Romulus napisał/a: |
Ale byłaby niezła jazda, gdyby SN stwierdził, że nie zarejestrowanie list NP było "winą" PKW |
Asuryan napisał/a: |
Największa jazdą będzie jak PiS wygra wybory i zostaną one z tego powodu unieważnione |
Romulus napisał/a: |
I nie boi się pytań "jak żyć, panie premierze". Wczoraj w "Faktach" pokazali, że słucha tych pytań z uwagą |
Romulus napisał/a: |
Chyba wszystkich zmotywował Palikot, któremu drgają sondaże w górę i to może być czarny koń tych wyborów. |
Romulus napisał/a: |
Nie wiem tylko co robi Pawlak. Ale tego chyba od lat nie wie nikt |
MrSpellu napisał/a: | ||
Jak to co? Szykuje koalicję z PiSem |
Romulus napisał/a: |
PSL wprawdzie nie wybrzydza w koalicjantach, ale nie wiem, czy chłopki zniosą zniewagi jakie otrzymywali od PiS. |
Sabetha napisał/a: |
Hm.
Szczerze mówiąc, to już nawet nie jest śmieszne. Czuję się po prostu zażenowana. |
Romulus napisał/a: |
Nie mam żadnych wątpliwości, iż z tym stadionowym bandytyzmem to rząd ma rację. Nawet jeśli boli wszystkich. Trzeba ich wytępić brutalnie i bez sentymentów. |
Mag_Droon napisał/a: |
Śmiesznie? wtedy wymuszanie donoszenia ciąży przez zgwałcone 13-latki będzie tylko kwestią czasu... |
dworkin napisał/a: | ||
Hell yeah! Dlaczego tylko winni mają dostawać w dupę? No, dajcie spokój... |
dworkin napisał/a: | ||
A od tego tylko krok do kryształowych nocy, godzin policyjnych, internowań... I tej codziennej loterii - mleczarz, nie mleczarz? Adamie! Jesteśmy z Tobą! No ale ktoś powinien w to wierzyć, nieść ogień nienawiści do PiS-u, gdy ten tak głupio wygasa. Nigdy nie wiadomo, kiedy iskra będzie potrzebna. |
dworkin napisał/a: |
A od tego tylko krok |
Romulus napisał/a: |
Jeszcze nie slyszałem, żeby jakiś niewinny kibic został ukarany. |
ASX76 napisał/a: | ||
W takim razie masz coś nie bardzo ze słuchem. Otóż zamykanie stadionów przed kibicami drużyn przeciwnych czy rozgrywanie meczów bez publiczności, w rażąco oczywisty sposób karze wszystkich kibiców bez wyjątku, czyli wszyscy, zarówno normalni/grzeczni ludzie przychodzący/przyjeżdżający na mecze ukochanej drużyny żeby ją kulturalnie dopingować, jak i stadionowi chuligani/przestępcy/wandale, którzy kibicami wcale nie są, są traktowani tak samo, kuźwa!! Karę ponoszą również kluby, bo wpływy z biletów są przez to znacznie mniejsze. Wychodzi więc na to, że za winy grupek stadionowych przestępców, muszą ponosić odpowiedzialność zwykli/normalni kibice i kluby. |
Tomasz napisał/a: |
ASX76 chodzi po części też o to, że ci kibole mają wsparcie klubów, są przez nich niemal noszeni na rękach, że kluby pomimo wyroków ich wspierają, wpuszczają na mecze, podpisują porozumienia jakieś z tymi klubikami pseudokibiców itd.
Brakuje w Polsce frontu na kiboli w układzie: rząd - media - kluby |
Tomasz napisał/a: |
Kiboli trzeba ze stadionów wytępić. Jak gość z zakazem stadionowym ma świadomie sprzedany przez klub bilet to klub powinien dostać po czymś taki gigantyczną karę pieniężną, stadion zamknięty na pół rozgrywek i dwa walkowery.
Jak chcemy mieć kibiców na stadionach, dobrą zabawę, rodziny z dziećmi oglądających mecze, to kibole muszą zniknąć z rzeczywistości piłkarskiej i sztachetami po lasach się okładać a nie pod i na stadionach. |
Romulus napisał/a: |
Po zajściach z "Litarem" (kolejny "patriota"), któemu Lech odebrał prawo kateringu na stadionie |
Romulus napisał/a: |
Fakt, zagrożenie, że rzucą się na ustawę antyaborcyjną istnieje. Ja w miłą twarz prezesa nie wierzę - jeśli będzie to w jego interesie politycznym, bez wątpienia w Polsce zgwałcone kobiety będą miały obowiązek rodzić. To już nie będzie takie śmieszne. |
Cytat: |
Samo zamykanie stadionów to raczej wyraz nieudolności niż stanowczości. Iście protestanckie palenie czarownic, znaczy pójście na łatwizne. Świadczy o tym, że państwo nie jest w stanie sobie z problemem poradzić i się po prostu miota. Kibice, którzy chcą rozrabiać, przyjdą kiedy indziej i będą rozrabiać. Albo będą czekać w okolicach stadionu/meczu. Poważne podejście polegałoby raczej na nieuchronnym wymierzaniu kary winnym. Zaawansowanym monitoringu, identyfikacji sprawców i tak dalej... |
dworkin napisał/a: |
Zagrożenie istnieje. Istnieje i wisi tylko w powietrzu. Że Kaczor nic z tym zrobił przez swoje dwa lata, może zrobić teraz. Zagrożenie istnieje. A jeśli wygra i znów nic nie zrobi przez cztery lata? Może zrobić przez kolejne cztery. Zagrożenie istnieje. Ono wciąż tylko istnieje i istnieje... To jedna z tych uniwersalnych technik motywacyjnych?
|
Romulus napisał/a: |
Ha! Z powodu walki z kartelami narkotykowymi, czy ze strasznymi skutkami nałogu narkotykowego cierpią także zwykli obywatele, którzy wracając do domu nie mogą się odstresować paląć "zioło", a którzy nie są ćpunami, dilerami, degeneratami społecznymi itp. |
ASX76 napisał/a: |
Czy nie jest tak, że kluby się boją, bo nie potrafią sobie poradzić z tym problemem i idą na układ/współpracę np. "dacie nam przywileje, albo spierdolimy wam każdy mecz" |
Romulus napisał/a: |
Ale na Łotwie, czy w Estonii, partie które robiły oszczędności, ograniczały wydatki - mimo wszystko wygrywały wybory. Czyli można. Ale najważniejsze i najtrudniejsze to zaufać w to, że wyborcy to nie bydło łase na pioseneczki czy sztuczne ideolo wojny o nic. |
dworkin napisał/a: |
Obrazek |
Romulus napisał/a: |
"Aktywa medialne" PO:
- TVN, Wyborcza, Radio Tok FM, Polityka, Wprost, Onet.pl (?) - ale już z pewnością nie Polsat. |
Romulus napisał/a: |
Po środku - telewizja bubliczna, która jest podzielona na kondominia partyjne i jest folwarkiem wszystkich a czasem (w zależności od zawirowań) stanowi no man's land |
Romulus napisał/a: | ||
Łiiiii tam... |
dworkin napisał/a: |
Czy kiedykolwiek widziałeś w TVN Ziemkiewicza? Wildsteina? Semkę? |
dworkin napisał/a: |
Czy kiedykolwiek widziałeś w TVN Ziemkiewicza? Wildsteina? Semkę? Przy najsilniejszych wiatrach, pojawić się tam mogą Lisicki albo Zaremba. A i to z rzadka.
|
dworkin napisał/a: |
Zatem najbardziej wpływowe media są po stronie PO. Nie da się powiedzieć, że dzisiaj mamy równość. Bo nie ma jej. I nie mówię, że PiS jest tutaj bez winy. Też nie ma prawa do całkowicie roszczeniowej postawie. Walka o media to także część gry politycznej. Trzeba o nie zabiegać, trzeba je rozgrywać. Jednak dopiero, kiedy w telewizji, ogólnie, będzie można zobaczyć program Ziemkiewicza obok programu Michalskiego. Kiedy ich dwóch będzie można spotkać w jednej debacie w telewizji TVN. |
Tomasz napisał/a: |
Poza tym co to za wyznacznik? Jak w danej telewizji się nie pojawia jaśnie omamiony RAZ lub oszołomiarski Wildstein to już jest telewizja pro PO? |
Tomasz napisał/a: |
To taka trochę retoryka w stylu: jak nie kopią non stop PO i nie chwalą PiS codziennie pięć razy to są do bani, nieobiektywne i pro PO. |
Tomasz napisał/a: |
Zresztą to ciekawe, że jak w publicznej był Wildstein i jego ekipa i wynosili PiS pod niebiosa biczując resztę to niby było pluralistycznie, a teraz jak ich nie ma to jest tendencyjnie. No dajcie spokój. |
dworkin napisał/a: |
Ta analiza jest co najmniej nieobiektywna. Po pierwsze, trzeba oddzielić media papierowe od telewizji. W Polsce te pierwsze czyta milion ludzi, przy dosyć optymistycznych szacunkach, zatem nie mają one wiele do gadania. Dzisiaj liczy się telewizja, a w tej PiS, z różnych powodów, także własnej winy, ma bardzo niewiele udziałów. |
dworkin napisał/a: |
Że TVN jest aktualnie mniej cięty na JarKacza i jego ludzi, to fakt. Ale w najlepszym nawet wypadku zachowuje minimum neutralną przychylność dla PO. Taki stan nigdy jednak nie trwa długo, zawsze waha się od tej neutralnej przychylności PO do ostrego kontra PiS. Czy kiedykolwiek widziałeś w TVN Ziemkiewicza? Wildsteina? Semkę? Przy najsilniejszych wiatrach, pojawić się tam mogą Lisicki albo Zaremba. A i to z rzadka. |
dworkin napisał/a: | ||
No i jaką widzisz przeciwwagę dla TVN? TV Trwam? Dla zaangażowania "Wyborczej"? Bo chyba nie "Rp"? Dla Onetu i Wp? Prawicową blogosferę? |
dworkin napisał/a: | ||
Dlatego Pospieszalski i Ziemkiewicz wciąż mają tam swoję programy, tak samo jak Lis. Nie, zaraz... Nie mają. Och... Telewizja publiczna jest bardziej obiektywna niż za czasów PiS-u, to fakt. Ale faktem jest również, że PiS ma tam dzisiaj najmniej do gadania. Nie można więc powiedzieć - podzielona na kondominia partyjne - jakby wszystkie partie, z uśmiechem, podzieliły się równo i nastała proporcja. Podzieły się PO, SLD i PSL. |
dworkin napisał/a: | ||||
No i co wyskoczyłeś z tymi mediami? Ja tylko o tym człowieku pisałem. Bo jest to sztandarowy, wręcz kliniczny przykład leminga, ślepo zapatrzonego w PO i Tuska. A sam obrazek pochodzi z czasu, kiedy TVN ostro jechała po bandzie. |
dworkin napisał/a: |
Ale omamiony Żakowski lub oszołomiarska Paradowska bywają. Te epitety, oczywiście, to przesada. Bardzo łatwo je rzucić, w końcu nic nie kosztują. Gorzej z jakimiś dowodami, poza własnym przeświadczeniem. Np. na tezę, że Ziemkiewicz postulował odebranie śledztwa Rosjanom, a nie wspólną partycypację w pracach komisji. |
dworkin napisał/a: |
Ani jedno z powyższych nie wynika z mojego postu. |
dworkin napisał/a: |
Gdzie tak napisałem? Że muszą panować w telewizji. Jedynie, że powinni mięć tam swoje miejsce. Niekoniecznie Wildstein, ponieważ nigdy nie miał szczególniej oglądalności. Ziemkiewicza wymieniłem, bo to jeden z czołowych prawiwcowych dziennikarzy. Jego programy zawsze były dla oglądających ciekawe i wśród nich popularne, o czym świadczyła oglądalność. Pospieszalski nigdy nie był obiektywny, ale co to za wyznacznik? A Lis niby jest (ha ha)? A jednak wszyscy oni zbierali jakieś (istotne) części społeczeństwa przed tv, a telewizja publiczna jest (jest?) dobrem wszystkich obywateli. No i u nikogo poza Jankiem nie widziałem debaty między przedstawicielami tak różnych środowisk (np. Cejrowski, Palikot, Senyszyn, Środa, Terlikowski). Niestety, było to przed katastrofą. |
Tomasz napisał/a: |
Myślę, że rację mają ci, którzy wskazują, że obecna ordynacja wspiera miernoty na listach i oczywisty wybór pierwszych miejsc rozdawanych za zasługi. |
MrSpellu napisał/a: |
A jak zamiast krzyżyka dam przy kandydacie Gwiazdę Dawida, to uznają to za głos nieważny? |
Asuryan napisał/a: |
Na szczęście w Łodzi startuje Nowa Prawica - JKM, więc będę miał na kogo oddać swój głos. |
toto napisał/a: |
Jak poczytać niejednokrotnie linkowaney przez Romulusa blog WO, to wcale się nie dziwię. Mnie przekonał, że Grabarczyk zrobił wielokrotnie więcej w sprawie polskich dróg niż ktokolwiek przed nim. |
Jander napisał/a: |
...wolnych związków zawodowych i dwa dwieście podwyżki to Ci nie dadzą... |
Jander napisał/a: |
Do senatu oczywiście na RAŚ |
Cytat: |
Jeśli SLD jest karykaturą lewicowego systemu wartości, a PO kpiną z liberalizmu, to PiS jest karykaturą hasła ''Bóg, honor, ojczyzna''. Nienawiść wyklucza obecność Boga, kłamstwo wyklucza honor, a wstręt do współobywateli myślących inaczej wyklucza jedność z ojczyzną. |
Cytat: |
Stadion Narodowy został przewymiarowany przez niemieckich architektów - oświadczyła w sobotę Anna Fotyga podczas telewizyjnej debaty z prezydenckim ministrem Sławomirem Nowakiem. Na wizji wręczyła mu tajemniczy pendrive, rzekomo dowodzący nadużyć. - To kompletny humbug - mówi Nowak. - Jestem Polakiem - mówi oburzony generalny projektant stadionu.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,7524...l#ixzz1ZjkvdDDo [I dalej] Chciałabym, by państwo bardziej wspierali polską przedsiębiorczość - oświadczyła. Po tych słowach, ruchem Stanisława Tymińskiego wyciągającego czarną teczkę, wydobyła na wizji z kieszeni pendrive i wręczyła go zaskoczonemu Nowakowi, oświadczając: - mam dla pana prezent. Jest na nim omówienie przewymiarowania w jednym z aspektów Stadionu Narodowego. Wiemy, że prokurator też już tym się zajmował. Więcej... http://wyborcza.pl/1,7524...l#ixzz1Zjll5O6L |
Asuryan napisał/a: |
Mi wyszła największa zgodność z Ruchem Poparcia Palikota - 71% Faktycznie, gdyby Nowej Prawicy - JKM nie udało się wystartować w łódzkiem, to miałem zamiar oddać swój głos na ten ruch. |
Jander napisał/a: |
wolnych związków zawodowych i dwa dwieście podwyżki to Ci nie dadzą... |
Romulus napisał/a: |
Osłabłem. Nie dam rady tego sam napisać. Może wam się uda to przeczytać http://latarnik.nq.pl/app/poll_result.html |
Beata napisał/a: |
Ale jedno musicie pani F. przyznać: trzeba niebywałych zdolności, by w nazwisku Pszczulny (współwłaściciel i współzałożyciel JSK) dopatrzyć się niemieckich korzeni |
MrSpellu napisał/a: | ||
W Pszczynie się da. Pszczyna -> Pless Pszczulny -> Plessny |
Mag_Droon napisał/a: |
To Ty tu jesteś polonistą, ale strzelasz za daleko. Pszczulny może być pd pszczół (w końcu nie każdemu pisarczykowi było wiadaomo jak pisać poprawnie)
Do tego nie masz żadnych powiązań między człowiekiem a nazwą Pless - w ten sposób można przetłumaczyć Kaczyński na Niemiecki i stwierdzić, że był agentem RWE. |
MrSpellu napisał/a: |
Choć to ponoć za granicą... |
Tomasz napisał/a: |
Zresztą kto to siedział w tym pałacyku w centrum niegdyś? Jakiś Piast Śląski prawda? A wiadomo, że Piastowie to Niemcy całą gębą byli. |
Mag_Droon napisał/a: |
No jakbyś popatrzył na wszystkie żony i matki Piastów to Niemek tam do wyboru do koloru, wszystkie ważniejsze rody wysyłały córki wyrodne nach osten. |
Romulus napisał/a: |
Kurcze, a ile miast (i to tych staropolskich) należy zaorać bo były lokowane na prawie niemieckim? Polsza zamieniłaby się w pustynię |
Romulus napisał/a: |
WIELKI EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=G8jpzQEw3J4 Huz jor mama bicz? |
Tomasz napisał/a: |
Teraz idziesz na wybory. głosujesz na SLD. Robisz zdjęcie telefonem coby mieć dowód. I zgłaszam się po to "więcej". |
MrSpellu napisał/a: |
I odwiedza Cię Rysiu Kalisz w gorsecie i z pejczem... |
dworkin napisał/a: |
Ucinając wszelkie spekulacje - Sylwia Ługowska nadal rządzi. |
Romulus napisał/a: |
Ponoć to najgorzy spot wyborczy: http://deser.pl/deser/1,1..._kampanii_.html |
Romulus napisał/a: |
Ponoć to najgorzy spot wyborczy: http://deser.pl/deser/1,1..._kampanii_.html |
makatka napisał/a: |
omfg.. tego jest więcej
http://www.youtube.com/wa...ihCU9KOnXk&NR=1 |
dworkin napisał/a: |
http://www.wykop.pl/link/...yna-lenart-sld/ |
Cytat: |
WP: Wielu jest też takich jak Wiesław Rozbicki czy Piotr Tylkowski, który robi oszałamiającą karierę w internecie. Dlaczego ma pan na liście takich ludzi?
Palikot: Tylkowski jest niepełnosprawny umysłowo i jestem pewien, że nie wejdzie do sejmu. Wystawiliśmy go nie po to, aby wygrał, tylko żeby pokazać, że w Polsce żyje ogromna liczba osób wykluczonych, które nie funkcjonują w przestrzeni publicznej. Ich odmienność tak bardzo nas razi, że wolimy ich zamknąć w domach opieki społecznej. Musimy otworzyć się mentalnie na takich ludzi. |
dworkin napisał/a: | ||
Wywiad z Palikotem: http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1d256
Chodzi o tego kandydata: http://www.youtube.com/watch?v=aULdcob9Jeg |
dworkin napisał/a: |
Chodzi o tego kandydata: http://www.youtube.com/watch?v=aULdcob9Jeg |
Romulus napisał/a: |
Dworkinie, widzisz sam, że można być upośledzonym w stopniu lekkim i dać sobie radę w wyborach A nawet być gwiazdą telewizji informacyjnych i Sejmu jako "poważny polityk". |
utrivv napisał/a: |
http://www.tvn24.pl/0,1719884,0,1,politycy-pis-odwiedzili-starucha--w-areszcie,wiadomosc.html
Staruch mógłby być nowym ministrem sportu. Albo sprawiedliwości. |
toto napisał/a: |
Romulusie, strzeż się. Nadchodzi czas weryfikacji sędziów i trybunałów ludowych. http://www.polityka.pl/wy...je-sedziow.read |
Romulus napisał/a: |
Już widzę tą idyllę obywatelską: siedzi zatroskany obywatel w domku, wrzawa wyborcza opadła a on popijając latte myśli nad losami Polski przeglądając pełne ideałów programy wyborcze, analizując usłyszane przez miesiąc słowa i zapowiedzi, licząc z kalkulatorem co mu się opłaci. |
ASX76 napisał/a: |
A ja sobie olałem ten "obowiązek" z góry i z "daszkiem", ponieważ nie będę głosował na ludzi, którym nie ufam i mam serdecznie dość polityków wszelkiej maści. |
Mag_Droon napisał/a: |
Jarosław Kaczyński - pokazał klasę, mimo wszystko. Szacun.
Napieralski natomiast chyba słyszał już szelest szat Brutusów za plecami i zabrzmiał nieco rozpaczliwie... |
Kozogłowy napisał/a: |
Kaczyński nie pokazał klasy a zachował się jak każdy powinien się zachować. Jak to jest, że jak raz cham i prostak zachowa się normalnie od razu wynosi się go na piedestał? |
dworkin napisał/a: |
Miło patrzeć, że są jeszcze ludzie, których życie i wybory determinuje nienawiść. Miło widzieć, jak mi do nich daleko... |
dworkin napisał/a: |
Ale czy ja coś mówię? |
Kozogłowy napisał/a: |
PiS - PJN - PO. |
Kozogłowy napisał/a: |
Ale Palikot poopowiadał bajki o legalizacji o odsunięciu kościoła od państwa. |
Kozogłowy napisał/a: |
Z mojego punktu widzenia zmieniła dużo i pokazała, że nie zależy jej na przekonaniach |
Mag_Droon napisał/a: |
z pozycji lidera partii X na pionka partii Y to nie jest pchanie się do koryta. |
Kozogłowy napisał/a: |
"Chłopaki, dziewczyny, ta partia nie ma sensu, nie mamy szans, spadam do lepszych, trzymajcie się". |
Kozogłowy napisał/a: |
Jak nikt nie będzie chciał zawrzeć z nim koalicji to upadnie szybciej niż powstał. |
Romulus napisał/a: |
Palikot dał radę i pokazał, ze można beton na lewej stronie skruszyć. To samo przydałoby się na prawej stronie. |
Kozogłowy napisał/a: |
PiS przegrał, a nie zwyciężył.
Kibole przegrali. |
Tomasz napisał/a: |
SLD przegrywa bo chce kampanie prowadzić z szerokim programem dla każdego, jakby walczyli o miejsce pierwsze, a powinno wyraźną kampanię mieć właśnie tak jak Palikot. |
Romulus napisał/a: |
Rzeczywiście, w ich sytuacji potrzebne jest nowe otwarcie i to szybko. |
Romulus napisał/a: |
Za to nie weszły do Sejmu nowe "aniołki" Kaczyńskiego. Cały komplet. |
Romulus napisał/a: |
Ta pani grająca ciałem z SLD również nie dała rady, zdaje się. |
Romulus napisał/a: |
Zatem - jednak wyborcy nie dali się nabrać na ładne buzie. |
Romulus napisał/a: |
Nawet jeśli - gorzkie to byłoby zwycięstwo. |
MrSpellu napisał/a: |
Ale kto? |
Mag_Droon napisał/a: |
Gruby Rysiek |
Jander napisał/a: |
Nawet w Sosnowcu Palikot więcej niż SLD, ale jaja. |
Jander napisał/a: |
który pokonał Grabarczyka, w sejmie będzie pierwszy zdeklarowany homoseksualista. |
Tomasz napisał/a: |
Ale myślę, że po prostu Kaczyński wytnie jakąś grupę ludzi jak po wyborach prezydenckich, a reszta ogłosi go po raz enty wielkim wodzem. |
Tomasz napisał/a: |
Jak Palikot da radę coś wykuć z tych swoich niewiadomych posłów, to myślę że SLD zatonie. |
Jander napisał/a: |
Znany emeryt, ongiś pracujący w CBA, teraz celebryta James Bo... Agent Tomek, dostał się do sejmu. Już widzę te schadzki w hotelu sejmowym z posłankami PO. Ciekawe czy ktokolwiek będzie z nim rozmawiał bez sprawdzenia czy nie ma podsłuchów. |
Tixon napisał/a: |
dwa - jeszcze całkiem duże poparcie dla PiSu (co smuci). |
Tomasz napisał/a: |
Nie zgadzam się też, że ludzie głosują nie na PO tylko przeciw PiS. Gdyby tak było to PO powinno mieć o wiele głosów mniej niż 4 lata temu, bo wtedy to była megamobilizacja negatywnego elektoratu. Raczej wyszło, że ma stabilne poparcie. |
MrSpellu napisał/a: |
Specjalnie dla toto.
A tu deser |
Sakiewicz przed wyborami napisał/a: |
Po tych wyborach Donald Tusk przestanie być premierem. Jeżeli nie wysadzi go z siodła rząd PiS-u, zrobią to jego koledzy.
Mamy szansę na realną zmianę. (...) Nam nie chodzi o zamianę jednego cwaniaka na drugiego, ale o zmianę prawdziwą. Dziś może ją dać tylko objęcie władzy przez PiS. Dlatego na początku tych wyborów postawiłem sprawę jasno. Należy otwarcie poprzeć Prawo i Sprawiedliwość. Nie chodzi o zbudowanie silnej opozycji ani o atrakcyjnego koalicjanta, ale o zupełnie nowy rząd. http://www.gazetapolska.p...ac-wolna-polske |
Sakiewicz po wyborach napisał/a: |
Absolutnie nie rozumiem radości koalicji rządzącej. Oczywiście PiS przegrało te wybory, zyskało kilka procent mniej, niż mogło zyskać. Na rządzenie jednak szansy nie miało. Nie było jeszcze w Polsce koniunktury na głębokie zmiany. Za kilka miesięcy taka koniunktura się pojawi.
http://www.gazetapolska.p...l-tylko-palikot |
Cytat: |
Bardzo źle została rozegrana sprawa Angeli Merkel. Wyborcy PiS-u i wielu niezdecydowanych było gotowych na nierówne starcie w sprawie Smoleńska. Otworzenie drugiego frontu potraktowano jako brak realizmu. |
Mag_Droon napisał/a: |
Ciekaw jestem dlaczego po szóstych przegranych wyborach PiS nagle stanie się bardziej atrakcyjną partią? |
Michał Karnowski, pseudonim Śpioch napisał/a: |
A jak ktoś mi nie wierzy, to proszę - poczekajcie kilkanaście tygodni. Przyjdzie nowy lider SLD i pokaże po co było to wszystko. Wtedy zobaczymy Sojusz w roli przystawki tak wiernej władzy, tak zgodnej, że nie do odróżnienia. |
Romulus napisał/a: |
Zatem mamy w Sejmie geja zdeklarowanego, jakiegoś transa, dwóch czarnoskórych. Całkiem nieźle. |
stian napisał/a: |
Publicystyka Bracia Karnowskich to jest moja ulubiona wieczorna porcja lolkontentu
Oczywiscie klasykiem jest tekst o runnerach http://wpolityce.pl/artyk...ka-inteligencja |
Cytat: |
Już po wyborach, głosy policzone. Tego, że uczciwie, byliśmy dotąd pewni. I nie twierdzę, że jest inaczej, bo nie mam na to dowodów. |
utrivv napisał/a: |
http://uwazamrze.pl/2011/...oma-krzyzykami/ |
Tomasz napisał/a: |
Z całej Polski liczył na nowo wszystkie głosy nieważne? |
Stary Ork napisał/a: |
Poza tym liczył za pomocą adiunktów albo magistrantów, więc nie widzę przeszkód . |
Romulus napisał/a: |
Jeśli to natomiast profesor, który jest w takiej dziedzinie specjalistą - to tym bardziej zamiast tylko wypisywać takie komentarze to zarówno pan redaktor, jak i pan profesor podzielą się swoimi przemyśleniami z prokuraturą. |
Romulus napisał/a: |
Jeśli to natomiast profesor, który jest w takiej dziedzinie specjalistą - to tym bardziej zamiast tylko wypisywać takie komentarze to zarówno pan redaktor, jak i pan profesor podzielą się swoimi przemyśleniami z prokuraturą. |
Cytat: |
Poinformował, że do zawiadomienia o popełnieniu masowego fałszerstwa wyborczego dołączył analizę prof. Przemysława Śleszyńskiego z PAN, który zbadał liczbę głosów nieważnych oddanych w tamtych wyborach. Wynika z niej, że zdecydowanie najwięcej jest ich w woj. mazowieckim, a uznano je za nieważne, bo na protokołach głosujący zamiast jednego krzyżyka mieli stawiać dwa lub więcej.
Według Korwin-Mikkego, ktoś dostawił dodatkowe krzyżyki na kartach do głosowania, aby w ten sposób unieważnić głosy. "Pokrywa to się dokładnie z granicą woj. mazowieckiego, w tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast jest tam ogromnie dużo głosów nieważnych" - zaznaczył Korwin-Mikke. |
Portal Samorządowy napisał/a: |
W tegorocznych wyborach mieszkańcy otrzymywali karty do głosowania na radnych gminnych, do powiatów i sejmików w formacie A5, spięte w formę „zeszytów” czy w przypadku dużych miast wręcz „książeczek”. W poprzednich wyborach głosy oddawaliśmy na dużych kartach, które też nie były zbyt wygodne. Nie brakuje opinii, że zamiana „płacht” na „książeczki” to było niefortunne rozwiązanie.
(...) - Przy listach do sejmiku, powiatu i gminy było znacznie więcej błędów niż w przypadku głosowania na prezydenta – potwierdza te opinie jeden z szeregowych pracowników obwodowej komisji w Częstochowie. – Widać było, że dużo osób nie wiedziało co z tymi książeczkami zrobić. Wielu pytało członków komisji, ale jak zagłosowali trudno powiedzieć. (...) Ludzie nie wiedzieli co mają z tym robić, powiedziano im, że trzeba postawić jeden znaczek, to wielu postawiło go na pierwszej stronie. Tu trzeba przypomnieć, że PSL w wyniku losowania na listach wyborczych widniał właśnie pod nr 1, a wyborach otrzymał nadspodziewanie wysokie, ponad 17 procentowe poparcie. |
Stary Ork napisał/a: |
Niewykluczone, jeśli w ramach prowadzonych badań uzyskał dostęp do kart. Ale przyznam, że nie wiem, co się dzieje z kartami do głosowania po głosowaniu, więc to tylko hipoteza robocza. Jeśli wszystkie karty są zwożone np. do centrali PKW, to jest możliwe, że zamiast komisyjnego zniszczenia jeszcze obrabia statystycznie. Hell, to zbyt ciekawy materiał badawczy, żeby trafił od razu do pieca. Waaaaaaaaaaaaaagh. |
Portal Samorządowy napisał/a: |
- Przy listach do sejmiku, powiatu i gminy było znacznie więcej błędów niż w przypadku głosowania na prezydenta – potwierdza te opinie jeden z szeregowych pracowników obwodowej komisji w Częstochowie. – Widać było, że dużo osób nie wiedziało co z tymi książeczkami zrobić. Wielu pytało członków komisji, ale jak zagłosowali trudno powiedzieć.
(...) Ludzie nie wiedzieli co mają z tym robić, powiedziano im, że trzeba postawić jeden znaczek, to wielu postawiło go na pierwszej stronie. |
martva napisał/a: |
Byłam w komisji i masa ludzi pytała, czy trzeba postawić krzyżyk na każdej kartce książeczki. O dziwo, nie znalazłam potem ani jednego takiego głosu (max dwa iksy), więc chyba wszyscy którzy mieli wątpliwości, woleli zapytać. Albo dostały się do liczenia komuś innemu. |
Wulf napisał/a: |
Mnie rozwaliło SLD, grające w jednej orkiestrze z Kaczyńskim. Spodziewałem się różnego rodzaju akcji po tej partii, ale sięgnąć dna, a potem zacząć ryć w kierunku Macierewicza to chyba tylko Miller potrafi. |
Jander napisał/a: |
Dopóki nie stanie przed sądem za więzienia CIA to nie zagłosuję na nic z literkami S, L i D w nazwie. |
Asuryan napisał/a: |
Takie cyrki są chyba możliwe tylko w naszym kraju:
http://www.tvn24.pl/w-maj...i,490246,s.html |
Tomasz napisał/a: |
Ale Miller wespół z Kaczyńskim chcący ustawą anulować wynik demokratycznego głosowania? Nie myślałem, że tego dożyję.
Nawet jakby nieważnych głosów z powodu ludzkiej głupoty było 60%, to nie jest to podstawa do unieważniania wyborów. |
Tomasz napisał/a: |
A PiS przeszedł do historii. Jeszcze rozumiałem jak trąbili że wybory sfałszowane jak przegrywali, ale teraz? Oczywiście to dlatego, że wiedzą, że takie wyniki zapowiadają im klęskę w wyborach parlamentarnych, bo ci głosujący na wszelakie lokalne komitety, lokalnych prezydentów bezpartyjnych itd nie polecą gremialnie glosować na PiS. |
Romulus napisał/a: | ||
Ich cynizm wzmagający głupotę ich wyborców i stronników jest tym bardziej porażający, że przecież nie ma jeszcze czego unieważniać, ponieważ wybory się jeszcze nie skończyły. |
Remigiusz Okraska, Nowy Obywatel napisał/a: |
Spójrzmy na to wszystko z drugiej strony. Budująca jest tak silna wiara Polaków we własne państwo. Czymże innym bowiem jest rozczarowanie, że PKW nie działa. A dlaczego miałaby działać? Nie działa PKP, nie działa służba zdrowia, nie działa planowanie przestrzenne, nie działa drogownictwo, nie działa ochrona środowiska, nie działają inspekcje sanitarne (sól drogowa mniam mniam), nie działa publiczna TVP (stale maleją wpływy z abonamentu + puszcza gnioty jeszcze gorsze niż stacje komercyjne), nie działa Państwowa Inspekcja Pracy, nie działa sądownictwo, nie działa pomoc socjalna i wsparcie najsłabszych, z ogromnych obszarów kraju znikają nawet tak rudymentarne wedle liberałów przejawy funkcji państwa, jak obecność posterunków policji. Itd., itp. PKW i tak długo przetrwała w jako takim stanie jak na polskie realia.
Polacy chcieli taniego państwa, to je mają. Chcieli AWS-owskich „reform”, które rozmontowały szkielet instytucjonalny państwa, to je dostali. Chcieli wybierać ludzi wszelkich opcji, których horyzontem jest „byle do wyborów”, no to mają państwo sezonowe. Oburzali się i chcieli śledztw, gdy minister oznajmił oczywistość, że polskie państwo istnieje tylko teoretycznie, więc dostali dobitną powtórkę z tego komunikatu. |
sanatok napisał/a: |
Polacy chcieli taniego państwa, to je mają. |
Stary Ork napisał/a: |
sprzedaje się wyłącznie liberalna narracja o obcinaniu podatków i usuwaniu regulacji, względnie metafora nocnego stróża, względnie bajki o rybie i wędce |
Cytat: |
Wiele krajów liberalnych ma sprawny i sensowny system wyborczy. A wiele krajów o rozbudowanym socjalu nie ma w ogóle wyborów. |
Cytat: |
A co ma liberalizm do organizacji wyborów? W |
sanatok napisał/a: | ||
Ot smutne, acz prawdziwe. |
sanatok napisał/a: |
To, że w myśl liberalnej narracji 'taniego państwa' |
sanatok napisał/a: |
Sprawdzam.
|
sanatok napisał/a: |
A co w takim razie z no taxation without representation? |
Stary Ork napisał/a: |
Tanie państwo razem z 3*15 to były sztandarowe hasła PO w 2007 roku |
Cytat: |
Nowa Zelandia chociażby jako kraj liberalny. |
sanatok napisał/a: |
Liberalnie |
sanatok napisał/a: |
Co do państw arabskich - nie znam takiego tworu, przykład musiałbym mieć. Kilka tygodni temu czytałem gdzieś [Przegląd?, Polityka?], że np. w Dubaju nie ma ani socjalu, ani podatków [poza niskim 5% na towary importowane]. |
Stary Ork napisał/a: |
Byłbym ostrożny z tym bardzo dobrym systemem wyborczym w USA #gerrymandering |
Romulus napisał/a: |
Zaczynając od wyboru prezydenta przez Sąd Najwyższy (pierwsza kadencja Busha juniora |
Tomasz napisał/a: |
Pani pseudoreżyser Stankiewicz wkracza do akcji. Demonstranci wdzierają się do PKW. Stankiewicz wrzeszczy "sfałszowano" wybory! |
Tomasz napisał/a: |
Zawsze uważałem, że trzeźwo myślący człowiek na PiS nie zagłosuje, więc jeśli wygrywają to znaczy, że wybory sfałszowano. |
Wulf napisał/a: | ||||
|
tr napisał/a: |
dopiero co założona przez młodych zielonych zapaleńców, którzy chwytali się każdej fuchy - bo żadna poważna firma nie chciała wchodzić w przygotowanie, napisanie i testowanie systemu w 3 miesiące, które w końcu zostały do wyborów... 3 miesiące...
|
Wulf napisał/a: |
Nie pamiętam którego kraju to dotyczyło, ale tam właśnie wszystko było "za darmo" bo kasa z ropy była przejadana w ten sposób. |
MrSpellu napisał/a: |
Nie ropa, tylko gaz. Nie kraj arabski, tylko skandynawski (Norwegia) i nie socjal, tylko fundusz emerytalno-inwestycyjny |
Romulus napisał/a: |
W Płocku wybory, spośród partii, wygrał PiS - 9 mandatów w radzie; PO - 4 mandaty; PSL - 2. Wniosek z tego taki, że PiS sfałszował wybory |
Stary Ork napisał/a: |
W czym socjalizm napędzany ropą jest gorszy od innych modeli eksploatacji bogactw naturalnych, wyjąwszy model norweski? Pytam jak socjalista liberała. |
Cytat: |
Po pierwsze, duży odsetek głosów nieważnych do sejmików to już problem systemowy, mamy z nim do czynienia od lat. W 2002 r. sięgał on 14,4 proc., w poprzednich wyborach w 2006 i 2010 r. – 12 proc. To całkiem sporo – nieważne głosy co cztery lata oddawał prawie co siódmy wyborca.
To niezrozumienie zasad? Niekoniecznie. Prawie trzy czwarte (72 proc.) głosów nieważnych do sejmików w 2010 r. wynikało z tego, że wyborcy nie postawili na kartach do głosowania żadnego krzyżyka (pogrubienie moje - toto). Można wnioskować, że większość z nich zdecydowała o tym celowo. Pokazuje to dużo niższy odsetek głosów nieważnych na niższym szczeblu samorządu: poniżej 2 proc. na wójtów, burmistrzów czy prezydentów, a poniżej 4 proc. do rad gmin. http://www.polityka.pl/ty...o-sejmikow.read |
onceuponatime napisał/a: |
W Polsce jeszcze się takiego oszołomstwa nie odczuwa. |
Wulf napisał/a: | ||
I od razu mówię, że ciemnogrodu nie utożsamiam z katolicyzmem jako takim, bo wiem, że kościołowi to się nikt nie postawił i chyba nie postawi, przynajmniej nie w Polsce. Chodzi tylko i wyłącznie o ciemnogród Rydzykowy, Głodziowy etc. Temu ciemnogrodowi, tym oszołomom nikt nie chce, nie umie się postawić. |
Romulus napisał/a: |
Jak pisałem wcześniej, ja skłaniam się coraz bardziej do jakiejś limitowanej formy demokracji. To jest - wprowadzenie jakiegoś testu na wyborcę. Tak, aby postawienie krzyżyka na karcie do głosowania we właściwym, wybranym miejscu, nie przerastało intelektualnie obywateli. Bo to jednak strach, kiedy uświadamiasz sobie, że ludzi, którzy potem mają bezpośredni wpływ na tworzenie prawa wybiera tłum, który nie potrafi albo mu się nie chce przeczytać instrukcji |
Stary Ork napisał/a: |
Nawiasem, u Orlińskiego chyba pisali o tych głosach nieważnych - duży ich odsetek to puste karty, czyli jednak "Nie mam na kogo głosować", a nie "Kurrrr, to ile tych krzyżyków miałem postawić?!" |
Cytat: |
Od PKW w dół wybory organizują sędziowie. A jeśli to sędziowie organizują wybory, jeśli sędziowie zasiadają w komisjach wyborczych to jak potem sędziowie maja oceniać jakość pracy sędziów w roli władzy wykonawczej organizującej wybory? Dziwotwór jakim jest Państwowa Komisja Wyborcza - władza wykonawcza obsadzona sędziami to tylko wierzchołek umoczenia sędziów w organizowanie i prowadzenie wyborów. Rozmycie granic pomiędzy władzą sędziowską a pozostałymi władzami zmniejsza lub wręcz likwiduje wiarygodność sędziów w kontroli przeprowadzenia wyborów. Ze sprawą przeciw sposobowi zorganizowania i przeprowadzenia wyborów idziesz do kolegów tych którzy wybory organizowali. |
Cytat: |
O wyborczym zwycięstwie Roberta Biedronia poinformowały media na całym świecie. "Zadeklarowany gej po raz pierwszy został prezydentem miasta w Polsce - ogłaszają "sensację". Na długiej liście zainteresowanych polskim politykiem gazet, serwisów i telewizyjnych stacji jest "Der Spiegel",, "Washington Post", ABC News, "Huffington Post" czy "Guardian". Do tego media, o których mało kto w Polsce słyszał.
"Kiedy pisze o tobie regionalna gazeta w Indiach, wiedz, że jesteś już globalnym bohaterem LGTB" - pisze na Twitterze Hari, hindus żyjący w Londynie. Na dowód publikuje zrzut ekranu z serwsu internetowego indyjskiego dziennika ze zdjęciem uśmiechniętego Roberta Biedronia. We wtorek inne zdjęcie nowego prezydenta Słupska opublikował FB Newswire. To "facebookowa agencja informacyjna", która przedstawia najważniejsze treści pojawiające się w serwisie. Polacy rzadko są ich bohaterami. Im większe zainteresowanie Biedroniem za granicą, tym większe zaskoczenie podejściem prawicowych mediów w Polsce. Te jakby się zgodnie umówiły, by nie wspominać o Słupsku, a jeśli już, to tak, aby zbyt wiele nie powiedzieć. Na przykład "Gazeta Polska Codziennie". Z wtorkowego wydania można się dowiedzieć, kto wygrał wybory w Jaśle, Nowym Sączu, Radzyniu Podlaskim i Gostyninie (PiS). Jest nawet wywiad z nowym prezydentem Zgierza (także PiS). O Biedroniu ani słowa. Temat pewnie ustąpił miejsca notce "Słowacy występują przeciw homopropagandzie". Nieco dalej poszedł nawet "Nasz Dziennik". W jednym zdaniu przedstawił rozkład głosów w Słupsku. Przez Biedronia będziesz nosił chip W prawicowych serwisach o polityku TR można przeczytać w krótkich notkach albo enigmatycznych felietonach. Taki felieton napisał publicysta wPolityce ekonomista Krzysztof Rybiński. O Biedroniu słowem nie wspomina. To jednak zdjęcie tego polityka jest ilustracją tekstu. Felieton nosi tytuł "Domki w Słupsku. Mamy nowy świat, przecież sami chcieliśmy". "Domki w Słupsku" to gra półsłówek. Wystarczy zamienić pierwsze dwie litery słów, aby zrozumieć, co autor rzeczywiście miał na myśli. Rybiński kreśli wizję Polski w 2020 roku. To kraj, gdzie użycie słowa "patriotyzm" w miejscu publicznym jest karane grzywną, a nawet więzieniem. Gdzie każde dziecko w szkole musi podpisać deklarację tolerancji. A jak nie podpisze, jest usuwane ze szkoły. Gdzie obowiązuje przyjęta przez Komisję Europejską lista zakazanych w mediach słów i zwrotów. Napisanie "drugą wojnę światową rozpoczęli Niemcy" grozi zamknięciem gazety. Do tego każdy Polak nosi chip - wróży Rybicki. A jak nie chce nosić, musi zapłacić pięć razy większą składkę na NFZ i ZUS. - Wyniki wyborów w 2014 roku pokazały bardzo dobitnie, w jakim kierunku zmierza Polska, i że większość Polaków, tych wykształconych z dużych (i niektórych mniejszych) miast popiera ten kierunek - udowadnia swoją wizję Rybiński. Czy normalność jest homofobią? Nie sądzę W bawełnę nie owija ultrakatolicka Fronda. Widać, że redakcję przestraszył "rzekomy wzrost tolerancji Polaków", i postanowiła zmierzyć się z tematem. W roli eksperta od tolerancji na łamach Frondy wystąpił o. Dariusz Kowalczyk, dziekan Wydziału Teologii Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. - Część komentujących podkreśla, że zwycięstwo Biedronia to dowód, że stajemy się bardziej tolerancyjni. Ale z drugiej strony można przecież powiedzieć, że stajemy się głupsi i bardziej podatni na zachodnie mody. Czy normalność jest homofobią? Nie sądzę - nie pozostawia złudzeń jezuita. Według duchownego z polskich i światowych mediów "sączy się moda na tzw. kulturę gejowską, ideologię homoseksualną, co niewątpliwie ma wpływ na wielu ludzi". Ale nie ma podstaw, aby ze zwycięstwa Biedronia wyciągać daleko idące wnioski. Co najwyżej takie, że mieszkańcy Słupska to potomkowie funkcjonariuszy peerelowskich służb, którzy kierują się resentymentem. Jezuita sam takie wysnuł na podstawie facebookowych rozmów z kilkoma mieszkańcami Słupska. Dzieci milicjantów głosują na złość - Moi rozmówcy przypominali, że kiedyś było to bardzo "czerwone" miasto. Miasto milicjantów i ZOMO. Ci, którzy dziś głosują, to dzieci lub wnuczkowie milicjantów. Słupsk w czasach PRL całkiem nieźle się rozwijał. Mieszkańcy obiektywnie sporo stracili na przemianach. W związku z tym przeciętny słupszczanin ponoć nie lubi "solidaruchów", bo tzw. upadek komuny doprowadził do degradacji miasta - mówi o. Kowalczyk. - Jeśli słupszczanie nie lubią "solidaruchów", a ludzie z SLD głęboko ich rozczarowali, mogli na złość władzy zagłosować na kogoś takiego jak Biedroń. Widziałbym tu postępowanie w myśl powiedzenia: "Na złość babci odmrożę sobie uszy". To dowodzi nie tolerancji Polaków, ale absurdalności naszego życia społecznego i politycznego. Demokracja nie zawsze jest logiczna, a wręcz bywa irracjonalna - dodaje. Oto niewola narodu polskiego Poza Frondą nikt nie kwapi się, aby tłumaczyć wygraną Biedronia. Pewnie mijałoby się to z celem, bo czytelnicy mają już na ten temat wyrobione zdanie. "Teraz nawet końmi nie zaciągną mnie do tego pedalskiego miasta" - pisze jeden z czytelników serwisu Niezależna.pl. Kolejni wyliczają nowe nazwy Słupska: "poniemieckie miasto", "miasto lesbijek i pedałów", o bardziej wulgarnych nie wspominając. - Oto niewola narodu! Już nawet ludzie wychodzący z kościołów głosują na antychrześcijan - piszą czytelnicy Niezależnej. - Nie wierzę. Niech mnie ktoś uszczypnie. Dokończyli fałszerstwa wyborcze! Chcą doszczętnie zgnoić naród polski. To jest jasny dowód na przewały! - komentują. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz3KldsAlxB |
gazeta.pl napisał/a: |
(...) przeliczyliśmy (...) wyniki na hipotetyczną obsadę Sejmu przez ugrupowania popierające każdego z kandydatów (przy założeniu, że każdy powiat jest okręgiem jednomandatowym). Dla uproszczenia całej operacji przyjęliśmy, że zwycięstwo w jednym powiecie daje co do zasady dokładnie jeden mandat w parlamencie. Oznaczałoby to jednak, że uda się nam "obsadzić" tylko 374 spośród 460 miejsc w sejmowych ławach (brakuje 86). Dlatego 96 miejsc rozdysponowaliśmy między 10 największych polskich miast, które są pojedynczymi powiatami, proporcjonalnie do liczby ich mieszkańców. I tak: Warszawie przypadło 27 mandatów, Krakowowi - 12, Łodzi - 11, Wrocławiowi - 10, Poznaniowi - 8, Gdańskowi - 7, Szczecinowi - 6, Bydgoszczy - 5, Lublinowi - 5, Katowicom - 5.
Podsumowując: 364 mandaty zdobywane byłby w powiatach poza wielkimi miastami, a 96 wewnątrz 10 największych miast. W tych metropoliach wraz z tzw. wianuszkiem warszawskim oraz z głosami z zagranicy, wliczającymi się do głosów ze stolicy, mieszka trochę ponad 20 proc. głosujących wyborców, co odpowiada mniej więcej 96 posłom w Sejmie. Po przyjęciu takich założeń okazuje się, że wyimaginowane wybory parlamentarne, w których PiS dostaje 34,76 proc. głosów, PO - 33,77 proc. głosów, a partia Pawła Kukiza 20,8 proc. głosów, zakończyłyby się następującym rozkładem mandatów w Sejmie: PO - 269, PiS - 190, partia Kukiza - 1 (...) Dla porównania - gdyby wybory do Sejmu odbyłyby się w obecnym systemie i jeśli przyjąć by wyniki kandydatów na prezydenta jako rezultaty ich partii, to PiS dostałoby mniej więcej 180 mandatów, PO mniej więcej 175 mandatów, a lista Pawła Kukiza mniej więcej 104 mandaty. |
kulturaliberalna.pl napisał/a: |
Malezja, była kolonia Zjednoczonego Królestwa, oprócz wielu rozwiązań prawnych, odziedziczyła po Brytyjczykach system wyborczy oparty na jednomandatowych okręgach. Stały się one narzędziem polaryzacji opinii publicznej i sceny politycznej (...)
Opozycyjny Sojusz Ludowy (Pakatan Rakyat, PR), dość egzotyczny alians różnorodnych partii – od w większości chińskiej DAP, po konserwatywnych islamistów z PAS – w ostatnich wyborach osiągnął najlepszy wynik w swojej historii. Na fali zmęczenia społeczeństwa aktualnym rządem zdobył 51 proc. głosów, 4 proc. więcej niż rządzący BN. Nie przełożyło się to jednak kompletnie na uzyskane mandaty. Pakatan poniósł klęskę, zdobywając 89 miejsc w 222-osobowym parlamencie. (...) najbardziej znaczący wpływ na wypaczanie wyników miał tzw. gerrymandering, czyli wytyczanie okręgów wyborczych tak, aby zwiększyć szanse danej partii, w tym przypadku BN. Działacze partii nauczeni wieloletnim doświadczeniem i świadomi cech własnego elektoratu, praktycznie przed każdymi wyborami uaktualniają granicę okręgów. Dzięki tym zabiegom o prawie 3/4 mandatów decydowała grupa zamieszkała poza miastami, która stanowi 30 proc. społeczeństwa. |
Romulus napisał/a: |
Hahahahaha. Oto nadchodzi Czas Miecza i Topora, Czas Pogardy. A może tylko Czas Kapusia: http://polska.newsweek.pl...98,1.html#fp=nw |
GW napisał/a: |
Wyczerpałeś już limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu |
Cytat: |
Jestem zażenowany wygłupami niektórych osób z własnego środowiska. Trzeba upaść na głowę, żeby puścić w radiu nagranie z Jerzym Zelnikiem i na serio twierdzić, że aktor zdradził kolegów. Te śmichy-chichy, ta radość, że oto ujawniliśmy pisowską mentalność, wywołuje mój odruch wymiotny.
Panowie, po pierwsze dzwonicie do siedemdziesięcioletniego człowieka stojącego na dworcu. On nie słyszy dokładnie, co "Jaok" Janusz do niego bełkocze. "Jestem ogłuszony tymi komunikatami... Muszę się skupić" - mówi Zelnik, w tle słyszymy komunikaty przez megafon. W tym hałasie "Janusz z Kancelarii Prezydenta" nieskładnie opowiada coś o wcześniejszych emeryturach aktorskich, Zelnik prawdopodobnie sądzi, że chodzi o dyskusję o reformie emerytalnej, którą zapowiada prezydent Duda. I że prezydent chce włączyć do niej aktorów. Po drugie - pojęcie "wcześniejsza emerytura" kojarzy się w Polsce raczej z przywilejem niż karą (zresztą aktor może na nią iść i grać dalej, podobnie robią wykładowcy na uczelniach). "Czy ma pan może jakieś sugestie co do artystów, którym moglibyśmy zaproponować wcześniejszy wiek emerytalny?" - to pytanie "Janusza z Kancelarii" brzmi, jakby chodziło o nadanie przywileju. "Nie ukrywam, że te wcześniejsze emerytury chcielibyśmy zaproponować osobom, które obrażały prezydenta Dudę". Zelnik może więc sądzić, że prezydent Duda chce wykonać gest wobec środowiska aktorskiego, które w większości go nie popierało. Co prawda "Janusz z Kancelarii" rzuca coś o czarnej liście, ale Zelnik albo tego nie słyszy (pewnie dlatego teraz twierdzi, że to dograno), a jeśli słyszy, to traktuje jak żart i nie podejmuje wątku. Dalej Zelnik próbuje się umówić na rozmowę z prezydentem Dudą i pyta "Janusza z Kancelarii" tak: "Ale pan chce, żeby na rozmowę przyszedł ktoś - że tak powiem - z drugiej strony barykady?". To najważniejsze zdanie. Pokazuje, że Zelnik naprawdę sądzi, że kancelaria chce znaleźć kogoś w środowisku aktorskim, kto nie popierał Dudy, a teraz da się zaprosić do współpracy (np. publicznej dyskusji o aktorskich emeryturach). To zresztą strategia prezydenta Dudy, ostatnio do doradzania zaprosił np. Marka Balickiego. Kto z aktorów dałby się namówić na współpracę? Zelnik wymienia Łukaszewicza i Barcisia. "Artur Barciś bardziej był za prezydentem Komorowskim". To też ważne. Zelnik nie mówi: "Tego s...syna Barcisia wpiszcie na czarną listę, głosował na Komoruskiego". Mówi o Komorowskim z szacunkiem, używając słowa "prezydent", a o Barcisiu, że "był bardziej za", czyli nie skrajnie za, może da się z nim rozmawiać. Po trzecie ostatecznym dowodem niewinności Zelnika jest ostatnia nagrana rozmowa. Tym razem aktor sam dzwoni: "Ja już tu uruchomiłem mocno biuro" - mówi na początku. Ludzie z jego pokolenia w ten sposób żartobliwie określają obdzwonienie kilku znajomych. Prawdopodobnie dzwonił do aktorów i pytał ich, co o wcześniejszych emeryturach sądzą. Wynik tych konsultacji środowiskowych Zelnik relacjonuje "Januszowi z Kancelarii". Tłumaczy, że dla aktora różnica w wieku emerytalnym nie ma znaczenia, bo i tak pracuje do śmierci. "Drzewa umierają stojąc" - mówi o aktorach Zelnik. I dodaje - to ładne w tej rozmowie - że wiek emerytalny ważniejszy jest np. dla baletu i "tych co w trąby dmuchają", czyli muzyków. Jak widać Zelnik potrafi myśleć też o innych artystach, a nie tylko o interesach swojego środowiska. O czym świadczy ta rozmowa odsłuchana w całości? Jerzy Zelnik odpowiedział bardzo kompetentnie i uczciwie na mętne pytania kogoś z "Kancelarii Prezydenta". Nie powiedział nic, z czego można mu robić zarzut. Co więcej - jego zachowanie nie świadczy o tym, że tamto środowisko dyszy żądzą odwetu i chce wykosić aktorów, którzy popierali Komorowskiego. Świadczy o czymś wręcz przeciwnym, Zelnik za naturalny uznaje pomysł przyprowadzenia na spotkanie z prezydentem kogoś "z tamtej strony barykady". Zarzut kapowania na kolegów jest w Polsce zarzutem szczególnie ciężkim, środowisko aktorskie mocno pamięta takie sytuacje z okresy stanu wojennego i tamte podziały. Takim zarzutem można zabić. Współczuję Jerzemu Zelnikowi, nie wszyscy zadadzą sobie trud odsłuchania całego tego idiotycznego pasztetu. Sprawa jest kompromitująca nie dla Jerzego Zelnika, lecz dla ludzi z naszej strony barykady, którzy się tym zachwycają i kolportują. |
Romulus napisał/a: |
Dziś debata między Ewą i Beatą. Ciekawe, czy będzie ciekawa, czy panie zanudzą widzów i siebie nawzajem. W zasadzie wszyscy powtarzają jak mantrę, żeby nie wierzyć sondażom a i tak wszyscy się jarają wirtualną rzeczywistością sondażową. I obwieszczają zwycięstwo PiS. Nie wiem, czy to się sprawdzi. Może PO tylko gra, aby przegrać nieznacznie. Pewnie to Ewa Kopacz będzie atakowała i zastanawiam się jak, w którą stronę jej atak pójdzie. I o jakie głosy będą walczyć. Niezdecydowanych? Lewicowych? Bo, trzymając się sondaży, to Beata Szydło musi się nie dać sprowokować, aby wygrać. Ale z drugiej strony - osobowość medialna tych dwóch pań jest na wysokim poziomie zanudzania. Aż chyba obejrzę debatę z ciekawości |
Tomasz napisał/a: |
Historia zatoczyła koło i znowu będzie dużo partii w parlamencie. |
Tomasz napisał/a: |
O, a nie "Pozostawionych"? |
Trojan napisał/a: |
zasadniczo to uważam że obecny Konkurs Sz. jest nadzwyczaj dobrze zrealizowany (wraz z całą oprawą multim) - chyba najlepsza rzecz nadawana w TV od czasów Małysza. |
Trojan napisał/a: |
zasadniczo to uważam że obecny Konkurs Sz. jest nadzwyczaj dobrze zrealizowany (wraz z całą oprawą multim) - chyba najlepsza rzecz nadawana w TV od czasów Małysza. |
Romulus napisał/a: |
No to wytrzymałem trzy minuty "debaty". Lanie wody, pitolenie farmazonów. Ależ się łudziłem, że jakieś argumenty padną. A panie nawijkę miały z "programów" swoich partii. |
Romulus napisał/a: |
A dziś kolejna debata - tym razem z udziałem wszystkich przedstawicieli komitetów wyborczych. Nudziary też będą. Może dziś poleje się krew, bo nie argumenty |
Stary Ork napisał/a: |
Zły, bezwzględny, wyprany z empatii, okrutny stary człowiek. |
Stary Ork napisał/a: |
ale ja doszedłem do wniosku że to jest po prostu zły człowiek. Zły, bezwzględny, wyprany z empatii, okrutny stary człowiek. |
Stary Ork napisał/a: |
Bonhart? |
Trojan napisał/a: | ||
dobre |
MrSpellu napisał/a: |
Voldemort. |
dworkin napisał/a: | ||
Ja widziałem pierwsze 20 minut i moim zdaniem Szydło wypadła lepiej. Nie wiem, czy zwyciężyła, bo trudno tam mówić o zwycięstwie, ale wypadła lepiej. Ma lepszą dykcję, przemawia wyraźniej i przez to konkretniej, więc na podstawowym poziomie brzmi profesjonalniej. Przy tym co prawda jakoś wyobcowanie i z automatu, bo np. w ogóle się nie uśmiecha, ale Kopacz podobnie. Za to drżący głos tej ostatniej brzmi jak na krawędzi rozpaczy. |
dworkin napisał/a: | ||
Tu Kopacz ma najbardziej przechlapane, bo wszyscy będą jechać po Platformie. Tak, jak jechali po Bronku w ostatniej podobnej debacie. Ale to naturalne, kandydaci odnoszą się do aktualnej władzy. Poza tym nie spodziewam się nawet wielu memów. Brakuje epickiego Grzegorza Brauna i napierdalacza Mariana Kowalskiego, a sam Korwin jest już bardziej żałosny niż śmieszny. |
Stary Ork napisał/a: |
ja doszedłem do wniosku że to jest po prostu zły człowiek. Zły, bezwzględny, wyprany z empatii, okrutny stary człowiek. |
dworkin napisał/a: |
Zandberg może dobić Zjednoczoną Lewicę i wynieść PiS do władzy. Ciekawe ile procent może dać Partii Razem jego wczorajsze wystąpienie i późniejszy szum medialny? 1? 2%? Jeśli odbierze je ZL, ta może nie wejść do parlamentu |
Dworkin napisał/a: |
emocjonalnie zwyciężył Kukiz. Jego wyrazistość i chłopska, w paru miejscach trafna, w paru miejscach populistyczna logika powinny trafić to tzw. człowieka prostego. |
Trojan napisał/a: |
asesor komorniczy.... czy można znaleźć większą mendę ? |
Trojan napisał/a: |
Obrazek
k.rwa, nie wierzę Orku, możesz głosować... startuje w Tychach Asesor komorniczy od kilku lat związany z kancelarią w Siemianowicach Śląskich. Mieszka w Katowicach. Lokalny patriota. Od dekady propagator idei wolnościowych. Nie należy do żadnej partii politycznej. Startuje z listy KORWiN. http://www.parlamentarny....aszek,4991.html asesor komorniczy.... czy można znaleźć większą mendę ? |
BG napisał/a: |
Zaskoczyła mnie wyrazistość tego całego Zandberga, o którym do wczoraj w ogóle nie słyszałem. Jak na człowieka zupełnie niedoświadczonego w wypowiedziach publicznych, wizerunkowo wypadł naprawdę dobrze, choć merytorycznie słabo, bo jego propozycje dotyczące gospodarki, służby zdrowia i podatków są złe. On proponuje tylko rozrost fiskalizmu i machiny państwowej, poza tym gra na emocjach odbiorców mówiąc o "biednych uchodźcach". |
BG napisał/a: |
Nie sądzę, żeby Razem odebrało poparcie ZL, bo Razem to twardogłowa, socjalistyczna lewica, a ZL jest bliżej centrum (w kwestii gospodarki). |
sanatok napisał/a: |
A to nie był ten zapluty, zapowietrzający się pan, który miał pretensje do wszystkich w około, rzucał ogólne frazesy i mało się nie obraził na cały świat?
Dla niego najlepiej by było jakby od wyborów prezydenckich siedział cicho, z każdą wypowiedzią bardziej pozakazuje brak wiedzy i przygotowania? Mam wrażenie, że każda jego kolejna wypowiedź, każda decyzja, którą podejmuje, ma na celu tylko jedno - spieprzenie tego co ew. mógł zbudować po w/w wyborach. |
BG napisał/a: |
poza tym gra na emocjach odbiorców mówiąc o "biednych uchodźcach". |
BG napisał/a: |
Natomiast to co powiedział o imigrantach, to niestety prawda. Tak samo Kukiz ma tu rację. Uchodźca udaje się do najbliższego kraju nieogarniętego konfliktem, czyli w przypadku Syryjczyków do Turcji, Jordanii, Libanu, w przypadku Erytrejczyków do Sudanu lub Etiopii, w przypadku Libijczyków do Algierii, Egiptu lub Tunezji, a w przypadku Afgańczyków do Iranu, Pakistanu lub Turkmenistanu. |
Cytat: |
Już w niedzielę wybory parlamentarne. Sytuacja w tym roku jest wyjątkowo skomplikowana, dlatego nie mogło zabraknąć naszego latarnika wyborczego.
PLATFORMA OBYWATELSKA Nie ma zgodności co do tego, czy PO jeszcze jest partią polityczną, czy może już największą w Polsce agencją PR-ową. Panuje natomiast zgoda co do tego, że poza zamiłowaniem do owoców morza – jej członków łączy już tylko brak poglądów. Gdyby PO miałaby być jakimś zespołem, to byłaby Coldplayem – czyli jeszcze kilka lat temu było to do zaakceptowania, ale jak dziś na imprezie puścisz „Yellow” z telefonu, to możesz być pewien, że prędzej czy później ktoś nahara ci do ust. Co prawda, w ciągu ostatnich 8 lat PO wypuściła kilka brandów, ostatnio nawet zmieniła management i nowy account manager próbował zrobić rebranding na ASAP, ale feedback od klienta jest nadal słaby i prawdopodobnie przez kolejne 4 lata będą siorbać pisiora przez słomkę i pierdolić jakieś farmazony o zamachu na wolność i demokrację. DLA KOGO: Segregacja śmieci, wartości europejskie, wolność, równouprawnienie, in vitro. Głęboko w to wierzysz, ale jakoś nigdy nie znalazłeś czasu, żeby cokolwiek zrobić w którymś z tych obszarów. Za to bardzo ładnie potrafisz o tym opowiadać. Masz zdanie na każdy temat i w swojej głowie uchodzisz za eksperta od polityki. Znajomi mają z ciebie bekę i żartobliwie nazywają cię „królem wikipedii”. Ostatnie przebudzenie intelektualne przeżyłeś w 2010, kiedy przypadkiem w poczekalni u dentysty przeczytałeś prawie cały artykuł Tomasza Lisa w Newsweeku. Masz nadzieję, że w razie zwycięstwa PiS NATO wywiąże się ze swoich zobowiązań i dokona zbrojnej interwencji na terenie Polski. Czasami, kiedy jesteś sam w domu, lubisz wymawiać na głos swoje nazwisko w jednym ciągu z Danutą Hübner, Władysławem Bartoszewskim i Jackiem Saryuszem-Wolskim. PLUSY, jeśli PO wygra wybory: Pozytywny artykuł o Polsce we Frankfurter Allgemeine Zeitung. MINUSY: Istnieje poważne ryzyko, że wszystkie pieniądze z OFE pójdą na roll-upy, kolorowe zakreślacze i modne smycze z logo PO, i już po prostu nie starczy pieniędzy na emerytury. PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ PiS jest jak twój wujek z Kielc, który postanowił pójść z duchem czasu i filcowy sweter zamienił na modną marynarkę z Wólczanki. Mimo to w trakcie składania mu życzeń urodzinowych regularnie czujesz od niego ostrą woń uryny i głębokiego rozczarowania. PiS-owi bardzo zależy na tym, aby kojarzyć się z dostojną kamienicą w centrum miasta, z odrestaurowaną elewacją w kolorze ecru – niestety, jak się bliżej przyjrzeć, można dostrzec, że to Macierewicz z Rydzykiem trzymają płyty paździerzowe w kolorze sraki. Jednocześnie widać, że ktoś w sztabie PiS-u naoglądał się CNN i gdyby kampania trwała jeszcze dwa tygodnie, wszyscy mielibyśmy poważny problem z rozróżnieniem Beaty Szydło od Hillary Clinton od nowego iPada Air. DLA KOGO: Jeździsz matizem i w życiu ci nie wyszło. Jesteś zły i sfrustrowany. Buty zimowe kupujesz raz na osiem lat. Nie wiesz, do kogo mieć pretensje, więc na wszelki wypadek masz pretensje do wszystkich. A już takie największe do Donalda Tuska, którego obwiniasz nie tylko o to, że zrujnował kraj, ale przede wszystkim o to, że trzeci raz w tym roku zepsuła ci się pralka. Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę, niestety ze swoją pokłóciłeś się o in vitro w 2007 i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z rodzonym bratem. PLUSY, jeśli PiS wygra wybory: Nikt już nigdy niczego nie ukradnie. MINUSY: Nikt już nigdy w ogóle niczego nie zrobi. RAZEM Kto? Nie no, żart, wszyscy widzieliśmy debatę, w której Andy Samberg pozamiatał. Z tego co udało nam się ustalić - partia Razem to grupka bardzo sympatycznych i merytorycznych osób o radykalnie komunistycznych poglądach. Jest to podmuch świeżości i nowej energii, której nie było w polskiej polityce od czasów Kukiza. Tak naprawdę jedyna autentycznie lewicowa partia w tych wyborach. Nie dość, że są za podniesieniem podatków dla najbogatszych, to jeszcze nikt z nich nie strzelał do górników w ‘81. DLA KOGO: Lubisz jeździć na rowerze, jeść w foodtrackach, a za największy problem III RP uważasz brak stojaków na rowery przed twoją ulubioną kawiarnią z hummusem. Jesteś bardzo tolerancyjny, godzinami możesz rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Interesujesz się polityką, ale od lat albo nie głosujesz w ogóle, albo głosujesz na mniejsze zło. Jesteś już naprawdę głęboko zmęczony oglądaniem w telewizji tych samych mord w różnych politycznych konfiguracjach i chętnie zagłosujesz na kogoś, kto do mówienia używa prawdziwych słów, a nie wykrzykników i waty z dupy. PLUSY: Na salonach w końcu pojawią się ludzie z poglądami i nie będą to skinheadzi. MINUSY: Koronacja Mao Tse-tung’a na króla Polski. POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE Coś między zorganizowaną grupą przestępczą a kurzem zbierającym się między kafelkami w łazience. Nikt o nich nie mówi, nikt na nich nie głosuje i nikt w sumie nie wie, jakim cudem te gadające sucharki od 25 lat siedzą w parlamencie. Główną linią programową PSL jest nepotyzm. Politycy PSL regularnie oburzają się na te zarzuty, mimo że ostatnie badania genetyczne ujawniły, że wszystkich 40 posłów PSL-u w aktualnym sejmie jest spokrewnionych z Waldemarem Pawlakiem. DLA KOGO: Od zawsze czułeś, że jesteś nudny i głupi, dlatego jeszcze w podstawówce zapisałeś się do PSL. Tam szybko zrozumiałeś, że kluczem do sukcesu jest rodzina, dlatego nikogo nie zdziwiło, jak w gastronomiku złapałeś swoją siorę na dziecko. Członkami rodziny obsadzasz wszystkie kluczowe stanowiska w mieście: syn przejął po tobie punkt dorabiania kluczy, a córkę wkręciłeś w pracę na solarium. Sam zatrudniłeś się jako woźny w urzędzie swojej gminy. Kompletnie nie rozumiesz polityki, ale bardzo imponują ci organizacje mafijno-kazirodcze. Wprawdzie nie masz na to żadnych dowodów, ale jesteś święcie przekonany, że jak Piechociński znowu nie zostanie wicepremierem, to wszyscy stracicie pracę. Na wszelki wypadek całą rodziną głosujecie po dwa razy. PLUSY, jeśli PSL wygra wybory: Każdy Polak dostanie spokojną posadkę w NIK-u. MINUSY: Podwyższone ryzyko występowania powikłań genetycznych w Radzie Ministrów. NOWOCZESNA.PL Jak patrzysz na Petru, to od razu widzisz, że nie tylko ładnie pachnie, ale na pewno ma kartę multisport i regularnie biega po parku. Nie wiadomo, o co dokładnie chodzi, ale coś że zachód, Balcerowicz, niskie podatki i generalnie jebać biedę. Gdyby Petru mógł, oddałby Polskę w leasing do GE Money Bank, a zamiast ubezpieczeń społecznych - każdemu zaproponował elastyczny kredyt we frankach z bardzo atrakcyjnym oprocentowaniem. Co prawda kontrowersję wzbudza projekt oddania Amazonowi 5 milionów najbiedniejszych Polaków w zamian za roczną dostawę cygar, ale Petru wydaje się bardzo mądry, więc wszyscy zamknąć ryje. Z ciekawostek: podobno jak się „Nowoczesna.pl” przeczyta od tyłu, to wychodzi „Platforma Obywatelska”. DLA KOGO: Chuja wiesz o polityce, ale kupujesz Newsweeka, na fejsie masz zlajkowane The Economist i regularnie u fryzjera przeglądasz Forbesa. Pracujesz w korpo i biegasz maratony. Wolny czas lubisz spędzać w towarzystwie własnej wyjątkowości, a osobą, która cenisz najbardziej na świecie, jest twój kajt, którego co prawda od trzech lat nie wyjąłeś z piwnicy, ale nie to jest najważniejsze. Myślisz o sobie jako o koneserze, mimo że co roku jeździsz na all inclusive do Hurgady tylko po to, żeby się nawpierdalać. Czujesz, że głosowanie na Nowoczesną.pl będzie ostatecznym dowodem na to, że przynależysz do elit tego chujowego kraju. PLUSY, jeśli Nowoczesna.pl wygra wybory: Niższe podatki i więcej bankomatów. MINUSY: Prywatyzacja powietrza. ZJEDNOCZONA LEWICA Polityczny Minotaur ulepiony z gówna i styropianu: Ile razy byś nie spuszczał wody w kiblu, to i tak nie chce zatonąć. Bajaderka polskiej polityki, złożona z postkomunistycznych gangsterów, którzy od 25 lat wycierają sobie mordę lewicowymi ideałami. Basia Nowacka sprawia wrażenie miłej osoby, ale co z tego, kiedy pod falbanami jej spódnicy Miller z Palikotem już przebierają racicami, żeby spierdolić ci następne cztery lata. DLA KOGO: Ciężko powiedzieć. Z jednej strony na pewno dla ludzi, którzy byli w PZPR i na złość wszystkim jeszcze nie chcą umrzeć, oraz dla całej gimbazy od Palikota, która nadal wierzy, że Janusz zalegalizuje im gibony. PLUSY, jeśli Zjednoczona Lewica wygra wybory: Brak. MINUSY: Uśmiech na twarzy Leszka Millera. KUKIZ’15 Partia dla każdego, od Krzysztofa Bosaka po Liroya. Dzięki temu możesz mieć stuprocentową pewność, że nie wiesz, na kogo głosujesz. Ruch Kukiza przypomina zajebistą imprezę z nowo poznanymi ludźmi, na której są zimne piwka, laysy zielona cebulka i wszyscy chętnie skaczą do Bon Jovi. Bawisz się doskonale i kiedy o 3-ej pada pomysł, żeby pójść 15 km z buta na stację po więcej wódki, to jesteś pierwszy chętny. Po 7 km marszu na mrozie schodzi z ciebie alkohol, uświadamiasz sobie, że nie wziąłeś kurtki i w sumie to jesteś bardzo zmęczony, i chciałbyś być już w domu. Niestety nie masz kasy na taksę i ostatecznie resztę wieczoru spędzasz na przystanku, czekając na pierwszy autobus. Rano, odpływając w ciepłym łóżeczku, uświadamiasz sobie, że zgubiłeś telefon. DLA KOGO: Masz na imię Marek i ciągle jesteś wkurwiony. Nie wiesz do końca na kogo i za co, ale od jakiegoś czasu non stop świerzbi cię ręka. Szukasz zadymy i regularnie próbujesz się wdać w bójkę w piekarni. Nie lubisz ładnych ludzi. Zawsze w aucie masz kable do odpalenia silnika i nigdy nie trzeba cię dwa razy prosić o pomoc. Kochasz Polskę, a twoim największym marzeniem jest mieć pozwolenie na broń. MINUSY: Jak Kukiz dostanie immunitet, to zacznie napierdalać ludzi w Sejmie. PLUSY: Jak Kukiz dostanie immunitet, to zacznie napierdalać ludzi w Sejmie. KORWIN Gdyby schizofrenia paranoidalna miała być jakąś partią, to byłaby KORWIN-em. Podobno partia ma wielu członków, ale w mediach pojawiają się tylko Janusz „Krul” Korwin i Przemek „2 piwka” Wipler. Złośliwi twierdzą, że to dlatego, że tylko ta dwójka ma skończone 18 lat. Co można więcej napisać: podatki, złodzieje, szachiści na ministrów, apartheid dla upośledzonych dzieci, nawet za Hitlera można było robić takie oscypki, jakie się chciało, a w ogóle to kobiety mają małe mózgi i zlikwidować paraolimpiadę. DLA KOGO: Lubisz proste rozwiązania i szybkie decyzje. Myślisz, że to dlatego, że jesteś taki pragmatyczny i racjonalny, ale w rzeczywistości jesteś po prostu głupi i nie rozumiesz, że rzeczywistość jest trochę bardziej skomplikowana niż rozgrywka w warcaby na kurniku. Kiedy twoi koledzy z akademika wyrywają laski na imprezach, ty z wypiekami na twarzy czytasz biografię Adama Smitha. Kiedy twój współlokator zapina swoją dziewczynę, ty na tapczanie obok brandzlujesz się do wizji Polski bez VAT-u. PLUSY, jeśli Korwin wygra wybory: Na pewno będzie ciekawie. MINUSY: Wszyscy zginiemy. Niezależnie jednak od poglądów – idźcie głosować. Wybory to wielkie święto demokracji. A istota demokracji polega na tym, żeby raz na jakiś czas wykonywać pozorne ruchy, dzięki którym wszyscy możemy podtrzymywać złudzenie, że mamy na cokolwiek wpływ. Słowem - wybierzcie mądrze, to i tak nie ma żadnego znaczenia. |
Cytat: |
MINUSY: Uśmiech na twarzy Leszka Millera.
|
You Know My Name napisał/a: |
Tak się rozmarzyłem: 2020, druga tura wyborów prezydenckich Zandberg vs Biedroń |
tr napisał/a: |
Teraz podobno na pierwszej stronie kart do głosowania ma być spis treści |
Stary Ork napisał/a: | ||
W sumie w 2020 nie będzie żadnych wyborów, będziesz biegał z sandevistanem i króliczymi uszami i przy pomocy zachipowanego savate kopał ludzi girą z ruskim wspomaganiem hydraulicznym. Gimby nie znajo |
MrSpellu napisał/a: | ||||
Heh, wyciągało się 28 pancerza tylko z marną karą -1 do zręczności. Do tego smartowany Ronin i można było poszaleć I nie mów, że nie będzie wyborów: Eastwood czy Hellbringer? |
Fidel-F2 napisał/a: |
ale to do dupy, bo tylko niewielka liczba kandydatów wypełniła ankiety i porównuje Cię z tymi tylko którzy wypełnili |
MrSpellu napisał/a: |
Posiadanie dzieł Marksa oprawionych w ludzką skórę zobowiązuje. Oddałem głos na Razem |
Stary_Ork_na_innym_forum napisał/a: |
Oni są nie do wytępienia. Wojnę nuklearną przetrwają karaluchy i PSL. |
Romulus napisał/a: |
Ale RAZEM przekroczyło 3 procent, więc dostanie kasiorę z budżetu na to, aby się rozwijać. |
MrSpellu napisał/a: | ||
Na chwilę obecną 3,9%. Jestem pozytywnie zaskoczony. |
Stary Ork napisał/a: |
Ja jestem zdjęty grozą ale i pod wrażeniem, że udało się taki wynik zrobić partii która do ostatnich dni była totalnie ignorowana przez tradycyjne media. |
Cytat: |
No to będzie w pełni prawicowy Sejm |
Ork napisał/a: |
pozostaje mieć nadzieję że ZLEW nakryje się stępką i pójdzie na dno z Millerem i Palikotem wciąż na mostku. |
dworkin napisał/a: |
pod wieloma względami się z Razem zgadzam (choć wiele jest dla mnie nie do przyjęcia, np. ostatni próg podatkowy). |
Stary Ork napisał/a: |
Wiesz, nawet zebranie podpisów i zarejestrowanie listy ogólnopolskiej to jednak było trochę pracy, wykonanej bez kasy Petru czy medialnego potencjału Kukiza - to jednak jest naprawdę oddolny, spójny ideologicznie projekt. Najważniejsze że zapora pękła i woda ruszyła - pozostaje mieć nadzieję że ZLEW nakryje się stępką i pójdzie na dno z Millerem i Palikotem wciąż na mostku. |
Jander napisał/a: | ||
Dla mnie też. 75% to za mało, powinno być przynajmniej 90%, jak kiedyś w Stanach. |
Tixon napisał/a: |
Dobra, my tu śmiechy chichy, ale PIS znowu jest przy władzy. Krótką mają pamięć ludzie, oj krótką. |
dworkin napisał/a: |
Ale z tej mrówczej pracy Razem miała 1%, pozostałe 3% to wynik medialnego hype'a wokół Zandberga. Pewnie jego partia sama się tego nie spodziewała. Przyspieszyło to jej rozwój o całą kadencję, bo przekroczenia 3% spodziewałem się dopiero w kolejnych wyborach. No ale to dobrze, zasłużyli. Byle przetrwali dalej. Bo co, jeśli telewizja o nich zapomni?
Tylko czy da się dzisiaj uprawiać taką politykę? Mam na myśli politykę, walkę o władzę. Razem sprawia wrażenie niemal apolitycznej i to wszystko bardzo fajne, ale chyba nie da rady przy prawdziwym starciu o władzę. W całym zachodnim świecie nie ma dzisiaj już polityki bez wyrazistego lidera (bo kim innym stał się Zandberg?), zakulisowych gier, znajomości i piaru. Status ugrupowania może brzmieć jakkolwiek, ale ludzie identyfikują się wobec lidera (paru jego wiceliderów). |
Tixon napisał/a: |
Dobra, my tu śmiechy chichy, ale PIS znowu jest przy władzy. Krótką mają pamięć ludzie, oj krótką. |
Stary Ork napisał/a: |
Szczerze mówiąc nie liczę na to żeby lewica była w stanie w ciągu najbliższych 20-30 lat realnie powalczyć o władzę, choćby za liderów miała Hitlera na tyranozaurze i Jezusa na velociraptorze. Lewica w demokratycznej (mniej lub bardziej) Polsce za wyjątkiem epizodu SLD nigdy nie była dominującą siłą, znaczącą - tak, mającą wpływ na politykę - jak najbardziej. Tym bardziej nie liczę na to że z wyborów na wybory nagle całe społeczeństwo zrobi światopoglądowego fifloka z półśrubą i telemarkiem i pójdzie ostro w lewo. |
Romulus napisał/a: |
Nie wiem, czemu ludzie w ynternetach piszą, że głos na Razem był głosem, który wykopał lewicę z parlamentu. A dlaczego nie głos na ZL? Razem jest partią bardziej lewicową, niż ZL. I to głosowanie na ZL sprawiło, że Razem, jako partia nie przekroczyła progu wyborczego. |
MrSpellu napisał/a: |
Oddałem głos na Razem |
Stary Ork napisał/a: |
Ja też na Razem |
Młodzik napisał/a: |
Ja też na Razem |
Romulus napisał/a: |
Idiociejemy w tempie zastraszającym, jeśli coś tak banalnego jak postawienie krzyżyka przy nazwisku kandydata na karcie do głosowania, która ma kilka, czy kilkanaście stron, staje się problemem. |
BG napisał/a: |
Chyba żartujecie. Razem proponuje zwiększenie biurokracji, ucisku fiskalnego i roli związkowców krępujących gospodarkę i przedsiębiorczość (w sumie pod względem gospodarczym Razem nie różni się zbytnio od PiS-u). |
BG napisał/a: |
Chyba żartujecie |
BG napisał/a: |
Kiedyś Polacy byli znani z tego, że wyczuwają manipulację na kilometr i nie dają sobie wciskać kitu. Teraz jest spore i liczące się pokolenie, które niestety nie ma tej cennej cechy. I daje się nabrać na Szydło i Dudę, zapominając o Macierewiczu, Pawłowicz i radykalnych wypowiedziach Prezesa fucktycznie zapowiadającego wprowadzenie w Polsce republiki wyznaniowej i zamordyzmu zarówno gospodarczego, jak i światopoglądowego (zakaz in vitro, aborcji, zniesienie konwencji antyprzemocowej, szkodliwe pomysły gospodarcze i przyznanie większej roli związkowym pasożytom z Piotrem Dudą na czele).
|
BG napisał/a: |
Chyba żartujecie. Razem proponuje zwiększenie biurokracji, ucisku fiskalnego i roli związkowców krępujących gospodarkę i przedsiębiorczość (w sumie pod względem gospodarczym Razem nie różni się zbytnio od PiS-u). |
dworkin napisał/a: |
Lecz ich chrystusowa ofiara nie pójdzie na marne, poruszy pierwszy lewacki kamień, który za 20 lat spadnie jako socjaldemokratyczna lawina. TAK! |
toto napisał/a: |
Rozumiemy, że system, gdzie najsilniejszy może wszystko to chujowy system, bo silny będzie coraz silniejszy i w każdej chwili może zmienić reguły gry na najlepiej mu pasujące. |
Młodzik napisał/a: |
Ekhm, mówimy o ponoć narodowo-konserwatywnej partii, która na prezydenta wystawiła gościa bez ślubu kościelnego, z lewacką ateistką pochodzenia żydowskiego jako żoną. |
Młodzik napisał/a: |
Prędzej kaktus mi na ręce wyrośnie nim uwierzę, że PiS kiedykolwiek chciał zrobić to, co tak szumnie w kampanii zapowiadał. |
Młodzik napisał/a: |
Razem dostrzegło problemy, których istnienie gnębiło mnie już od jakiegoś czasu, a o których nikt inny nawet się nie zająknął. I nie, nie były to problemy typu "oni zarabiają więcej niż ja". |
BG napisał/a: |
To dlaczego nie zagłosowaliście na Kukiza 15 |
BG napisał/a: |
albo Nowoczesną? |
BG napisał/a: |
Więc jakie to były problemy? |
toto napisał/a: |
Bo boję się narodowców. |
toto napisał/a: |
Bo nie jestem milionerem. |
Młodzik napisał/a: |
To nie wiesz, że co innego mówi się i robi, jak się jest w opozycji i jak się jest u władzy? |
Młodzik napisał/a: |
"Kreatywne" formy zatrudnienia i katastrofalna kondycja polskiej edukacji, nauki i kultury. |
Kazimiera Szczuka napisał/a: |
Nie było jedności na lewicy, dlatego wynik rozbił się na Zjednoczona Lewicę i Partię Razem. To spowodowało, że pierwszy raz od 1989 roku nie będzie lewicy w polskim Sejmie. Wszyscy dali z siebie maksimum wysiłku, ale niestety działalność Partii Razem doprowadziła do rozproszenia wyników. Partia Razem działała trochę na zasadzie psa ogrodnika, stawiając sobie za wroga Zjednoczoną Lewicę. |
martva napisał/a: |
żeby nowe władze nie spierdoliły nic za bardzo |
Stary Ork napisał/a: | ||
Całkowity zakaz aborcji za 3...2...1... |
BG napisał/a: |
Kukiz 15 to narodowcy? Ciekawe... |
BG napisał/a: |
A od kiedy na Nowoczesną głosują tylko milionerzy? |
Fidel-F2 napisał/a: |
Mocno głupawy mem. |
Stary Ork napisał/a: |
EDIT: A poza tym:
|
Cytat: |
Jan: (...) To słabe państwo potrafi być jednocześnie bardzo silne, wręcz opresyjne wobec najuboższych. W Warszawie zdradzono całą klasę społeczną. Ludziom z mieszkań komunalnych odebrano poczucie bezpieczeństwa, odebrano godność, majątek i robiło to państwo – sądy, urzędnicy, komornicy, policjanci. Stała za tym zorganizowana grupa powiązana z polityczną elitą miasta i w efekcie ludzie zobaczyli polskie państwo od innej strony. Człowiek wyeksmitowany na bruk nie zagłosuje już nigdy na partię liberalną.
Ofiarą pada moje pokolenie. Nasi rodzice mieli jeszcze szansę uwłaszczyć się na mieszkaniach spółdzielczych, czy komunalnych. Pracowali na etacie. My jesteśmy skazani na kredyty, których nie dostajemy, bo pracujemy na umowach śmieciowych, w wiecznej niepewności. Lwia część tego, co zarobimy, trafia do banku albo kieszeni kogoś, kto się uwłaszczył, bo od niego wynajmujemy. To jest po prostu pańszczyzna! (...) WO: (...) zgadzam się (...) że sytuacja w Polsce przypomina feudalizm. Bo jak wyglądają emerytalne plany mojego pokolenia? Że kupimy mieszkania na wynajem. Komu je będziemy wynajmować? Pokoleniu Jana. Wasze pokolenie mogło zdobyć księstwo czy baronię, a my aspirujemy do bycia najniższą warstwą szlachty, żeby jednak od kogoś tę pańszczyznę pobierać. (...) Jan: Jasne, ale w Polsce jest wyjątkowa rozrzutność jeśli chodzi o koszty społeczne. Te wszystkie nowe osiedla budowane na kredyt na dalekich przedmieściach już je powodują, bo mają problem z niskim kapitałem społecznym, zatrutym spalinami powietrzem, a jeszcze zyski z handlu generują tam markety i transferują na Zachód. Koszty tam wzrosną, bo trzeba będzie z publicznych pieniędzy budować szkoły i przedszkola, dociągać transport. Cały ten ekosystem stworzono tak, by na krótką metę był korzystny dla elity, a społeczeństwo do tego potężnie dopłaci. Nie trzeba być inżynierem, by obliczyć, że budownictwo społeczne jest tańsze. Biedne państwa budują mieszkania komunalne, bo tak jest taniej. (...) Paweł: Ale nie mówmy teraz o liczbach. Zgadzam się z tobą, że to źle, że zarzucono u nas budownictwo społeczne, ale problem – moim zdaniem – nie dotyczy najuboższych (...) Najbardziej poszkodowaną grupą są ci, których bym opisał, z braku lepszych określeń, jako niższą klasę średnią. (...) Jan: Ale problem jest w sojuszu klasy wyższej ze średnią przeciwko reszcie społeczeństwa. Taki sojusz musi prowadzić do dyktatury! Nie mamy pełnych danych, ale tylko w Warszawie 40 tysięcy ludzi eksmitowano na bruk. 40 tysięcy ludzi! Jak to jest możliwe w centrum europejskiej stolicy?! |
Cytat: |
Zaryzykowałbym taką syntetyczną tezę, że początkiem ich fiaska było sprzymierzenie się ówczesnego odpowiednika klasy średniej przeciwko plebsowi z jakimś Krassusem czy Thiersem. Lud w takiej sytuacji szukał sojuszu z dyktatorem wywodzącym się z klasy wyższej. Tak upadła republika rzymska - nie obalił jej Cezar, tylko Klodiusz i Katylina.
Obietnice były zazwyczaj nieszczere, ale po pierwsze, po zamachu stanu było już za późno na rozliczanie z ich niespełnienia, a po drugie, wsadzani właśnie do więzień oraz zabijani liberałowie sami już wtedy zazwyczaj sporo mieli na sumieniu. Bez względu na to, jak zbrodniczy charakter w Polsce miała sanacja - II Rzeczpospolita rzeczywiście tonęła w korupcji. Udane projekty wolnościowe na przestrzeni dziejów zawsze odwoływały się do egalitarnego sprzymierzenia odpowiednika klasy średniej z odpowiednikiem proletariatu. W Rzymie definiowanego, przypomnijmy, jako „wolni obywatele pozbawieni majątku” (...) Kiedy w pierwszej połowie ubiegłego stulecia masowo upadały republiki, w niektórych krajach, jak w USA czy w Skandynawii, uratowały je projekty takie jak amerykański New Deal czy duńskie „porozumienie z ulicy Kanclerskiej” (Duńczycy lubią podkreślać, że to oni wymyślili model, później skopiowany w Szwecji - a ja w tej odwiecznej Wojnie Północnej jestem za Danią). Istotą tych koalicji było porozumienie większości społeczeństwa przeciwko klasie wyższej - której narzucano wysokie podatki i prospołeczne regulacje. Dziś to jest przeszłość. O zdradzie amerykańskiej klasy średniej, która zerwała sojusz New Dealowy w zamian za iluzję reaganowskiego dobrobytu na kredyt, traktuje choćby „Co z tym Kansas” Thomasa Franka. Na tym samym polegała zdrada postsolidarnościowej inteligencji, która w 1989 odcięła się od związkowych sojuszów z czasów pierwszej „Solidarności” - i zaczęła kadzić Kulczykom. Kiedy reprywatyzatorzy eksmitowali lokatorów na bruk, liberalne media były po stronie reprywatyzatorów - a nie wichrzycieli w rodzaju Ikonowicza. |
Romulus napisał/a: |
Po przeczytaniu "Polski 2.0" utwierdziłem się w swoim przekonaniu, że obywatele, aby w ogóle mogli głosować, powinni zdawać test na wyborcę. |
Romulus napisał/a: |
Abstrakcyjnie i nieco niedorzecznie brzmią dla mnie te hasła o sojuszu. Tak jakby zebrali się przedstawiciele wszystkich stron i uzgodnili jakiś konsensus. A tak nie było. Władzę zdobywały w demokracjach partie, które mniej lub bardziej miękko narzucały swoją wizję państwa. A ta była przyjmowana albo odrzucana. |
Romulus napisał/a: |
Z tego wszystkiego wynika jednak smutny wniosek. Odnośnie owego ludu. Że to bardziej motłoch, niż lud. Jako zbiorowość nie potrafiący myśleć interesami ogółu, ani nawet z jakąś strategiczną perspektywą. |
dworkin napisał/a: |
Co w praktyce doprowadzi do tego, ze wybierac bedzie klasa srednia, majaca lepszy dostep do edukacji, bo wykladajaca na nia wiecej kasy i wysilku. W przeciwienstwie do "motlochu", ktory zamiast siedziec z dziecmi przy lekcjach zapieprza od 1-go do 1-go i jako synowiec starszego "motlochu" nie przejal tradycji wspolnej nauki w domu. |
dworkin napisał/a: | ||
Co w praktyce doprowadzi do tego, ze wybierac bedzie klasa srednia, majaca lepszy dostep do edukacji, bo wykladajaca na nia wiecej kasy i wysilku. W przeciwienstwie do "motlochu", ktory zamiast siedziec z dziecmi przy lekcjach zapieprza od 1-go do 1-go i jako synowiec starszego "motlochu" nie przejal tradycji wspolnej nauki w domu. |
Fidel napisał/a: |
co ma sens, bo jednak nie będą wybierać głupki, pomijając czemu głupkami zostali |
Trojan napisał/a: |
Wykształcenie |
Trojan napisał/a: |
praca na rzecz społeczności |
Trojan napisał/a: |
ordynarne odprowadzanie odpowiednio wysokich podatków |
Trojan napisał/a: |
w Polszy do wykształcenia nie trzeba jeszcze wielkiej kasy |
Trojan napisał/a: |
praca na rzecz społeczności - mam tu na myśli zawody które pełnią role służebną wobec społ. gdzie ty tam widzisz kasę |
dworkin napisał/a: |
Lecz korelacja miedzy poziomem wyksztalcenia a dochodem rodzicow jest bardzo wyrazna. I prowadzaca do nadreprezentacji glosujacych o wyzszym dochodzie. |
dworkin napisał/a: |
Korelacja miedzy dochodem rodzicow a wyksztalceniem dzieci |
Jachu napisał/a: |
W Polsce spokojnie możesz skończyć studia bez bogatych rodziców. |
Jachu napisał/a: |
Wykształcenie wyższe w 1995 roku posiadało 9,7% ludności Polski, a w 2009 roku 21,2%. Nie powiesz mi, że to tylko pieniądze i wykształcenie wyższe rodziców spowodowały tak znaczący wzrost. |
MrSpellu napisał/a: |
Hola, hola. Kuce w wieku absolwenckim to zazwyczaj relatywnie dobrze opłacani specjaliści z wyższym wykształceniem. A to im w pierwszej kolejności powinno się odebrać prawo głosu. |
Romulus napisał/a: |
Lud - ten ostateczny i najmądrzejszy arbiter wszelkich sporów |
Romulus napisał/a: |
W zasadzie to myślę, że z wiekiem będę się utwierdzał w tym, że im mniej władzy ludu, tym lepiej. I pomysł z egzaminami na wyborcę to pomysł trafiony w dziesiątkę. I nie wykluczający nikogo. |
dworkin napisał/a: | ||
Tu nie chodzi o to, ze najgorzej sytuowani sa generalnie za glupi na taki egzamin i ze straca tlumnie prawo glosu. Tu chodzi o to, ze nawet kilkuprocentowa zmiana struktury glosujacych calkowicie zmieni jej reprezentatywnosc u wladzy. Wg. Pikettego spoleczenstwo w uproszczeniu dzieli sie na 10% klasy wyzszej, 40% klasy sredniej i 50% klasy ludowej, i taką tez kazda z nich ma domyslnie sile glosu. Egzamin sprawilby, ze, powiedzmy, prawo glosu mialoby 10% (bez groszy) klasy wyzszej, 35% sredniej i 35% ludowej. To uzasadnione, biorac pod uwage ich dostep do edukacji. Co daje w praktyce wywrocenie porzadku elektorskiego przez ograniczenie wplywu gorzej sytuowanych na system. A chyba jeszcze nikt nie udowodnil, by warstwy wyzsze glosowaly w osobistym interesie biedniejszych. Wlasciwie to ostatnie dekady swiadcza o czyms odwrotnym, ze glosuja i lobbuja za mozliwoscia bogacenia sie ich kosztem. |
dworkin napisał/a: |
Najciekawsza jest Razem, która wbrew libertariańskim mitom o ich komunizmie wychodzi stosunkowo tanio. 16 mld na program tak socjalny to bardzo racjonalna kwota. |
Trojan napisał/a: |
mister Schetyna wpadł na szatański pomysł wystawienia w wyborach na prezia Wrocławia Kazia Ujazdowskiego ( wiadomo - była wierchuszka PiS, działacz Ordo Iuris, Opus Dei) - zrywając zresztą wszystkie rozmowy koalicyjne antyPiSowe (gł. PO + .n. + ludzie Dudka)
i choć nawet nie brałem pod uwagę głosowania na kogokolwiek z obozu PO/Dudek/PiS to zdolność do autozaorania PO zawsze zaskakuje PS. a czytaliście o planie zastąpienia Dupy Szydłem z worka ? |
Trojan napisał/a: |
mister Schetyna wpadł na szatański pomysł wystawienia w wyborach na prezia Wrocławia Kazia Ujazdowskiego |
Cytat: |
Szczęść Boże!
Dziękuję Wam za wszystkie przesyłki. (...) W ubiegłym roku miałam dwie operacje nerek, bo zaatakował je rak. Miałam mieć też trzecią operację, ale do niej nie doszło, bo – jak orzekli lekarze – zostałam cudownie uzdrowiona. Ja wiem, że stało się to dzięki modlitwie – Nowennie i Koronce do Praskiego Dzieciątka Jezus, którą dostałam od syna. W podziękowaniu za szczęśliwe operacje i uzdrowienie syn zabrał mnie i męża do Lichenia, aby podziękować Matce Bożej za zdrowie i uzyskane łaski. (...) Po pewnym czasie zachorował mój syn, Jarosław. Przeszedł operację usunięcia torbiela na nerce – bardzo złośliwego raka. Miał przerzuty na płuca i... po jakimś czasie lekarze stwierdzili, że w płucach guzy się zasuszyły. Syn mówi, że to dzięki mojej modlitwie i przede wszystkim cudownej interwencji Pana Boga i wstawiennictwu Matki Najświętszej. Pragnęłabym, żeby te świadectwa zbudowały wielu ludzi. Wiara czyni cuda! Dziękuję za wszystko raz jeszcze i serdecznie Was pozdrawiam. Janina z Tucholi |
ASX76 napisał/a: | ||
Na wygraną nie ma żadnych szans, bo Kaczyński jeszcze płaci za głosy ludowi jego własnymi pieniędzmi |
goldsun napisał/a: |
Pytanie, które mnie nachodzi po weekendzie - w którym momencie jednak ludzie zaczną zauważać, że "coś tu jest nie tak", skoro pojawiają się kolejne obietnice rozdawnictwa i już w ogóle nikt nawet nie stara się wytłumaczyć "skąd się kasa na to znajdzie" ... . |
Asuryan napisał/a: |
U mnie na przystankach z plakatów straszy mister "San Escobar" |
toto napisał/a: |
jaki jest związek polskiej służby zdrowia z pracami PE?
|
Trojan napisał/a: |
mam spory zgryz z wysyłaniem do PE ludzi których kompletnie nie znam. Całe Razem Wiesna czy inne gwiazdy |
Romulus napisał/a: |
Byt określa świadomość. Póki miska pełna Polacy mają w nosie wolność i demokrację. I takie pyerdy o tym, jak to my sobie tę wolność cenimy można między bajki włożyć. |
Romulus napisał/a: |
Wyniki wyborów są już znane i chyba sensacji nie wzbudziły. Może poza tym, że PiS wygrał przy tak dużej frekwencji. Sam zakładałem, że im wyższa tym poparcie może być mniejsze dla tej partii. Ale się myliłem. Nie mnie socjologować kto i dlaczego - choć wydaje mi się, że odpowiedź jest prosta. Byt określa świadomość. Póki miska pełna Polacy mają w nosie wolność i demokrację. I takie pyerdy o tym, jak to my sobie tę wolność cenimy można między bajki włożyć. Niemcy by nas podbili i cały opór społeczny zgnietliby w jeden dzień podwyżkami rent i emerytur oraz wynagrodzeń.
Tak jest, piszę to bez złości, czy rozczarowania nawet. |
Cytat: |
GUS co miesiąc podaje indeks nastrojów konsumentów, czyli pyta, jak oceniają swoją sytuację - pozytywnie czy negatywnie. Ten indeks po 1989 roku zawsze był na minusie. Rósł w dobrych czasach, w gorszych spadał, ale zawsze więcej było tych, którzy swoją sytuację oceniali słabo. I dopiero od dwóch lat indeks jest na plusie.
CBOS pyta ludzi co miesiąc od początku transformacji, jak im się żyje. W wolnej Polsce były trzy fale optymizmu. Pierwsza w latach 93-97 w trakcie odbicia z transformacyjnej recesji. Druga po wejściu do Unii Europejskiej. I kolejna fala - największa - to ostatnie pięć lat, aż 2/3 badanych ocenia, że żyje im się dobrze. A startowaliśmy na początku transformacji z poziomu 10 proc.! |
BG napisał/a: |
Biorąc pod uwagę to wszystko, zanosi się na kolejną wysoką wygraną PiS-u jesienią i dalsze samodzielne rządy pisowców. Chyba że PO jakimś cudem wróci do korzeni i przyciągnie wyborców z 2007 i 2011.
Obstawiam, że KE lada moment się rozpadnie. |
dworkin napisał/a: |
Kaczyński z pewnością tylko czeka na powrót tej neoliberalnej narracji o niskich podatkach, wąskiej polityce socjalnej i deregulacji rynku pracy, która wcześniej nawet niewyrażona dała mu zwycięstwo. Teraz dałaby większość konstytucyjną. |
Asuryan napisał/a: |
Wystarczyłoby, żeby PO nie podpisała ACTA podczas swoich rządów czy kwot uchodźców. Wystarczyłoby, żeby nie zabrała części pieniędzy z OFE. Jeszcze parę takich "wystarczyłoby" da się wypisać. Ja nie mam zamiaru głosować na PO, obojętnie w którą stronę i z kim skręci - choćby alternatywą miały być rządy PiS-u do końca mego życia. Owszem, PiS jest gorszy od PO, ale na PiS tez nie mam zamiaru głosować. |
BG napisał/a: |
Już w 2015 PO popełniła błąd, przesuwając się na lewo. W 2019 nie dość, że nie naprawiła tego błędu, to jeszcze go pogłębiła i brnęła dalej w ten błąd. |
MrSpellu napisał/a: |
Poczytuję sobie czasem na klopie i facet opisał rzecz w sposób bardzo zbliżony do moich odczuć. |
BG napisał/a: |
Tu chodzi o coś innego. O to, że PO, przesuwając się na lewo, utraciła wcześniejszą wiarygodność i w związku z tym utraciła dużą część wyborców |
MrSpellu napisał/a: |
Poczytuję sobie czasem na klopie i facet opisał rzecz w sposób bardzo zbliżony do moich odczuć. |
fdv napisał/a: |
Jeszcze kilka bon motów i prawdziwie zasłuży na miano najgorszego prezydenta po 89 roku. |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
Stary Ork napisał/a: |
o programie PO można powiedzieć tylko tyle że go nie ma |
Stary Ork napisał/a: |
Strategia PiS opiera się na brutalnej propagandzie, zrzucaniu kasy z helikopterów i graniu na najniższych instynktach i strachu. |
Stary Ork napisał/a: |
Schetyna funduje PO jedno Austerlitz za drugim i niczego, kurwa, się nie uczy, o ucieczce z płaczem nie wspominam. |
Stary Ork napisał/a: |
PO nie ma najmniejszych szans na wygranie z PiSem |
MrSpellu napisał/a: |
facet opisał rzecz w sposób bardzo zbliżony do moich odczuć |
dworkin napisał/a: |
No przecie jak na samym początku PO i Nowoczesna przebąkiwały o zaoraniu rozdawnictwa 500+, ich notowania zaczęły pikować na łeb i szyję. |
BG napisał/a: |
I już samo to, patrząc logicznie, powinno zniechęcać ludzi do głosowania na PiS. |
BG napisał/a: | ||
I już samo to, patrząc logicznie, powinno zniechęcać ludzi do głosowania na PiS. Jednak nie zniechęca, bo PiS ma czym przekupywać wyborców, i niestety jest w tym wiarygodne. |
BG napisał/a: |
Gdyby kultura polityczna Polaków była wyższa, to już za samą chamską propagandę TVPiS, zwłaszcza propagandę "Nocnika Telewizyjnego" (tego nawet Dziennikiem Telewizyjnym się nie da nazwać, bo zawartość tego to właśnie nocnik) powinni byli wywieźć pisowców na taczkach. Niestety, Polakom-robakom ta propaganda nie przeszkadza, albo przynajmniej obchodzi ich znacznie mniej niż programy socjalne. Tak samo jak praworządność obchodzi ich o wiele mniej (albo wcale) niż pińcet plus. |
BG napisał/a: | ||
Tylko w takim razie kto MA jakiekolwiek szanse na wygranie z PiS-em? Bo chyba nie Biedroń. I nie Konfederacja. Czy PiS jest partią nie do pokonania? |
BG napisał/a: |
Tylko w takim razie kto MA jakiekolwiek szanse na wygranie z PiS-em? Bo chyba nie Biedroń. I nie Konfederacja. Czy PiS jest partią nie do pokonania? |
BG napisał/a: |
Niestety, Polakom-robakom |
BG napisał/a: |
Tak samo jak praworządność obchodzi ich o wiele mniej (albo wcale) niż pińcet plus. |
BG napisał/a: |
Tylko w takim razie kto MA jakiekolwiek szanse na wygranie z PiS-em? Bo chyba nie Biedroń. I nie Konfederacja. Czy PiS jest partią nie do pokonania? |
BG napisał/a: |
Tylko w takim razie kto MA jakiekolwiek szanse na wygranie z PiS-em? Bo chyba nie Biedroń. I nie Konfederacja. Czy PiS jest partią nie do pokonania? |
Asuryan napisał/a: | ||
"Pińcet plus" ma wpływ bezpośredni na ich życie, a praworządność już nie. Nie wiem jak można tego nie rozumieć. |
Stary Ork napisał/a: |
Oczywiście że pierdolnie, i to niezależnie od tego czy w Polsce rządziłby PiS, czy Milton Friedman wstałby grobu, wyrwał sobie z piersi osinowy kołek i zaprowadził nas do twardego, liberalnego raju. Od poprzedniego kryzysu minęło już 11 lat i interglacjał się kończy. Ale szczerze podziwiam tych, którzy marzą o zobaczeniu w Polsce drugiej Wenezueli tylko po to, żeby móc powiedzieć Dobrze wam tak chuje jedne. |
dworkin napisał/a: |
Gadka o Wenezueli to mrzonki. |
Fidel-F2 napisał/a: |
To nie chodzi o marzenie a o zwykłe przepowiadanie zimy. |
Cytat: |
Pytamy w PO, czy w sztabie była tablica, na której rozpisano kto, dokąd, z jakim przekazem którego dnia jedzie. – A co, myślicie, że to Ameryka? – słyszymy.
|
Cytat: |
Za kampanię KE odpowiadał Marcin Kierwiński z PO. Wspierali go inni politycy Platformy: Cezary Tomczyk, Robert Tyszkiewicz, Sławomir Nitras, Mariusz Witczak i Piotr Borys, bliski współpracownik Grzegorza Schetyny.
Ta sama ekipa pracowała przy nieudanej reelekcji Bronisława Komorowskiego w 2015 r. |
Stary Ork napisał/a: |
Nie rozumiesz. Ludzie w swojej masie nie kierują się przy wyborze - jakimkolwiek, politycznym, światopoglądowym, kuźwa, nawet przy wyborze płynu do mycia naczyń - racjonalnymi argumentami. |
Stary Ork napisał/a: |
W PiS fantastycznie czują nastroje społeczne, a PO i okolice są zasadniczo głusi, ślepi, głupi, ciemni i tchórzliwi, bo nawet jeśli mają poglądy to boją się je ujawnić i bronić. (...) PiS na naszej scenie politycznej jest jedyną partią która wykazuje aktywność, narzuca tematy do obróbki przez opinię społeczną. PO potrafi tylko nieudolnie reagować. |
goldsun napisał/a: |
Nie da się ukryć, że w Polsce rozwarstwienie społeczne jest cholernie duże. (...) Poza tym PIS sprawiał i dalej sprawia wrażenie, że stara się ich zrozumieć, podczas gdy inne partie, z PO na czele pokazują, że biedoty kompletnie nie rozumie, ergo - nie zrobi z nich swoich wyborców. |
goldsun napisał/a: |
A co kogo obchodzi kłamanie, demokracja itp. jeśli w końcu może do garnka włożyć coś lepszego, wysłać dziecko na kolonie itp? |
Asuryan napisał/a: |
Za kogo Ty się masz, że śmiesz tak nazywać swoich rodaków?! |
BG napisał/a: |
A to nie ja wymyśliłem tę frazę. |
dworkin napisał/a: |
Biedota? Plebs? Co Ty jakiś patrycjusz jestes? |
Stary Ork napisał/a: |
Takiej litanii bóldupicznego klasizmu nie słyszałem już od...zaraz, kiedy to było.. ach, tak. Od ostatnich przerżniętych wyborów. I od wcześniejszych. |
Asuryan napisał/a: |
Skąd u Ciebie tyle pogardy do przeciwników politycznych? |
Asuryan napisał/a: |
Skąd to absurdalne przekonanie, że jesteś od nich kimś lepszym?! |
Asuryan napisał/a: |
Jak niską masz kulturę polityczną już zdążyłeś pokazać używając tego sformułowania. |
BG napisał/a: |
Tu nie chodzi o przeciwników politycznych, tylko o ludzi o określonej mentalności. O mentalności pańszczyźnianych chłopów właśnie (vide poprzedni post). Orientację polityczną i preferencje wyborcze można zmienić, a mentalność już dużo trudniej. |
Cytat: |
Zawsze mnie wzrusza, gdy nieznający ekonomicznego przymusu oceniają godność działających pod jego wpływem. |
dworkin napisał/a: |
http://wyborcza.pl/7,7539...-na-wlasne.html |
dworkin napisał/a: |
klasizm |
dworkin napisał/a: |
nazywaj stronę przeciwną pańszczyźnianymi chłopami. |
dworkin napisał/a: |
Zawsze mnie wzrusza, gdy nieznający ekonomicznego przymusu oceniają godność działających pod jego wpływem. |
Romulus napisał/a: |
Przeczytałem ten artykuł i wydaje mi się, że większość analiz powyborczych można wyrzucić na śmietnik. Żaden konserwatywny zwrot, pewnie trochę socjalny. Ale przede wszystkim zawiodła ignorancja i arogancja KE. Z jednej strony była profesjonalna kampania wyborcza PiS: oparta o wewnętrzne badania, sondaże, zaplanowana do każdego powiatu. Gdzie, jak pisałem, każdy kandydat wiedział gdzie i po co jedzie. I co komu mówić. Z drugiej - jaśnie pany Europejczyki y obrońcy demokracyi przed PiS. A jak mówi jedna kandydatka, ludzie mają wywalone na wojnę PO-PiS.
Kandydatka, o której mówię startowała w bastionie PiS, z końca listy, nie dawano jej szans. I zdobyła mandat. Jak? Prowadząc kampanię, tak jak się ją powinno prowadzić: https://oko.press/elzbieta-lukacijewska-koalicja-europejska/?fbclid=IwAR3CnwpuoLAjjIE53SdsWiSWEtEz7peTQ8AvJIsYnnMM5blwOCmUbL7Vs6Y Polecam lekturę. Można wygrać z PiS nawet w jego mateczniku. Tylko trzeba chcieć. |
goldsun napisał/a: |
Na informację, że ta Pani (powyżej) z KE wygrała w mateczniku PIS, co powiedział Schetyna? że "to pewnie napływowi ludzie byli, z zewnątrz".
https://twitter.com/elukacijewska/status/1133485627343802368 no kur... mać! On nie jest w stanie tego zrozumieć, a co za tym idzie - pociągnie wszystko na dno. |
Cytat: |
Jednak nie wytrzymam. Tego się nie da wytrzymać. Jestem wściekła.
Dwa dni od wyborów i doznaję większego szoku, niż w dniu wyborów. Może moment wstrząsu sprawia, że ludzie pokazują prawdziwą twarz- jak my to pięknie nazywamy po „naszej stronie” – hipokryzja. Oglądam memy, które z ludzi robią klęczące bydło i mapy, które dzielą Polskę na lepsza i gorszą. Czytam o ciemnocie, sprzedawczykach, kołtunach, tępocie. Czytam o ludziach, którzy chodzą na pasku proboszcza. Czytam straszne rzeczy. To jest dopiero tragedia. I piszą to zdaje się Ci mądrzejsi, wykształceni i oświeceni. Wy zupełnie nie znacie tych ludzi. Nic nie rozumiecie. Nie znacie tej wsi i tych gmin i tych miast. Nie znacie najwyraźniej zwyczajnych problemów, zwyczajnych ludzi w zwyczajnym świecie. W świecie, w którym najczęściej wypłacana pensja w tym kraju, to 2000 zł. Tak pięknie mówicie o godności, o wykluczonych, o mniejszościach. Słucham od kilku lat tych aktywistów społecznych, tych walczących o prawa kobiet. I mam wrażenie, że to jest jakiś cholerny teatr. Jakby rzeczywiście wcale nie chodziło o człowieka. A gdzie są prawa kobiet, kiedy mówimy o Halinie z czwórką dzieci, dla której 2000 zł to jest właśnie godność, to są właśnie prawa kobiet !!! Bo nie jedna Halina może teraz kupić dziecku trampki i ananasa i jeszcze sobie żakiet na komunie syna i farbę do włosów w kiosku, żeby jej sąsiadka nałożyła. Od kogo chcecie się oddzielić rysując te mapy podziału ? Wy – którzy krzyczycie o przyjmowaniu uchodźców, drwiąc z ludzi, którzy się ich boją, chcecie budować mury przed tymi, których zwyczajnie nie rozumiecie. Może im zbudujmy pisowskie obozy ? Czujemy się lepsi, bo mamy czas pojechać bronić puszczy przed wycinką, wtedy, kiedy ciemna masa zasuwa na PKB. Czujemy się lepsi, bo mamy karnety na Jogę za 200 zł drwiąc z ludzi, którzy od dziecka swoją duchowość rozwijają w kościele – bo tak zostali wychowani. Bo tam jest ich Joga. Kiedy potrzebuję odpocząć od kupy bezwartościowych medialnych śmieci, pozornych akcji pseudodemokratów, wyliczonych i niezbędnych im do zbierania fejmu w mainstreamie jadę sobie na wieś. Do tych ludzi z których drwicie. Bliskość prawdziwych problemów i prostych ludzi, którzy żyją jak zostali nauczeni, borykając się z codziennością daje mi zawsze nie tylko spokój, ale zdrową perspektywę. Im więcej kiedyś zarabiałam, tym więcej czasu spędzałam z ludźmi, którzy nie zarabiali. Dla zdrowia i z troski o siebie. Jak można tak gardzić ludźmi ? Od trzech lata proszę, by nie wyśmiewać się z tych, którym 500 plus dało lepsze, godne życie. Piramida potrzeb człowieka nie zaczyna się od teatru i kosmetyczki. Są rodziny, które dostały 2000 zł i więcej pomocy. Można i owszem dyskutować o tym, skąd te pieniądze brać i jak dystrybuować, ale nie wolno mówić, że to pieprzona patologia dała się kupić. Jak Wam nie wstyd śmiać się z emerytów, którzy dostali 1000 zł i poszli zagłosować na Pis. Przecież Ci ludzie żyją na granicy ubóstwa. Moja mam jest sama i ma 1500 zł emerytury, a 800 zł opłat. Ci ludzie od lat nikogo nie interesują. Chyba, że przed wyborami. Nikt realnie nie rozwiązuje ich problemów. Na jaką orbitę odlecieliście, że tego nie rozumiecie ? Nie spodziewaliście, że ludzie pójdą na wybory bronić swojego kościoła ??? Świata w którym żyją całe swoje życie i który znają? Który daje im poczucie bezpieczeństwa? To po cholerę Wam to wykształcenie, skoro nie rozumiecie prostych prawd. Drwiliście z tych, którzy poszli obronić swoją godność do urn. Bo się zwyczajnie boją. To nie jest śmieszne, że co 10 osoba nie wie, co znaczy skrót LGBT. Ale to nie powód, by z tych ludzi drwić. Oczywiście, że się boją. To świat ich wartości, którego będą bronić. Im bardziej będziemy ich wyśmiewać, tym bardziej się będą mobilizować. Intelektualiści i wykształciuchy oderwani od zwykłej ludzkiej wrażliwości, to dla nich właśnie ten obcy. Nie sztuką jest szydzić, sztuką jest opowiedzieć im tak, żeby rozumieli, o czym do nich mówicie. Jest mi wstyd. Czuję poczucie bezsilności. Nie mogę patrzeć na mapy podziału i czytać o tym, że Wam duszno. To zabierzcie swoje tyłki na riwiery, może Wam przewietrzy głowy. Co się stało z tym narodem pytacie ? Nic. Właśnie go poznajecie. Haline i Janusza, który Wam przeszkadzają na plaży, bo puszczają muzę na cały regulator, na kocu obok, ciesząc się ze swoich pierwszych od lat wakacji na polskim morzem. I może głośno tego nie mówimy, ale uważamy ich za ludzi drugiej kategorii. Jest mi wstyd. Jestem prosta dziewczyna ze wsi, moja babcia chodzi co niedzielę do kościoła. I ja rozumiem jej ból, kiedy dowiaduje się o pedofilii w kościele. I ona sobie z tym bólem pewnie radzi swoją modlitwą. Ale nigdy nie zrozumie, dlaczego ktoś chciałby zamknąć kościół. I szczerze, ja też nie rozumiem tych, którzy chcieliby jej ten kościół zamykać. Demokraci. Na ulicę 4 lata temu wyprowadził mnie bunt przeciwko temu, jak PiS straszy uchodźcami i ich odczłowiecza, zamieniając człowieka w robala i zarazę. Dziś taki sam bunt czuję, kiedy ludzie z którymi walczyłam o wolność odmawiają innym wolności, prawa wyboru i prawa do godnego życia. Skoro nie umiemy do tych ludzi dotrzeć i ich zrozumieć, to znacz tylko tyle, że jesteśmy słabi i ciemni. Jeśli wierzycie, że prawie 50 procent społeczeństwa, to są ludzie, którymi należy dziś gardzić, to każda złotówka na wasze wykształcenie została zmarnowana i lepiej ją było przeznaczyć na ratowanie wolnych krów. I pisze to ja – zdroworozsądkowy liberał ekonomiczny. Magister ekonomii, który rozumie, że życie na kredyt ma krótkie nogi. Bo tu nie o politykę powinno chodzić najpierw, ale o drugiego człowieka. A temu nie zawsze trzeba coś dać, czasem starczy go zwyczajnie wysłuchać i zrozumieć. Pierwsze od czego powinna zacząć ta elita, to pojechać do tych ludzi. Bez kamer. I ich zapytać jak się mają, co czują i czego się boją. |
Cytat: |
Podobno sztabowcy PiS zaczynają lękliwie szeptać, że jednak zbyt mocno wygrali, a prawie 40 proc. opozycji to za dużo, by marzyć o likwidacji Konstytucji RP. Ale najbardziej się boją, że ich wygrana da pozytywnego kopa opozycji, która po prostu ruszy do przodu. Słusznie się boją. |
Cytat: |
Reklamy programowe nie budziły natomiast większego zainteresowania odbiorców |
Romulus napisał/a: |
Postkomuna...
Bosz, jakie to jeszcze ma dziś znaczenie? PiS jest tak samo postkomunistyczny jak SLD. |
Romulus napisał/a: |
Postkomuna...
Bosz, jakie to jeszcze ma dziś znaczenie? |
m_m napisał/a: |
W ogóle nie ma na kogo głosować, ani z prawa ani z lewa. |
goldsun napisał/a: | ||
Idąc właśnie takim tokiem myślenia: - PIS z przyległościami - zdecydowanie nie - Kukiz, PSL - nie (m.innymi za ich kościelność uber alles) - KO - nie (m.innymi za podejście czysto polityczne, czyli "to nam może przynieść głosy, a to zabrać więc tego nie zrobimy". Poza ty, wcale nie są mniej kościelni od poprzednich. I za Niesiołowskiego wcześniej. A do Schetyny bez kija bym nie podszedł. ) ... to co mi pozostaje? |
Cintryjka napisał/a: |
Ma lepsze kompetencje do realnej pracy parlamentarnej niż większość zawodowych posłów. |
BG napisał/a: |
Ostatnio zrobiłem tekst z latarnika wyborczego. Wyszło mi:
Lewica 82% zgodności, KO 77%, PSL 55%, Konfederacja 48%, PiS 32%. |
ASX76 napisał/a: |
Jakie nic? Wygrać z PiS-uarem, a to już coś! |
Make Life Harder napisał/a: |
Już w niedzielę wybory parlamentarne, które zdecydują o przyszłości świata. Z tej okazji nie mogło zabraknąć naszego latarnika wyborczego.
PLATFORMA OBYWATELSKA Kiedyś partia, której politycy jako pierwsi nosili garnitury we właściwym rozmiarze i używali nici dentystycznej. Dziś wypożyczalnia płyt DVD “Wojtek” na twoim osiedlu. Niby spoko, ale ilekroć przechodzisz obok, to zastanawiasz się, jakim cudem to się jeszcze kręci. Kiedy Platforma rządziła, to jej systemowy, wielowarstwowy i kompleksowy program dało się zamknąć w 5 słowach: “Nie dopuścić PIS-u do władzy”. A jako że to w poprzednich wyborach nie zadziałało, to po 4 latach w opozycji Platforma wraca z zupełnie nowym, odświeżonym programem, który można zamknąć w 4 słowach: “Odsunąć PiS od władzy”. Przeciętny poseł Platformy na pytanie, jak zreformować służbę zdrowia odpowiada: Jarosław Kaczyński ma 168 cm wzrostu. A na pytanie o smog i miks energetyczny odpowiada: Jarosław Kaczyński nie ma prawa jazdy. Od kiedy okazało się, że Tusk woli chodzić na kawę z Merkel i Macronem niż ze Schetyną przetykać kible w siedzibie Platformy, to cały ciężar kampanii spadł na Tomasza Lisa, który nie dość, że po nocach rozwiesza plakaty PO na Wilanowie, to jeszcze w dzień musi udawać, że jest dziennikarzem. DLA KOGO: W życiu ci się udało. Kiedy Balcerowicz likwidował PGR-y, ty zakładałeś pierwszą firmę. Kiedy rolnicy wysypywali zboże na ulice, ty pierwszy raz byłeś w Austrii na nartach. Kiedy strajkowały pielęgniarki, ty kupowałeś sobie pierwszego mercedesa s klasę z firankami. Nigdy nie rozumiałeś, dlaczego ludzie tak narzekają, skoro wystarczy po prostu bardzo dobrze zarabiać, żeby żyć na odpowiednim poziomie. Bardziej niż butelkę wytrawnego, dobrze schłodzonego Rieslinga cenisz sobie tylko dobry żart ze Smoleńska. Kiedy spędzasz wakacje w Prowansji i słyszysz, jak grupka Francuzów śmieje się z Polaków zbierających winogrona za marne 10 euro za h, to chętnie się przyłączasz i śmiejesz się najgłośniej ze wszystkich. PLUSY, jeśli Platforma wygra wybory: Nareszcie będzie tak jak kiedyś. MINUSY: Niestety będzie tak jak kiedyś. . KONFEDERACJA Neofaszystowskie power rangers: Janusz “Hitler nie wiedział o holokauście” Korwin-Mikke, Grzegorz “Czy Yoda z Gwiezdnych Wojen był Żydem?” Braun i Robert “Nie obrażę się za nazywanie mnie faszystą” Winnicki. Podobno aby otworzyły się wrota do innego wymiaru, zabrakło tylko Maxa Kolonko i Wojtka Cejrowskiego. W Konfederacji jak w każdym porządnym boysbandzie dochodzi do ścierania się osobowości i z zespołu odeszli już Piotr Liroy “Uap babeluba uap bem boo” Marzec i Kaja “In vitro to morderstwo” Godek. Politolodzy przewidują, że w tym tempie przed niedzielnym głosowaniem partia zdąży się podzielić na sześć osobnych komitetów, a każdy z nich będzie miał po dwóch liderów i trzech przewodniczących. Konfederacja to wypadkowa fantazji zbuntowanego czternastolatka i memów z wykopu. W skrócie chodzi o to, że kobiety mają małe mózgi, homoseksualizm równa się pedofilia, pasy bezpieczeństwa w samochodzie są złe, a jedyna różnica między Unią Europejską a Trzecią Rzeszą jest taka, że w Trzeciej Rzeszy były niższe podatki i w ogóle jak się nad tym zastanowić, to biali mężczyźni są najbardziej dyskryminowaną po katolikach grupą społeczną w Polsce. DLA KOGO: Wiedzę o świecie czerpiesz z youtube’a, na którym spędzasz 20 godzin dziennie. Twoja przygoda z polityką zaczęła się, kiedy chciałeś odpocząć od gameplayów z Fortnite’a i trafiłeś na filmik, w którym Korwin masakrował lewaka. Co prawda 4 lata temu skończyłeś podstawówkę, ale czujesz, że w tym kraju naprawdę potrzebna jest rewolucja. Od kiedy zacząłeś wrzucać cytaty z manifestu Breivika na fejsa, znajomi przestali zapraszać cię na urodziny, co tylko utwierdziło cię w przekonaniu, że jesteś ostatnim wojownikiem o wolność słowa w twojej klasie. PLUSY, jeśli Konfederacja wygra wybory: Ciekawa i niekonwencjonalna polityka zagraniczna. MINUSY: Wzrost cen żywności po wejściu do strefy rubla. . LEWICA RAZEM Czyli Adrian “Nigdy razem z SLD” Zandberg, Robert “Nigdy razem z SLD” Biedroń i SLD. Dzięki takiej konfiguracji już kompletnie nie wiesz, na kogo głosujesz. Spektrum ideologiczne tego tworu jest tak szerokie, że ciężko je zamknąć w jednym zdaniu, dlatego po kolei: SOJUSZ LEWICY DEMOKRATYCZNEJ Gdyby lewicowa wrażliwość SLD miała być jakimś obiektem penitencjarnym, byłaby tajnym więzieniem CIA. A gdyby miała być jakąś osobą, byłaby Magdaleną Ogórek, która niby jest lewicowa, niby zdelegalizować kościół, ale w sumie jak się nad tym zastanowić, to może wystartować z listy PiS-u, poprowadzić program z Ziemkiewiczem, a nawet mszę. Nowy wiatr w żagle Sojuszu dał Włodzimierz Czarzasty, o którym mówi się, że takiej kombinacji mocnej wątroby z dobrą opalenizną nie widziano na lewicy od czasu młodego Kwaśniewskiego. DLA KOGO: Dla sytej, odkarmionej klasy średniej, która za młodu spełniała się w PZPR, a na starość lewicowe ideały realizuje w swoim suvie z 6 litrowym silnikiem w dieslu, w którym w trosce o środowisko zawsze włącza tryb eko. PLUSY, jeśli SLD wygra wybory: W polskich placówkach dyplomatycznych znów zacznie się serwować dobre whisky. MINUSY: Virtuti Militari dla Jerzego Urbana. . WIOSNA W skrócie chodzi o to, żeby Polska stała się bogata bezpieczna, stabilna i była świetnym miejscem do mieszkania dla kolejnych pokoleń. Aż trudno uwierzyć, że Robert Biedroń planuje to wszystko zrobić przy pomocy uśmiechu. Odkąd Wiosna zdobyła 6,6% głosów w wyborach do europarlamentu i ogłosiła się trzecią siłą polityczną w Polsce, nie przestaje kroczyć od sukcesu do sukcesu. Najpierw udana sesja zdjęciowa Roberta Biedronia dla magazynu Logo, potem udana sesja zdjęciowa dla Gali, a na koniec udana sesja zdjęciowa dla Wysokich Obcasów. DLA KOGO: Dla ludzi, którzy ponad ideologie, programy polityczne czy niuanse systemów podatkowych cenią sobie szczery uśmiech i pozytywne wibracje. PLUSY, jeśli WIOSNA wygra wybory: Sympatyczny artykuł o Polsce w Vanity Fair. MINUSY: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się. . RAZEM Ideologicznie coś pomiędzy car-sharingiem a Komunistyczną Partią Chin. Bliżej im do klubu książki niż partii politycznej, więc chętniej niż o twarzy Schetyny mówią o progresywnym systemie podatkowym, a bardziej niż garsonka Szydło interesują ich warunki pracy w służbie zdrowia. Nic więc dziwnego, że kompletnie nie wpisują się w aktualny dyskurs polityczny i poparcie dla nich waha się między “Nie no, stary, to jest zmarnowany głos” a 1,1%. Jedyną osobą z Razem, która pojawia się w mediach, jest Adrian Zandberg. Z początku wszyscy myśleli, że to dlatego, że tylko Adrian nie jąka się przed kamerą, ale prawda okazała się o wiele bardziej skomplikowana: po prostu jako jedyny w całej partii ma koszulę z kołnierzykiem i żelazko na chacie. W skrócie: segregowanie śmieci, komunikacja miejska, smog, drip coffee, prawa zwierząt, gilotyny, Puszcza Białowieska, hummus, likwidacja śmieciówek, łagry, stojaki na rowery. DLA KOGO: Słyniesz z tego, że na imprezach cytujesz z pamięci całe paragrafy z ustawy o samorządach terytorialnych i wszystkich znajomych, którzy po skrócie LGBT zapominają dodać “+”, stawiasz w jednym szeregu z Benito Mussolinim. PLUSY, jeśli RAZEM wygra wybory: Nowa ścieżka rowerowa u ciebie pod domem. MINUSY: Kara czterech lat więzienia za parkowanie furą na nowej ścieżce rowerowej u ciebie pod domem. . POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE I KUKIZ ‘15 Najbardziej ambitny crossover od czasu Avengersów. PSL - partia w polskim sejmie nieprzerwanie od 1918 roku. Do tej pory byli w kolacji z Piłsudskim, ze Stalinem, z Gierkiem, z Suchocką, z Millerem i z Tuskiem. Podobno mało kto wie, ale rozwinięciem skrótu PSL jest słowo “koryto”. Dlatego w tej sytuacji jedynym naturalnym koalicjantem mógł zostać Paweł “PSL to zorganizowana grupa przestępcza” Kukiz. O co chodzi w tej kolacji, naprawdę ciężko powiedzieć. Coś że chłopi, wieś i dopłaty, ale też że jebać system. Czyli w skrócie: klepnąć te 5% w wyborach, przytulić subwencję i przez następne 4 lata świecić ryjem u Moniki Olejnik. DLA KOGO: Też ciężko powiedzieć. Z jednej strony jesteś rolnikiem, który w kuchni obok krzyżyka i Matki Boskiej ma zdjęcie Waldemara Pawlaka w polonezie. Z drugiej strony lubisz sobie bez powodu przywalić z całej siły ręką w ścianę. Spośród form korupcji najbardziej cenisz sobie nepotyzm, a to, co najbardziej wkurwia cię w tym kraju, to pieprzony nepotyzm. Podsumowując: idealna lista dla ludzi, dla których ulubionym stanem psychologicznym jest dysonans poznawczy. PLUSY, jeśli PSL z KUKIZEM wygrają wybory: Stołek dla każdego Polaka w radzie nadzorczej jakiejś spółki skarbu państwa. MINUSY: Istnieje poważne ryzyko, że Paweł Kukiz próbowałby rozwiązać problem globalnego ocieplania siłując się na rękę z Gretą Thunberg. . PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ Gdyby PIS miał być jakąś usługą, byłby ekipą remontową, która robi ci przemeblowanie w mieszkaniu przy użyciu walca drogowego. I na twoje nieśmiałe pytania, czy ten walec jest aby niezbędny i czy przypadkiem nie uszkodzi stolika kawowego w salonie - odpowiada, żebyś się, kurwa, nie interesował i rzuca ci w twarz pięć stów w bilonie. I później niby słyszysz jakieś dziwne dźwięki dobiegające z drugiego pokoju, ale jesteś zbyt zajęty wygrzebywaniem monet spod lodówki, żeby pójść sprawdzić. Co prawda opozycja krzyczy, że Trybunał, że TVP, że loty Kuchcińskiego, że burdele prezesa NIK-u, ale PiS dyplomatycznie rozbraja wszystkie zarzuty, odpowiadając, że ma to w dupie. W PiS-ie liczą się trzy rzeczy: zdanie Jarosława Kaczyńskiego, opinie Jarosława Kaczyńskiego i spostrzeżenia Jarosława Kaczyńskiego. Politolodzy uważają, że to zbytnie uproszczenie i twierdzą, że jest jeszcze czwarta rzecz: punkt widzenia Jarosława Kaczyńskiego. Co prawda, Joachim Brudziński twierdzi, że podczas ostatniej konwencji PiS-u to on wybierał kolor serwetek i jakie będzie ciasto, ale w obliczu doniesień jakoby sam Brudziński był po prostu luźnym skojarzeniem w głowie Jarosława Kaczyńskiego nie ma to żadnego znaczenia. Krytycy zarzucają PiS-owi nieodpowiedzialny romans ze skrajną prawicą i rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale PiS uspokaja, że ma to w dupie. DLA KOGO: Cenisz porządek i lubisz w niedzielę założyć sweter. Nic nie sprawia ci większej przyjemności niż grabienie liści, czytanie encyklik Jana Pawła II o miłosierdziu i jebanie zboczeńców z LGBT na fejsie. Niby wiesz, że tęcza po deszczu jest niegroźna, ale zawsze na wszelki wypadek zamykasz dzieci w piwnicy, żeby się nie zaraziły. Co prawda nigdy nie widziałeś żadnego muzułmanina na żywo, ale cieszysz się, że PiS w końcu robi z tym porządek. PLUSY, jeśli PiS wygra wybory: Polska będzie kontynuowała proces wstawania z kolan. MINUSY: Tak mocno wstaniemy z kolan, że nawet nie zauważymy, kiedy oderwiemy się od ziemi i lewitując w kosmosie zderzymy się z kometą Halleya. . I teraz tak. My tu sobie robimy podśmiechujki i można odnieść wrażenie, że uważamy, że wszyscy politycy są równie beznadziejni i nie ma znaczenia, kto rządzi. 4 lata temu napisaliśmy nawet: “Wybory to święto demokracji. A istota demokracji polega na tym, żeby raz na jakiś czas wykonywać pozorne ruchy, dzięki którym możemy podtrzymywać złudzenie, że mamy na cokolwiek wpływ. Wybierzcie mądrze, to i tak nie ma znaczenia”. Po 4 latach okazuje się, że jednak ma. Do zobaczenia przy urnie. |
dworkin napisał/a: |
Platforma jakby skrojona pod Ciebie |
BG napisał/a: |
Lewica za bardzo popiera interwencjonizm |
BG napisał/a: |
I te wybory PiS będzie mógł przegrać, jeśli przedtem do krajowej polityki wróci Tusk i ponownie obejmie przywództwo w PO i nada tej partii dawną dynamikę |
BG napisał/a: |
Dlatego najlepiej, żeby do sejmu weszła i Konfederacja |
utrivv napisał/a: |
Z tego co pamiętam to za PO nie chodziło o niewpisanie zegarka tylko o to w jaki sposób został nabyty i jednocześnie nie wpisanie tego do oświadczenia, naprawdę sądzicie że to to samo co zwykłe zapomnienie? Często dostajecie takie prezenty? |
goldsun napisał/a: |
A co do wyników - nie podobają mi się te wyniki cząstkowe ...
- 43% wyglądało na "wiadomo było, że wygrają, ale na szczęście wygrali w miarę nie dużo" - 49% wygląda na "połowa Polaków na nas głosowała, teraz możemy wszystko", i ja nie wiem na ile dhondt nie daje im przy takim poparciu większości konstytucyjnej? Zwłaszcza jeśli sobie jeszcze kogoś podkupią ... |
Fidel-F2 napisał/a: |
Zastanawia czemu na ten przykład nie było nikogo do Senatu z PO na mojej liście. Głupie chuje ale dałbym głos dla największego bloku antypis. A tak nie dałem. |
goldsun napisał/a: |
Na pewno IMHO po tych wyborach jedna rzecz powinna się stać - PO powinno się zmienić. Z wyautowaniem Schetynów, Neumanów na czele. Mogą sobie gadać, ze warunki nie były równe, ale jednocześnie widać ilu z głosujących na PO w poprzednich wyborach - teraz zagłosowało na parte inne, i to wcale nie na PIS! |
goldsun napisał/a: |
- 49% wygląda na "połowa Polaków na nas głosowała, teraz możemy wszystko", i ja nie wiem na ile dhondt nie daje im przy takim poparciu większości konstytucyjnej? Zwłaszcza jeśli sobie jeszcze kogoś podkupią ... |
dworkin napisał/a: |
FF2 - a co tam w tym twoim kandydatem co się objawił w wyborach euro ? ten bankster ? już mu się odwidziało ?
|
Stary Ork napisał/a: |
Dostał od publiki dwa razy w dziąsło, popłakał się i uciekł z zabawkami z piaskownicy. Okazuje się że do polityki trzeba mieć twardą dupę. Cóż, trochę lolkontentu przynajmniej dostarczył. Nawet Strzyczkowski po nim nie płakał. |
dworkin napisał/a: |
A w SLD walili, że komuszki okupujące stołki, ale gdy trzeba było, demokratycznie i ładnie wymieniali wierchuszkę. |
Trojan napisał/a: |
wyniki z Wro - z Lewicy doktor-partner-Biedronia Krzysztof Śmiszek (jedynka Lewicy) oraz Dziemanowcz-Bąk (z ostatniego miejsca Lewicy/Razem). |
BG napisał/a: |
Opozycja ledwie odzyskała senat z rąk PiS-u, a już boi się, że pisowcy będą próbowali podkupywać niezależnych senatorów, żeby uzyskać większość, tak jak zrobili to rok temu z samorządowcem Wojciechem Kałużą. A pytanie, czy w ogóle wzięli pod uwagę możliwość zastosowania takiej samej strategii wobec posłów Porozumienia, zwłaszcza tych, którzy byli wcześniej w PO (np. Jadwigi Emilewicz). Gdyby udało im się przeciągnąć na swoją stronę 6 posłów partii Gowina, to PiS utraciłby samodzielną większość. Czy naprawdę nikt z liczących się polityków KO na to nie wpadł?
W sytuacji braku sędziego, gdy przeciwna drużyna fauluje, samemu też można i należy faulować, inaczej się przegrywa. Ciekawe, co by powiedzieli czołowi politycy PO na propozycję próby przeciągnięcia na stronę opozycji posłów Porozumienia. |
goldsun napisał/a: | ||
Hmmm ... poczekaj, poczekaj ... Ujazdowski, Kowal, Kamiński czy to aby nie chwilę temu PiSowcy, a teraz poszli z KO? A przed nimi, jak PO rządziło było takich sporo więcej przecież. Tylko to chyba jednak ma znaczenie: kto rządzi i kto może rozdawać frukty co nie? Co niby mają obiecać na opozycji? "Będzie fajnie, nic nie będziemy robić i nic z tego mieć"? ;-) Podrzędna firemka, płacąca minimalną krajową nie idzie do giganta i nie próbuje mu podkupywać głównych specjalistów z hasłem "chodź do nas, zapewniamy fajną atmosferę i dobrą kawę raz dziennie" ... |
Trojan napisał/a: |
wyłamania w PiSie pojawia się wraz z pierwszymi pęknięciami w sondażach/gospodarce. |
Romulus napisał/a: |
I jestem przekonany, że odzyskanie kontroli nad Senatem to dla PiS kwestia czasu. W krótszej, niż dłuższej perspektywie. |
BG napisał/a: |
Wiem, że obecnie Tusk wygląda na zupełnie zniechęconego do krajowej polityki i sprawia wrażenie, że chce pozostać w Brukseli i ogólnie zajmować się sprawami europejskimi, jednak pod wpływem presji może zmienić zdanie. Są rzeczy ważne i ważniejsze. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Zaufanie do Dudy |
Fidel-F2 napisał/a: |
Zaufanie do Dudy |
Cytat: |
Zaufanie do Andrzeja Dudy zadeklarowało 47,8 procent badanych. Prezydent wyprzedził pod tym względem Mateusza Morawieckiego (43,4 proc.) i Beatę Szydło (43 proc.). Na kolejnym miejscu znalazł się prezes PiS Jarosław Kaczyński (40,8 proc.).
Dopiero na siódmym miejscu znalazł się pierwszy polityk spoza obozu rządzącego - prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (30,6 proc. poparcia). Kolejne pozycje zajęli Robert Biedroń, lider Wiosny (29,0 proc.), ustępujący szef Rady Europejskiej Donald Tusk (28,8 proc.) oraz kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska (27,9 proc.). |
dworkin napisał/a: |
Osobiście - bez bólu zagłosowałbym na Kidawkę, bo kobita, jej wynik był całkiem obiecujący. Na Kosiniaka tyż. Na Biedronia z bólem. Na Zandberga zawsze i wszędzie No ale on poza Warszawką i większymi miastami jest nieznany. |
Stary Ork napisał/a: | ||
Ja mu bezwzględnie ufam, gdyż albowiem jestem w 110% pewien że tak zamerda długopisem jak mu prezes każe. |
dworkin napisał/a: | ||
Musisz czasami wyjść poza swą bańkę informacyjną... https://www.rp.pl/Polityk...ynik-Tuska.html |
Romulus napisał/a: |
Osobiście zgadzam się z dworkinem, że Duda ma reelekcję w zasadzie w kieszeni. Stan na dziś. |
Cytat: |
W roli kontrkandydata Andrzeja Dudy najwięcej zwolenników opozycji - 27,1 proc. - widzi Donalda Tuska. Kandydatura szefa Rady Europejskiej i byłego premiera cieszy się jeszcze wyższym powodzeniem wśród samych wyborców Koalicji Obywatelskiej. W tej grupie wskazało na niego aż 50 proc.
Tusk jest też faworytem wśród ogółu badanych (15,9 proc. poparcia). Sam Tusk powiedział w środę, że "wybory prezydenckie są strategiczne i najważniejsze jest wybranie przez opozycję kandydata, który będzie miał największe szanse przekonać tych, którzy głosują na PiS". Zastrzegł jednak, żeby nie wyciągać z tego wniosków co do jego ewentualnego startu w wyborach. Na drugim miejscu do roli kandydata opozycji na prezydenta respondenci wskazują Małgorzatę Kidawę-Błońską. Opowiada się za nią 12,9 proc. wyborców opozycji i 17 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej. Na kolejnych miejscach plasują się Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Rafał Trzaskowski i Aleksandra Dulkiewicz. |
Trojan napisał/a: |
Połowę konfederatów PiS będzie mogło wyciągnąć z palcem w bucie (zakładam), jeżeli chodzi o pozostałych - to PSLowcy to zazwyczaj sprzedajne kurwy więc... (zresztą w PON. podobnie) |
Cytat: |
Piasta z kolei informował o zaciągnięciu przez partię nielegalnej pożyczki u jej skarbnika, europosła Roberta Iwaszkiewicza. Inni byli działacze oskarżali korwinistycznych liderów o zatrudnianie fikcyjnych asystentów i opłacanie ich z pieniędzy europarlamentu, wyprowadzanie pieniędzy z partyjnej fundacji Wolność i Nadzieja, kreatywną księgowość, karuzele finansowe, defraudacje, nepotyzm i marnotrawstwo pieniędzy. Ostatecznie, jak informował „Fakt”, partią Mikkego zainteresował się OLAF, czyli unijne biuro antykorupcyjne. Wnioski o zwołanie nadzwyczajnego kongresu partii, składane przez zaniepokojonych członków, były odrzucane. Tymczasem partia przez trzy lata uzyskała 11 mln zł dotacji z budżetu państwa. |
Cytat: |
Jak najszybsze ogłoszenie oponenta Andrzeja Dudy w nadchodzących wyborach prezydenckich ma uciszyć głosy niezadowolenia z wyniku KO w wyborach parlamentarnych. – Schetyna, by utrzymać swoje stanowisko, zamierza w niedługim czasie ogłosić Małgorzatę Kidawę-Błońską kandydatką na prezydenta. W ten sposób, mając ją po swojej stronie, odsunie od siebie widmo powyborczych rozliczeń – mówi tygodnikowi osoba z otoczenia przewodniczącego RE. To powód, dla którego Tusk chce zablokować tę kandydaturę (...)
Tygodnik podaje też, że Donald Tusk rozmawia z przeciwnikami Grzegorza Schetyny i namawia ich do walki o przywództwo w partii. - Mówi, że Schetynie zależy tylko na utrzymaniu władzy i partyjnych pieniędzy - uważa współpracownik byłego premiera i dodaje: "Tusk dał zielone światło na zniszczenie Schetyny". |
Cytat: |
Preferencje prezydenckie (Kantar, 17-18 października, II tura, zdecydowani wyborcy):
Andrzej Duda 53% - M.Kidawa-Błońska 47% Andrzej Duda 56% - Donald Tusk 44% Andrzej Duda 58% - W.Kosiniak-Kamysz 42% Andrzej Duda 58% - Rafał Trzaskowski 42% Andrzej Duda 62% - Robert Biedroń 38% |
Romulus napisał/a: |
Polsce potrzebny jest fuks, aby do świąt skończyła się u nas epidemia. Co jest nierealne.
|
Cytat: |
Marcin Wyrwał (Onet.pl): Skoro nie Biedroń, to może Hołownia? Człowiek sięgający do korzeni kościoła wyrastającego z lewicowych wartości. Ziemowit Szczerek: No nie, spuśćmy zasłonę milczenia na Hołownię. To jest Mietek Szcześniak polityki. On jest człowiekiem, w którym miotają się dwie sprzeczne rzeczy. Z jednej strony chce się otworzyć na wolność obyczajową, z drugiej jego katolickość nie pozwala mu tego zrobić, a zaznaczmy, że on, w przeciwieństwie do 99,9 procent polskich deklaratywnych katolików, jest katolikiem prawdziwym, takim, który serio traktuje Pismo. (...) MW: To może Rafał Trzaskowski, który podkreśla, że jest za równouprawnieniem, uśmiecha się do lewicy, proponując podwyżki dla lekarzy? ZS: On przynajmniej stoi na takich pozycjach, jak mój osobisty bohater ostatnich pięciu lat, czyli Adam Bodnar, który jest ostatnim fundamentem obywatelskiego, otwartego społeczeństwa. MW: Były w PO przymiarki do Bodnara. ZS: Bodnar, do którego dołączyłby Trzaskowski, to by było jak powiew świeżości po pięciu latach słuchania pieprzenia populistycznej prawicy. Tylko wiesz, problem PO polega na tym, że to jest pełna Misiewiczów partia, której ideowość nie istnieje. Najgorsze jest to, że tam nie ma kto ich w żadne lewo ciągnąć. (...) MW: To jest lewica ulicy, która chyba jest trochę inna od lewicy na poziomie organizacji politycznych? ZS: To nie jest lewica ulicy, tylko lewica internetu. Problem polega na tym, że w zasadzie nie ma lewicy ulicy. To znaczy, są akcje w realu: blokowanie eksmisji, akcje Razem, ale nie wiem, czy to można nazwać czymś, co szeroko idzie w lud i wzbudzi falę lewicowych nawróceń. Ja już sam nie wiem, co jest w Polsce najbardziej reprezentacyjną lewicą – czy ci radykałowie z netu, czy kilku razemowców w Sejmie, którzy w sumie robią dobrą robotę, próbując skręcić ten rzeczpospolity mechanizm na lewo choć trochę, czy SLD, która jest czymś w rodzaju bardziej miękkiej wersji ukraińskiej Partii Regionów, czyli ludźmi z korzeniami w PRL, ale bez tego etosu, a za to z aferami i etapem de facto mocno liberalnym swego czasu. (...) polska lewica jest elitarystyczna. Jej elita to artyści i intelektualiści, a oni nawet jeśli nie gardzą plebejskimi gustami, to jeśli je znają, to w ramach zbierania materiału do pracy doktorskiej, w której będzie się nad nią nachylała i analizowała. Dobrym przykładem takiego zachowania lewicy jest sprawa z Kazikiem. Wszyscy ci lewicowi publicyści pisali, że faktycznie Trójka coś spieprzyła, ale z drugiej trzeba koniecznie podkreślić, że Kazika nie lubimy, bo to jednak siara, buc i Woodstock. (...) A jak młoda polska lewica jest na imprezie z takimi, to od razu tworzy bańkę wewnątrz siebie i gada tylko ze sobą. I nie ma się co dziwić, bo ona naprawdę jest inna od reszty, ma inne kody, o wielu rzeczach, które dla zwykłych ludzi nadal stanowią temat do rozmów przy piwie, ma już najczęściej zdanie wyrobione w milionach netowych kłótni i wykute w lewicowym granicie, i niespecjalnie chce się im wracać do poziomu, na którym muszą tłumaczyć rzeczy dla nich oczywiste. Poza tym lewica jest inkwizytorska, ciągle się czepia i wszystkich poucza, jest depresyjnie apokaliptyczna, bo jeśli nie ociosamy się do gołej skóry, to wszyscy umrzemy, toksyczna wewnątrz, a na zewnątrz emanuje ciągłym pouczaniem |
Trojan napisał/a: |
a rybki ? |
goldsun napisał/a: |
Jakby PiS rządził sam, to maszynka do głosowania wejdzie na pełnych obrotach i nic im nie będzie przeszkadzać. |
dworkin napisał/a: |
PiS bez Ziobry zawsze będzie lepszy niż PiS z Ziobrą. Nic z Ziobrą nie może być lepsze. |
dworkin napisał/a: |
Nic z Ziobrą nie może być lepsze. |
Ash napisał/a: |
Czy syfilis jest lepszy z chlamydia czy bez? |
Rashmika napisał/a: | ||
A wiesz, że kiedyś syfa malarią leczyli? |
Ash napisał/a: |
Nie pasuje mi ten zlepek słów "lepszy PiS". Czy syfilis jest lepszy z chlamydia czy bez? |
KS napisał/a: |
Kuźba, co w dzisiejszych czasach młode kobiety przyciąga do najbardziej patriarchalistycznej partii? Masochizm? |
m_m napisał/a: |
Spełnia się mój koszmar https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-parlamentarne-2023/news-kobiety-zwracaja-sie-ku-konfederacji-jak-bosak-i-mentzen-uwi,nId,6881782 |
KS napisał/a: |
Kuźba, co w dzisiejszych czasach młode kobiety przyciąga do najbardziej patriarchalistycznej partii? Masochizm? |
Trojan napisał/a: |
to oznacza jeno tyle że potencjalni wyborcy w dupie mają programy |
utrivv napisał/a: |
Nie rozumiesz bo dałeś się omamić polaryzacji, tymczasem istnieje życie poza KO/PiS |
goldsun napisał/a: |
Rozumiem, chociaż nie popieram tych, którzy się wahają. |
Tomasz napisał/a: |
Realnie nie trzeba brać udziału w ten politycznej nawalance |
Cytat: |
wszyscy przymierzają się do dogrywki na wiosnę. |
Bibi King napisał/a: |
Jak komuś pasuje status quo, to pewnie. |
Bibi King napisał/a: |
W której nagle będzie warto wziąć udział? Bitch, please... Poza tym nie będzie żadnej dogrywki, tylko minimalne zwycięstwo PiS, słaby rząd - albo mniejszościowy, albo sklecony z udziałem przekupionego elementu niepewnego, administrowanie zamiast rządzenia i trwanie do wyborów prezydenckich. Które też wcale nie muszą wiele zmienić. |
Bibi King napisał/a: | ||||
Jak komuś pasuje status quo, to pewnie.
W której nagle będzie warto wziąć udział? Bitch, please... Poza tym nie będzie żadnej dogrywki, tylko minimalne zwycięstwo PiS, słaby rząd - albo mniejszościowy, albo sklecony z udziałem przekupionego elementu niepewnego, administrowanie zamiast rządzenia i trwanie do wyborów prezydenckich. Które też wcale nie muszą wiele zmienić. |
Tomasz napisał/a: |
Czekaj, czyli już wiadomo, że to epickie starcie o demokrację (chyba już ósme) też będzie przegrane? |
Cytat: |
Postanowiłem wydorośleć. |
Cytat: |
osiemnastoletniego status quo |
Shadowmage napisał/a: |
Choć może właśnie tak trzeba, gdy się zna docelowy, wahający się elektorat? |
Trojan napisał/a: |
nie rozumiem jak może być jakiś wahający się elektorat |
Trojan napisał/a: |
to już sobie bardziej cenię twardogłowych pisowców |
goldsun napisał/a: |
Od dawna uważam, że przynajmniej połowa ludzi w PIS/KO, gdyby zmieniła stronę, to nikt by nie zauważył różnicy w zachowaniu. |
Bibi King napisał/a: |
trwanie do wyborów prezydenckich. Które też wcale nie muszą wiele zmienić. |
BG napisał/a: |
Nie wiem, co musiałoby się zdarzyć, żeby wybory prezydenckie 2025 wygrał kandydat PiS-u. Raczej tym razem wygra je Trzaskowski (zakładam, że wystartuje ponownie - tym razem będzie mieć zdecydowanie większe szanse). |
BG napisał/a: | ||
Błędne założenie. Gdy spojrzy się na to, jak oni głosują i co popierają, to różnica będzie gigantyczna. W sejmie głosowano np. nad zmianami ustawy o TK i SN, nad powołaniem Piotrowicza i Pawłowicz do atrapy TK, nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji pozwalającej na mianowanie Kurskiego na prezesa TVP, nad ustawą "Lex TVN", nad powołaniem Święczkowskiego do atrapy TK, nad wotum nieufności dla Czarnka itd. W każdym z tych przypadków pisowcy zachowywali się i zachowują całkowicie inaczej niż demokratyczna opozycja. A to kwestie dotyczące zarówno modelu ustrojowego, jak i przyzwoitości (przyzwoici ludzie nie poparliby powołania do atrapy TK Piotrowicza, Święczkowskiego ani Pawłowicz ani ataku na niezależne od władzy media). |
BG napisał/a: | ||
Nie wiem, co musiałoby się zdarzyć, żeby wybory prezydenckie 2025 wygrał kandydat PiS-u. Raczej tym razem wygra je Trzaskowski (zakładam, że wystartuje ponownie - tym razem będzie mieć zdecydowanie większe szanse). |
goldsun napisał/a: |
O tym mówię właśnie, że PIS nie może sobie pozwolić na normalne wybory prezydenckie, bo nie może w nich przegrać, więc mogą pójść jeszcze ostrzej. Chyba, że przegrają już teraz. |
goldsun napisał/a: |
Nie jestem pewien czy po stronie KO bym takich nie znalazł.
Tylko siedzących bardziej cicho, więc ich nie znamy. |
Cytat: |
To nie PIS wymyślił "dorżnijmy watahę". |
Cytat: |
Jesteś pewien, że Sikorski lub Giertych się w potencjalnym rządzie opozycji nie znajdą? |
Cytat: |
PO przegłosowało sobie sędziów do TK "na zapas", tego wcale PIS nie wymyślił - i w ten sposób dali im pretekst do swoich machlojek. |
BG napisał/a: | ||
Nie wiem, co musiałoby się zdarzyć, żeby wybory prezydenckie 2025 wygrał kandydat PiS |
Bibi King napisał/a: | ||||||||
Tak, tak, wiemy. Pis-PO, jedno zło.
No i?
Dziś tak, jestem pewien.
O proszę, następny, który gładziutko zrównuje kradzież cukierka z okradzeniem Fort Knox. Jesteście niesamowici. |
ASX76 napisał/a: |
Panie Goldsun, brak PiS-u przy korycie = grube miliardy z UE dla Polski. Diluj Pan z tym! |
Cytat: |
można również opozycję skrytykować, to zdrada stanu większa nawet niż głosowanie na PIS - prawda? |
Cytat: |
co za różnica która sekta będzie rządzić? |
Cytat: |
Rozumiem ideę mniejszego zła |
Cytat: |
I rozumiem, że przypisałeś mnie do jakiejś grupy? Dobrze strzelam, ze symetrystów? |
Cytat: |
symetryści myślą |
Romulus napisał/a: |
Wystarczy ich kupić. To ludzie, których kiedyś niejaki Ziemkiewicz nazywał polactwem. . |
ASX76 napisał/a: | ||
Czym ich kupisz, skoro PiS już to zrobił, robi i robić będzie? Niby obietnicami, że da się wincyj? Fajnie, tyle że zmierzamy prostą drogą do katastrofy po grecku, a nas, zważywszy na politykę wybitnie antyeuropejską, za bardzo ratować nie będą. W kwestii kasy lud nie wierzy w słowa, ino w czyny. Zaś PiS sypie mamoną od wielu lat, przeto dobrodzieja nie będą wymieniać na niewiadomą. |
Romulus napisał/a: | ||||
Tyle że te obietnice PiS ssą, a Tusk ich przelicytowuje. |
Romulus napisał/a: |
Tu Sławomir Sierakowski nawiązuje do jego i Przemysława Sadury badań: https://tvn24.pl/wybory-parlamentarne-2023/wybory-parlamentarne-2023-slawomir-sierakowski-pis-ma-elektorat-fanatyczny-i-cyniczny-za-skoki-sondazowe-odpowiada-ten-drugi-7341149 |
Beata napisał/a: |
Czasem się zastanawiam się, czy aby na pewno obecna opozycja chce wygrać z PiSem i sprzątać ten cały gnój. |
Beata napisał/a: |
Czasem się zastanawiam się, czy aby na pewno obecna opozycja chce wygrać z PiSem i sprzątać ten cały gnój. |
Beata napisał/a: |
Czasem się zastanawiam się, czy aby na pewno obecna opozycja chce wygrać z PiSem i sprzątać ten cały gnój. |
goldsun napisał/a: |
poczekajmy co ustali prokuratura ... |
Bibi King napisał/a: |
Ale, jak wiadomo, PiS/PO - jedno zło. Osiemnaście lat status quo. I tego się trzymajmy. |
Tomasz napisał/a: |
PO wycina konkurencję na opozycji. |
Cytat: |
by PiS kurna żadnych z poprzednich wyborów nie wygrał |
Cytat: |
I ohydna pisowska propaganda i tuszowanie afer to nie jedyna ani główna przyczyna przegranej PO. |
Cytat: |
Możecie sobie wmawiać do woli, że ludzie głosują na PiS bo im telewizja publiczna nie powiedziała że kradną, afer wizowych itd. |
Cytat: |
uważać, że wyborcy debile, |
Cytat: |
Co trąbiącym o symetryźmie przeszkadza np. głosowanie na Lewicę? |
Cytat: |
ich interesuje ile jadą do szpitala i szkoły, jaką drogą, czy w ogóle autobus do nich dociera. |
Cytat: |
Wy w ogóle nie rozumiecie co ja piszę. PiS wygrywa bo PO wmówiła wszystkim że jest tylko alternatywa PiS PO i wycina konkurencję na opozycji. Opozycja to nie tylko PO. Na Węgrzech też tworzyli jedną partię, listę i co tam jeszcze chcieli i autokratyczny Orban rządzi jak chce. |
goldsun napisał/a: |
Trzeba przyznać, że robi się coraz ciekawiej.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wawrzyk-bollywood-i-specsluzby-usa-ujawniamy-kulisy-afery-wizowej/c7jlm3c#pco Bo to już nie jest jakieś rozdawanie willi, czy rozkradanie kasy polskich podatników, ani nawet z dotacji UE. To już wygląda na w pełni zorganizowaną grupę przestępczą i to działającą międzynarodowo pod przywództwem/patronatem wiceministra polskiego rządu. ;-) I to już nie jest ściąganie ludzi do strefy schengen, tylko nielegalny przemyt ludzi do USA via Meksyk. Przecież do tego rządu powinno zaraz wparzyć CIA i zrobić im z dupy średniowiecze. ;-) Ale znając pisowców, znowu będzie, że nie wiadomo, wyjęte z kontekstu, a poza tym już tego wiceministra zwolniliśmy więc jesteśmy prawi i sprawiedliwi no i oczywiście - poczekajmy co ustali prokuratura ... |
ASX76 napisał/a: |
PiS wygra wszystko. |
ASX76 napisał/a: |
W wyborach prezydenckich PiS wystawi Morawieckiego (o ile się wcześniej nie zużyje), albo Szydło, czy inną znaną zakłamaną mordę. I znowu będzie victory. |
goldsun napisał/a: |
nie mając za bardzo żadnej propozycji dla tych wszystkich biedniejszych z gorszymi warunkami. |
Romulus napisał/a: |
Trzeba odebrać im tylko elektorat roszczeniowy. Cyniczny. Czyli tych Polaków, którzy mają w pompie demokrację, prawa człowieka. Którym nie przeszkadza to, że władza będzie zamykać każdego kto się z nią nie zgadza. BYLE IM SIĘ HAJS ZGADZAŁ.
Wystarczy ich kupić. |
Rec napisał/a: |
PISu już nie da się odwołać. |
Rec napisał/a: |
Ostatnio postanowiłem włączyć jakiś kanał w dniu konwencji wszystkich partii i okazało się, że wybór mam pomiędzy TVP a TVP. Z TVP widz nie dowie się, że PO miała jakąkolwiek konwencję. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Że też wam się chce tak przelewać z pustego w próżne. |
BG napisał/a: |
Kilka dni temu KO przedstawiło wyborcze konkrety, propozycje programowe. M.in. finansowanie |
Trojan napisał/a: |
ostatnio dużo jotuba leci u mnie - reklamy PiSu napierdalają z każdego miejsca (reklama negatywna). KO praktycznie nima |
utrivv napisał/a: |
Kłopot polega na tym że trochę starsi wyborcy pamiętają co obiecywali poprzednio i że nawet palcem tego nie trącili |
Tomasz napisał/a: |
Trojan i co w takim razie algorytmy ci ten pis podsuwające mówią o tobie i tym co zazwyczaj oglądasz na youtubie? |
Trojan napisał/a: | ||
zniechęcają do głosowania na Tuska "pamiętam za rządów Tuska było 15% bezrobocie" kampania neagtywna celowana w tych co nie patrzą w spoty pisu / może w elektorat który nie jest betonemPO wysoka peronalizacja - cębridż analitiks |
Bibi King napisał/a: | ||
A konkretnie? |
goldsun napisał/a: |
Ja jeszcze pamiętam - zlikwidowanie abonamentu rtv. ;-) |
Cytat: |
Jednolita stawka „3×15%” podatku PIT, CIT i VAT, |
Cytat: |
Znaczące zwiększenie budżetu na siły zbrojne |
Cytat: |
Wszyscy wysocy urzędnicy mieliby obowiązek składania corocznych deklaracji majątkowych |
Ash napisał/a: |
Mówisz o tym?
[ciach] Ktoś tutaj pisał, że za peło było to samo |
Ash napisał/a: |
A teraz nie ma tygodnia żeby jakaś afera nie wyszła na jaw. I co? Nic. |
Cytat: |
Banaś i NIK zapowiadają, że wejdą do MSZ i zrobią kontrolę. |
Cytat: |
to prowokuje do pomyślenia, że jak PO wygra z takimi zastępami swoich wyznawców, to faktycznie może niewiele się zmienić. |
Rec napisał/a: |
W Krakowie (!) do seminarium zgłosił się w tym roku jeden chętny.
Niedługo nie będzie komu podskakiwać. |
ASX76 napisał/a: |
Lewica kilka ładnych lat rządziła jakiś czas po "komunie" i źle było?
|
Ash napisał/a: |
https://www.reddit.com/r/Polska/comments/16lr22c/kinga_gajewska_vs_pisowski_beton/
|
Ash napisał/a: |
Bo to nie jest żadna afera tylko smutna polska rzeczywistość w pisowskim kurwidołku. Może i kradną i biorą w łapę ale przecież w tym miesiącu 2000zł wpadło na konta tak jak Jaro obiecał. |
m_m napisał/a: |
Byłem nastolatkiem u schyłku komunizmu, dobrze pamietam ten syf, szarość i beznadzieję, dlatego nigdy nie głosowałem na Lewicę.
Zarzekałem się, że dopóki twarzą Lewicy będzie Czarzasty, Miller i kilku innych towarzyszy mojego głosu nie otrzymają. Ale teraz chyba w wyborach oddam na nich głos, są mi najbliżsi ideowo w sferze obyczajowej. Może w końcu zrobią coś z tymi cholernymi nierobami w sutannach. To jest straszne co obecna władza wyprawia z nimi, te msze na Jasnej Górze, Rydzyk i inne czarne skurwysyny traktowani jak bogowie. Wiem, że Nowa Lewica nie ma szans na samodzielne rządzenie, ale może coś zdziała w koalicji? |
Romulus napisał/a: | ||
To jest sedno ich poparcia. |
Cytat: |
Gdy więc weźmiemy sobie taką rodzinę z dwójką dzieci, która gdzieś na polskiej prowincji zarabia dwie pensje minimalne, to właśnie Kaczyński obiecał im 4200 pensji minimalnej do stycznia i po 800 zł na każde dziecko. Dzięki podwyżce zyskują więc 1200 brutto plus 1600 na dwójkę dzieci. Czy opozycja oczekuje, że ci wyborcy machną na to ręką, bo przez Wawrzyka ileś tam osób mogło na polskich wizach wjechać nawet nie do Polski, ale do USA? Wolne żarty. |
Trojan napisał/a: |
z tym że od jakiegoś czasu głosuje na Razem |
Cytat: |
Gdy więc weźmiemy sobie taką rodzinę z dwójką dzieci, która gdzieś na polskiej prowincji zarabia dwie pensje minimalne, |
Bibi King napisał/a: | ||
Razem się w moich oczach skompromitowało dwukrotnie: raz w 2016, na samym początku konfliktu o TK, kiedy Marcelina Zawisza wyjechała z tekstem (cyt. z pamięci) "Polacy mają wazniejsze sprawy na głowie niż TK, np. prawa pracownicze", a drugi raz, kiedy im wyszło w kalkulatorze podatkowym, że elita finansowa w PL zaczyna się od ~7k brutto i w związku z tym można podnieść PIT, żeby jej zabrać po siedem czy osiem stówek. Dziękuję, postoję. M.in. dlatego z lewicy biorę sobie tylko część obyczajową. |
Bibi King napisał/a: | ||
A jak czytam Galopującego, to mam wrażenie, że gość oparł się o lewą ścianę i nie ustąpi ani na krok. Chyba brakuje mu czasów, w których mógłby z koktajlem mołotowa na suki policyjne się rzucać. Tzn. właściwie może, ale po co, nie?
Dwie trzecie takich mitycznych rodzin dorabia na czarno aż furczy albo pół roku pracuje u bauera (tak to wygąda na Lubelszczyźnie, na Rzeszowszczyźnie - tam mam krewnych, to wiem, ale podejrzewam, że gdzie indziej również), więc to jest wygodna fikcja do okładania wszystkich, którzy od tej lewej ściany ośmielą się odkleić. Za to uczciwie byłoby przyznać, że chodzi o kasę, a nie o strrrasznych uchodźców. Bo zawsze chodzi o kasę. |
goldsun napisał/a: |
Jeżeli uważasz tę wypowiedź za kompromitującą |
Cytat: |
TK to dla większości z nich czysta fikcja. |
Cytat: |
Nawet jeśli przy okazji było coś nieprawidłowo - PISowcy to zrobili - to się na dłuższą metę dla tych ludzi liczy. |
Cytat: |
Notabene Tusk obiecał podniesienie kwoty wolnej od podatku do zdaje się 60k. Czy gdzieś wytłumaczył |
Cytat: |
Bibi ale wiesz że to takie twoje magiczne myślenie, że część ludzi w Polsce ma gorzej to tylko na papierze, bo tak w ogóle to zarabiają aż miło |
Cytat: |
A na tzw. prowincji PKSikiem, polną drogą |
Cytat: |
Realnie trąbi się jak dobrą rzecz zrobiło 500+, oczywiście jako program socjalny |
Cytat: |
, kosztem inflacji która ci utrudnia życie i wpędza w biedę. |
Cytat: |
odbudujesz im państwo prawa, przywrócisz 3 odsuniętych od orzekania sędziów, porozwalasz dalej TK, (bo jak posprzątać nie rozwalając dalej), wiz nie dostaną w Afryce, Holland słusznie dostanie order, będzie można usunąć ciążę i zawrzeć związek partnerski i od razu będzie im lepiej. |
Bibi King napisał/a: | ||
Serio? Jak daleko posuniemy się w olewaniu państwa prawa i zwykłej cywilizacji, byle tylko nie narazić się masom? |
Bibi King napisał/a: | ||
Razem się w moich oczach skompromitowało dwukrotnie: raz w 2016, na samym początku konfliktu o TK, kiedy Marcelina Zawisza wyjechała z tekstem (cyt. z pamięci) "Polacy mają wazniejsze sprawy na głowie niż TK, np. prawa pracownicze", a drugi raz, kiedy im wyszło w kalkulatorze podatkowym, że elita finansowa w PL zaczyna się od ~7k brutto i w związku z tym można podnieść PIT, żeby jej zabrać po siedem czy osiem stówek. Dziękuję, postoję. M.in. dlatego z lewicy biorę sobie tylko część obyczajową. |
Trojan napisał/a: |
Dla mnie podstawową wartością Razem jest to że nie są umoczeni w żadne stare sprawy |
Trojan napisał/a: |
w '90 większość nie była w nic jeszcze umoczona (poza Magdalenką) więc ze Stanem nam tu nie wyjeżdżaj. Kukiz to komediant - chyba dałem się nabrać na Palikota, więc już byłem zaszczepiony. |
Bibi King napisał/a: |
Jeźdźcy znikąd zawsze na propsie, co? |
Beata napisał/a: |
Ano właśnie, też mnie to zastanawia. Skąd nadzieja, że kompletny laik okaże się lepszy. |
Beata napisał/a: |
Nie sporządniał. Ale w normalnym kraju (z działającym systemem prawnym, z niezdemolowaną moralnością/etyką) można go docisnąć. A taki nowy to nawet nie wie, czego nie wie. |
utrivv napisał/a: |
Dobrze jest dawać kredyt zaufania ale nie w wyborach. |
Trojan napisał/a: |
stawianie Razem obok Palikota czy Kukiza ? |
Bibi King napisał/a: |
Gdyby to był program socjalny, a nie kiełbasa wyborcza, to byłaby analiza, celowane wypłaty i jedna czwarta kosztów. Masz pojęcie, jakie to są sumy? |
Rec napisał/a: |
Ale wiesz, że te hasła"państwo może ponosić takie koszta" i "od 500+ budżet się nie zawalił" trudno obronić jeśli spojrzymy na to, jak rząd przesunął środki ciężkości wydatków?
Inwestycje - poniżej średniej unijnej, pensje akademickie - jeszcze dekadę temu bliskie średniej krajowej, teraz koło minimalnej, itp, itp. |
Rec napisał/a: |
Wysokości tarcz covidowych też nie traktowałbym w kategoriach "widzicie, da się? da się", bo to pieniądze, których nie było, a że zostały magicznie znalezione, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, to inflacja wygląda jak wygląda. |
Tomasz napisał/a: |
Koszt tarczy antycovidowej dla przedsiębiorców to bodajże 212 mld. I co ci z tego wynika? |
Tomasz napisał/a: |
I że przez 500+ budżet się nie zawalił. I nie zawali. I efekty przeróżne pozytywne przyniósł i trzeba być ślepym i fanatycznym żeby tego nie rozumieć i to podważać.
Realnie kraj jak Polska program jak 500+ może i powinien trzymać. Wyjdź poza pustą propagandę. |
Tomasz napisał/a: |
Ale faktem jest, że pieprzenie, że można było te pieniądze na dzieci wydać inaczej to pieprzenie nieudolne, bo nikt ich wydać nie chciał, opowiadano, że ich nie można wydać, że ich nie ma i nie będzie, a budżet się zawali.
Że mogły być programy celowe socjalne? Może mogły, ale takich realnie nie było, nikt nie chciał na to przeznaczać pieniędzy i twierdził, że ich nie ma. |
Tomasz napisał/a: |
Bo nikt nie chce inwestować i ustalać coś co da efekty po nastu latach. Lepiej każdą władzę biczować za służbę zdrowia z pozycji opozycji.
|
Tomasz napisał/a: |
Co ma do tego konstytucja, praworządność, itd? Nic. Jest super ważna, ale takich tematów nie rozwiązuje, a te tematy wpływają realnie na życie ludzi. Przeciętny człowiek częściej spotyka się z niemocą służby zdrowia niż z jakimikolwiek wpływem pseudoreformy sądowej.
|
Tomasz napisał/a: | ||||
Ale akurat koszt 500+ należy ponieść, jest uzasadniony na wielu płaszczyznach.
No tylko patrz o ile tarcze covidowe więcej państwo kosztowały. A zgarnęli te pieniądze ci którzy chcą jak najmniej ingerencji państwa, najwięcej wołają przeciw podatkom i najbardziej krytykują branie pieniędzy od państwa np. poprzez 500+. A potem sami otrzymali coś co kosztowało wielokrotnie więcej niż coroczne 500+. To też element problemu. I mówię to z perspektywy przedsiębiorcy. |
Bibi King napisał/a: |
@Beata,
Ale... TEN Stan Tymiński? Ożkurwa... |
Trojan napisał/a: |
Beata&Bibi - wasze myślenie to jest właśnie katastrofa tego kraju. Na waszych barkach trzyma się ten chory duopol - bo boicie się zmian co za klasyka.... |
Tomasz napisał/a: |
Że państwo realnie jest w stanie takie koszty ponosić. I że przez 500+ budżet się nie zawalił |
Cytat: |
I efekty przeróżne pozytywne przyniósł i trzeba być ślepym |
Cytat: |
Czy 500+ przynosi zamierzone efekty odnośnie dzietności? Nie, choć nie da się sprawdzić (...) Że mogły być programy celowe socjalne? Może mogły, ale takich realnie nie było, (...) Teraz trąbimy o służbie zdrowia zawalonej? (...)Służba zdrowia leży przez olewanie jej od 1990 roku. |
Cytat: |
I to dokładnie kręgi zbliżone lub wprost z PO krzyczały o zawalaniu budżetu. |
Cytat: |
Ludzie mają w dupie prawo i praworządność, jeśli ... |
Bibi King napisał/a: |
A dalej mamy klasykę symetryzmu (to dla tych, którzy nadal nie rozumieją, na czym polega): Cytat: Czy 500+ przynosi zamierzone efekty odnośnie dzietności? Nie, choć nie da się sprawdzić (...) Że mogły być programy celowe socjalne? Może mogły, ale takich realnie nie było, (...) Teraz trąbimy o służbie zdrowia zawalonej? (...)Służba zdrowia leży przez olewanie jej od 1990 roku. I właśnie przejebaliśmy kolejne osiem lat, w których nie zrobiono NIC, żeby uzdrowić sytuację. No, ale grunt, że "leży od 1990". |
Bibi King napisał/a: |
Pierwszy wyraźny ruch inflacji w górę po latach spokoju był jesienią 2016, 3-4 miesiące po uruchomieniu 500+. Już pisałem, że zazdroszczę ci luźnego podejścia do tematu. Ja tak nie mam. |
Bibi King napisał/a: |
I właśnie przejebaliśmy kolejne osiem lat, w których nie zrobiono NIC, żeby uzdrowić sytuację. No, ale grunt, że "leży od 1990". |
Tomasz napisał/a: |
nie przekonuje mnie że należy zagłosować np. na KO |
Cytat: |
ja wskazuję, że trzeba pis odsunąć wskazując ludziom np. realny pomysł na służbę zdrowia, |
Cytat: |
Wiesz że podobne programy (można dyskutować o jakimś ograniczeniu dla najwięcej zarabiających) wprowadziło już wiele krajów Europy i nawet liberalne USA? |
Romulus napisał/a: |
Tak samo jak żaden polityk mający choć odrobinę oleju w głowie nie będzie wyborcom smęcił o szczegółach planowanych reform. |
Trojan napisał/a: | ||
masz rację - z tego samego wyszła Konfa. W dupie mają program. |
Tomasz napisał/a: |
szantażu albo głosujesz na KO i udowadniasz że nie jesteś zbrodniczym, łasym na pieniądze darmozjadem |
Cytat: |
PO najbardziej zależy na utrzymaniu prostego dwupartyjnego systemu |
Cytat: |
A realnie PO za swoich rządów pogorszyło, albo przynajmniej utrzymało bez zmiany kiepską sytuację wielu osób |
Cytat: |
I oni na nich nie zagłosują póki będą na szali losy pięciu sędziów, ustawy aborcyjnej itd. |
Cytat: |
Pierdolety o tym że mamy zacofaną infrastrukturę to można między bajki włożyć. |
Tomasz napisał/a: |
Czytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Każda partia idąca do wyborów poza PiS chce odsunąć PiS od władzy. Zatem czemu sugerujesz że KO wystarczy takie hasło?
I ostatni raz, bo mi się już nie chce bić piany jeśli mnie nie rozumiesz i sugerujesz wiecznie coś co ci wygodne w argumentacji. Piszę o moich odczuciach odnośnie tego jak ludzie podejmują decyzje, jak widzą i odbierają KO i jak retoryka i przesłanie KO działa na niekorzyść całej opozycji i frekwencji i sprowadza sens wyborów do szantażu albo głosujesz na KO i udowadniasz że nie jesteś zbrodniczym, łasym na pieniądze darmozjadem, albo popierasz, pomagasz, kochasz i oddajesz hołd PiS, i tak jest, a jak twierdzisz że tak nie jest to albo jesteś głupi albo ci zabrać prawa wyborcze. To najgłupsza retoryka jaką sobie można wymyślić chyba że realnie PO najbardziej zależy na utrzymaniu prostego dwupartyjnego systemu, w którym można bić się o władzę rzucając hasłami do woli, nijak nie musząc się określać w różnych sprawach, albo do woli zmieniać zdania o 180 stopni, bo nie będzie alternatywy. A realnie PO za swoich rządów pogorszyło, albo przynajmniej utrzymało bez zmiany kiepską sytuację wielu osób. I oni na nich nie zagłosują póki będą na szali losy pięciu sędziów, ustawy aborcyjnej itd. Bo ich to nie dotyczy. I taka jest prawda. Przez ostatnie 8 lat Romulus wydał mnóstwo wyroków, orzekał w sprawach konkretnych ludzi. W jego wyrokach jak rozumiem pisowskie ideologiczne i nielegalne zmienianie osób w TK i SN nijak odzwierciedlenia nie znalazło, czyli PiS w ten sposób negatywnie nie wpłynęło na sposób w jaki sprawy tych ludzi zostały rozpoznane i osądzone, prawda? Więc ten argument jest niezbyt istotny dla większości ludzi. Pierdolety o tym że mamy zacofaną infrastrukturę to można między bajki włożyć. Bo to zależy od miejsca, od tych nierówności o których tu trąbię, a które nikogo nie interesują. A ludzie głosujący na pis a przynajmniej nie głosujący na PO mają pewnie przekonanie że pieniądze z UE odblokowane, inwestycje w infrastrukturę itd realnie w ogóle ich rejonów, miejsc zamieszkania i ich stanu życia nie poprawią. Bo gdy Polska zapieprzała z rozwojem przez ostatnie 30 lat to im jakoś przybywało wszystkiego od pieniędzy po drogi za oknem wolniej o wiele niż nam w dużych miastach. I to są realne powody dlaczego ludzie popierają 500+ i pis. |
Tomasz napisał/a: |
Każda partia idąca do wyborów poza PiS chce odsunąć PiS od władzy. |
Romulus napisał/a: |
Ale mam nadzieję, że ta kampania wyborcza i hejt ze strony PiS zrobi temu filmowi reklamę. Bo pewnie normalnie tłumy by na to nie poszły, a teraz jest szansa.
|
Ash napisał/a: |
Jedyne komu ten film zrobił dobrze to właśnie PiSowi i podobnym. Wyobraź sobie, że idziesz na film szkalujący Polskę i Polaków bo u nas to dzień i noc LGBTQ+ i kobiety z dziećmi biją. |
Ash napisał/a: |
Ale podobno na Białorusi i w Rosji bardzo ten film mocno chwalą |
Tomasz napisał/a: |
wie co w nim jest, co szkaluje, więc od razu protestuje, ocenia i najchętniej by zakazał. |
Ash napisał/a: | ||
Pomińmy na chwilę kwestię afery wizowej. Jedyne komu ten film zrobił dobrze to właśnie PiSowi i podobnym. Wyobraź sobie, że idziesz na film szkalujący Polskę i Polaków bo u nas to dzień i noc LGBTQ+ i kobiety z dziećmi biją. Ale podobno na Białorusi i w Rosji bardzo ten film mocno chwalą |
Ash napisał/a: |
Ludzie już nawet przestali otwierać lumpeksy (...) "już zapomnieliście jaka bieda była za Tuska?!". |
Ash napisał/a: |
Nie wiem co prawda jak wygląda wysokość zasiłków socjalnych ale nie chce mi się wierzyć, że można jako tako żyć z tych pięćsetplusów. Fajki i piwerko to swoją drogą ale jeszcze trzeba jeść, dzieciaka ubrać i nakarmić (bo jak nie to zabiorą), czynsz, rachunki, ogrzewanie itp |
Ash napisał/a: |
żyć z tych pięćsetplusów. (...) czynsz, rachunki, ogrzewanie itp |
m_m napisał/a: |
BG, doskonale to wszystko rozumiem, tylko teraz nie wiem czy głosować na PO czy Lewicę, to rosyjska ruletka. |
BG napisał/a: |
Biorąc pod uwagę dynamikę zmian sondażowych i średnią, to można prognozować wynik PiS-u w okolicach 33-35%, wynik KO w okolicach 28-30%, wynik Trzeciej Drogi w okolicach 10% i wynik Lewicy i Konfy w okolicach 9%. A reszta nie przekroczy progu. Jeśli sprawdzą się te prognozy, to PiS utraci władzę. Oczywiście, na początku Maliniak powierzy Morawieckiemu misję utworzenia kolejnego rządu - tyle że ów rząd nie uzyska wotum zaufania w nowym sejmie. Więc wtedy Maliniak nie będzie mieć wyjścia i mianuje premierem kogoś z opozycji. |
BG napisał/a: |
Jasne, niewykluczony jest taki scenariusz, że nikt nie będzie mieć większości, i nikomu nie uda się utworzyć rządu, i wiosną będą potrzebne kolejne wybory. Przedterminowe. Taki scenariusz grozi, jeśli PiS razem z Konfą będą mieć w okolicach 230 mandatów lub minimalnie więcej, i Konfa nie zdecyduje się wesprzeć PiS-u, a przy tym nie będzie chciała również udzielić wotum zaufania opozycyjnemu rządowi. |
fdv napisał/a: |
A po co ma przekupywać jak im Konfederacja poda przyjazną dłoń? Nie będzie miał tylu posłów żeby tych 5-10 wyciągnąć i mieć samodzielną większość, więc jak i tak musi się oprzeć na konfie. To po co się szarpać z zawodnikami słabego charakteru z innych partii? |
Tomasz napisał/a: |
A po co opozycji rząd chwiejny z prezydentem, który i tak im wszystko zawetuje? Poza szybkim skokiem na wszystkie możliwe posady, spółki itd, czyli rzutem na kasę i pewnie wewnętrzną wojną o to, nic w sejmie nie przeprowadzą z tych wszystkich obietnic. A kampania prezydencka lada chwila. Taka dłuuuuuuga kampania. W której kandydaci poszczególnych ugrupowań muszą się różnić. I nie mogą wystawić wspólnie jednego bo to będzie zawsze kosztem tych którzy poprą przed pierwszą turą nie swojego kandydata.
Myślę, że realnie wszystkim będą na rękę powtórne wybory. Tylko my będziemy tracić bo czasem mam wrażenie, że u nas non stop jest jakaś kampania wyborcza. |
m_m napisał/a: |
BG, doskonale to wszystko rozumiem, tylko teraz nie wiem czy głosować na PO czy Lewicę, to rosyjska ruletka. |
Tomasz napisał/a: |
.
Myślę, że realnie wszystkim będą na rękę powtórne wybory. |
m_m napisał/a: |
Też obawiam się perspektywy ponownych wyborów. I dlatego waham się na kogo głosować. Z jednej strony chciałbym, aby Nowa Lewica uzyskała jak najwyższy wynik, a z drugiej żeby PO uzyskało więcej procent niż PiS. |
m_m napisał/a: |
No nie wiem, PO ma szansę uzyskać najwyższy wynik, przynajmniej ja tak sobie imaginuję. Ciężki orzech do zgryzienia. |
Bibi King napisał/a: |
??? A Niby dlaczego wynik miałby być inny? |
KS napisał/a: |
Nie popełnij błędu. KO wygrywające wybory to mrzonka. |
KS napisał/a: |
Każdy głos oddany na Lewicę będzie cenny. |
Tomasz napisał/a: |
[JAKmożna wciąż nie rozumieć, że się prowadzi błędną narrację, politykę jako opozycja i nie wymieniać liderów. |
Tomasz napisał/a: |
Chociaż różnymi błędami i kandydatami sobie marnują sensowność przekazu i realnie szkodzą swojemu wynikowi. |
m_m napisał/a: |
Na wybory nie chodziłeś, a narzekać narzekałeś |
Trojan napisał/a: |
bo hasła lewicy zabrał populizm |
Cytat: |
My lubimy jak partia ma wodza, jednowładztwo |
KS napisał/a: |
Wyniki z 20% komisji są gorsze niż exit poll, np. PiS ok. 40%, lecz pierwsze spływają zwykle z małych miejscowości, więc to się powinno zmienić na lepsze. |
Whoresbane napisał/a: |
Inna sprawa to brak kart do głosowania bo frekwencja i rodzaj mobilizacji by uratować kraj przeszła wyobrażenia wszystkich stąd problemy logistyczne |
goldsun napisał/a: |
Tak z ciekawości sobie sprawdziłem.
Jeśli się nie pomyliłem gdzieś, to - w 2019 roku na PIS zagłosowało 7,9mln ludzi - w 2023 roku na PIS zagłosowało 7,8mln ludzi (zakładając wynik z exitpool) co by wskazywało, że ta wyższa frekwencja to są głosy głównie na niePIS - te dodatkowe głosy nie rozłożyły się jakoś po równo na wszystkie partie, tylko wszystko przeciw PIS. Procenty procentami, ale to chyba o wiele bardziej wskazuje że ludzie nie chcą dłużej PISu, skoro to przeciwnicy się zmotywowali. |
Tomasz napisał/a: |
A po 40% komisji wyniki PKW dalej rozjeżdżają się z exit pollem. Gdzieś już widziałem wyliczenia, że przy takiej realnie słabszej KO (26-7% a nie 31%) a silniejszym PiS (39-40%) może się okazać, że PiS dostanie ok. 220 mandatów. A wtedy jakby zliczyć z Konfederacją to będzie jak z Komorowskim wygrywającym w niedzielę wieczorem i Dudą w poniedziałek. Oby tak się nie ułożyło. Np. czytam na Onecie, że PiS zachowa 4 mandaty w Szczecinie tylko inni ludzie dostali mandaty. A jak na wschodzie kraju PiS zwiększył ilość mandatów to będzie zonk. |
Tomasz napisał/a: |
Np. czytam na Onecie, że PiS zachowa 4 mandaty w Szczecinie tylko inni ludzie dostali mandaty. A jak na wschodzie kraju PiS zwiększył ilość mandatów to będzie zonk. |
Tomasz napisał/a: |
Z innej beczki ja czegoś nie rozumiem. Czy to była jakaś zorganizowana akcja, że przed 21 w tych niektórych lokalach wyborczych pojawiła się taka ilość osób dopisanych do głosowania? |
ASX76 napisał/a: |
PiS doliczy sobie tyle głosów, żeby wystarczyło do ponownego utrzymania się przy korycie. |
Tomasz napisał/a: |
No i właśnie pytanie czemu w jednej komisji, skąd taki problem |
Cytat: |
Na razie powoli wyniki pełzną w stronę tych z wczoraj. |
Cytat: |
Za to już się pisowcy wypowiadają, że Trzecia droga może od nich dostać premiera |
KS napisał/a: |
Nadal nie mam zaufania do Hołowni |
fdv napisał/a: |
spektakularnie nie wyjdą żadne rozliczenia, jak będą się spóźniać, a to na komisję, a to na głosowanie, a to klauzula sumienia będzie itd... itp... |
m_m napisał/a: |
Bibi King, a gdzie napisałem że swoją? |
m_m napisał/a: |
Nikt nikogo nie postawi przed sądem. Nie u nas. Dam se rękę za to uciąć. |
fdv napisał/a: | ||
Do Hołowni? Akurat tam słabym ogniwem wydaje się być PSL to starzy wyjadacze którzy nigdy chyba 8 lat nie grzali ławy a w samorządowych też nie za dobrze im szło. Oni chcą posadek i stanowisk i to na wczoraj. Ten kto im obieca więcej z tym pójdą w tango. |
Ash napisał/a: |
Obrazek
|
goldsun napisał/a: |
Notabene to jednak jest niesamowite ilu ludzi jest tak ślepych, żeby nie widzieć tej fikcji "niskich podatków" ... |
13 września ASX76 napisał/a: |
PiS wygra wszystko. |
Romulus napisał/a: |
Im później, tym przybywało głosów z dużych ośrodków. |
Rec napisał/a: |
W mojej rodzinie i rodzinie znajomych zauważyłem, że silny PIS wynika ze dużej mierze ze strachu, jaki TVP zaszczepiła w umysłach starszych ludzi. To przerażajace, ale starsi ludzie w małych miejscowościach naprawdę siedzą i boja się, że w przypadku zmiany władzy przyjdzie po nich murzyn z arabem i wprowadzą terror. Parę lat ksenofobicznego szczucia (przypominam, że TVP jest ostatnim kanałem w telewizji naziemnej) i wybór pomiędzy PISem i KO sprowadza sie do zjedzenia obiadu, a byciu zjedzonym przez ciapaka. |
Romulus napisał/a: |
Jest także wielu dużo młodszych ludzi, którzy mają tak zryte banie. |
Romulus napisał/a: |
Swoją drogą, zdziwiła mnie wysoka frekwencja w tym referendum. |
Trojan napisał/a: |
w końcu przegrał z kobietą...
aż nabralem chwilowej sympatii do Kariny Bosak stary cap |
Ash napisał/a: | ||
Pani Karina jest mocno związana z ordo szuris, więc mam nadzieję, ze ta chwila to max 0,00001 sekundy było? |
BG napisał/a: | ||
I jak tam - podtrzymujesz to, co napisałeś? |
Romulus napisał/a: |
A Kosiniak-Kamysz już powiedział, że kwestii aborcji nie chce w umowie koalicyjnej. To jest, spraw światopoglądowych, ale wychodzi na to samo.
Gardziłem PSL zanim to stało się modne. Uwielbiam katolickie sumienia. Nie łamie ich łamanie przysięgi małżeńskiej i rozdzielanie tego co ich bógł złączył (znowu Władek Kosiniak-Kamysz, szczęśliwy rozwodnik). Łamie je obrona praw słabszych: kobiet i LGBT-ów. |
dziki napisał/a: |
Obawiam się, że przesunięcie mentalności bardziej na lewo będzie związane ze zmianami demograficznymi (dosadniej - wymarciem starszego pokolenia) niż jakimiś powszechnymi kryzysami światopoglądu. |
Cintryjka napisał/a: |
On [JKM] już chyba za stary jest na kolejne nowe otwarcie. |
Cytat: |
Korwin-Mikke zapowiedział w rozmowie z Moniką Jaruzelską w tym tygodniu, że w przypadku braku porozumienia na Radzie Krajowej założy nową partię. |