łodzi w weekend majowy wpadli - mogę zaprosić na własny ślub 1 maja się odbędzie - o 1730, więc raczej po pochodzie pierwszomajowym (dla tych co chodzą) W chramie katolickim (czy jak kto woli - kościele) mojej lubej na Radogoszczu Wschodzie |
Asuryan napisał/a: |
Romulus, to może zmówili byśmy się na jakieś piwo w tym czasie |
makatka napisał/a: |
- jak w Łodzi aktualnie jest z pracą? Bardzo cięzko cokolwiek znaleźć? |
makatka napisał/a: |
- czy jeśli się już coś znajdzie to będę w stanie sama utrzymac dom i 2 psy? |
makatka napisał/a: |
- czy Chocianowice są bezpieczną dzielnicą i mam się czego obawiac wracając w środku nocy busem? |
Ł napisał/a: |
Na pewno w Wawie o prace łatwiej |
ManJAk napisał/a: |
a nie możesz sprzedać chaty w Chocianowicach i zostać w kawalerce?
Ew. wynajmować to mieszkanie w Łodzi komuś ;d |
MadMill napisał/a: |
Albo jak masz i dom i kawalerkę na własność to kawalerkę wynajmij, Zawsze to comiesięczny zastrzyk gotówki, a jak dostaniesz kasę ze sprzedaży to może się ona rozejść na nic. Albo za tą kasę załóż własną firmę i nie wychodź z domu. Też jest taka możliwość |
makatka napisał/a: |
Asu z tym "lepiej płatną" to bym nie szalała. TŻt dostaje 1200 zł na ręke i nie może nic lepiej płatnego znaleźć. |
Jander napisał/a: |
Matky Boskyej Zielney |
dworkin napisał/a: |
Ale to również Święto Wojska Polskiego, w rocznicę bitwy warszawskiej. |
Asuryan napisał/a: | ||
W Łodzi za to samo dostawał by pewnie jakieś 200 - 300 zł mniej... Gdyby nie opłacało się pracować w Warszawie, a mieszkać w innym, bliskim stolicy mieście - to ludzie by tego nie robili na taką skalę, na jaką teraz to czynią. |
makatka napisał/a: |
kiedy te 1200 to najniższa krajowa o ile dobrze pamiętam... na umowę o pracę nie mogą dac mniej wg przepisów. |
MadMill napisał/a: |
Płaca minimalna brutto to chyba jest 1375 zł. |
Cytat: |
ale ty się nimi zajmujesz o.o |
Cytat: |
kawalerki nie wynajmę, bo jak wyżej- jeśli się przeprowadzę musze ją opchnąc. Chyba, że uda mi się ekspresem znaleźć w Łodzi robotę, wziąć kredyt pod hipotekę kawalerki, spłacic kogo spłacic trzeba, wynająć kawalerkę i z wynajmu spłacac kredyt a za lat 12-15 mieć 2 chaty w 2 miastach
|
Toudisław napisał/a: |
Najgorsze co można zrobić to zostać z workiem kasy i bez pomysłu jak zinwetować |
ASX76 napisał/a: |
Nie. Najgorsze co można zrobić, to zostać bez (worka) kasy. Póki są $ zawsze istnieje możliwość manewru. |
Asuryan napisał/a: |
Co na rękę da niecałe 1000 zł netto. |
Toudisław napisał/a: | ||
Lepiej być bez kasy a z pomysłem niż z kasa a bez pomysłu uwierz mi o kasę generalnie łatwiej niż o naprawdę dobry pomysł |
Szalony Młynek napisał/a: |
U nas się trochę ten weekend komplikuje przez imprezę okazjonalną. Może jak odzew jest mały, przełożymy to i zorganizujemy coś w inny weekend kiedy więcej osób będzie miało czas? |
Asuryan napisał/a: |
Jak chcecie, choć z tubylców to chyba tylko ja staram się pojawić na każdym łódzkim spotkaniu. |
Metzli napisał/a: |
wydrenowałam |