Zaginiona Biblioteka

Wydawnictwa - Ars Machina

Maeg - 2010-12-30, 16:17
: Temat postu: Ars Machina
Prawie nic o nich nie wiadomo, poza tym, że w przyszłym roku mają zadebiutować na rynku. A debiut będzie mocny gdyż wydadzą antologię "Steampunk" oraz "Rozgwiazdę" Petera Wattsa. Może uda się przyciągnąć wydawcę na forum? ;) Albo zebrać trochę informacji o nim. Polujcie, szukajcie i piszcie tutaj.
ASX76 - 2010-12-30, 16:20
:
To ja postawię pytanie rodem z Sejmowej Komisji Śledczej (czy innej hucpy tego rodzaju/pokroju): Skąd ma(sz) Pan taką wiedzę? :-P <wbrew pozorom pytanie jest poważne>
Maeg - 2010-12-30, 16:24
:
Z internetu panie kolego, z internetu. O "Steampunku" z Esensji i Gildii, informacje o
"Rozgwieździe" posiada ktoś inny z redakcji, więc mówić za niego nie mogę. Poczekać trzeba trochę czasu, to i dowiemy się więcej o wydawcy. ;)
toto - 2010-12-30, 16:30
:
Teraz rodzi się pytanie. Czy nie będzie to mniejszy brat jakiegoś wydawcy, coś jak wydawnictw Otwarte i Znak? Jak zaskoczy - będą nowe książki, nie - cyrk szybko się zamknie.
MarcinusRomanus - 2010-12-30, 17:22
:
Miejmy nadzieje, że wydawnictwo się rozwinie. A tym, że wydadzą Wattsa mogą sobie narobić fanów ;) A ja z tego powodu się cieszę, że wyjdzie kolejna książka P. Wattsa. Oby rozkręcili nasz polski rynek ;) Ale poczekamy zobaczymy...
grubshy - 2010-12-30, 17:41
:
Oby sie udalo...
toto - 2010-12-30, 17:47
:
Maeg napisał/a:
Polucje, szukajcie i piszcie tutaj.
Nie wszyscy są ASX-ami. :-P
Shadowmage - 2010-12-30, 17:58
:
Na razie czekamy na więcej info; ma być w ciągu 2-3 tygodni.
MORT - 2010-12-31, 00:50
:
Brzmi co najmniej dobrze. Będę czekał z niecierpliwością na więcej info.
Miałem nadzieję, że ktoś się jednak szarpnie na Starfish. :-)
ASX76 - 2010-12-31, 07:28
:
Shadowmage napisał/a:
Na razie czekamy na więcej info; ma być w ciągu 2-3 tygodni.


Proszę użyć wszelkich dostępnych środków np. wysłać agenta Tomka, żeby dowiedzieć się szybciej! Zniecierpliwieni fani czekają! Z góry ostrzegam, że ich gniew w przypadku nie spełnienia "prośby" może być straszny dla generalissimusów z Katedry rodem. :-P

Mam przeczucie, że z tą "Rozgwiazdą" to tak nie do końca pewne...
ASX76 - 2011-01-03, 11:05
:
Planowany termin wydania "Rozgwiazdy" to przełom marca i kwietnia 2011 roku, czyli trzeba będzie jeszcze poczekać... Jak to się mówi: "Byle do wiosny". :-)
Natomiast "Steampunk" ma pojawić się pod koniec lutego.
MadMill - 2011-01-03, 17:12
:
A skąd taka informacja?
MarcinusRomanus - 2011-01-03, 18:20
:
Na Katedrze http://katedra.nast.pl/ks...ogia-Steampunk/
http://katedra.nast.pl/ks...ter-Rozgwiazda/
toto - 2011-01-03, 18:35
:
Raczej chodziło o to, skąd informacja o dacie premiery Rozgwiazdy.
MadMill - 2011-01-03, 18:49
:
No dokładnie...
ASX76 - 2011-01-04, 07:24
:
MadMill napisał/a:
A skąd taka informacja?


A informacja pochodzi bezpośrednio od właściciela wydawnictwa Ars Machina, którego udało mi się namierzyć. Gwoli uzupełnienia dodam, iż nie jest ono powiązane z żadną większą oficyną. Nowe, znaczy się.
Niedługo ma ruszyć strona internetowa.


MarcinusRomanus napisał/a:
Na Katedrze http://katedra.nast.pl/ks...ogia-Steampunk/
http://katedra.nast.pl/ks...ter-Rozgwiazda/



Na Katedrze, proszę pana, to daty są nieskonkretyzowane, ogólnikowe. Czytać może i Pan umie, ale nie dość dokładnie, albo ma problem ze wzrokiem, skoro nie dostrzega różnicy. ;)
MarcinusRomanus - 2011-01-04, 15:39
:
ASX76 dowcipny jak zawsze :P Toto i Madmillu... to pewnie zbyt dobrze nie zinterpretowałem pytania :P Niech jeszcze pan ASX76 się zorientuje czy "Rozgwiazda" będzie wydana w twardej oprawie ;) A tak po za tym to mogą dobrze zacząć na naszym rynku jeśli wydawnictwo nie jest podpięte pod żadne większe ;)
ASX76 - 2011-01-04, 16:54
:
MarcinusRomanus napisał/a:
Toto i Madmillu... to pewnie zbyt dobrze nie zinterpretowałem pytania :P

Niech jeszcze pan ASX76 się zorientuje czy "Rozgwiazda" będzie wydana w twardej oprawie ;)

A tak po za tym to mogą dobrze zacząć na naszym rynku jeśli wydawnictwo nie jest podpięte pod żadne większe ;)



1. Pytanie było tak proste, że nie było tu czego interpretować. Na przyszłość wystarczy czytać ze zrozumieniem i właściwie kojarzyć fakty. :-P

2. O to nawet pytać nie trzeba, gdyż odpowiedź sama powinna się nasunąć... Nie dość, iż niezbyt dobrze "interpretujesz" czyjeś pytania, to na domiar złego stawiasz urzekające "retorycznością". ;)

3. Jest dokładnie na odwrót. To właśnie "podpięcie (się)" pod większe wydawnictwo daje większe możliwości. :-P

Nie ma co się oszukiwać. Wydawca dał mi jasno do zrozumienia, że jeśli "Rozgwiazda" będzie słabo się sprzedawać, to dalszego ciągu nie będzie, dlatego trzeba będzie szybko kupować, aby odpowiednio "podstymulować" oficynę... :-P
MadMill - 2011-01-04, 17:19
:
Czyli jak Ty tak łatwo namierzyłeś ta osobę to znaczy, że coś w necie ona prowadzi lub wydaje - niekoniecznie książki czy cokolwiek materialnego. Nigdy takich osób bym nie posądził o filantropię... :P
toto - 2011-01-04, 17:31
:
Profil na jakimś portalu i ja znalazłem. Coś w stylu:
Imie Nazwisko "Ars Machina" Wydawnictwo Pseudonim.
Jeśli dobrze skojarzyłem, to pan ma na koncie tłumaczenia kilku opowiadań fantastycznych.
ASX76 - 2011-01-04, 17:35
:
MadMill napisał/a:
Czyli jak Ty tak łatwo namierzyłeś ta osobę to znaczy, że coś w necie ona prowadzi lub wydaje - niekoniecznie książki czy cokolwiek materialnego. Nigdy takich osób bym nie posądził o filantropię... :P



Popełnił Waść nadinterpretację. :-P
Po pierwsze - nigdzie nie napisałem, że było łatwo. W sumie aż kilka minut musiałem poświęcić...
Po drugie - pozwolę sobie zacytować właściciela: "W kwestii wydawnictwa - "Ars Machina" jest tworem niezależnym od jakichkolwiek "wielkich" wydawców. Nasza kadra jest młoda, ale zarówno tłumacze, jak i redaktorzy posiadają kilkunastoletnie doświadczenie z fantastyką oraz przynajmniej kilkuletnie w zawodzie. Nazwiska raczej nic Panu nie powiedzą" (koniec cytatu)
ArsMachina - 2011-01-05, 12:36
:
Witam wszystkich,

Nazywam się Andrzej "Ejdżej" Jakubiec i jestem właścicielem wydawnictwa "Ars Machina".

Może tylko zaznaczę na początku, że nie oczekuję, że ktokolwiek będzie mnie tytułował "Panem". W wydawnictwie jesteśmy takimi samymi, młodymi (oraz nieco starszymi ;) ) pasjonatami książek, jak wielu z was, więc formalności możemy sobie darować, tym bardziej, że nie jest to formalny kanał komunikacyjny.

A przechodząc do meritum - większość przytoczonych tu "plotek i pogłosek" jest prawdą. W pierwszej kolejności rozwieję Wasze obawy - istotnie wejdziemy na polski rynek z antologią "Steampunk" oraz książką "Rozgwiazda" Petera Wattsa. Obie pozycje są pewne, bo odpowiednie umowy zostały już podpisane - teraz musimy jedynie wprawić w ruch machinę produkcyjną ("Steampunk" trafił już do składu, "Rozgwiazda" jest na etapie tłumaczenia/prac redakcyjnych). Planowane terminy wydawnicze to odpowiednio luty oraz marzec/kwiecień. W przypadku "Rozgwiazdy" największe znaczenie będzie miało, jak szybko uda nam się zdać materiały do drukarni. Postaramy się, żeby okres oczekiwania był jak najkrótszy, jako że dzieło to rodzi sporo emocji.

I dwie dodatkowe kwestie - to czy "Rozgwiazda" ukaże się w twardej oprawie zależy od bardzo wielu czynników. Jest to kwestia przyszłości. Druga sprawa to możliwość wydania całego cyklu - mówiąc w skrócie: istnieje. Nas jako zwykłych czytelników również irytuje niedokańczanie wielotomowych wydań, więc dołożymy wszelkich starań, żeby cały cykl pojawił się pod szyldem naszego Wydawnictwa. Nie traktujcie tego jednak jako żelazne zapewnienie, ale pewną deklarację woli, która ma wyrazić chęć traktowania naszych czytelników z należytą powagą.

I na koniec - "Ars Machina" nie jest związana z żadnym "wielkim" wydawnictwem, ale zapewniam, że będziemy walczyć w pocie czoła do ostatniego czytelnika.

Wkrótce zaproszę wszystkich na naszą witrynę internetową (będzie widniała pod adresem www.arsmachina.pl ), a w międzyczasie zachęcam do znalezienia nas na Facebooku (myślę, że fanpage stanie jeszcze dziś).
mrtobi - 2011-01-05, 13:21
:
Ja z całą pewnością piszę się na "Steampunk" i czekam z niecierpliwością. Wydawnictwu życzę powodzenia ;)
Shadowmage - 2011-01-05, 13:49
:
"Steampunk" jest ok... tylko, że już czytałem. Jestem natomiast ciekaw, czy wydawnictwo planuje wydawać inne zachodnie antologie, niekoniecznie VanderMeerów?
ArsMachina - 2011-01-05, 14:14
:
Na polu steampunka rozważaliśmy wydanie antologii "Extraordinary Engines". Przyglądaliśmy się również antologiom SF, aczkolwiek żadnych szczegółów podać nie mogę. :)
toto - 2011-01-05, 15:09
:
W przyszłości planujecie wydawać książki raczej autorów znanych już z wydanych u nas książek, czy wyszukiwać nowych, znanych co najwyżej z pojedynczych opowiadań? Nie chodzi mi nawet o konkretne nazwiska, przynajmniej na razie.
Shadowmage - 2011-01-05, 15:16
:
Rozważaliście? Z jaką decyzją :)
Jak na razie wychodzi na to, że planujecie wydawać książki, o których - przynajmniej w pewnych kręgach - już znane i zbierające pochlebne opinie, albo też wyczekiwane.
ArsMachina - 2011-01-05, 15:55
:
Odpowiadając na obydwa pytania: chcielibyśmy (przynajmniej początkowo) ciągnąć równolegle dwie serie - steampunk oraz SF. Co się z tego urodzi, zobaczymy. W założeniu naszym celem będzie wyszukiwanie takich tytułów i autorów, którzy sami chcielibyśmy przeczytać, ale nigdy nie pojawili się na polskim rynku. Z drugiej strony musimy mierzyć siły na zamiary, jako że pod bokiem istnieją duże wydawnictwa posiadające ugruntowaną pozycję na rynku (vide MAG) i podobny profil (przynajmniej w pojedynczych seriach).

Nie przeczę, że startowanie z dobrze przyjętymi na zachodzie tytułami jest celowe, choć w przyszłości może się to zmienić. Mamy na oku kilka ciekawych pozycji oraz autorów mniej znanych na polskim rynku, a naszym zdaniem wartych zauważenia. Literatura na szczęście "nie starzeje się" jak np. gry wideo, w związku z czym z dna morza wciąż jeszcze można wyłowić kilka perełek.

EDIT: W kwestii "Extraordinary Engines" nie mogę się wypowiedzieć jednoznacznie. Nie posiadamy tej pozycji na naszej "short liście", aczkolwiek wciąż widnieje na "long liście". Czas pokaże. :)
Jander - 2011-01-05, 18:25
:
Planujecie wydawać książki w formie e-booków?
Jest możliwość wydania antologii Engineering Infinity? :)
MadMill - 2011-01-05, 18:35
:
Zwykłe paperbacki! Bez dewiacji e-bookowych i hardcoverowych cegieł...

Na razie plany wyglądają szaleńczo ambitnie. Jednak poczekam z zachwytami do lektury tych książek ;)
ArsMachina - 2011-01-05, 18:57
:
Jander napisał/a:
Planujecie wydawać książki w formie e-booków?
Jest możliwość wydania antologii Engineering Infinity? :)

Być może i nie wiem. :)
batou - 2011-01-05, 20:47
:
Wejdźcie z taką ofertą w ebooki z rozsądnymi cenami i macie we mnie stałego klienta. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia :)
Metzli - 2011-01-05, 20:58
:
We mnie znajdą i bez tego :mrgreen:

Czytelnika taka propozycja wydawnicza nie może nie cieszyć. Tylko czekać z niecierpliwością na premiery i trzymać kciuki, żeby wszystko było ok.
ASX76 - 2011-01-05, 20:59
:
Na miejscu nowego, choć jakże pożądanego wydawcy, skupiłbym się przede wszystkim na wypuszczaniu książek w tradycyjnej formie. Obawiam się, iż experymenty z e-bookami to nie jest dobry pomysł/wybór biorąc pod uwagę polskie uwarunkowania rynkowe.
Tixon - 2011-01-05, 21:08
:
Wstępnie też wyrażę swe zainteresowanie. Watts :mrgreen:
Maeg - 2011-01-05, 21:08
:
ASX76 napisał/a:
skupiłbym się przede wszystkim na wypuszczaniu książek w tradycyjnej formie

Zgadzam się, dlatego prosimy o książki w paperbacku. :mrgreen:
MadMill - 2011-01-05, 21:33
:
Pierwszy raz od 2 lat zgadzam się Maglem. To znak dla wydawnictwa!
Jander - 2011-01-05, 21:43
:
Co za problem równorzędnie wydawać, po prostu większy rynek. Popyt jest, tylko z podażą kiepsko, wszyscy się boją.
ArsMachina - 2011-01-05, 22:13
:
Temat e-booków jest do ogarnięcia w przyszłości. Na razie skupiamy się na wydaniach papierowych.

A tymczasem zapraszamy na naszą stronę fejsbukową, gdzie można śledzić najświeższe wieści (na pewno do czasu uruchomienia strony).
Tomasz - 2011-01-06, 09:32
:
ArsMachina napisał/a:
Na razie skupiamy się na wydaniach papierowych.


I bardzo dobrze. Walczmy o tradycję kupowania zwykłych książek. Jedyna rzecz jaką postuluję to wydania w twardych okładkach, nie w jakimś większym formacie itd, ale coś takiego jak np. UW Maga.
No i już się deklaruję kupić obie książki, o których dotąd mowa w dniu w którym się pojawią w moim mieście w księgarniach. I namówić na to przynajmniej dwie inne osoby. :)
mrtobi - 2011-01-06, 10:10
:
Cytat:
Zgadzam się, dlatego prosimy o książki w paperbacku.
Ja również dołączam się do głosów po stronie paperbacków ;)
MORT - 2011-01-06, 12:32
:
Aż z ciekawości sprawdziłem Fantastę:

Andrzej Jakubiec
Dominika Rycerz-Jakubiec (pewnie spóźnione, ale gratulacje ;) )

Tyle z tłumaczeń fantastyki, przynajmniej w bazie - ta może być jednak niepełna.

Mam nadzieję, że Rozgwiazda dobrze wam pójdzie. Trzymam kciuki i inne części ciała, że tak będzie. ;)
ArsMachina - 2011-01-06, 13:07
:
Proszę, nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Cóż, baza danych rzeczywiście jest bardzo niepełna. Radzę się nią nie sugerować. :)
MORT - 2011-01-06, 14:33
:
A no, nikt nie powinien. Czasem nie ma podanych tłumaczeń konkretnych opowiadań w zbiorach, itp. Książek też jeszcze wszystkich w bazie nie ma.
Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ją uzupełnić. ;)
Paulo - 2011-01-06, 16:12
:
Pewnie dlatego takie skąpe wyniki, że wyd. Copernicus w przeciwieństwie do innych nigdzie nie dzieliła się informacjami kto co tłumaczył, a czytelnicy bądź posiadacze tychże książek nie uzupełniali bazy.
ASX76 - 2011-01-07, 11:21
:
Tomasz napisał/a:

No i już się deklaruję kupić obie książki, o których dotąd mowa w dniu w którym się pojawią w moim mieście w księgarniach. (...) :)


Ja deklaruję się kupić tylko jeden tytuł - "Rozgwiazda", ale za to dwa egzemplarze, najchętniej w twardych okładkach. :-)
toto - 2011-01-07, 11:24
:
ASX76 napisał/a:
Ja deklaruję się kupić tylko jeden tytuł - "Rozgwiazda", ale za to dwa egzemplarze, najchętniej w twardych okładkach. :-)
Ty podły spekulancie. Pewnie liczysz, że za 10 lat kupisz za jedną z nich nowe mieszkanie. ;)
ASX76 - 2011-01-07, 11:39
:
toto napisał/a:
ASX76 napisał/a:
Ja deklaruję się kupić tylko jeden tytuł - "Rozgwiazda", ale za to dwa egzemplarze, najchętniej w twardych okładkach. :-)
Ty podły spekulancie. Pewnie liczysz, że za 10 lat kupisz za jedną z nich nowe mieszkanie. ;)


Chybiony zarzut, ponieważ akurat w tym przypadku mam kryształowo czyste intencje. Chodzi mi przede wszystkim o przyczynienie się do zwiększenia sprzedaży i tym samym zachęcenia wydawcy do jak najszybszego wypuszczenia kolejnej części cyklu Maestro Wattsa!
Pańska zniewaga nie znajduje zatem potwierdzenia w rzeczywistości, niecny fantazjuszu. :-P
Maeg - 2011-01-07, 12:19
:
To powinieneś też kupić jeden egzemplarz antologii, bo jak będzie się tylko Watts sprzedawał to możesz się nie doczekać kolejnych tomów.
ASX76 - 2011-01-07, 21:12
:
Maeg napisał/a:
To powinieneś też kupić jeden egzemplarz antologii, bo jak będzie się tylko Watts sprzedawał to możesz się nie doczekać kolejnych tomów.


Gdyby nowy wydawca wypuścił od razu np. sześć książek, to czy napisałbyś: "to powinieneś też kupić wszystkie pozycje, bo jak będzie się tylko Watts sprzedawał, to możesz się nie doczekać kolejnych tomów"? :-P ;)

Nie widzę sensu w zakupie książki, która mnie raczej nie (za)interesuje, choć nie piszę - nie. Poczekam na fragmenty i recenzje i dopiero wówczas podejmę decyzję. Mam delikatną awersję do "randek w ciemno", tudzież kupowania "kotów w worku". ;)

Kupując dwa egzemplarze "Rozgwiazdy" (gdyby była w twardej oprawie, to może i trzy...) daje tym samym sygnał zacnemu wydawcy, na czym naprawdę mi zależy. "Kapiszi"? :-P
Tixon - 2011-01-07, 21:21
:
ASX76 napisał/a:
Nie widzę sensu w zakupie książki, która mnie raczej nie (za)interesuje, choć nie piszę - nie. Poczekam na fragmenty i recenzje i dopiero wówczas podejmę decyzję. Mam delikatną awersję do "randek w ciemno", tudzież kupowania "kotów w worku".

Kup mi jako prezent. ASX, wydawca i Tixon zadowoleni.
ASX76 - 2011-01-07, 22:12
:
Tixon napisał/a:

Kup mi jako prezent. ASX, wydawca i Tixon zadowoleni.


Nie daję prezentów dla samczyków, choćby i smoczków. Sam se kup, zamiast dziadować. :-P
mec - 2011-01-08, 22:41
:
ArsMachina napisał/a:
Temat e-booków jest do ogarnięcia w przyszłości. Na razie skupiamy się na wydaniach papierowych.

A tymczasem zapraszamy na naszą stronę fejsbukową, gdzie można śledzić najświeższe wieści (na pewno do czasu uruchomienia strony).


Co ostatnio wszyscy z tym fejsbookiem, ja nie mam, jak ktoś nie daje zwłasnej woli dostępu ''różnym służbom'' do swoich danych osobowych to ma być odcięty od informacji ?

//pisowcy
ASX76 - 2011-01-08, 22:58
:
mec napisał/a:


Co ostatnio wszyscy z tym fejsbookiem, ja nie mam, jak ktoś nie daje zwłasnej woli dostępu ''różnym służbom'' do swoich danych osobowych to ma być odcięty od informacji ?

//pisowcy



Wydawca jeszcze nie ma (sprawnej) strony internetowej, dlatego fb jest w chwili obecnej wygodnym miejscem do przedstawienia swoich planów.
Maeg - 2011-01-08, 23:08
:
Poza tym fanpage na FB jest dostępny dla każdego, nie trzeba mieć konta w serwisie. :roll:
Romulus - 2011-01-08, 23:09
:
ASX76 napisał/a:
mec napisał/a:


Co ostatnio wszyscy z tym fejsbookiem, ja nie mam, jak ktoś nie daje zwłasnej woli dostępu ''różnym służbom'' do swoich danych osobowych to ma być odcięty od informacji ?

//pisowcy



Wydawca jeszcze nie ma (sprawnej) strony internetowej, dlatego fb jest w chwili obecnej wygodnym miejscem do przedstawienia swoich planów.

Pewnie nawet lepszym, niż strona internetowa :)
ArsMachina - 2011-01-18, 11:56
:
Na stronie fanowskiej Ars Machiny pojawiła się dzisiaj ciekawostka - proces tworzenia ilustracji na okładkę antologii "Steampunk", począwszy od szkiców do gotowej grafiki, wraz z komentarzami.
ASX76 - 2011-01-18, 12:02
:
Bardzo ładna, klimatyczna ilustracja. W sam raz na okładkę. :-)
Shicho - 2011-01-18, 14:37
:
Bardzo interesujące szkice. Fajnie, że wszystkie są opisane - ciekawie jest widzieć, jak to się zmieniało. Sama okładka - ładna i zachęcająca. Nie wiem, czy kupię (choć gdy spoglądam na nazwiska autorów, jest to bardzo prawdopodobne), bo przede wszystkim czekam na "Rozgwiazdę", ale na pewno się bliżej przyjrzę.
ASX76 - 2011-01-18, 15:39
:
Szkoda, że Ars Machina nie zadebiutuje na rynku "Rozgwiazdą". Wydaje mi się, że byłoby to zdecydowanie mocniejsze/głośniejsze wejście niż "Steampunk", przy całym szacunku dla tej drugiej książki.
ArsMachina - 2011-01-18, 16:54
:
ASX76 napisał/a:
Szkoda, że Ars Machina nie zadebiutuje na rynku "Rozgwiazdą". Wydaje mi się, że byłoby to zdecydowanie mocniejsze/głośniejsze wejście niż "Steampunk", przy całym szacunku dla tej drugiej książki.

Początkowy plan był taki, żeby obie książki trafiły na rynek w tym samym momencie, jednak różne czynniki (w tym stopień skomplikowania przekładu) sprawiły, że premierę trzeba było odłożyć o miesiąc. Tak czy inaczej spinamy się jak możemy, żeby "Rozgwiazda" trafiła do czytelników tak szybko, jak to możliwe. :)
Shadowmage - 2011-01-18, 17:24
:
A ten to zawsze musi swoje trzy grosze wtrącić :) Pomyśl tak - "Steampunk" przetrze szlaki dystrybucji etc. więc "Rozgwiazda" będzie dostępna bez najmniejszych problemów od razu :)

A szkice faktycznie ładne.
ASX76 - 2011-01-19, 08:24
:
Shadowmage napisał/a:
A ten to zawsze musi swoje trzy grosze wtrącić :)

Pomyśl tak - "Steampunk" przetrze szlaki dystrybucji etc. więc "Rozgwiazda" będzie dostępna bez najmniejszych problemów od razu :)

A szkice faktycznie ładne.



1. Nic nie poradzę, żem rozrzutny... Jam jest zainteresowany, jako żywo, to i dorzucam... ;)

2. Będę przy nadziei, że takoż się stanie. ;)

3. O, znowu się ze mną zgodziłeś... Chyba wreszcie zacząłeś się przyzwyczajać, bo obeszło się bez zaczepnego wtrętu typu: "niestety, ale muszę..." czy "z (ciężkim) bólem serca, ale zgodzę się z...". ;)
Shadowmage - 2011-01-19, 09:40
:
Tym razem nie zauważyłem, że wyraziłeś swoją aprobatę :)
ASX76 - 2011-01-19, 09:59
:
Shadowmage napisał/a:
Tym razem nie zauważyłem, że wyraziłeś swoją aprobatę :)


Dlaczego mnie to nie dziwi? ;)
A później piszesz, iż rzadko się ze mną zgadzasz. Ewidentny dowód na niedostrzeganie tego co łączy. Przy wynajdywaniu różnic nie masz żadnych problemów i rzadkich przykładów pod nos podtykać Ci nie muszę. :-P
AdamB - 2011-01-19, 15:19
:
ASX76 napisał/a:
Będę przy nadziei, że takoż się stanie. ;)

"Jesteś przy nadziei" (w odmiennym stanie? ) czy będziesz? I co ci stanie? Takoż? Hmm... :roll:
ASX76 - 2011-01-19, 15:27
:
AdamB napisał/a:
ASX76 napisał/a:
Będę przy nadziei, że takoż się stanie. ;)

"Jesteś przy nadziei" (w odmiennym stanie? ) czy będziesz? I co ci stanie? Takoż? Hmm... :roll:


Należy to rozumieć jako: "mam nadzieję, że tak będzie", czyli że ""Steampunk" przetrze szlaki dystrybucji etc. więc "Rozgwiazda" będzie dostępna bez najmniejszych problemów od razu". Jedna uwaga - zwracaj uwagę na emotikonki. Odgrywają ważną rolę w moich postach. :-P
Metzli - 2011-01-27, 01:23
:
Wcześniej ta informacja się tu nie znalazła, więc podaję ją teraz. Antologia Steampunk będzie objęta naszym patronatem :)
AM - 2011-02-02, 15:57
:
Mam nadzieję, że nie jest tak źle, jak na to wygląda i pozory mylą? Nie chodzi mi bynajmniej o dobór książek i szatę graficzną...
Dabliu - 2011-02-02, 16:01
:
AM napisał/a:
Mam nadzieję, że nie jest tak źle, jak na to wygląda i pozory mylą? Nie chodzi mi bynajmniej o dobór książek i szatę graficzną...


A o co chodzi?
Toudisław - 2011-02-02, 16:09
:
AMWiesz coś czego my nie wiemy ??
AM - 2011-02-02, 16:10
:
Dabliu napisał/a:
AM napisał/a:
Mam nadzieję, że nie jest tak źle, jak na to wygląda i pozory mylą? Nie chodzi mi bynajmniej o dobór książek i szatę graficzną...


A o co chodzi?


O aspekt trafiania na rynek. Nawet ważniejszy od doboru tytułów. Jeśli to przedsięwzięcie ma się udać, kluczowi dystrybutorzy muszą wiedzieć na kilka tygodni przed premierą książki o jej istnieniu i nowym wydawcy. W tym tygodniu upływa na przykład termin zgłaszania marcowych tytułów do EMPIKU, a tam nikt o niczym nie słyszał.
ArsMachina - 2011-02-02, 19:44
:
AM napisał/a:
Dabliu napisał/a:
AM napisał/a:
Mam nadzieję, że nie jest tak źle, jak na to wygląda i pozory mylą? Nie chodzi mi bynajmniej o dobór książek i szatę graficzną...


A o co chodzi?


O aspekt trafiania na rynek. Nawet ważniejszy od doboru tytułów. Jeśli to przedsięwzięcie ma się udać, kluczowi dystrybutorzy muszą wiedzieć na kilka tygodni przed premierą książki o jej istnieniu i nowym wydawcy. W tym tygodniu upływa na przykład termin zgłaszania marcowych tytułów do EMPIKU, a tam nikt o niczym nie słyszał.

Panie Andrzeju, uprzejmie prosimy o nieuprawianie względem nas czarnego PR.

Wszystkich zainteresowanych przepraszamy za przedłużające się milczenie, które związane jest z faktem, iż natrafiliśmy na kłopot natury technicznej (poważna choroba programisty przygotowującego naszą stronę internetową) i mamy kilka dni opóźnienia. Dzięki szybkiej reakcji sytuacja jest już pod kontrolą, a witryna ruszy w ciągu najbliższych dni. Wtedy też dużo rzeczy powinno się wyjaśnić, a my będziemy mogli odpowiedzieć na nurtujące pytania.
ASX76 - 2011-02-02, 20:06
:
ArsMachina napisał/a:
AM napisał/a:


O aspekt trafiania na rynek. Nawet ważniejszy od doboru tytułów. Jeśli to przedsięwzięcie ma się udać, kluczowi dystrybutorzy muszą wiedzieć na kilka tygodni przed premierą książki o jej istnieniu i nowym wydawcy. W tym tygodniu upływa na przykład termin zgłaszania marcowych tytułów do EMPIKU, a tam nikt o niczym nie słyszał.

Panie Andrzeju, uprzejmie prosimy o nieuprawianie względem nas czarnego PR.



Ja tu widzę raczej troskę bardziej doświadczonego kolegi po fachu, który w odpowiedzi na pytania forumowiczów odpowiedział/poruszył ważny aspekt, bez złych intencji, wszakże.
Toudisław - 2011-02-02, 20:13
:
ASX76 napisał/a:
Ja tu widzę raczej troskę bardziej doświadczonego kolegi po fachu, który w odpowiedzi na pytania forumowiczów odpowiedział/poruszył ważny aspekt, bez złych intencji, wszakże.

Podohbnie. OLbawiam się że to co pisze AM jest po prostu logiczne i spójne. Myślę, że nie życzy wam upadku ;)
A dystrybucja to podstawa
ArsMachina - 2011-02-02, 20:31
:
Ponownie proszę o jeszcze odrobinkę cierpliwości i nie wyciąganie pochopnych wniosków. Czujemy, że większość obaw rodzi pewien przestój informacyjny związany z opóźnieniem pojawienia się strony internetowej, czemu nie zdołaliśmy zapobiec wcześniej, gdyż było to wydarzenie zupełnie niespodziewane i od nas niezależne.

Ze swojej strony zapewniam, że wszystkie nasze posunięcia są częścią przemyślanego planu. Chciałbym móc powiedzieć odrobinę więcej, ale obawiam się, że muszę poczekać z tym jeszcze tych kilka dni.
ASX76 - 2011-02-02, 20:48
:
Niecierpliwie czekam na dobre wieści i życzę powodzenia! :-)
AM - 2011-02-02, 21:05
:
ArsMachina napisał/a:
Panie Andrzeju, uprzejmie prosimy o nieuprawianie względem nas czarnego PR.


To nie ma nic wspólnego z czarnym PR. Nie mam nic przeciwko nowym wydawcom, tym bardziej, że wydających bardziej wymagające książki jest jak na lekarstwo. Zastanawiam się w ogóle skąd taki pomysł. Nie wiem jak idą wam rozmowy handlowe, ale są teraz ważniejsze od repertuaru i strony. Nie wiem czy zdecydowaliście już, kto wprowadzi wasze książki do EMPIKU (który dystrybutor), ale jego wybranie i dogadanie się będzie kluczową decyzją. Tak jak ogarnięcie całej dystrybucji. Mam nadzieję, że nie chcecie olać EMPIKU, bo to tak jakbyście strzelili sobie w stopę na samym początku (mam nadzieję, że nie wpadliście na pomysł sprzedaży książek przez wybrane księgarnie z pominięciem dystrybutorów). W każdym razie już wkrótce, jeśli tego jeszcze nie zrobiliście (na początku napisałem o tym, że pozory mogą mylić) wprowadzenie Steampunku do dystrybucji w lutym z udziałem EMPIKU nie będzie możliwe; z czysto proceduralnych powodów. Tak jak i zrobienie tego samego z Wattsem w marcu. I przy okazji życzę jak najwięcej sukcesów i powodzenia.
ArsMachina - 2011-02-02, 21:48
:
AM napisał/a:
I przy okazji życzę jak najwięcej sukcesów i powodzenia.

Dziękujemy i życzymy tego samego.
ArsMachina - 2011-02-13, 18:54
:
Po dłuższym okresie milczenia prezentujemy naszą filozofię, którą mamy nadzieję, że czytelnicy przetrawią sobie na spokojnie w domowym zaciszu przed rozpoczęciem sprzedaży.

"Nasza filozofia jest bardzo prosta: dostarczenie czytelnikom DOBREJ LITERATURY w NISKIEJ CENIE, przy zachowaniu WYSOKIEJ JAKOŚCI. Kluczem do tego będzie kanał dystrybucji – sieć. Dystrybucja książek przez Internet niesie ze sobą szereg korzyści: niższą cenę oraz dostępność przy zachowaniu tej samej, wysokiej jakości.

Niższa cena i darmowa przesyłka
Oba te założenia realizujemy dzięki rezygnacji z pośredników. Wielu czytelników nie zdaje sobie sprawy z faktu, że hurtownicy i dystrybutorzy żądają od wydawców dużych zniżek sięgających nawet 50-60% ceny okładkowej. Dla wielkich wydawnictw sprzedających po kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy poczytnych autorów nie jest to kłopot, ale co z pozostałymi? Problem ten postanowiliśmy rozwiązać dzięki zaproponowaniu takiego systemu sprzedaży, by każdy krok na drodze Wydawnictwo -> Książka -> Klient był dla tego ostatniego jak najmniej uciążliwy. Dzięki takiemu rozwiązaniu, ceny wydawanych przez nas książek spadną z poziomu standardowych jak na dzień dzisiejszych 35-45 złotych do pułapu około 30 złotych i mniej, bez dodatkowych opłat. Podstawowe koszty wysyłki (ekonomiczną przesyłkę Pocztą Polską, za priorytet dopłacicie tylko 2 zł) bierzemy na siebie. Mówiąc w skrócie – będzie można korzystać z darmowej wysyłki. I to nie tylko w przedsprzedaży. Co więcej, namawiając tych samych przyjaciół, z którymi kiedyś wspólnie zamawialiście książki, żeby podzielić się kosztami wysyłki, nie tylko nie będziecie zmuszeni dokładać do zakupów, ale jeszcze otrzymacie od nas rabat!

Dostępność
Druga kwestia – dostępność. Czy zdarzyło się Wam kiedyś udać do księgarni lub Empiku w poszukiwaniu upragnionej pozycji, tylko żeby odkryć, że książki nie ma na półce? U nas taki problem nie występuje. Zamówiona książka zostanie natychmiast przygotowana do wysyłki i wysłana w ciągu następnych 24 godzin. Oszczędzi to Wam czasu, nerwów, a dodatkowo zaoszczędzi pieniądze za transport.

Jakość
A co z jakością? Wszystkie nasze książki drukujemy w dużych, uznanych drukarniach, gdzie dbałość o książki jest sprawą pierwszorzędną. Wszystkie paperbacki zostaną wydane na wysokiej jakości papierze ekologicznym, natomiast hardbacki będą olśniewać bielą stronic, niczym nie odstając od obecnych pozycji na rynku. Jakość wydań jest dla nas kwestią równie istotną, co cena, gdyż chcemy, by nasi klienci byli tak samo zadowoleni z otrzymanej pozycji, co ich portfele z niedużego ubytku.

Co to oznacza dla czytelników?
Co powiecie na to, żeby „Steampunk”, 350 stron w formacie A5 napakowanych tekstem do granic możliwości, kosztował w przedsprzedaży 29,90 PLN? A na „Rozgwiazdę” w cenie 27,90 zł? Bez żadnych haczyków i ukrytych kosztów. Z dostawą prosto do domu. A co jeśli powiemy, że wszystkie nasze książki będą wydawane w równie przystępnych cenach?

Mamy nadzieję, że zwróciło to waszą uwagę i zachęciło do tego, żeby dalej śledzić nasze poczynania."
toto - 2011-02-13, 19:05
:
Proste pytanie. Jedynym miejscem gdzie kupię wasze książki będzie sklep internetowy wydawnictwa Ars Machina?
Beata - 2011-02-13, 19:10
:
Z tej notki, zamieszczonej na stronie wydawnictwa, wynika, że w przyszłości - tak. A Steampunk być może przez aledrogo.
ArsMachina - 2011-02-13, 19:24
:
toto napisał/a:
Proste pytanie. Jedynym miejscem gdzie kupię wasze książki będzie sklep internetowy wydawnictwa Ars Machina?

Aboslutnie nie. Powolutku nawiązujemy kolejne kontakty z księgarniami, gdzie również będzie można zakupić nasze książki. Zdajemy sobie sprawę, że przecieranie szlaków na zupełnie nowym gruncie nie będzie łatwe, ale docelowo nasze książki każdy będzie mógł nabyć w swoich ulubionych księgarniach (zarówno internetowych, jak i stacjonarnych, jeśli takowe będą zainteresowane współpracą). Jedyne czego chcieliśmy uniknąć w takiej sytuacji to wikłania się w długoterminowe umowy z hurtownikami, które w ogólnym rozrachunku są niekorzystne dla czytelników. Posługując się cyferkami - chcieliśmy uniknąć cen na poziomie: "Steampunk" 42+ PLN, "Rozgwiazda" 35+ PLN itd.
ASX76 - 2011-02-13, 20:25
:
Wasza Filozofia bardzo mi się podoba. Będę trzymał kciuki, żeby wszystko się udało! :)
batou - 2011-02-13, 20:55
:
Wreszcie ktoś się na serio odważył! Życzę powodzenia! Czekam na szczegóły i możliwość zamawiania. Macie we mnie już klienta :)
MadMill - 2011-02-14, 18:47
:
Solaris też chciał i się przymierzał, ale się wystraszyli w ostatniej chwili.

Ja tam takie coś popieram, jakieś niestandardowe podejście wreszcie.
MORT - 2011-02-14, 18:53
:
To w Solarisie nie było tak, że to ludzie się buntowali, że nie będą mogli kupować w sklepach?
It tak ta książka była dostępna w ich sklepie internetowym dużo taniej niż w zwykłych sklepach.
Tomasz - 2011-02-14, 18:58
:
Ars Machino ja was popieram ale nie wierzę w to że znajdziecie przez neta tylu kupców, że wam się to wydawanie opłaci. Musielibyście też mieć potężną reklamę żeby ludzie o tym wiedzieli. Masa osób, myślę że większość kupujących książki dowiaduje się o ukazaniu jakiejś pozycji gdy zobaczy ją na półce w księgarni.
Piszą tu niektórzy o Solarisie. Solaris miał teoretycznie łatwiej, bo miał sporą grupę kupujących w swojej księgarni, a jednak się na to nie zdecydowali. To o czymś świadczy.
Serii książek Zwrotnice czasu się w księgarniach nie uświadczy, empiki o nich nie słyszały. Wiadomo jaka jest sprzedaż tych tytułów? One nie muszą zarabiać bo wydanie jest dofinansowane. Wy zarobić musicie.
MadMill - 2011-02-14, 19:06
:
MORT napisał/a:
It tak ta książka była dostępna w ich sklepie internetowym dużo taniej niż w zwykłych sklepach.

Egan? Poza Empikiem (bo tam nie bywam) to był wszędzie, a na allegro taniej niż na Solarisnet.

Ja nie będę oceniał czy to dobrze, czy źle z punktu ekonomicznego, bo nie mam wszystkich informacji o całym przedsięwzięciu. Może być tak, że przy dystrybucji tylko sieciowej wystarczy np. wynik sprzedaży w granicach jakiś 30-40% poziomu klasycznego dystrybuowania.
ArsMachina - 2011-02-14, 19:37
:
Tomasz napisał/a:
Wy zarobić musicie.

Musicie, nie musicie. To nie tak, ze jesli nam sie nie sprzeda w ciagu kilku miesiecy, to bedziemy musieli zdrapywac tynk ze scian do jedzenia. ;) Ciężko pracujemy, żeby nie musieć się z tym projektem nadmiernie spieszyć i móc wyzbyć się pesymistycznych myśli.

A odnośnie pozostałych... Będziemy trąbić o tym, gdzie tylko się da; odwiedzać z naszym sklepikiem konwenty; udzielać się, przekonywać, dyskutować i walczyć do ostatniego czytelnika. Innego wyjścia nie ma. :)
Tomasz - 2011-02-14, 19:45
:
ArsMachina napisał/a:
Tomasz napisał/a:
Wy zarobić musicie.

Musicie, nie musicie. To nie tak, ze jesli nam sie nie sprzeda w ciagu kilku miesiecy, to bedziemy musieli zdrapywac tynk ze scian do jedzenia. ;) Ciężko pracujemy, żeby nie musieć się z tym projektem nadmiernie spieszyć i móc wyzbyć się pesymistycznych myśli.

A odnośnie pozostałych... Będziemy trąbić o tym, gdzie tylko się da; odwiedzać z naszym sklepikiem konwenty; udzielać się, przekonywać, dyskutować i walczyć do ostatniego czytelnika. Innego wyjścia nie ma. :)


Trzymam kciuki i książki kupię oczywiście. Jak Wam się uda, to my będziemy mieć więcej dobrych książek.
ASX76 - 2011-02-14, 20:12
:
Jak wygląda kwestia z nakładem Waszej debiutanckiej książki, jeśli to nie sekret? Czy będziecie minimalizować ryzyko przez ograniczenie liczby egzemplarzy? Ile mniej więcej musicie sprzedać "Steampunk", żeby nie stracić na tym interesie?
ArsMachina - 2011-02-14, 20:25
:
Pełną liczbę nakładu na razie zostawię dla siebie. Minimalna wielkość nakładu została przeze mnie ustalona z agencją, więc to, ile książek wydrukowaliśmy zostało nam niejako narzucone (aczkolwiek pozytywnie wynegocjowane ;) ). A żeby nie stracić na interesie musimy sprzedać jakieś 400 egz. Slownie: czterysta. :)
ASX76 - 2011-02-14, 20:33
:
Wydaje mi się, że ta liczba jest jak najbardziej realna do osiągnięcia. :-) Pytanie tylko, ile dajecie sobie czasu na jej uzyskanie (lub przekroczenie)? Trzy miesiące od chwili wydania?
Czy w sytuacji, gdy czas oczekiwania nieco się zwiększy, może stanowić to problem?
Tomasz - 2011-02-14, 20:44
:
Planujecie ewentualne dodruki? Macie do tego prawo? Czy to jednorazowe wydanie? Pytam, bo jeśli nakład mały, to szybko stanie się książka rarytasem, a ten co kupi dwa egzemplarze może zrobić niezłą inwestycję.. :mrgreen:
ArsMachina - 2011-02-14, 20:45
:
Mysle, ze w sytuacji, w jakiej jestesmy (nowe wydawnictwo, dopiero docieramy do czytelnikow, musimy zyskac zaufanie klientow i udowodnic, ze nie jestesmy "firma krzakiem") moze to potrwac dluzej niz trzy miesiace. A moze krocej. Nie stawiamy sobie deadline'u, po ktorym bedziemy sie zwijac. To byloby niepowazne i nie fair wobec czytelnikow, ktorzy maja nadzieje np. na zobaczenie calej Trylogii Ryfterow. Nasz cel to sprzedac ten naklad w ciagu 4 lat, bo tyle wynosi okres trwania kontraktu. Prawde powiedziawszy jest za wczesnie, zeby dokonywac jakichkolwiek krotkodystansowych, czy dlugodystansowych zalozen. :)
ArsMachina - 2011-02-14, 20:54
:
ASX76 napisał/a:
Czy w sytuacji, gdy czas oczekiwania nieco się zwiększy, może stanowić to problem?

Raczej nie. Jak pisalem juz kilka razy wczesniej, ciezko pracujemy nad tym, zeby nie musiec spieszyc sie z tym projektem. Mowiac oglednie - ciagle jeszcze zarabiamy na zycie, zajmujac sie zleconymi tlumaczeniami i szeregiem mniejszych projektow. Kazdego dnia wkladamy bardzo duzo wysilku, zeby wszystko sie powiodlo.

Tomasz napisał/a:
Planujecie ewentualne dodruki? Macie do tego prawo? Czy to jednorazowe wydanie? Pytam, bo jeśli nakład mały, to szybko stanie się książka rarytasem, a ten co kupi dwa egzemplarze może zrobić niezłą inwestycję.. :mrgreen:

Jeśli nakład zejdzie szybko (choc co znaczy "szybko" jeszcze nie jestem w stanie okreslic :) ), to dodruki beda. Mamy do nich prawo. A kupowanie dwoch egzemplarzy i tak bedzie inwestycja - inwestycja czytelnicza, bo bedzie to oznaczalo, ze Wydawnictwo sprzedalo o jeden egzemplarz wiecej, pozwalajac jego wlascicielom na snucie dalszych planow odnosnie linii wydawniczej. :)

EDIT: Przepraszam za double posta. Nie zdazylem juz skasowac poprzedniego.
ASX76 - 2011-02-14, 21:20
:
Jeśli Waszym celem jest sprzedanie nakładu "Steampunk" w ciągu 4 lat w nakładzie co najmniej 400 egz., to czy podobny parametr tyczy się również "Rozgwiazdy" Wattsa?
Zaraz te dwie pozycje, a co dalej? Można liczyć na II część cyklu Rifters jako trzecią Waszą knigę w stosunkowo niedługim odstępie czasowym, czy po udanym starcie czeka nas jakaś dłuższa (nie)planowana przerwa?
Shadowmage - 2011-02-14, 21:29
:
ASXie mieszasz, opłacalność sprzedaży a całość nakładu to dwie różne rzeczy.
Himura - 2011-02-14, 21:29
:
We mnie też macie Klienta - tylko Wasza strona Internetowa na razie nie pozwala na złożenie zamówienia - kiedy będzie w 100% sprawna?
ASX76 - 2011-02-14, 21:49
:
Shadowmage napisał/a:
ASXie mieszasz, opłacalność sprzedaży a całość nakładu to dwie różne rzeczy.


ArsMachina napisał/a:
Nasz cel to sprzedac ten naklad w ciagu 4 lat, bo tyle wynosi okres trwania kontraktu.

ArsMachina - 2011-02-14, 22:35
:
ASX76 napisał/a:
Jeśli Waszym celem jest sprzedanie nakładu "Steampunk" w ciągu 4 lat w nakładzie co najmniej 400 egz., to czy podobny parametr tyczy się również "Rozgwiazdy" Wattsa?

Shadowmage ma racje. 400 egz. to jest ten prog, kiedy nie wtopimy zadnych swoich pieniedzy. Sprzedanie calego nakladu na przestrzeni tych 4 lat to rzecz nieco odmienna. :)

ASX76 napisał/a:
Zaraz te dwie pozycje, a co dalej? Można liczyć na II część cyklu Rifters jako trzecią Waszą knigę w stosunkowo niedługim odstępie czasowym, czy po udanym starcie czeka nas jakaś dłuższa (nie)planowana przerwa?

A potem bedziemy sie starali przeplatac. Mamy na oku kilka steampunkowych pozycji, mamy tez troche sci-fi (nie tylko Watts). Nawet myslelismy o fantasy. Oczywiscie sporo bedzie zalezec od plynnosci finansowej, ale mamy nadzieje, ze duzych przestojow nie bedzie.

Himura napisał/a:
We mnie też macie Klienta - tylko Wasza strona Internetowa na razie nie pozwala na złożenie zamówienia - kiedy będzie w 100% sprawna?

Niestety mamy dwutygodniowa obsuwe. W normalnych okolicznosciach strona by juz stala. Od jutra (albo jeszcze dzis wieczorem) bedzie mozna zakupic ksiazke w przedsprzedazy, ktora przeprowadzimy przez Allegro dokladnie na takich samych zasadach, jak gdybysmy przeprowadzali ja dzieki swojej stronie. Linka zapodam, gdy tylko bedzie gotowy.
ASX76 - 2011-02-14, 22:51
:
ArsMachina napisał/a:


A potem bedziemy sie starali przeplatac. Mamy na oku kilka steampunkowych pozycji, mamy tez troche sci-fi (nie tylko Watts). Nawet myslelismy o fantasy. (...)



Tytuły? Nazwiska? ;)

Skąd idea z parciem na steampunkowe książki? Nie ukrywam, że mam w stosunku do tej odmiany fantastyki nieco ambiwalentne odczucia i o wiele bardziej pozytywnie zareagowałbym na hard s-f, zwłaszcza pokroju Wattsa... ;)
ArsMachina - 2011-02-14, 23:06
:
ASX76 napisał/a:
Tytuły? Nazwiska? ;)

Cicho sza.

ASX76 napisał/a:
Skąd idea z parciem na steampunkowe książki? Nie ukrywam, że mam w stosunku do tej odmiany fantastyki nieco ambiwalentne odczucia i o wiele bardziej pozytywnie zareagowałbym na hard s-f, zwłaszcza pokroju Wattsa... ;)

Wiec ambiwalencje nalezy zamienic na pozytywne odczucia wzgledem podgatunku, siegajac po cos porzadnego - np. antologie przekrojowa. :)
AdamB - 2011-02-14, 23:09
:
ASX76 napisał/a:
Tytuły? Nazwiska? ;)

Kontakty? Adresy?
Prokurator? Przyszły wydawca? :-/
Brzuzka - 2011-02-14, 23:25
:
Kupuję jak tylko się pojawi 8)
Mam nadzieję, że moje drobne wsparcie pomoże, a ja będę mógł przeczytać coś nowego bo Steampunku jeszcze nie tykałem. Oprócz tego podoba mi się wasza walka o tanią książkę, sam jestem szczerym wrogiem empiku i ich polityki.
ASX76 - 2011-02-14, 23:49
:
ArsMachina napisał/a:

Wiec ambiwalencje nalezy zamienic na pozytywne odczucia wzgledem podgatunku, siegajac po cos porzadnego - np. antologie przekrojowa. :)


Popracuje nad tą kwestią. ;) Nie wiem jak będzie ze "Steampunk", ale "Rozgwiazdy" zamierzam kupić od razu dwie, tym bardziej, że cena niezwykle kusząca. :-)

Szkoda, że nie udało się wydusić z Pana choć jednego nazwiska/tytułu z planów. ;)


AdamB -> Sądzisz, że inni wydawcy tylko czatują na tym forum, żeby dowiedzieć się co chce/planuje wydać ArsMachina, a gdy to nastąpi błyskawicznie podkupić prawa? ;)
DBS G. Szulc - 2011-02-15, 00:09
:
ASX76 napisał/a:
AdamB -> Sądzisz, że inni wydawcy tylko czatują na tym forum, żeby dowiedzieć się co chce/planuje wydać ArsMachina, a gdy to nastąpi błyskawicznie podkupić prawa? ;)


Raczej z życzliwym zainteresowaniem obserwują dyskusję, życząc nowemu graczowi jak najlepiej ;)
ArsMachina - 2011-02-15, 00:43
:
Zgodnie z obietnicą startujemy ze sprzedażą przedpremierową. Kanałem dystrybucyjnym jednorazowo będzie w tym przypadku Allegro. Koszt książki to 29,90 PLN. Można przy tym skorzystać z darmowej wysyłki. Warto się pospieszyć, bo cena ta będzie obowiązywać jedynie przez tydzień (cena normalna: 31,90 zł)!

Link do książki: http://allegro.pl/antolog...1462882907.html
Romulus - 2011-02-15, 07:46
:
Nie mam konta na Allegro, więc poczekam na premierę na stronie.
MadMill - 2011-02-15, 08:36
:
I po ptokach... kupione ;)
Toudisław - 2011-02-15, 09:55
:
ArsMachina napisał/a:
Link do książki: http://allegro.pl/antolog...1462882907.html

Zakupu dokonałem
ArsMachina, Z tego co widzę macie jakies bardzo małe koszty.Przyznam że mnie to dziwi ale wcale a wcale nie martwi. Mogę się domyśleć, że to lekko hobbistyczne wydawnictwo i jego parcownicy z czego innego się utrzymują. Ale to tylko taka hipoteza mała ;)
Powodzenia
Shadowmage - 2011-02-15, 10:03
:
To raczej nie ma czego się domyślać Toudi, skoro było to już powiedziane:)
Toudisław - 2011-02-15, 10:06
:
Shadowmage napisał/a:
To raczej nie ma czego się domyślać Toudi, skoro było to już powiedziane:)

No nie przeczytałem.
To jednak oznacza że eksperyment z taką formą sprzedarzy nie będzie w pełni miarodajny bo nie daje warunków dla klasycznego wydawnictwa
Shadowmage - 2011-02-15, 10:08
:
Jeśli okaże się sukcesem, to nie będą musieli robić dodatkowych fuch. Wtedy już miarodajne już będzie.
ArsMachina - 2011-02-15, 10:17
:
Shadowmage napisał/a:
To raczej nie ma czego się domyślać Toudi, skoro było to już powiedziane:)


Toudisław napisał/a:
To jednak oznacza że eksperyment z taką formą sprzedarzy nie będzie w pełni miarodajny bo nie daje warunków dla klasycznego wydawnictwa


Wrooooooc. Zle sie zrozumielismy. "Ars Machina" nie jest wydawnictwem hobbystycznym. Docelowo planujemy utrzymywac sie z wydawanych przez nas ksiazek. Na razie pracujemy duzo, zeby moc rozkrecic interes, dotrzec do ludzi i przekonac ich, ze mozna tanio wydawac fajne ksiazki.

A co do niskich kosztow... Coz, nam sie to oplaca. Moze da to do myslenia komus, jak gleboko siega do kieszeni czytelnikow machina hurtowniczo-dystrybucyjna. :)
Tanit - 2011-02-15, 10:36
:
Podoba mi sie takie podejście :) Choć to nie jest typ literatury za którym przepadam, będę wam bardzo mocno kibicować. Chociaż może kiedyś ;)
ArsMachina napisał/a:
A co do niskich kosztow... Coz, nam sie to oplaca. Moze da to do myslenia komus, jak gleboko i niepotrzebnie siega do kieszeni czytelnikow machina hurtowniczo-dystrybucyjna.

To zdanie daje do myślenia i zastanawiam się nad napisaniem pewnej refleksji na blogu ;) (dopiero go rozkręcam ale zapraszam: nie-tylko-polityczny.blogspot. com)
toto - 2011-02-15, 10:40
:
Ale to przecież nic nowego. AM co najmniej kilka razy wspominał, że pośrednicy zabierają około połowy ceny okładkowej. Wojtek Sedeńko też na to nieraz narzekał.

e:
A co do nakładu. Na tych fotkach z facebooka widać pewnie z 1.5-2k książek, niby niedużo, ale ok. 2k to standardowy nakład książek Solarisu, przynajmniej tak kiedyś podawał WS.
Toudisław - 2011-02-15, 10:55
:
ArsMachina napisał/a:
, jak gleboko siega do kieszeni czytelnikow machina hurtowniczo-dystrybucyjna. :)
50 %
nic nowego. Ale oni mają swoje koszta też. Problem w tym czy da się dla dużych nakładów robić bez pośredników. Nie wszyscy mają neta i nie wsyscy chcą w nim kupiwać ja np lubie przejżeć książkę przed zakupem
Jander - 2011-02-15, 10:57
:
Dlatego będą też w księgarniach, chociaż bez pośredników na pewno będzie to dłużej trwało.
Cezarix - 2011-02-15, 11:02
:
55% :)

Jeśli o mnie chodzi to trzymam kciuki mocno. To bardzo trudne przedsięwzięcie, ale powodzenia
MadMill - 2011-02-15, 11:02
:
Książka w księgarni kosztowałaby 42 zł (tak gdzieś było napisane), czyli z tego wydawnictwo dostałoby 21 zł. Tutaj wydawnictwo bierze, 29,90 - [prowizja allegro + koszty wysyłki] i pewnie zostaje więcej niż 21 zł do podziału na resztę kosztów.
Cezarix - 2011-02-15, 11:12
:
hmm 21zł * 400egz (czyli założone minimum zwrotu) = 8.400zł to bardzo ledwo pokrywa koszt druku 1,5 czy 2k (bo tyle egzemplarzy widzimy na fotach), a gdzie autorskie, tłumaczenie, okładka i skład. Przepraszam, że zaglądam do kieszeni ale staram się zrozumieć mechanizm. Rozumiem że skład czy tłumaczenie jest we własnym zakresie ale nie zmienia to faktu, że jest to jednak koszt.
MadMill - 2011-02-15, 11:26
:
Nie zdziwiłbym się, że te prawa autorskie to przy tych pierwszych książkach to wcale nie jest jakiś wielki wydatek. To jest VanderMeer i Watts w końcu
Toudisław - 2011-02-15, 11:53
:
Cezarix napisał/a:
55% :)

Z tego co wiem to zależy. o i nie bądzmi tacy precyzyjnie.Chodziło mi o około połowe

Co do kosztów to ja rozumiem ze 400 to ten próg kosztów gdzie się niedokłada gotówki z kieszeni. Koszty stałe na razie nie wliczają. No i z całą pewnoscią liczą na sprzedaż np tysiąca albo i więcej. Zobaczymy czy da się tyle egzemplarzy sprzedać " własnym sumotem " bez rozgłosu w naecie się nie da. Ale o Ars coraz więcej się mówi i pisze więc czemu nie
ArsMachina - 2011-02-15, 12:32
:
Sa i tacy hurtownicy, gdzie mozna wynegocjowac mniejsza znizke niz 50%, ale to na razie jest bez znaczenia.

Kluczem do sukcesu w tym wypadku jest wlasciwe przeliczenie REALNYCH kosztow i umiejetne negocjowanie cen. Przy sprzedazy wysylkowej, jak np. w przypadku Allegro, po odliczeniu kosztow wysylki oraz prowizji, do kasy Wydawnictwa trafia odrobinę więcej niż 21 zł. Przy zalozeniu, ze przemnozymy taka kwote przez 400 to otrzymamy sume, ktora zwroci nam pieniadze zainwestowane w druk, wykonanie okladki, sklad oraz korekte. Tlumaczenie istotnie jest prowadzone we wlasnym zakresie.

Dzieki umiejetnemu wykorzystaniu dotacji Unijnych, pozyskalismy duza czesc pieniedzy na licencje. Oczywiscie, liczymy je do kosztow ogolnych, ale wczesniej padlo pytanie, ile musimy sprzedac, zeby nie wtopic wlasnych pieniedzy. :)

Wiecej na ten temat mozemy pogadac osobiscie, bo nie chce sie tutaj rozpisywac. Prawdopodobnie bedziemy np. na Krakonie 2011 i tam na panelu mozemy podyskutowac.

@Toudi: Jesli lubisz pomacac ksiazki przed kupieniem, to wiedz, ze bedziemy sie pojawiac w calej Polsce na konwentach. Na te chwile niemal na 100% bedziemy na Krakonie oraz na Falkonie. Mysle tez o Pyrkonie, moze nawet Polconie. Bedzie mozna sie z nami spotkac, pogadac, wymienic uwagi, a nastepnie dobra za srodki platnicze. ;)
Tixon - 2011-02-15, 12:35
:
Obecność na Pyrkonie to bardzo dobry pomysł ;)
Cezarix - 2011-02-15, 12:46
:
:) no ja pisząc 55% miałem na myśli ten jeden jedyny "słuszny" kanał dystrybucji, którego nikt nie lubi a wszyscy chcą w nim uczestniczyć //mur
Toudisław - 2011-02-15, 13:25
:
ArsMachina napisał/a:
Wiecej na ten temat mozemy pogadac osobiscie, bo nie chce sie tutaj rozpisywac. Prawdopodobnie bedziemy np. na Krakonie 2011 i tam na panelu mozemy podyskutowac.

No ba. Ja was serdecznie zapraszam.

Cezarix napisał/a:
no ja pisząc 55% miałem na myśli ten jeden jedyny "słuszny" kanał dystrybucji, którego nikt nie lubi a wszyscy chcą w nim uczestniczyć //mur

O.. O oo wiem wiem o kogo chodzi XD
ASX76 - 2011-02-15, 15:26
:
Dobry link do "Steampunk" na Allegro:
http://allegro.pl/antolog...1462882907.html

Klienci zareagowali szybko. :-)
Jander - 2011-02-15, 15:32
:
Pójdzie sto? ;) Ja czekam na Wattsa, steampunk to nie moje klimaty.
ASX76 - 2011-02-15, 15:47
:
Jander napisał/a:
Pójdzie sto? ;)

Ja czekam na Wattsa, (..)



1. W końcu powinno, choć niekoniecznie na tej aukcji. ;)

2. No ba... :) Ja już nawet ołtarzyk dla książki naszykowałem. ;)
Brzuzka - 2011-02-15, 16:06
:
Machina ruszyła. Teraz powinniście zadbać o reklamę i stosowne newsy na "fantastycznych" portalach aby każdy potencjalny czytelnik dowiedział się o tej i innych aukcjach :-o
Himura - 2011-02-15, 17:34
:
Kupione :-)
Romulus nie musisz mieć konta na allegro by "kupić teraz"
mec - 2011-02-15, 17:37
:
ASX76 napisał/a:
Dobry link do "Steampunk" na Allegro:
http://allegro.pl/antolog...1462882907.html

Klienci zareagowali szybko. :-)


Mam i ja :mrgreen:
Tomasz - 2011-02-15, 19:44
:
ArsMachina napisał/a:
Warto się pospieszyć, bo cena ta będzie obowiązywać jedynie przez tydzień (cena normalna: 31,90 zł)!


Trochę mi optymizm względem Waszej przyszłości spadł. Tłumaczę. Porównywalna rozmiarami, tzn. ilością stron książka z MAGa kosztuje 35 zł. Czyli 3,10 drożej. Książka ponad 500 stron, to już wydatek np. 39 zł. Wy pisaliście, że faktycznie musiałaby kosztować powyżej 40 zł.
Różnica nie jest powalająca. Oczywiście musicie mieć minimalne, bądź zerowe koszty wysyłki, bo inaczej wyszłoby już dla kupującego drożej niż zwyczajnie w księgarni.

ArsMachina napisał/a:
Kluczem do sukcesu w tym wypadku jest wlasciwe przeliczenie REALNYCH kosztow i umiejetne negocjowanie cen.

Mam wątpliwości co do realnych kosztów. Ale po kolei.

ArsMachina napisał/a:
Przy zalozeniu, ze przemnozymy taka kwote przez 400 to otrzymamy sume, ktora zwroci nam pieniadze zainwestowane w druk, wykonanie okladki, sklad oraz korekte.

Jak widać nie liczycie tu licencji.

ArsMachina napisał/a:
Dzieki umiejetnemu wykorzystaniu dotacji Unijnych, pozyskalismy duza czesc pieniedzy na licencje.

To jednorazowy układ, później będziecie musieli płacić, czyli 400 egz. to będzie za mało, żeby się zwróciły koszty. Pytanie ile i w jakim czasie jesteście w stanie sprzedać egzemplarzy książek. Obawiam się że przy takiej dystrybucji jak planujecie to nawet te 400 możecie nie osiągnąć.
Konieczna będzie ogromna ilość działań aby w ogóle dotrzeć do czytelnika. Parę osób na różnych forach (bo taka rozmowa z nami to też takie właśnie działanie oczywiście) to jednak niewiele. Ktoś znajdzie na Allegro, ale też pewnie niewiele osób.
Dotąd nie widziałem reklam w czasopismach, ani na stronach internetowych, które powinny przekierowywać do działającej strony.

ArsMachina napisał/a:
Tlumaczenie istotnie jest prowadzone we wlasnym zakresie.

To może się okazać bardzo ważnym elementem. Tzn. jakość tłumaczenia. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie, że chcą się utrzymać z wydawania książek sami tłumaczycie wszystkie książki, które wydajecie i to się nie odbija jednocześnie na jakości tłumaczenia.
Tłumaczenie inne niż Wasze zwiększy Wam koszty i powyższą liczbę niezbędnych do odzyskania kosztów sprzedanych ilości egzemplarzy.

ArsMachina napisał/a:
Jesli lubisz pomacac ksiazki przed kupieniem, to wiedz, ze bedziemy sie pojawiac w calej Polsce na konwentach. Na te chwile niemal na 100% bedziemy na Krakonie oraz na Falkonie. Mysle tez o Pyrkonie, moze nawet Polconie. Bedzie mozna sie z nami spotkac, pogadac, wymienic uwagi, a nastepnie dobra za srodki platnicze. ;)

A dojazd, nocleg liczycie jako koszty? Czy to pomijacie, bo lubicie jeździć na konwenty?

Gdzieś tutaj w wątku też było, że z księgarniami być może też będziecie się dogadywać. Ciekawe na jakich zasadach. Mieszkam na Śląsku i tam nie ma się co oszukiwać, ale dla 90% czytelników liczy się tylko Empik i Matras, a z nimi pewnie nie będziecie chcieli rozmawiać.
Obserwując różne większe i mniejsze wydawnictwa przez ostatnie kilka lat, widać wyraźnie, iż wygrywają te które zdecydowały się na profesjonalnego dużego dystrybutora, na walkę o czytelnika w ramach sieciowych sieci sprzedaży, tych "złych". Te wydawnictwa poszerzają ofertę, wydają rzeczy nowe i ciekawe. Inni funkcjonują gdzieś na poboczu, na małą skalę, a czasami mam wrażenie że na wegetacji, utrzymując się z innych rzeczy.

Wszystko ma swoje plusy i minusy, ja tam lubię ofertę jaką mam w empiku, to że mam książkę w Tychach w dniu premiery a nie w małej księgarni dwa tygodnie później, jak się upomnę, zamówię itd. Że w czasie gdy są sprzedawane w księgarniach podręczniki to ich nie ma w empikach i nie ma efektu: "teraz w księgarni nie ma nowości póki handlujemy podręcznikami, niech pan przyjdzie za dwa tygodnie". A efekt ten jest i w księgarniach Matrasu.

Bardzo Wam kibicuję, ale mam obawy, że nie wytrwacie. Nie wierzę w sieć jako podstawową i samoistniejącą formę sprzedaży, ona może być skuteczna tylko pomocniczo. Jak już wspominałem, Solaris ma bazę kliku lub kilkunastu tysięcy osób które kupowały regularnie książki w Solarisie a wcześniej w Verbum, a jednak normalnie też można dostać ich książki, widać w tych drastycznych regułach drapieżnego rynku i tak się to opłaca. Wy startujecie od zera i zakładacie że taka dystrybucja Wam wystarczy.
A do tego jednak po przemyśleniu to cena nie jest powalająca. Jeśli na dystrybucji oszczędzacie 55% jak tu niektórzy wskazują, co cena książki powinna być niższa.
Sięgam po książkę z wydawnictwa Czarne, leżącą w Empiku, stron 450, autor zagraniczny, popularny twórca kryminałów, czyli raczej licencja nie za grosze, a cena 34,90. Wasza cena będzie w normalnej sprzedaży przy 344 stronach 31,90. 3 zł taniej? To ta niska cena?
Rozumiem że chcecie po prostu zarobić więcej na mniejszych nakładach. Czarne może zarabiać na egzemplarzu mniej bo sprzedaje więcej, bo ma różnych koników pociągowych Stasiuków i innych. No ale tak właśnie działa wydawnictwo.
Wy trochę chcecie działać jak hobbystyczne wydawnictwo specjalistyczne sprzedające wyłącznie wysyłkowo. I tu pytanie czy macie grupę odbiorców, która Was utrzyma? Na jakiej podstawie sądzicie że tyle osób będzie u Was kupowało?

Nie chciałbym sytuacji, że wyjdzie pierwszy tom Wattsa, może drugi, ale trzeciego już nie uświadczymy. Stąd moje wątpliwości. Bo jak wspominałem mocno Wam kibicuję.
ArsMachina - 2011-02-15, 23:14
:
Tomaszu, na wstepie dziekuje za tak obszerny komentarz, bo oznacza to, ze nasze dzialania wzbudzaja emocje, a to dla nas bardzo wazne.

Juz spiesze z odpowiedzia:
Cytat:
Trochę mi optymizm względem Waszej przyszłości spadł. Tłumaczę. Porównywalna rozmiarami, tzn. ilością stron książka z MAGa kosztuje 35 zł. Czyli 3,10 drożej. Książka ponad 500 stron, to już wydatek np. 39 zł. Wy pisaliście, że faktycznie musiałaby kosztować powyżej 40 zł.
Różnica nie jest powalająca. Oczywiście musicie mieć minimalne, bądź zerowe koszty wysyłki, bo inaczej wyszłoby już dla kupującego drożej niż zwyczajnie w księgarni.

Podawanie samej liczby stron jest rzeczą zupełnie niemiarodajną, jeśli jednocześnie nie porównuje się wymiarów książki, ułożenia tekstów, czcionek. "Steampunk" można byłoby spokojnie przerobić na 400-450, a moze nawet 500 stron. Przyciąć kilka mm z każdej strony (przypominam, że mamy do czynienia z wymiarem A5 ), odrobinkę zwiększyć margines, a zamiast 40 linijek na stronicy włożyć tam nieco bardziej standardowe 30-35. Można wszystko, ale byłoby to sztuczne powiekszanie objętości, kosztem druku, a co za tym idzie klientów. Z mojego punktu widzenia jest to zupełnie bezsensowne.

Nie ma również sensu porównywać książek z zupełnie różnych półek. Ok - przyjmuję do wiadomości, że kryminał na półce w EMPiKu kosztuje 35 zł. Ale ów kryminał ma bardzo realne szanse na sprzedanie się w kilkunastu tysiącach egzemplarzy, jeśli istotnie jest dobry. Takie porównywanie naprawdę nie ma najmniejszego sensu, bo może prowadzić do absurdów.

Patrząc zupełnie od innej strony - "Rozgwiazda" będzie posiadać ponad 400 stron, a docelowo będzie kosztować poniżej 30 zł. W przedsprzedaży będzie można jeszcze trochę zaoszczędzić. A teraz proszę mi znaleźć bardzo solidny, zagraniczny SF w takiej cenie. :)

Cytat:
Jak widać nie liczycie tu licencji.

Hmm, ale ja nie liczę licencji, bo ktoś spytał się mnie, ile musiałbym sprzedać egzemplarzy tej konkretnej książki, żeby nie utopić własnych pieniędzy. To z jakiej ilości sprzedanych egzemplarzy bylibyśmy naprawdę zadowoleni jest rzeczą nieco odmienną.

Cytat:
Dotąd nie widziałem reklam w czasopismach, ani na stronach internetowych, które powinny przekierowywać do działającej strony.

To prawda, ale pragnę zwrócić uwagę na fakt, że nie było jeszcze nawet oficjalnej premiery. Ogólnie rzecz ujmując - recenzje książki w najbliższym czasie powinny ukazać się w ponad 10-15 niezależnych od siebie wydawnictwach zarówno internetowych, jak i papierowych. Pojawią się również reklamy. Nie minęła jeszcze doba od kiedy rozpoczęliśmy jakąkolwiek sprzedaż. Spokojnie, nie wszystko na raz.

Cytat:
To może się okazać bardzo ważnym elementem. Tzn. jakość tłumaczenia. Tym bardziej, że nie wyobrażam sobie, że chcą się utrzymać z wydawania książek sami tłumaczycie wszystkie książki, które wydajecie i to się nie odbija jednocześnie na jakości tłumaczenia.

Tej logiki, przyznam, trochę nie rozumiem. Żeby tłumaczenie pozostało wciąż na wysokim poziomie wystarczy odrobinę spowolnić tempo wydawania. Zamiast 60 książek rocznie - 8-10, ale fajnych. I to przy założeniu, że naprawdę wszystko będziemy robić sami, co w ewentualnej perspektywie rozwoju raczej jest nierealne (czyt. jeśli wszystko dobrze pójdzie, to zatrudnianie dodatkowych osób będzie nieodzowne).

Cytat:
Jeśli na dystrybucji oszczędzacie 55% jak tu niektórzy wskazują, co cena książki powinna być niższa.

Wydaje mi się, że to zbyt duże uproszczenie, żeby można było z nim w ogóle dyskutować.

A teraz w dużym skrócie: dajmy się temu projektowi chociaż odrobinę rozwinąć. Jeśli za jakiś czas okaże się, że my się myliliśmy, a wszyscy "inni" mieli rację, wtedy z pokorą przyjmiemy porażkę. A jako że chcemy działać, wydawać i dawać czytelnikom radość z możliwości obcowania z fajną prozą, to będziemy walczyć, żeby nie zatonąć, czyli poszukamy dystrybutora, który pomoże nam w dotarciu do szerszego targetu. Ale teraz? Jeszcze nawet na dobre nie zaczęliśmy działać. :)
mad5killz - 2011-02-15, 23:40
:
Minęło prawie 24 godziny od wystawienia aukcji, a już 40 egzemplarzy znalazło nabywców. (:

Gdzie oprócz tego forum informowaliście o przedsprzedaży?


edit: Głupie pytanie, facebook.
utrivv - 2011-02-16, 09:55
:
Zamówiłem na allegro ale miałem kłopot z zapłaceniem - wyskakiwał tajemniczy błąd SSL ui musiałem płacić "z konta". Martwi mnie to o tyle że teraz muszę wierzyć że książka zostanie wysłana na poprawny adres (przy płatności z allegro nie ma niebezpieczeństwa). Poczekamy zobaczymy :)
ArsMachina - 2011-02-16, 10:04
:
Prosze sie nie martwic. Nowy adres odnotowalismy i tam wlasnie zostanie skierowana przesylka. :)
Beata - 2011-02-16, 17:12
:
ArsMachina napisał/a:
Podawanie samej liczby stron jest rzeczą zupełnie niemiarodajną, jeśli jednocześnie nie porównuje się wymiarów książki, ułożenia tekstów, czcionek. "Steampunk" można byłoby spokojnie przerobić na 400-450, a moze nawet 500 stron. Przyciąć kilka mm z każdej strony (przypominam, że mamy do czynienia z wymiarem A5 ), odrobinkę zwiększyć margines, a zamiast 40 linijek na stronicy włożyć tam nieco bardziej standardowe 30-35. Można wszystko, ale byłoby to sztuczne powiekszanie objętości, kosztem druku, a co za tym idzie klientów. Z mojego punktu widzenia jest to zupełnie bezsensowne.

Już za samo powyższe stwierdzenie należy się wydawnictwu medal. Rany, jak mnie irytują opisane zabiegi, to ludzkie pojęcie przechodzi. Tup, tup, tup... przeszło. Bo nienaturalnie powstała grubość poszczególnych książek - wbrew pozorom - ma znaczenie.

Zakup na allegro poczyniony. I powiem tak - nawet gdyby prace ze stroną się przedłużały i bylibyście zmuszeni tę formę dystrybucji zastosować przy następnej książce (absolutnie tego nie życzę, po prostu przedstawiam niekorzystny scenariusz), to z mojego punktu widzenia nic nie szkodzi. Abym tylko we właściwym momencie otrzymała link do kolejnej aukcji. Wiem, zaprezentowałam skrajny egoizm, ale czyż wszyscy wielbiciele dobrych opowieści nie są tacy? :> Moszczą się wygodnie z książką i przenoszą do innego świata. Całkiem samotnie. Z własnego wyboru. I jeszcze mają świadomość, że zapłacili mniej, niż inni.
ArsMachina - 2011-02-19, 14:52
:
To teraz mały pokaz, na potwierdzenie wcześniejszych słów - "Steampunk" od środka:
http://www.facebook.com/a...98507558&ref=mf
Tomasz - 2011-02-19, 15:34
:
Zakupiłem już z opcją wysyłki priorytetem. Czyli kiedy sam sobie zajrzę do środka? Wysyłacie od razu w poniedziałek?
ArsMachina - 2011-02-19, 15:38
:
Wysyłamy cały czas na bieżąco. Czyli jeśli wpłata została zaksięgowana jeszcze w piątek, to książka już jest w drodze. Natomiast jeżeli nie, to zostanie wysłana w poniedziałek.
xan4 - 2011-02-19, 17:02
:
Wysyłają na bieżąco, dostałem po dwóch dniach od zakupu, zgadza się :)
Brzuzka - 2011-02-21, 14:10
:
w końcu udało mi się uporać z problemem braku elektronicznej gotówki:) Książka kupiona, mam nadzieje że będzie u mnie szybciutko, bo po sesji apetyt jest ogromny:)
Himura - 2011-02-21, 17:06
:
Też już mam / przyszło dziś / tylko ja wciąż w pracy ale Żona dała znać :-)
Romulus - 2011-02-21, 17:24
:
A od kiedy będzie można kupować poza Allegro? Bo, sorry, dla jednego wydawnictwa nie będę sobie tam konta zakładał (chyba że można kupić bez konta?) ;) A książkę chętnie bym nabył.
MadMill - 2011-02-21, 17:41
:
Można bez. Wciśnij Kup teraz i Cię poprowadzi.
ArsMachina - 2011-02-21, 17:46
:
Romulus napisał/a:
A od kiedy będzie można kupować poza Allegro? Bo, sorry, dla jednego wydawnictwa nie będę sobie tam konta zakładał (chyba że można kupić bez konta?) ;) A książkę chętnie bym nabył.

Allegro wprowadziło opcję kupowania bez konta. Wystarczy zrobić tak, jak mówi MadMill.

Na naszej stronie oczywiście też będzie można sobie zamawiać bez zakładania konta. To takie małe info na najbliższą przyszłość. :)
mec - 2011-02-21, 18:14
:
no to 1 została :)
ArsMachina - 2011-02-21, 18:20
:
mec napisał/a:
no to 1 została :)

Wystawiliśmy dodatkową aukcję: http://allegro.pl/antolog...1473743378.html , zeby w razie czego nikt nie poczul sie dotkniety, ze nie zdazyl w przedsprzedazy. Aukcja skonczy sie dzis o polnocy. :)
MrSpellu - 2011-02-21, 18:33
:
No to i ja sobie kupiłem, co mi tam :P
toto - 2011-02-21, 20:02
:
Jak na nowego gracza, sprzedającego przez internet produkt, którego nie można było wcześniej zobaczyć, chyba nieźle wam poszło - ponad 100 sztuk w tydzień. Jestem naprawdę pod wrażeniem.

Sama książka robi jak najlepsze wrażenie, mam nadzieję, że i podczas lektury się nie zawiodę. Teraz czekam na Riftersów, najlepiej wszystkie części.
Tomasz - 2011-02-21, 20:08
:
A co ze stroną? Dzisiaj jeszcze nie sprawdzałem, ale wczoraj ciągle wyglądała jak w budowie. Do tego sporo błędów ortograficznych na stronie itd.
No i najważniejsze, mój antywirus was zgłasza jako stronę podejrzaną tzn: "informacje o zabezpieczeniach nie są dostępne". Myślę że warto z tym coś zrobić. Pogońcie tego, który wam stronę tworzy. Aha i sterczy przycisk Kup przy Steampunku, ale oczywiście nie działa.

A z pochwał, to już mi książka przyjechała, tyle że listonosz zamiast przynieść walnął awizo do skrzynki (a babcia z dzieckiem była cały dzień w domu, kocham PP) i muszę jutro jakoś dać radę podejść na moją wybitną pocztę otwartą w godzinach, kiedy porządny człowiek jest w pracy. Jak jutro otworzę przesyłkę to się pochwalę jak mi się książka podoba.
ASX76 - 2011-02-21, 20:10
:
toto napisał/a:
Jak na nowego gracza, sprzedającego przez internet produkt, którego nie można było wcześniej zobaczyć, chyba nieźle wam poszło - ponad 100 sztuk w tydzień. Jestem naprawdę pod wrażeniem.

Teraz czekam na Riftersów, najlepiej wszystkie części.


1. To akurat raczej nie jest zbyt miarodajne, ponieważ w pierwszej kolejności skusili się klienci reagujący na nowe pozycje fantastyczne niczym muszki na lep i "trzymający odnoża na pulsie". ;) Ilu ich mamy w Polsce?

2. So say we all! :)
ArsMachina - 2011-02-21, 20:46
:
toto napisał/a:
Jak na nowego gracza, sprzedającego przez internet produkt, którego nie można było wcześniej zobaczyć, chyba nieźle wam poszło - ponad 100 sztuk w tydzień. Jestem naprawdę pod wrażeniem.

ASX76 napisał/a:
To akurat raczej nie jest zbyt miarodajne, ponieważ w pierwszej kolejności skusili się klienci reagujący na nowe pozycje fantastyczne niczym muszki na lep i "trzymający odnoża na pulsie". ;) Ilu ich mamy w Polsce?

My sami nie wiemy, co o tym myśleć. Tak naprawdę może to oznaczać cokolwiek. Znacznie więcej sensu będzie miało podsumowanie półrocza, gdzieś pod koniec czerwca, gdy do sprzedaży trafi już nasza trzecia książka (którą, mamy nadzieję, pozytywnie Was zaskoczymy).

Tomasz napisał/a:
A co ze stroną? Dzisiaj jeszcze nie sprawdzałem, ale wczoraj ciągle wyglądała jak w budowie. Do tego sporo błędów ortograficznych na stronie itd.

Strona już stoi. Zostały drobnostki do poprawy, ale już sobie można łazić po różnych zakamarkach. Zawartość będzie uzupełniana na bieżąco.

Ale właśnie, muszę spytać - gdzie te błędy ortograficzne? Bo to samo napisał ktoś inny w komentarzu (chociaż biorąc pod uwagę imię, to chyba mogła być to ta sama osoba) i chciałbym poprawić, jeśli istotnie zakradła się jakaś literówka czy coś.

Tomasz napisał/a:
Aha i sterczy przycisk Kup przy Steampunku, ale oczywiście nie działa.

Poganiamy, poganiamy, ale chłopaki niestety natrafili na problem natury technicznej. Z tego, co mi wiadomo, sklep będzie aktywny od jutra. Już stoi na serwerze tylko wyskakuje jakiś błąd administracyjny. Ale to drobnostka.
MadMill - 2011-02-21, 20:58
:
ArsMachina napisał/a:
Znacznie więcej sensu będzie miało podsumowanie półrocza, gdzieś pod koniec czerwca, gdy do sprzedaży trafi już nasza trzecia książka (którą, mamy nadzieję, pozytywnie Was zaskoczymy).

Antologia New Weird wcale takim zaskoczeniem nie będzie, no chyba wydacie coś Wolfe'a ;P

A jeśli chcecie ciągnąć serie Steampunk i S-F to może Baxter?
toto - 2011-02-21, 21:10
:
Brasyl McDonalda (AM kolejny raz napisał, że Mag nie jest tą książką zainteresowany; ale to samo kiedyś pisał o Song of Time MacLeoda i wznowieniu KNS Wolfe'a) i Paul McAuley (czy nie ma w tym kraju innych ludzi, którym podobały się jego książki wydane u nas przez Zysk i S-ka?) :-) . Takie marzenia. Wolfe to w ogóle kosmos by był. ;)
Jander - 2011-02-21, 21:14
:
Ja tam liczę, że coś na miarę Wattsa. Aczkolwiek najprawdopodobniejszy wydaje się New Weird.
ArsMachina - 2011-02-21, 21:25
:
Jander napisał/a:
Ja tam liczę, że coś na miarę Wattsa. Aczkolwiek najprawdopodobniejszy wydaje się New Weird.

Ciepło, ciepło. O "New Weird" w ogóle nie myśleliśmy do tej pory, więc... :)

Ale ciiiiii. Na razie cicho sza.
ASX76 - 2011-02-21, 21:30
:
Na litość boską, coś na miarę Wattsa?? //slina Prosimy!! :))
Jander - 2011-02-21, 21:35
:
A czy to będzie autor niewydawany współcześnie w Polsce? Vide Robert Charles Wilson czy Vernor Vinge.
ASX76 - 2011-02-21, 21:42
:
ArsMachina napisał/a:

(...) Znacznie więcej sensu będzie miało podsumowanie półrocza, gdzieś pod koniec czerwca,

gdy do sprzedaży trafi już nasza trzecia książka (którą, mamy nadzieję, pozytywnie Was zaskoczymy).



1. True.

2. Mam nadzieję, że nie zejdę na zawał od tego zaskoczenia. ;) Oczywiście do samego końca nazwisko autora będzie trzymane w tajemnicy?
MadMill - 2011-02-21, 21:57
:
Jander napisał/a:
Robert Charles Wilson

Chronolity trochę mnie wynudziło jakis czas temu.
MrSpellu - 2011-02-21, 21:59
:
Jander napisał/a:
Vernor Vinge.

Kilka lat temu czytałem Ogień nad otchłanią.
Parę fajnych pomysłów i w sumie nic ciekawego.
Jander - 2011-02-21, 22:07
:
Mad - Chronolity średnie, ale niewydany Spin to zupełnie inna klasa.
Spell - chodziło by mi o Rainbows End, dość ciekawa wizja niedalekiej przyszłości.
You Know My Name - 2011-02-21, 22:11
:
Wszyscy mają mambę, mam i ja!

Dobrze rozpoczęty tydzień.
Ł - 2011-02-22, 01:30
:
U mnie przeczytane/zrecenenzowane (niebawem na Katedrze)

Mimo wszystko siłą zbiorku nie jest sama statystyczna średnia opowiadań bo tu jest różnie ( 4 świetnie, 3 niewypały, reszta umiarkowanie spoko) ale sposób zredagowania całości przez VanderMeerów + dodanie publicystyki. Czyli wyciąganie mediany nic tu nie da, bo wartośc dodana jest gdzie indziej.

ps. Mroczny jeździec z nieustanną erekcją to mój idol.
Tomasz - 2011-02-22, 16:32
:
ArsMachina napisał/a:
Ale właśnie, muszę spytać - gdzie te błędy ortograficzne?


Ten najbardziej rażący poprawiony :) . Ale jest jeszcze masa literówek na stronie np:

"Przepraszamy za wszelkile niedogodności. Strona ciągle w budowie! "
"Tykst na stronie Polityki prywatności!"

I proponuję redakcji też poddać teksty na stronie, które mają wisieć na stałe, bo niektóre są tak napisane, że czytanie boli. Np. Zaczynacie jakąś wypowiedź reklamową kierując ją "do Ciebie" a potem "Wasze portfele". Proponuję zdecydować się na liczbę pojedynczą albo mnogą itd.

Błędy w linkowaniu. Jak na stronie głównej w tekście kliknę "więcej o nas" to przerzuca nie do strony "O nas" tylko do "Kontakt".

A na koniec się pochwalę, że już książkę mam w domu i przeglądam. I dobrze jest. Więcej napiszę jak przeczytam.
ArsMachina - 2011-02-22, 17:39
:
Tomasz napisał/a:
"Przepraszamy za wszelkile niedogodności. Strona ciągle w budowie! "
"Tykst na stronie Polityki prywatności!"

Ok. Tu mogę przeprosić za takie niedociągnięcia, ale nie za siebie, a za chłopaków, którzy składają stronę, ponieważ takie krzaczki to ich "sprawka". Tych tekstów oczywiście nie będzie. :)

Tomasz napisał/a:
Np. Zaczynacie jakąś wypowiedź reklamową kierując ją "do Ciebie" a potem "Wasze portfele". Proponuję zdecydować się na liczbę pojedynczą albo mnogą itd.

A tego, przyznam szczerze, nie zauważyłem. Zmienię w najbliższym czasie. :)

Tomasz napisał/a:
Błędy w linkowaniu. Jak na stronie głównej w tekście kliknę "więcej o nas" to przerzuca nie do strony "O nas" tylko do "Kontakt".

O. Dzięki za zauważenie. Prosiłem kolegę programistę, żeby to zmienił, ale najwyraźniej gdzieś mu to umknęło.

Tomasz napisał/a:
A na koniec się pochwalę, że już książkę mam w domu i przeglądam. I dobrze jest.

I te słowa cieszą najbardziej. :)
Tomasz - 2011-02-22, 18:15
:
Dostawa była błyskawiczna, książka wygląda ok, sama antologia ciekawie się prezentuje, zobaczymy po przeczytaniu jak jakość tekstów i tłumaczenia.
A co do planów to ja optuję np. za antologiami "The New Space Opera", 1 i 2, "New Weird", "Dangerous Games", "Galactic Empires".
ArsMachina - 2011-02-23, 12:49
:
Strona dziala. Linki powinny prowadzic we wlasciwe miejsca. Dziala tez sklepik.

Zapewne jeszcze dzisiaj dodamy link na gornej belce strony glownej. Teraz do sklepiku mozna trafic klikajac na stronie "Kup tę książkę".

Zapraszamy. :)
toto - 2011-02-23, 14:59
:
A pochwalicie się jak już sprzedacie pierwszy tysiąc egzemplarzy antologii lub Rozgwiazdy?
ArsMachina - 2011-02-23, 15:02
:
No, mooooze ;)
toto - 2011-02-24, 20:04
:
Moje ulubione miejsce do kupowania książek chwali się, że jest jedyną księgarnią, która ma w ofercie książki wydawnictwa Ars Machina. I w widocznym miejscu kilka egzemplarzy Steampunku. Prawie jak towar luksusowy.
MrSpellu - 2011-02-24, 21:39
:
Dzisiaj odebrałem Steampunk z poczty. Przeczytałem kilka stronic w samochodzie (gdy czekałem na żonę) i już mi się przyplątały dwie literówki ;)
A piszę o tym, by wam przypadkiem za słodko tutaj nie było :P
utrivv - 2011-02-25, 10:59
:
Tak literówki biją w oczy. Pierwsza myśl - zaoszczędzono na korekcie.
mrtobi - 2011-02-25, 11:16
:
Mi się trafił jakiś pogięty egzemplarz, z tyłu i z przodu jeden róg pozaginany, ale może to przez pocztę.
ArsMachina - 2011-02-25, 12:46
:
utrivv napisał/a:
Tak literówki biją w oczy. Pierwsza myśl - zaoszczędzono na korekcie.

Na korekcie nie oszczędzano, aczkolwiek i tak w pełni bierzemy to na siebie. Myślę, że przyczyną części literówek jest duże (być może zbyt duże) tempo prac, jakie prowadziliśmy nad książką. Tak czy inaczej teraz już nic nie zmienimy, a do "Rozgwiazdy" podchodzimy ze zdwojoną uwagą, bo oczekiwania są duże i zamierzamy im sprostać. :)

mrtobi napisał/a:
Mi się trafił jakiś pogięty egzemplarz, z tyłu i z przodu jeden róg pozaginany, ale może to przez pocztę.

Ze swojej strony zapewniamy, że wszystkie egzemplarze są sprawdzane pod kątem jakichkolwiek wad produkcyjnych przed zapakowaniem. Jeśli cokolwiek jest nie tak, to uprzejmie prosimy o kontakt. Będziemy radzić.
Brzuzka - 2011-02-25, 14:32
:
Książka doszła:) Dobrze zapakowana, szybko dostarczona. Mi taki sposób zakópów jak najbardziej pasuje. A sama antologia pieknie się prezentuje na półce. Zobaczymy jak w środku... 8)
mrtobi - 2011-02-28, 10:07
:
Cytat:
Cytat:
mrtobi napisał/a:
Mi się trafił jakiś pogięty egzemplarz, z tyłu i z przodu jeden róg pozaginany, ale może to przez pocztę.

Ze swojej strony zapewniamy, że wszystkie egzemplarze są sprawdzane pod kątem jakichkolwiek wad produkcyjnych przed zapakowaniem. Jeśli cokolwiek jest nie tak, to uprzejmie prosimy o kontakt. Będziemy radzić.

Nie będę wnosił żadnych roszczeń, jakoś przeżyję te zagięcia ;) najważniejsze że po trzech pierwszych opowiadaniach jestem bardzo usatysfakcjonowany :)
utrivv - 2011-02-28, 12:09
:
mrtobi napisał/a:
Cytat:
Cytat:
mrtobi napisał/a:
Mi się trafił jakiś pogięty egzemplarz, z tyłu i z przodu jeden róg pozaginany, ale może to przez pocztę.

Ze swojej strony zapewniamy, że wszystkie egzemplarze są sprawdzane pod kątem jakichkolwiek wad produkcyjnych przed zapakowaniem. Jeśli cokolwiek jest nie tak, to uprzejmie prosimy o kontakt. Będziemy radzić.

Nie będę wnosił żadnych roszczeń, jakoś przeżyję te zagięcia ;) najważniejsze że po trzech pierwszych opowiadaniach jestem bardzo usatysfakcjonowany :)

Zupełnie odwrotnie niż ja :) pierwsze trzy do piachu ale niezwykle mnie urzekło opowiadanie o Mrocznych Miastach pod.
Taki trochę Nigdziebądź w klimacie. Pyszne.
ArsMachina - 2011-02-28, 12:18
:
I to jest właśnie siła antologii. Dla każdego coś dobrego. Dla mnie przykładowo "Nadciąga Bóg Klaun" czy "Dar Ust" były dość dziwaczne, ale Blaylock z kolei mnie porwał. :)
MadMill - 2011-03-02, 21:53
:
Czyli już zrezygnowaliście ze sprzedaży bez dystrybutorów?
ArsMachina - 2011-03-02, 22:57
:
MadMill napisał/a:
Czyli już zrezygnowaliście ze sprzedaży bez dystrybutorów?

Z niczego nie zrezygnowalismy. Kontynuujemy wdrazanie swojej filozofii (czyli u nas tanio i bez dodatkowych kosztow, do tego przedsprzedaze i torunee po konwentach), ale chcemy rowniez dac czytelnikom szanse na wykorzystanie swoich ulubionych kanalow dystrybucyjnych, poniewaz sie tego domagaja. :)
corso - 2011-03-03, 13:14
:
a na Pyrkonie bedziecie?
ArsMachina - 2011-03-03, 13:43
:
Na tegorocznym Pyrkonie nie będziemy, bo chcielibyśmy pokazać się chociaż z większą liczbą książek, ale przyszłego roku już nie wykluczamy. :)
jmpiszczek - 2011-03-03, 20:54
:
No to zapraszamy na Nordcon.
Będziecie już pewnie mieli na koncie kilka książek:) Będzie możliwość podsumowania pierwszego (kalendarzowego) roku działalności. No i rozerwać się można :))
ASX76 - 2011-03-03, 21:45
:
jmpiszczek napisał/a:
No to zapraszamy na Nordcon.
Będziecie już pewnie mieli na koncie kilka książek:)

Będzie możliwość podsumowania pierwszego (kalendarzowego) roku działalności.

No i rozerwać się można :))


1. Oby, oby... Z Wattsem na czele. :)

2. Już trzymam kciuki!

3. Byle nie granatem! ;)
jmpiszczek - 2011-03-03, 22:26
:
I granaty na Nordconie bywały. Ale to mało subtelny model rozrywki.
Zapraszam. Tegoroczny Nordcon będzie jubileuszowy (25!) więc atrakcji nie zabraknie.
ArsMachina - 2011-03-03, 23:58
:
jmpiszczek napisał/a:
I granaty na Nordconie bywały. Ale to mało subtelny model rozrywki.
Zapraszam. Tegoroczny Nordcon będzie jubileuszowy (25!) więc atrakcji nie zabraknie.

Dziękujemy za zaproszenie. Co prawda Jastrzębia Góra to dla nas drugi koniec Polandii, czyli jakieś 10 godzin w samochodzie, ale kto wie, co się wydarzy. W ciągu roku wszystko jest możliwe. :)
MadMill - 2011-03-07, 21:45
:
To jak wyglądają prace nad drugą książką spod Waszej strzechy? Mamy szanse zobaczyć Rozgwiazdę w marcu? Czy kwietniu?

A drugie pytanie jak zadowolenie z wydania pierwszej książki, bo pewnie wrażeń już sporo macie.
ArsMachina - 2011-03-08, 09:53
:
MadMill napisał/a:
To jak wyglądają prace nad drugą książką spod Waszej strzechy? Mamy szanse zobaczyć Rozgwiazdę w marcu? Czy kwietniu?

Rozgwiazda pojawi się w pierwszej połowie kwietnia. Biorąc pod uwagę zaawansowanie prac (okładka jest już prawie gotowa, skład i łamanie jest blisko finiszu), to myślę, że realny jest termin ok. 10 kwietnia. Przy czym nie jest to nic żelaznego. Dziś lub jutro postaramy się już przedstawić front okładki.

MadMill napisał/a:
A drugie pytanie jak zadowolenie z wydania pierwszej książki, bo pewnie wrażeń już sporo macie.

Dotychczasowe doświadczenia pozwalają nam spoglądać w przyszłość optymistycznie. W ciągu zaledwie miesiąca działalności nauczyliśmy się bardzo dużo i przemyśleliśmy wiele kluczowych spraw. W kwestii sprzedaży wciąż trudno mi się wypowiadać jednoznacznie. Na pewno pozytywnie zaskoczyła nas przedsprzedaż, a dopóki pojawiają się nowi czytelnicy zainteresowani naszą literaturą (a pojawiają się), to płakać nie będziemy. Też się nie oszukujemy - na mapie Polski wciąż jesteśmy czarną plamą, którą rozświetla zaledwie kilka małych latarenek i czeka nas jeszcze sporo pracy, żeby "świat o nas usłyszał". ;)
Paul Atryda - 2011-03-08, 10:14
:
A kiedy jest szansa poznać tytuły pozostałych zapowiedz?
batou - 2011-03-08, 10:21
:
Rozgwiazda też będzie dostępna w przedsprzedaży z jakimś rabatem?
ArsMachina - 2011-03-08, 11:22
:
Paul Atryda napisał/a:
A kiedy jest szansa poznać tytuły pozostałych zapowiedz?

Trudno mi jest określić to jednoznacznie. Jako że dopiero co pojawiliśmy się na rynku, to nie sposób jest nam tworzyć długoterminowe plany (tzn. plany możemy tworzyć, ale też głupio ich nie dotrzymać, uprzednio ogłaszając je publicznie). Myślę, że w tym momencie najbardziej realne jest podawanie do wiadomości kolejnych zapowiedzi z 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem. Czyli gdzieś w okolicach daty wydania "Rozgwiazdy".

batou napisał/a:
Rozgwiazda też będzie dostępna w przedsprzedaży z jakimś rabatem?

Tak.
Tomasz - 2011-03-11, 11:44
:
Czytam antologię i mam uwagę odnośnie korekty. Ktokolwiek ją robił, jeśli w ogóle była robiona, to powinien dostać po uszach. Przykłady extra kwiatków:

"- Martwię się - powiedział Ferrante do swojego przyjaciela Jackowi, siedząc przy butelce absyntu w niewielkiej kawiarence Valdostów"

"- Powinnam była namówić go do powrotu z nami! - powiedziała Roslin.
- Nikt nigdy nie namówił Dela do zrobienia czegoś wbrew jego woli - zauważył Gilvaris. - Doskonale to wiem. W końcu to mój brat.
- To mój mąż!
- Mój również.
- Nie poślubiłam cię po to, by słuchać oczywistości - rzuciła Roslin z równą zajadliwością, znajdując nieco ukojenia w znajomym tonie ich kłótni. - Cóż, mężu, zejdziemy na dół?"
Toudisław - 2011-03-11, 12:03
:
Cytat:
Nikt nigdy nie namówił Dela do zrobienia czegoś wbrew jego woli - zauważył Gilvaris. - Doskonale to wiem. W końcu to mój brat.
- To mój mąż!
- Mój również.
- Nie poślubiłam cię po to, by słuchać oczywistości - rzuciła Roslin z równą zajadliwością, znajdując nieco ukojenia w znajomym tonie ich kłótni. - Cóż, mężu, zejdziemy na dół?"

Nie czytałeś uważnie. To tez był też jego mąż XD i brat
Ł - 2011-03-11, 12:21
:
Też miałem zgrzyt w tym fragmencie, ale zintepretowałem to tak jak Toudi, co generalnie ma podstawy w tresci opowiadania. Chociaż trzeba przyznać racje Tomaszowi - w języku polskim brzmi to dziwnie - i chyba dużo lepiej (i chyba łątwiejsze by było w interpetacji) brzmiałoby w języku polskim gdyby zamiast "mąż" użyć słowa "małżonek".
Toudisław - 2011-03-11, 12:23
:
Ł napisał/a:
Chociaż dużo lepiej (i chyba łątwiejsze by było w interpetacji) brzmiałoby w języku polskim gdyby zamiast "mąż" użyć słowa "małżonek".

No. Albo Brat z Durzego B zabrzmiało by jak tytuł czy nazwa anie jak forma pokrewieństwa
ArsMachina - 2011-03-11, 12:43
:
Chciałem napisać wyjaśnienie, ale koledzy już mnie uprzedzili. Istotnie, bohater dialogu jest zarówno bratem, jak i mężem dla postaci, o której mowa.

A pierwsze zdanie - cóż, wpadka. Będziemy się ich wystrzegać w przyszłości.
Tomasz - 2011-03-11, 12:54
:
To wy czegoś nie zrozumieliście. Zgadza się że są braćmi i jej mężami. Ale ona mówi, że to jej mąż, a on odpowiada: mój również? Nie chodziło raczej o to że ona mówi że on jest jej mężem, a na to rozmówca odpowiada że: ja też jestem twoim mężem.
Czy tak nie jest logicznie i zgodnie i językowo i z fabułą?
W fabule mowa o tym że kobiety mają wielu mężów, a nie o tym że ci ich mężowie są również mężami dla siebie nawzajem.
Ciekawe jak to brzmi w oryginale. Moim zdaniem to błąd albo tłumacza albo korektorki. Tak jak wyżej podany fragment to pewnie zmiana wypowiedzi swojemu przyjacielowi Jackowi na do swojego przyjaciela, tyle że forma Jackowi została.
Jest też sporo literówek, czasem brakuje pierwszej litery w jakimś słowie. Rzuca się to w oczy. Ale tak samo było np. z pierwszymi książkami Solarisu czy Fabryki Słów. Albo się korektorka wyrobi albo ją zmieńcie.
ArsMachina - 2011-03-11, 13:17
:
Tomasz napisał/a:
Czy tak nie jest logicznie i zgodnie i językowo i z fabułą?

Logicznie i językowo - może i tak. Ale jestem pewien, że nie jest to błąd przekładu... bo sam to tłumaczyłem. :)

Sięgnąłem do książki. W oryginale jest:
- (...) He's my brother.
- He's my husband!
- And mine, also.

Tomasz napisał/a:
W fabule mowa o tym że kobiety mają wielu mężów, a nie o tym że ci ich mężowie są również mężami dla siebie nawzajem.

Myślę, że wnikliwemu czytelnikowi właśnie ten fragment ma podpowiedzieć, że małżeństwa są jak wielostronna transakcja wiązana. Wszyscy stają się dla siebie małżonkami. :)

Tomasz napisał/a:
Tak jak wyżej podany fragment to pewnie zmiana wypowiedzi swojemu przyjacielowi Jackowi na do swojego przyjaciela, tyle że forma Jackowi została.

Tak, tu zakradł się błąd, bez dwóch zdań. Ale jako że to nasza pierwsza pozycja, to liczymy na chociaż odrobinkę wyrozumiałości. :)
Ł - 2011-03-11, 13:20
:
Tomasz napisał/a:
To wy czegoś nie zrozumieliście. Zgadza się że są braćmi i jej mężami. Ale ona mówi, że to jej mąż, a on odpowiada: mój również? Nie chodziło raczej o to że ona mówi że on jest jej mężem, a na to rozmówca odpowiada że: ja też jestem twoim mężem.
Czy tak nie jest logicznie i zgodnie i językowo i z fabułą?

Nadinterpretujesz. Chodzi o to że w tej rozmowie to on niejako wypomina jej że również jest w tym związku, przez co ona nie ma prawa czuć się specjalnie w tej trudnej dla nich sytuacji.
Toudisław - 2011-03-11, 13:26
:
ArsMachina napisał/a:
Myślę, że wnikliwemu czytelnikowi właśnie ten fragment ma podpowiedzieć, że małżeństwa są jak wielostronna transakcja wiązana. Wszyscy stają się dla siebie małżonkami. :)

Jeste jescze fragment że kochają swoich braci i że dzielą się wszystkim jakoś tak w rozmowie z tym kapitanem. To dla mnie daje do zrumienia że to nie tylko poliania ale bardzij ścisła wspólnota
Tomasz - 2011-03-11, 13:41
:
ArsMachina napisał/a:
Sięgnąłem do książki. W oryginale jest:
- (...) He's my brother.
- He's my husband!
- And mine, also.

Hmm, a czy husband nie oznacza też małżonka, a nie tylko męża? To czy lepiej by nie było tu zastosowanie formy "małżonek" właśnie? Wtedy oddawałoby to sens, a nie brzmiało jak pomyłka.

EDIT:
ArsMachina napisał/a:
Ale jako że to nasza pierwsza pozycja, to liczymy na chociaż odrobinkę wyrozumiałości. :)

Ok, ja w ogóle za was trzymam kciuki. Zresztą i Solaris i FS dla przykładu miały masę literówek itd. Myślę, że będzie tylko lepiej. A dobór tytułów wyrozumiałość zapewnia z góry :)
ArsMachina - 2011-03-11, 14:38
:
Tomasz napisał/a:
Hmm, a czy husband nie oznacza też małżonka, a nie tylko męża? To czy lepiej by nie było tu zastosowanie formy "małżonek" właśnie? Wtedy oddawałoby to sens, a nie brzmiało jak pomyłka.

"Husband" oznacza małżonka, ale obawiam się, że wyłącznie w zamiennym znaczeniu słownika PWN: "mąż". Wydaje mi się, że użycie konkretnego słowa jest kwestią umowną.

Tomasz napisał/a:
A dobór tytułów wyrozumiałość zapewnia z góry :)

No ja nie wiem, czy przy "Rozgwieździe" będziecie tak wyrozumiali. Ale spokojnie - spędziliśmy na tamtym tekstem już setki godzin, żeby chochlików drukarskich było jak najmniej.
Ard - 2011-03-11, 16:00
:
@Tomasz - "mój małżonek" to błąd językowy. Wyrazów "małżonek" i "małżonka" powinniśmy używać wyłącznie wtedy, gdy mówimy o CUDZYM mężu/żonie. Zatem - "mój mąż", "jej małżonek".
Tomasz - 2011-03-11, 17:10
:
Ard napisał/a:
@Tomasz - "mój małżonek" to błąd językowy. Wyrazów "małżonek" i "małżonka" powinniśmy używać wyłącznie wtedy, gdy mówimy o CUDZYM mężu/żonie. Zatem - "mój mąż", "jej małżonek".


Zgadzam się, ale ty piszesz o sytuacji klasycznego małżeństwa, a tu mowa jest o związku poligamicznym typu jedna kobieta i dwóch mężczyzn i określeniu jakie używa jeden z tych mężczyzn wobec drugiego. To by nawet pasowało. Określa go słowem mój, ale to przecież jej małżonek w znaczeniu językowym.
Ale na początku myślałem, że w oryginale w ogóle było inaczej, dlatego się nie upieram. Tyle, że jednak odebrałem to jako błąd.
ArsMachina - 2011-03-11, 22:01
:
Jako że jesteście pierwszym zagłębiem fanów, to trzymajcie link: okładka Rozgwiazdy
rybieudka - 2011-03-11, 22:04
:
Oj tam zagłębiem... jakoś źle mi się to słowo kojarzy... Ale jak już pisałem na Waszym fejsbukowym profilu okładka bardzo mi się podoba. stonowana, prosta, a jednocześnie budująca klimat książki. Planujecie lakierowaną, matową, czy jakąś kombinację tychże elementów?
ArsMachina - 2011-03-11, 22:06
:
Mat z lakierem UV. Ciągle zastanawiamy się, które elementy zostaną zalakierowane (na pewno postać, żeby nadać jej kontrastu), ale myślę że ostateczny efekt będzie świetny.
radosiewka - 2011-03-11, 22:16
:
Okładka prezentuje się bardzo dobrze:) Muszę niedługo nabyć "Steampunk", bo jak na razie nie miałam zbyt dużo czasu na czytanie;/
Ard - 2011-03-11, 22:19
:
Okładka rewelacyjna, idealnie trafia w mój gust :) A kiedy mniej więcej można się spodziewać premiery książki?
ArsMachina - 2011-03-11, 23:30
:
Ard napisał/a:
Okładka rewelacyjna, idealnie trafia w mój gust :) A kiedy mniej więcej można się spodziewać premiery książki?

W okolicach 10 kwietnia.
Ł - 2011-03-12, 00:09
:
W sumie powtórzę com napisał na fejsie: Okładka świetnie korespondująca z treścią książki. Bardzo dobry wybór.

ArsMachina napisał/a:
Mat z lakierem UV. Ciągle zastanawiamy się, które elementy zostaną zalakierowane (na pewno postać, żeby nadać jej kontrastu), ale myślę że ostateczny efekt będzie świetny.

Pomyślcie nad "dolakierowaniem" strumieni bąbelków powietrza tu i ówdzie.
Tomasz - 2011-03-12, 00:21
:
Klimatyczna okładka. Jest dobrze. Fajnie, że do 10 kwietnia wcale nie tak długo. Zleci raz dwa.
rybieudka - 2011-03-12, 00:21
:
Ł napisał/a:
Pomyślcie nad "dolakierowaniem" strumieni bąbelków powietrza tu i ówdzie.
O! To niezły pomysł
MadMill - 2011-03-12, 08:44
:
Nie jest to taka klasyka jak okładki niemieckiego wydania, ale ładnie ;)
Kennedy - 2011-03-12, 09:20
:
ArsMachina napisał/a:
okładka Rozgwiazdy

O, dobre :!:
Pewnie padłem ofiarą marketingu, ale czuję się zachęcony do zakupu :roll: Ale wcześniej musze się za Steampunkiem w końcu rozejrzeć, bo mnie łupie w kościach że za kilka miesięcy a najdalej rok może być problem ze zdobyciem.
Przeczuć lepiej nie lekceważyć.

edit: a teraz pytanie które może już padło gdzieś, nie wiem, ale odpowiedź mi chyba umknęła. Czy Steampunk można gdziekolwiek dostać w księgarniach, czy tylko przez sieć?
toto - 2011-03-12, 09:26
:
W jednej księgarni w Białymstoku na pewno jest. Czy gdzieś indziej? Nie wiem.
Kennedy - 2011-03-12, 09:33
:
Ok, to w Lublinie może też gdzieś się uda. Ładna pogoda dzisiaj, to wsiadam na rower i ruszam na łowy :)
ArsMachina - 2011-03-12, 09:47
:
Kennedy napisał/a:
Ok, to w Lublinie może też gdzieś się uda. Ładna pogoda dzisiaj, to wsiadam na rower i ruszam na łowy :)

Obawiam się, że na tę chwilę w lubelskich księgarniach wciąż jeszcze próżno szukać. Steampunk trafi do szerokiej dystrybucji w przyszłym tygodniu, więc zapewne zagości na półkach dopiero za jakieś 10-14 dni.

Jeśli idzie o Lublin, to zapraszamy do naszej siedziby. Może nie będzie jak w księgarni, ale poczęstujemy ciastkami. :)
Kennedy - 2011-03-12, 10:15
:
ArsMachina napisał/a:
Jeśli idzie o Lublin, to zapraszamy do naszej siedziby. Może nie będzie jak w księgarni, ale poczęstujemy ciastkami.

Zgodnie z adresem podanym na stronie, to mam do was jakieś 15 minut drogi piechotą i 5 rowerem :)
Jak miło. Myślę więc że wpadnę po Steampunk.
ArsMachina - 2011-03-12, 10:53
:
Kennedy napisał/a:
ArsMachina napisał/a:
Jeśli idzie o Lublin, to zapraszamy do naszej siedziby. Może nie będzie jak w księgarni, ale poczęstujemy ciastkami.

Zgodnie z adresem podanym na stronie, to mam do was jakieś 15 minut drogi piechotą i 5 rowerem :)
Jak miło. Myślę więc że wpadnę po Steampunk.

Zapraszamy. Tylko wcześniej uprzejmie prosimy o kontakt telefoniczny. Umówienie się na dziś może być problematyczne, ale jutro jak najbardziej.
MadMill - 2011-03-24, 19:29
:
A gdzie informacja, że 8. kwietnia premiera? A od kiedy sprzedaż?
ArsMachina - 2011-03-28, 13:28
:
Na stronie domowej "Rozgwiazdy" oraz na fanpejdżu Facebook zamieściliśmy pierwszy, obszerny fragment "Rozgwiazdy" Petera Wattsa.

Życzymy smacznego. :)
MarcinusRomanus - 2011-03-28, 13:57
:
Fragmencik zaostrzył apetyt ;) "Rozgwiazda" będzie idealnym prezentem na moje urodzinki ;)
rybieudka - 2011-03-29, 10:05
:
Rozgwiazda już w sprzedaży a tu taka cisza? normalnie spodziewał bym sie jakichś erupcji entuzjazmu.
W każdym razie, dla zainteresowanych:
http://shop.arsmachina.pl...ZEDSPRZEDAZ/101
You Know My Name - 2011-03-29, 10:17
:
Dzięki za info, z reguły nie błądzę po stronach wydawców.
Zamówione, zachwyty (jeżeli już, to) będą za jakieś 2 tyg jak przeczytam.

e:
Nie mam również konta na twarzoksiążce, przez co ostatnio nazwano mnie kaleką nawet :mrgreen:
rybieudka - 2011-03-29, 10:25
:
Mag_Droon napisał/a:
Dzięki za info, z reguły nie błądzę po stronach wydawców.
Ja też raczej nie, ale wczoraj info na swoim fejbuku wrzucili i stąd wiem
MrSpellu - 2011-03-29, 11:13
:
Mag_Droon napisał/a:
Nie mam również konta na twarzoksiążce, przez co ostatnio nazwano mnie kaleką nawet

Nie jesteś kaleką. Po prostu jesteś "wykluczony".
To tak jakbyś nie miał dostępu do (I/i)nternetu.
ArsMachina - 2011-03-29, 11:44
:
Strony FB można przeglądać bez rejestrowania się na fejsbuku. :)
Ł - 2011-03-29, 12:22
:
Dla osób bojkotujących fejsa to byłby przyznanie się przed sobą do porażki.
MrSpellu - 2011-03-29, 12:25
:
No ja kumpla namawiam. Broni się ostatkiem sił.
Zwłaszcza, że kilka tygodni temu permanentnie wywaliłem z dysku SS (sprachu sprachu).
I jak chce się powymieniać linkami z pornolami, to tylko via FB.
You Know My Name - 2011-03-29, 12:43
:
Ł napisał/a:
Dla osób bojkotujących fejsa to byłby przyznanie się przed sobą do porażki.
Mag_Droon nieco wyżej napisał/a:
Dzięki za info, z reguły nie błądzę po stronach wydawców.

Tomasz - 2011-04-07, 12:11
:
Czy drukarnia dała radę i czy dzisiaj ruszy wysyłka książek? Opłaciłem priorytet to mam teoretyczną szansę że dotrze do mnie jutro i będę mógł czytać w weekend. :)
ArsMachina - 2011-04-07, 12:58
:
Istotnie, drukarnia dała radę i książki będą w naszym magazynie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut. Obawiam się jednak, że w tej sytuacji (mamy już przygotowane zaadresowane opakowania, ale musimy to wszystko zapakować) rady może nie dać Poczta.

Przy okazji, różni ludzie prosili nas o zapowiedzi. Może Was to zainteresuje:
http://www.facebook.com/n...183514148360783
You Know My Name - 2011-04-07, 13:04
:
ArsMachina napisał/a:
Przy okazji, różni ludzie prosili nas o zapowiedzi. Może Was to zainteresuje:
http://www.facebook.com/n...183514148360783
Schroedera mieliśmy w ostatnim F&SF z op-kiem z tego uniwersum, pozglądam za opiniami, może nabęde. A dla Wattsa miejsce na półce już czeka.
Oby tak dalej.
ArsMachina - 2011-04-07, 13:26
:
Chyba chodziło Ci o NF? :)
Tomasz - 2011-04-07, 13:30
:
ArsMachina napisał/a:

Istotnie, drukarnia dała radę i książki będą w naszym magazynie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu minut. Obawiam się jednak, że w tej sytuacji (mamy już przygotowane zaadresowane opakowania, ale musimy to wszystko zapakować) rady może nie dać Poczta.

A nuż się szanowny relikt czasów minionych spręży i mnie zaskoczą. ;) Trzeba mieć nadzieję.

ArsMachina napisał/a:
Przy okazji, różni ludzie prosili nas o zapowiedzi. Może Was to zainteresuje:
http://www.facebook.com/n...183514148360783

Mnie bardzo interesuje, kupię obie książki. Oby wam sprzedaż dobrze szła, żebyście utrzymali tempo. 6 książek w pierwszym roku to byłby ładny wynik.
You Know My Name - 2011-04-07, 13:44
:
ArsMachina napisał/a:
Chyba chodziło Ci o NF? :)
Oczywiście, pomyliłem się bo przeczytałem op-ka z obu pisemek jednym ciągiem.
AdamB - 2011-04-07, 14:34
:
"Co dalej?

Nie przestajemy szukać i czytać – a wszystko to, by znaleźć perełki godne przedstawienia polskim czytelnikom."

A może trafi w krąg waszych zainteresowań jakaś (jakieś) powieści new space opera w stylu Hamiltona/Reynoldsa? Musi ktoś jeszcze pisać podobne rzeczy. :?:
rybieudka - 2011-04-07, 15:19
:
Mnie na pewno interesuje Watts, a czy Schroeder mi podpasuje to zobaczymy jak opko przeczytam
MarcinusRomanus - 2011-04-07, 16:38
:
Może by tak wznowienie Conana? Film nie bawem ;) Co do książek, póki co jestem zainteresowany jak na razie Wattsem.
Brzuzka - 2011-04-07, 17:01
:
wszystkie Conany w jednym, opasłym tomie... To by było to :badgrin: :badgrin:
Tomasz - 2011-04-07, 17:13
:
Brzuzka napisał/a:
wszystkie Conany w jednym, opasłym tomie... To by było to :badgrin: :badgrin:


Chyba nie ten profil wydawnictwa. Ale może się mylę. Ja bym te oryginalne Conany Howarda zawsze kupił, mimo że wszystkie mam :)
Ale jeszcze lepsze byłyby inne teksty Howarda. Opowieści z takimi bohaterami jak Bran Mak Morn, Solomon Kane, historie z ery pomiędzy czasami Conana a znaną historią, których trochę Howard napłodził, opowieści niesamowite niczym z Lovecrafta. Ja bym to kupił.
You Know My Name - 2011-04-07, 18:11
:
Jeślli miałbym wybierać, to krótkie formy Harrisona, Kosmatka, Pralnia. Myślę, że mogłoby to pasować do profilu.
Romulus - 2011-04-07, 21:16
:
AdamB napisał/a:
A może trafi w krąg waszych zainteresowań jakaś (jakieś) powieści new space opera w stylu Hamiltona/Reynoldsa? Musi ktoś jeszcze pisać podobne rzeczy. :?:

O! Reynolds - jak najbardziej. Wszystko to, czego nie chce wydać MAG (chyba że chce?), a jest tego sporo: "Pushing Ice", "Century Rain" (szczególnie "Century Rain", bo w trakcie lektury po angielsku wydał mi się bardzo... klimatyczny, a to na dodatek połączenie i sci-fi i criminal noir i porządnego thrillera), "House of Suns" (który teraz poczytuję w wolnych chwilach), "Terminal World" (który czeka na parapecie w kolejce w ładnej twardej oprawie z obwolutą).

Hamilton - także. Ale tu chyba macie niewielkie pole manewru, prawda?
GilGalad - 2011-04-07, 21:49
:
Tomasz napisał/a:
Opowieści z takimi bohaterami jak Bran Mak Morn, Solomon Kane, historie z ery pomiędzy czasami Conana a znaną historią, których trochę Howard napłodził, opowieści niesamowite niczym z Lovecrafta. Ja bym to kupił.


Genialna sprawa, bez zastanowienia odłożyłbym michę żeby to mieć :)
toto - 2011-04-07, 22:11
:
Ech.



Dajcie nowości, dajcie sf, nawet hard sf. A najlepiej dajcie Go.
Romulus - 2011-04-08, 06:36
:
toto napisał/a:
Ech.



Dajcie nowości, dajcie sf, nawet hard sf. A najlepiej dajcie Go.

Jestem już po śniadaniu i po przeczytaniu tej notki zgłodniałem. Wprawdzie metaforycznie, ale bardzo :P
AdamB - 2011-04-08, 15:28
:
Co do Howarda to większość już u nas była wydana i to w pięknym twardookłdkowym formacie.
MadMill - 2011-04-08, 16:16
:
AdamB napisał/a:
Co do Howarda to większość już u nas była wydana i to w pięknym twardookłdkowym formacie.

I wcale niekoniecznie był to Howard.
Tomasz - 2011-04-08, 23:04
:
AdamB napisał/a:
Co do Howarda to większość już u nas była wydana i to w pięknym twardookłdkowym formacie.


http://en.wikipedia.org/w...rd_bibliography

Obawiam się, że u nas do większości jednak było daleko.
Shadowmage - 2011-04-09, 06:48
:
Conana? Darujcie sobie. Te opka może i są klasyczne, ale w większości słabe. Lepsze by były chyba już te jego historyczne, chociaż i tak głównie za pomysł, bo obecnie Howarda nie da się czytać z przyjemnością moim zdaniem. Język boli :) Niech nam wydawcy wydają rzeczy pełnowartościowe, a nie sentymentalne,
AM - 2011-04-09, 10:16
:
toto napisał/a:
Ech.



Dajcie nowości, dajcie sf, nawet hard sf. A najlepiej dajcie Go.


To raczej mało realne ;) .
toto - 2011-04-09, 10:59
:
Watts też wydawał się mało realny. Trzeba próbować. ;)
Tixon - 2011-04-09, 11:27
:
Shadowmage napisał/a:
Conana? Darujcie sobie. Te opka może i są klasyczne, ale w większości słabe.

No bez jaj, słabe w czym? Świetny opis świata na drugim planie, proste (a nie prostackie) wykonanie i wciągające - sprawdzałem jakiś czas temu i nic do języka nie mam :>
Shadowmage - 2011-04-09, 11:38
:
W czym? W sumie dokładnie w tym, co napisałeś :D
MadMill - 2011-04-09, 15:21
:
toto napisał/a:
Watts też wydawał się mało realny. Trzeba próbować. ;)

AM zasugerował, że Mag zarezerwował sobie tego autora pewnie :P
Tomasz - 2011-04-09, 17:21
:
MadMill napisał/a:
AM zasugerował, że Mag zarezerwował sobie tego autora pewnie :P


Też to tak odebrałem. :P
toto - 2011-04-09, 17:23
:
MadMill napisał/a:
AM zasugerował, że Mag zarezerwował sobie tego autora pewnie :P
Ależ bym się cieszył. Prawie tak bardzo jak na nowinę o możliwości wznowienia cykli słonecznych Wolfe'a.

e:
Wiecie, mnie nie interesuje kto by go wydał. Wojtek Sedeńko kiedyś odpisał, że nawet jego agent do Solarisu uderzył, ale się nie zdecydowali. Kiedyś chyba nawet AMa pytałem o możliwość wydania McAuleya, ale odzewu nie było, stwierdziłem, że jest to autor za mało komercyjny i niezbyt pasujący do UW, więc Mag go nie będzie dotykał. Ale Kraina baśni jest świetna, w sumie polecam tym, co polubili Nova Swing i Światło. Myślę, że klimat by się wam spodobał (to nie jest fantasy, nie mam pojęcia dlaczego taka okładka).

e2:
Ciekawe co AM miał na myśli?
jmpiszczek - 2011-04-09, 19:11
:
Okładka stąd, że jakiś mądrala u Zyska zobaczył tytuł (Kraina baśni) i stwierdził, że to fantasy. To, niestety, nie żart:(
GilGalad - 2011-04-09, 19:56
:
Tixon napisał/a:
Shadowmage napisał/a:
Conana? Darujcie sobie. Te opka może i są klasyczne, ale w większości słabe.

No bez jaj, słabe w czym? Świetny opis świata na drugim planie, proste (a nie prostackie) wykonanie i wciągające - sprawdzałem jakiś czas temu i nic do języka nie mam :>


Dokładnie, jak najbardziej przychylam się do opinii Tixa.
toto - 2011-04-09, 20:42
:
A nie myśleliście o wydawaniu jakiejś antologii, która zbierałaby najlepsze teksty sf/f z danego roku? Na przykład wybór Jonathana Strahana?

Co do autorów, jeszcze w tym miesiącu debiut powieściowy Willa McIntosha - Soft Apocalypse. Niezłe opowiadanie w ostatnich Krokach.

I Dajcie spokój z tym Howardem.
Romulus - 2011-04-14, 17:31
:
Krótka piłka: skończyłem dziś czytać ROZGWIAZDĘ. Kiedy kolejne tomy? Bo mnie skręca z niecierpliwości już!
Shadowmage - 2011-04-14, 17:54
:
Według zapowiedzi sprzed kilku dni drugi tom to przełom sierpnia i września.
Shadowmage - 2011-05-02, 16:45
:
Przejrzałem "Steampunka". Mam nadzieję, że liczbę wpadek edytorskich należy położyć na karb debiutanckiej książki wydawnictwa - bo jak nie, to szczerze powiedziawszy niezbyt dobrze to świadczy na przyszłość. Poprosiłbym o więcej staranności. Jeśli literówki etc. mnie irytują, to znaczy, że jest naprawdę źle. Rozumiem konieczność cięcia kosztów, ale są pewne granice. Robienie błędów w samym spisie treści, czyli w sumie wizytówce książki, nie może nastawiać pozytywnie.
ArsMachina - 2011-05-02, 18:41
:
Shadowmage napisał/a:
Przejrzałem "Steampunka". Mam nadzieję, że liczbę wpadek edytorskich należy położyć na karb debiutanckiej książki wydawnictwa - bo jak nie, to szczerze powiedziawszy niezbyt dobrze to świadczy na przyszłość. Poprosiłbym o więcej staranności. Jeśli literówki etc. mnie irytują, to znaczy, że jest naprawdę źle. Rozumiem konieczność cięcia kosztów, ale są pewne granice. Robienie błędów w samym spisie treści, czyli w sumie wizytówce książki, nie może nastawiać pozytywnie.

Shadow, nie jesteś pierwszym, który wytyka literówki w naszej pierwszej książce, ale zamierzam uczynić to samo co wcześniej, czyli uderzyć się w pierś i zapewnić, że kolejne publikacje będą już tylko lepsze. Generalnie jednak większość wpadek nie była kwestią cięcia kosztów, a niestaranności korektorki, co zapewne zaowocuje jej zmianą (nie ma co ściemniać, sami jesteśmy niezadowoleni z niskiego poziomu korekty).

Tylko z ciekawości - gdzie w spisie treści jest literówka? Przed chwilą przejrzałem go kilkakrotnie i zaczynam się obawiać o swojego stan wzroku. :(
Shadowmage - 2011-05-02, 19:20
:
Nie mam w tej chwili książki, ale bodajże było Gentile a nie Gentle. Chyba, że to mi się coś rzuciło na oczy.
A na poprawę liczę, a jakże :)
ArsMachina - 2011-05-02, 19:24
:
Shadowmage napisał/a:
Nie mam w tej chwili książki, ale bodajże było Gentile a nie Gentle. Chyba, że to mi się coś rzuciło na oczy.

Nie, masz rację. Jest chochlik. :)
Shadowmage - 2011-05-02, 19:26
:
Yhm. Znalazłem u was na FB zdjęcie. To jeszcze jest Stefan zamiast Stepan Chapman.
Tomasz - 2011-05-02, 19:34
:
ArsMachina napisał/a:
i zaczynam się obawiać o swojego stan wzroku. :(


I tutaj też byk :) A w książce, jak wcześniej pisałem, sporo ich było.
Shadowmage - 2011-05-02, 19:43
:
Może to w sumie tradycja - w pierwszym wydaniu oryginału też był błąd w spisie treści :P

Jeszcze jedna uwaga na przyszłość. Po pierwsze sugerowałbym lepsze wyróżnianie nowych partii tekstu - w tym przypadku początków opowiadań. Jeśli na lewej stronie tekst kończył się na dole strony, to zlewało się to z początkiem nowego tekstu na stronie prawej.

I jeszcze jedno - redaktor się książce przydaje. Sporo jest anglicyzmów, kalek językowych etc.
ArsMachina - 2011-05-02, 19:49
:
Tomasz napisał/a:
I tutaj też byk :)

To tylko forum posting Yoda style. ;)

Shadowmage napisał/a:
Jeszcze jedna uwaga na przyszłość. Po pierwsze sugerowałbym lepsze wyróżnianie nowych partii tekstu - w tym przypadku początków opowiadań. Jeśli na lewej stronie tekst kończył się na dole strony, to zlewało się to z początkiem nowego tekstu na stronie prawej.

Wychodzę z założenia, że pierwsze książki mają prawo być swoistymi "eksperymentami" (jeśli można tak to ująć) - do tego co napisałeś doszliśmy niedługo po otrzymaniu drukowanych egzemplarzy antologii. :)
kurrrak - 2011-05-08, 12:38
:
W jakim czasie mniej więcej można spodziewać się kolejnej części cyklu Ryfterów? Co prawda mam na razie co czytać, ale nie chciałbym po roku się zorientować, że nadal nie ma wieści o Maelstrom i być zmuszonym do sięgnięcia po wersję angielską. Tym bardziej, że przekład polski wypadł bardzo dobrze.
toto - 2011-05-08, 13:00
:
Ars Machina na swoim blogu napisał/a:
Tytuł oryginału: Maelstrom

Cykl: Rifters

Planowana data wydania: sierpień/wrzesień 2011

Grigori - 2011-05-08, 19:59
:
Rozważaliście już może, w jakiej formie wydać trzecią część Ryftersów? Tzn. z podziałem na dwa tomy jak w wydaniu angielskim, czy w jednym, zgodnie z zamysłem autora?
kurrrak - 2011-05-08, 20:10
:
Dla mnie może być podział, ale za czytanie pierwszego tomu na pewno się nie wezmę póki nie nabędę drugiego.
ArsMachina - 2011-05-08, 20:24
:
Grigori napisał/a:
Rozważaliście już może, w jakiej formie wydać trzecią część Ryftersów? Tzn. z podziałem na dwa tomy jak w wydaniu angielskim, czy w jednym, zgodnie z zamysłem autora?

W obecnej chwili skłaniamy się ku temu, by po wydaniu "Wiru", spytać czytelników, w jakiej formie woleliby zobaczyć Behemoty. Zarówno wydanie dwutomowe, jak i jednotomowe ma swoje plusy i minusy, które postaramy się obiektywnie przedstawić. :)
Grigori - 2011-05-08, 21:22
:
To chyba najlepsze rozwiązanie. Świetnie że wydawnictwo ma taki dobry kontakt z czytelnikami.
ASX76 - 2011-05-18, 17:05
:
Przy miękkiej oprawie lepszy jest podział na dwa tomy - wygodniej się czyta. A i wydawca zarobi nieco więcej, co mu się słusznie należy.
Jander - 2011-05-18, 17:20
:
Oczywiście wydanie w e-booku nie wymagałoby dzielenia, więc problem z głowy.
ArsMachina - 2011-05-18, 17:50
:
Jander napisał/a:
Oczywiście wydanie w e-booku nie wymagałoby dzielenia, więc problem z głowy.

Wbrew pozorom wcale nie. Jednak nie zmienia to faktu, że wyłącznie wydanie elektroniczne jest mało realne. Ludzie, którzy nabyli pierwsze części na papierze chyba by nas zjedli. ;)

Ale... Wydanie elektroniczne Wattsa ogólnie nie jest wykluczone. Myślimy o tym już od jakiegoś czasu i być może jeszcze przed wakacjami uda się nam z tym ruszyć.
Jander - 2011-05-18, 17:54
:
To dobrze, bo wolę wydać kasę na książkę, niż na dostęp do Chomikuj. ;)
Grigori - 2011-05-18, 18:09
:
ASX76, trochę bym polemizował z tym stwierdzeniem "słusznie należy". Cena powinna być adekwatna do tego, żeby móc pozostawać na rynku i się rozwijać, ale nie nadmuchana sztucznie przez dzielenie książek. Jasne, te przeszło 600 stron raczej ciężko upchnąć w jednym paperbacku, ale nie chciałbym zapłacić pełnej (typowej) ceny za dwa tomy, co by w przedsprzedaży wyszło pewnie 60 zł. Dla porównania książki w HC o podobnej objętości i grubsze oscylują w rejonach 50 zł.
No i jeszcze kwestia tego, czy i jaki miałby być odstęp czasu między wydaniami.
Mam nadzieję, że Ars Machina wyłoży jasno wszystkie argumenty przy okazji ankiety i wówczas będzie można podjąć wspólnie dobrą decyzje.
Tomasz - 2011-05-18, 18:40
:
Bacigalupi w twardym z Maga, 700 stron za 55 złotych był.
"Wielką grę" Hopkirka z Zyska, w takim wydaniu na miękko, że raczej przetrwa moje czytanie w stanie całkowicie niezmienionym, też 700 stron, kupicie w cenie okładkowej 39,90.

Dlatego jestem zdecydowanie zwolennikiem niedzielenia. Da się to zrobić tak by było na miękko, wytrzymałe i wcale nie musi kosztować 60 zł ani nawet 50 pewnie. Tym bardziej, że książki ArsMachiny miały być tańsze od innych na rynku.
ArsMachina - 2011-05-18, 19:57
:
W ogólnym rozrachunku to nie cena gra najważniejszą rolę (druk książki 400 a 700 stron to różnica ok. 2-3 zł na egzemplarzu, więc cena "okładkowa" wcale nie musi drastycznie rosnąć), lecz czas. Ale jak już pisałem (?) wcześniej na te dywagacje jeszcze przyjdzie pora. :)
ArsMachina - 2011-06-28, 09:13
:
Może Was to zainteresuje: okładka Słońca Słońc. :)
Grigori - 2011-06-28, 11:05
:
Bardzo fajna. Ogólnie świetne okładki robicie.
Tylko że to jedna z tych książek, których nie kupię w ciemno, także moja sugestia jest taka, abyście zadbali o jakieś przedpremierowe recenzje, bo Rozgwiazdę miałem już kilka dni za sobą zanim pojawiła się pierwsza recenzja, a później długo nic.
ArsMachina - 2011-06-28, 12:09
:
Sądzę, że niewiele osób będzie chciało zakupić tę książkę w ciemno. Tak to bywa z debiutantami. ;) Recenzje przedpremierowe to słuszna idea. Postaramy się.
Romulus - 2011-06-28, 14:22
:
Ja kupię w ciemno, bo lubię sci-fi. Z fantasy mam tylko opory :)
ASX76 - 2011-06-28, 15:04
:
Romulus napisał/a:
Ja kupię w ciemno, bo lubię sci-fi. Z fantasy mam tylko opory :)


Good. Zatem czekam na recenzję. ;)
MadMill - 2011-06-28, 16:47
:
Kiedy premiera, kiedy przedsprzedaż?
ArsMachina - 2011-06-28, 18:37
:
MadMill napisał/a:
Kiedy premiera, kiedy przedsprzedaż?

Premiera ustalona na 18 lipca. Przedsprzedaz pewnie z tydzien wczesniej. :)
MadMill - 2011-06-28, 19:22
:
Będę na wakacjach --_-
Metzli - 2011-06-28, 21:46
:
A ja akurat będę mogła zabrać książkę na wakacje, idealnie wręcz :D
ASX76 - 2011-06-28, 21:59
:
Metzli napisał/a:
A ja akurat będę mogła zabrać książkę na wakacje, idealnie wręcz :D


Pytanie, czy okaże się/będzie tego warta... ;)
Metzli - 2011-06-28, 22:02
:
To się okaże, póki co termin jej wydania bardzo mi odpowiada. Ale na pewno nie będzie to jedyna książka, która pojedzie razem ze mną na wakacje ;)
ASX76 - 2011-06-28, 22:11
:
Metzli napisał/a:
To się okaże, póki co termin jej wydania bardzo mi odpowiada. Ale na pewno nie będzie to jedyna książka, która pojedzie razem ze mną na wakacje ;)


Jak wakacje, to "Atlas chmur" może się przydać. ;)
ArsMachina - 2011-06-28, 22:56
:
I jeszcze raz to samo, tyle że z ostateczną okładką: Słońce Słońc.
MORT - 2011-06-29, 00:36
:
Choć bardzo wielkich różnic nie ma, poprzednia wersja mi się bardziej podobała...
ArsMachina - 2011-07-11, 17:26
:
Dwie nowe informacje: tu oraz tu.
Plejbek - 2011-07-14, 17:54
: Temat postu: Link potwierdzający
Złożyłem przed chwilą zamówienie na przedsprzedaż "Słońca Słońc". Wysłaliście do mnie maila z linkiem potwierdzającym. Po kliknięciu w niego moja przeglądarka stwierdziła że nie ma takiego adresu. Chyba macie jakiś błąd w tym linku.
W każdym razie przelałem pieniądze za książkę. Czy nie będzie problemu z wysyłką skoro link który od was dostałem jako potwierdzenie nie zadziałał?
ArsMachina - 2011-07-14, 19:16
:
Żadnego. Zamówienia przychodzą do nas normalnie. W systemie wszystko jest ok. Niektórzy niestety mają jakieś problemy z potwierdzeniem zamówienia, ale nie wiem, od czego to zależy.
ArsMachina - 2011-08-18, 09:52
:
Mała informacja.
Shadowmage - 2011-08-18, 10:01
:
To na Bachanaliach nie będzie? Czy też przyjedzie dwa razy?
Romulus - 2011-08-18, 10:01
:
Wiadomość dobra. Jeśli Watts zawita do Wawy to postaram się być :) A przesunięcie premiery to żadna zła wiadomość :)
ArsMachina - 2011-08-18, 10:17
:
Shadowmage napisał/a:
To na Bachanaliach nie będzie? Czy też przyjedzie dwa razy?

Nic mi na ten temat nie wiadomo. Tzn. że miałby nie przyjeżdżać. Więc zapewne przyjedzie dwa razy. Po prostu stwierdziliśmy, że Zielona Góra jest w takim miejscu, że wizyta bliżej "cywilizacji" (;)), połączona z prapremierą, nie będzie zbyt mocno kolidować.
Tomasz - 2011-08-18, 15:44
:
Ta Warszawa tylko i Warszawa. A może by tak pomyśleć o południu kraju i np. zawitać do jednego z trzech miast: Wrocław-Katowice-Kraków?
Do Warszawy się tłukł na to spotkanie nie będę, ale skoczyć autostradą do Krakowa czy Wrocławia to bym mógł bez problemu.
ArsMachina - 2011-08-18, 19:21
:
Tomasz napisał/a:
Ta Warszawa tylko i Warszawa. A może by tak pomyśleć o południu kraju i np. zawitać do jednego z trzech miast: Wrocław-Katowice-Kraków?
Do Warszawy się tłukł na to spotkanie nie będę, ale skoczyć autostradą do Krakowa czy Wrocławia to bym mógł bez problemu.

No przykro mi. Niestety, trudno jest zadowolic wszystkich potencjalnych uczestnikow, nie robiac objazdowej imprezy po calym kraju. :)
Ł - 2011-08-18, 19:41
:
To ja odpuszczam Bachanalia i zasadzam się na Lublin, z perspektywą na spotkanie w Warszawie również. Trzymam kciuki żebyście zdążyli z porządnie zredagowanym "Wirem", bo to najlepsza odsłona Rifterów.
ArsMachina - 2011-10-16, 22:36
:
Tym razem Marek Madej przeszedł sam siebie. Ilustracja na okładkę "Wiru" to prawdziwy eye-candy. :)

Ilustracja na blogu
Grigori - 2011-10-16, 22:47
:
Akurat dziś szukałem jakichś nowości o Wirze. Ale czy ja wiem? Ta okładka niezbyt nawiązuje do poprzedniej, poza czarnym tłem oczywiście. O ile poprzednia była subtelna i enigmatyczna, tak ta jest hmm.. prostacka? Komiksowa? Zachowałbym kolorystykę i perspektywę, ale wrócił do stylu z Rozgwiazdy, przede wszystkim z zaciemnioną postacią. Nie chce widzieć jej twarzy. Nie idźcie w kierunku wczesnej Fabryki Słów, zwłaszcza w takim mrocznym projekcie.
Ł - 2011-10-16, 23:08
:
Grigori dobrze gada. Copypasta z mojego komenta na fejsie: Mnie drażni brak ciągłości - na okładce "Rozgwiazdy" rifterka była przedstawiona zimno, aseksualnie, obco i świetnie komponowało się z powieścią. A tutaj Lenie jako smutny lachon. A te nagłe przejście w czerń na krawędziach to w ogóle nieporozumienie - mam nadzieje że w druku będzie to płynne przejście jak poprzednio. Mam nadzieje że to nie ostateczna wersja okładki i jeszcze popracujecie nad tym. Tło jest super, ale postać i kwestia rozmycia...
kurrrak - 2011-10-17, 05:32
:
Mnie też pierwsze co się rzuciło w oczy to zbytnia "ludzkość" postaci z okładki. Powinno się ją zmodyfikować, bo na razie wygląda to jak okładka książki SF dla młodzieży. Aż mi się z tym skojarzyło. Tło jest ok. Zobaczymy co powie sam pan Watts. ;)

edit: Imho wystarczyłby sam tył głowy i zanurzenie po szyję (motyw wynurzania, nadchodzenia czegoś).
MrSpellu - 2011-10-17, 07:22
:
Mi to wygląda na okładkę paranormala.
ASX76 - 2011-10-17, 14:02
:
Okładka ładna dla oka, tyle że nie pasuje do mrocznego klimatu.
Ł - 2011-10-17, 16:56
:
W sumie ta okładka nie jest zła jak nad nią trochę popracować. Poświęciłem kwadrans na przybliżenie jej do klimatu okładki Rozgwiazdy:



Oryginał:


Sammael - 2011-10-17, 17:42
:
Faktycznie lepsza :mrgreen: powiem więcej, w wersji od Ł by spokojnie mogła być - dalej jest przyjemna dla oka, a jednocześnie czuć trochę mroku.
CezarIXen - 2011-10-17, 18:04
:
Mimo wszystko Marek Madej, narysował coś, co przynajmniej dla mojego oka ładnie wygląda, a to że jego koncepcja jest mnie mroczna niż wymaga seria nie umniejsza jego zdolności. I obie okładki mi się podobają...
MrSpellu - 2011-10-18, 07:05
:
Tylko dlaczego w Łakowej wersji pannie oko się świeci jak jakiemuś zombiakowi? :P
utrivv - 2011-10-18, 07:11
:
Oczy są nakładkami duszy Spellu :)
Ł - 2011-10-18, 07:51
:
MrSpellu napisał/a:
Tylko dlaczego w Łakowej wersji pannie oko się świeci jak jakiemuś zombiakowi? :P

Przeczytaj Rozgwiazdę.
Jander - 2011-10-18, 15:16
:
Ł napisał/a:
Przeczytaj Rozgwiazdę.

Pierwsze 20 stron.
ArsMachina - 2011-10-19, 21:03
:
Zgodnie z życzeniem, chciałoby się powiedzieć.
Sammael - 2011-10-19, 21:06
:
ArsMachina napisał/a:
Zgodnie z życzeniem, chciałoby się powiedzieć.


Mi się podoba.
Ł - 2011-10-19, 21:37
:
Mnie, nie dziwota, też. :mrgreen:
Shadowmage - 2011-10-19, 21:41
:
Ł napisał/a:
Mnie, nie dziwota, też. :mrgreen:
Dostałeś tantiemy? :D
Ł - 2011-10-19, 21:45
:
To była społeczna działalność w charakterze apostoła dobrego smaku. :P
Grigori - 2011-10-20, 14:07
:
Lenie nadal wygląda jak "obrażony lachon". Odwróćcie ją zupełnie, bo ta poza to cliché. :(
ArsMachina - 2011-10-20, 14:40
:
Grigori napisał/a:
Lenie nadal wygląda jak "obrażony lachon". Odwróćcie ją zupełnie, bo ta poza to cliché. :(

Tak jak napisałem na blogu, odwracaliśmy ją już zupełnie. Bez rysowania wszystkiego zupełnie od nowa, najlepszy efekt, jaki możemy osiągnąć nazwałbym "średnim".

Poza tym mamy bardzo silne przeświadczenie, że taka ilustracja lepiej przedstawia istotę książki. Stosowanie tego samego zabiegu co w "Rozgwieździe" byłoby trochę chybione. Wraz z rozwojem powieści, ewoluuje również Lenie, co z pewnością wiesz, jeśli miałeś sposobność przeczytać "Maelstrom". Jeśli zaś nie miałeś tej przyjemności, to mam nadzieję, że przekona cię lektura "Wiru". :)
Romulus - 2011-10-20, 16:15
:
Dajcie spokój tej pani z okładki!!!
I co z tego, że jest atrakcyjna! Ktoś, kto zna Wattsa i tak liczy na to, co "pod" (okładką) :) A jeśli ktoś kupi bo pani mu się skojarzy z okładek paranormali, to cóż... Śmierć Frajerom! A może taki "frajer" kupi, przeczyta, skrzywi się, ale doczyta do końca i mu się spodoba?

Okładka jest spoko, a po "poprawce" zgłoszonej przez Łaka, jest całkiem spoko. Olać "intelektualistów", do diabła. Z nich nigdy nie było żadnego pożytku! :)
Grigori - 2011-10-20, 16:59
:
Nowa wersja jest lepsza, ale to raczej tylko zasługa doprowadzenia jej photoshopem do stanu znośnego, a liczyłem na coś więcej. Nadal twierdzę, że to bardziej ilustracja, mniej okładka i nie podoba mi się taki jej charakter. Jednak zostawmy już to, książkę ma się rozumieć kupię, choć z ulgą odłożę ją na półkę okładką od ściany. :P
rybieudka - 2011-10-21, 10:58
:
A kiedy zacznie się przedsprzedaż na stronie wydawnictwa? Rozumiem, że opcja z darmową wysyłką dalej będzie działać, tak? Bo ja już czekam niecierpliwie. Końcówka roku zapowiada się pod względem literackim arcyciekawie:)
ArsMachina - 2011-10-21, 11:05
:
Jakoś w przyszłym tygodniu. Spodziewamy się, że książki dotrą do nas ok. 7-8 listopada, a przedsprzedaż prowadzimy z reguły z ok. 10 dniowym wyprzedzeniem.
ArsMachina - 2011-11-01, 09:06
:
Pełną parą ruszamy z przedsprzedażą "Wiru". Na naszym blogu znajdziecie wszystkie istotne, związane z tym informacje.
Jander - 2011-11-01, 10:37
:
Zamówione. :mrgreen:
Grigori - 2011-11-01, 10:46
:
Ha, ja również. :)

Teraz szybkie pytanka:
- co wydacie następne i kiedy?
- kiedy Behemoth i czy zdecydowaliście już czy dzielić go czy nie?
- jeśli zdecydujecie się podzielić i wydać w jakimś odstępie od siebie, to fajnie by było, gdybyście dali taką opcję jak teraz z Rozgwiazdą + Wirem, tylko że na oba Behemoty w przedsprzedaży, żeby zamówić/zapłacić też od razu za ten późniejszy tom.

No, ale teraz to wyczekuje aż mnie Wir wciągnie. :roll:
ArsMachina - 2011-11-01, 11:57
:
Grigori napisał/a:
Teraz szybkie pytanka:
- co wydacie następne i kiedy?
- kiedy Behemoth i czy zdecydowaliście już czy dzielić go czy nie?
- jeśli zdecydujecie się podzielić i wydać w jakimś odstępie od siebie, to fajnie by było, gdybyście dali taką opcję jak teraz z Rozgwiazdą + Wirem, tylko że na oba Behemoty w przedsprzedaży, żeby zamówić/zapłacić też od razu za ten późniejszy tom.

1) wciąż trwają rozmowy z zagranicznymi agentami; dwoma pewniakami na pierwsze półrocze 2012 to Behemot i druga księga Virgi. Szczegóły będziemy mogli jednak podać dopiero w okolicach połowy listopada.

2) Tak jak obiecaliśmy wcześniej, decyzję o tym, czy książkę dzielić czy nie podejmiemy wraz z czytelnikami. Temat ten zaczniemy roztrząsać, gdy odeślemy Petera z powrotem do Kanady.

3) Hmm, ciekawa propozycja - warta rozważenia. :)
ArsMachina - 2011-11-25, 18:14
:
Myślę, że część z Was to zainteresuje. :)
Romulus - 2011-11-25, 18:22
:
Ku mej niechęci zagłosowałem za opcją dwutomową. Skoro obydwa tomy miałyby się ukazać w tym samym terminie a zaoszczedziłoby to wydawnictwu kosztów, to i wilk syty i owca cała :)
GilGalad - 2011-11-25, 18:22
:
Osobiście jestem za dwoma, więcej pieniędzy... ale za to dłużej będę się cieszył lekturą :) W każdym raczej tak czy siak trza będzie nabyć.
toto - 2011-11-25, 18:40
:
Romulus
Cytat:
Przeciwko dwutomowemu wydaniu przemawia:
- wyższy koszt zakupu dwupaku
- konieczny odstęp pomiędzy kolejnymi woluminami

Romulus - 2011-11-25, 18:44
:
Oł, szit, a nawet jeszcze się nie napiłem :)
Shadowmage - 2011-11-25, 20:08
:
A ja zagłosowałem za jednym tomem :)
Jander - 2011-11-25, 21:26
:
Ja za dwoma, małe wydawnictwa jak Ars Machina z mojej strony mają prawo do czerpania więcej kasy, żeby mieć kasę na kolejne sensowne książki. :)
Aha, tylko że ja chcę e-książkę.
ArsMachina - 2011-11-25, 22:10
:
Jander napisał/a:
Ja za dwoma, małe wydawnictwa jak Ars Machina z mojej strony mają prawo do czerpania więcej kasy, żeby mieć kasę na kolejne sensowne książki. :)
Aha, tylko że ja chcę e-książkę.

E-książki będą wkrótce. Umowy są podpisane, a pliki w konwersji, więc... wkrótce. ;)
Sabetha - 2011-11-25, 22:20
:
Jeden gruby, opasły tom poproszę :) Chociaż jak znam siebie, kupię tak czy owak.
Jander - 2011-11-25, 22:23
:
ArsMachina napisał/a:
E-książki będą wkrótce. Umowy są podpisane, a pliki w konwersji, więc... wkrótce.

Świetnie, czekam. :mrgreen:
ASX76 - 2011-11-25, 23:25
:
Oj, większość zagłosowała za jednym tomem. Szkoda. :-(
m.shaska - 2011-11-26, 01:00
:
Hmm, ja zagłosowałam za dwoma - przemówiły do mnie względy estetyczne, tj. to, jak całość będzie się prezentować razem (podobna objętość wszystkich tomów)... tak, argument o czterech świetnych okładkach też^^
ASX76 - 2011-11-26, 01:10
:
Patrząc na rozkład głosów, może nas uratować jeno boska interwencja ze strony zacnego wydawcy. ;)
Sammael - 2011-11-26, 01:52
:
Myślę że kilka innych wydawnictw przyzwyczaiło ludzi do (zazwyczaj słusznego) myślenia, że rozbijanie na tomy = chęć wyciągnięcia więcej $$ z kieszeni czytelników. Stąd przewaga głosów w przeciwnej temu opcji. Ja głosowałem za rozbiciem na 2 części, argument: podobna objętość wszystkich tomów, cztery świetne okładki zamiast trzech mnie w 100% przekonał. "Rozgwiazdy" i "Wiru" nawet jeszcze nie mam, więc nie spieszy mi się jakoś diablo na "Behemota".
ASX76 - 2011-11-26, 02:05
:
Cała nadzieja w tym, że Ars Machina potraktuje sondaż jako istotny "głos większości ludu", lecz bez konieczności jego uwzględnienia jako czynnika decydującego. ;)
Jak nieraz pokazały: historia i współczesność, większość nie zawsze ma rację. :-P
Tixon - 2011-11-26, 02:23
:
Sammael napisał/a:
Myślę że kilka innych wydawnictw przyzwyczaiło ludzi do (zazwyczaj słusznego) myślenia, że rozbijanie na tomy = chęć wyciągnięcia więcej $$ z kieszeni czytelników.

Ja tam rozumiem rozbijanie na tomy, ale ostatnio wyczerpał mi się limit (Mag Dziedzictwo, Rebis Kroniki Królobójcy).
MrSpellu - 2011-11-26, 08:51
:
ASX76 napisał/a:
Cała nadzieja w tym, że Ars Machina potraktuje sondaż jako istotny "głos większości ludu", lecz bez konieczności jego uwzględnienia jako czynnika decydującego.

To byłby, z punktu widzenia kreowania wizerunku, strzał w stopę.
Mie tam wsio ryba. Ale zagłosowałem na dwa tomy by poprawić humor ASXowi.
Tak czy inaczej w końcu kupię.
Shadowmage - 2011-11-26, 10:00
:
Mnie po prostu argumenty za dwoma tomami nie przekonują. Mogę spokojnie poczekać dłużej na całość, grubość książki mi za bardzo nie przeszkadza, a przeżyję z 3 okładkami a nie 4 i nierówną grubością tomów, skoro i tak pewnie w jakimś zakamarku wylądują (nie, że chcę ukryć, tylko miejsca nie mam) :)
Tomasz - 2011-11-26, 10:04
:
Ja mam jeszcze jeden argument przeciwko łączeniu w jeden tom. Czytam właśnie ponownie "Starcie królów" i trzeba się z książką obchodzić jak z jajkiem, żeby się nie przełamała na grzbiecie (czego nienawidzę).
Jak książki są w jednym tomie opasłe, to żeby nie były opasłe. Wolę opcje jednotomowe, ale w twardych, solidnych wydaniach, a nie w takim, że będzie trzeba ze względów estetycznych po lekturze wywalić książkę, a na "stanie na półce" kupić nowy egzemplarz.
Dlatego zagłosowałem za wydaniem dwutomowym.
Shadowmage - 2011-11-26, 11:25
:
Zależy jak czytasz :P Moje "Starcie..." było czytane tak około dziesięciu razy, a wyglada jeszcze całkiem ok :)
Tomasz - 2011-11-26, 11:28
:
I grzbiet się nie łamie? Chyba nikt nie czyta tak ostrożnie jak ja. Ale niestety mam żonę :mrgreen: Parę kłótni o książki grube rozwalane w otwarciu okładką do góry już było.
Grigori - 2011-11-26, 12:04
:
Bycie pedantem to ciężki żywot, nie? ;)

Ja wybrałem opcje jednotomową, ale nie bez dłuższego wahania. Nie będę więc jakoś bardzo zawiedziony jeśli wyjdzie w dwóch tomach, pod tym jednak warunkiem, że nie poczuje się wyzuty z kasy, a tak będzie jeśli różnica w między obiema opcjami sięgnie 20 zł (40 za jeden, 2x30 za dwa?). Jeśli ostatecznie wydawnictwo zdecyduje się na wydanie w dwóch częściach, to najuczciwiej będzie chyba pomyśleć nad odpowiednią promocją w przedsprzedaży obejmującej już oba tomy, tak jak wspominałem wcześniej.
ArsMachina - 2011-11-26, 12:11
:
Shadowmage napisał/a:
Zależy jak czytasz :P Moje "Starcie..." było czytane tak około dziesięciu razy, a wyglada jeszcze całkiem ok :)

A moje starcie czytane jeden raz i już pierwsze oznaki łamania grzbietu są widoczne. Aczkolwiek z mojego doświadczenia wynika, że łamanie się grzbietu zależy od wielu różnych rzeczy - nawet od rodzaju papieru, z jakiego wykonany jest blok książki. Grubszy, sztywniejszy papier zwiększa ryzyko uszkodzenia grzbietu, bo podświadomie rozginamy książkę, żeby było nam wygodniej. W takim wypadku nieco bardziej wiotki papier wydaje się być lepszy, ale to też nie jest regułą. Ostatecznie, jeśli postanie na jednotomowym wydaniu, to spróbujemy coś pokombinować, żeby ten problem jakoś ominąć.

My na razie jesteśmy rozdarci pomiędzy obiema opcjami i sami jeszcze nie wiemy, co z tym kawałkiem ciasta począć, więc się nie wypowiadam. Ale miło nam, że rodzi to dyskusję. To świadczy o tym, że czytelnicy chcą się angażować. :)
rybieudka - 2011-11-26, 13:26
:
Ja głosowałem za opcją jednotomową, choć także nie będę jakoś wielce zawiedziony jeśli wyjdzie wersja dwutomowa. Co więcej, jeśli miałoby to się przełożyć na możliwość wydawania ciekawych pozycji w przyszłości (bo kasa) to moze nawet lepsza będzie opcja z dwoma. Zresztą i tak kupię... :)
adamo0 - 2011-11-26, 13:36
:
Jestem za jednym tomem. Mam świra na punkcie wyglądu książek, więc rozumiem argument z łamiącym się grzbietem, jednak bez przesady. Mam już dość dzielenia wszystkiego na pierdyliard tomów tylko po to żeby "jejku jejku" książeczka mi się nie pogniotła. Wolę jeden tom - nie takie grube książki się czytało i wyglądają jak nówki. Trzeba umieć je trzymać :D
Ł - 2011-11-26, 13:46
:
W przypadku wersji dwutomowej jest też ryzyko że pojawią się gorsze recenzje, szczególnie w przypadku B-Max, kończącego się cliffhangerem. Oba B-ehemothy ogólnie powtarzają schemat Rozgwiazdy i Wiru i nie wprowadzają wiele nowego, raczej domykają wszystkie wątki. Ale samo zakończenie jest epickie... przypomina troszkę Matrix Rewolucje.
ASX76 - 2011-11-26, 14:14
:
ArsMachina napisał/a:


My na razie jesteśmy rozdarci pomiędzy obiema opcjami i sami jeszcze nie wiemy, co z tym kawałkiem ciasta począć, więc się nie wypowiadam. Ale miło nam, że rodzi to dyskusję. To świadczy o tym, że czytelnicy chcą się angażować. :)


Jakżeby inaczej, skoro im zależy... :-)
Wydanie w jednym opasłym tomie w miękkiej oprawie rodzi niebezpieczeństwo uszkodzeń podczas lektury, ponieważ nie każdy ma cierpliwość trzymania knigi pod kątem 90 stopni w trosce o stan jej grzbietu. Co innego, gdyby była to twarda oprawa... ;)

Żałuję, iż zapodaliście sondaż, gdyż później, w razie podjęcia decyzji niezgodnej z wolą większości głosujących, rozlegną się jęki i zgrzyt zębów. ;) Jednak proszę się tym nie przejmować, bo narzekać ponarzekają, a i tak kupią. :-)
toto - 2011-12-10, 12:06
:
Może zainteresuje was powieść Teda Kosmatki: http://www.randomhouse.ca...n=9780345526618

e:
U mnie wszystko ok. Ale dam też do amazonu: http://www.amazon.com/Gam...a/dp/0345526619
Tomasz - 2011-12-10, 12:25
:
link nie działa toto
You Know My Name - 2011-12-10, 13:05
:
//ari
ArsMachina - 2012-01-12, 13:22
:
Część z Was na pewno to zainteresuje - Wielkie podsumowanie działalności wydawnictwa w 2011. Zachęcam do czytania. :)
Romulus - 2012-01-12, 14:49
:
Cieszy sukces Wattsa. Bardzo, bardzo. Zasłużony. "Wir" mógłby sprzedać się lepiej, ale mogło też być o wiele gorzej. Szczerze pisząc, właśnie tego gorzej się spodziewałem.
ArsMachina - 2012-01-12, 14:55
:
Romulus napisał/a:
Cieszy sukces Wattsa. Bardzo, bardzo. Zasłużony. "Wir" mógłby sprzedać się lepiej, ale mogło też być o wiele gorzej. Szczerze pisząc, właśnie tego gorzej się spodziewałem.

Romulus, weź tylko pod uwagę, że "Rozgwiazda" jest księgarskich półkach już prawie od 9 miesięcy, natomiast "Wir" dopiero od dwóch. Tych wyników nie sposób porównywać.
OneDaySoon - 2012-01-12, 15:02
:
Gratuluję dobrego startu i również cieszę się że wydawnictwu idzie dobrze. Do tego oczywiście czekam na kolejne ciekawe pozycje bo wydaje się, że sporo z nich może trafiać w moje zainteresowanie :)
toto - 2012-01-12, 15:18
:
A nie myśleliście, żeby pójść tą drogą?
ArsMachina - 2012-01-12, 15:26
:
toto napisał/a:
A nie myśleliście, żeby pójść tą drogą?

Ciekawa rzecz, ale niewykonalna w przypadku umów z zagranicznymi agencjami. Przede wszystkim ze względu na umowy o e-booki, w których istnieją zapisy typu "e-book nie może być tańszy od edycji papierowej o więcej niż ileśtam %". Rozdawanie w formie gratisu raczej nie wchodzi w grę. Zapewne to my musielibyśmy pokrywać koszty takich operacji, a to z kolei sprawiłoby, że wydawanie książek stałoby się zupełnie nieopłacalne. ChiZine podpisuje umowy bezpośrednio z autorami, stąd mogą sobie na to pozwolić.
Jander - 2012-01-12, 16:04
:
Zachodni wydawcy wprost wymagają zabezpieczeń ADE czy dopuszczają watermark (który też jest zabezpieczeniem)?
Czekam aż pojawicie się na Amazonie (będziecie nim pojawią się w Polsce? ;) ), chociaż kwestia konwersji zabezpieczonego pliku na format Kindle to parę chwil. No i w Polsce najwięcej jest posiadaczy Kindle.
ArsMachina napisał/a:
"e-book nie może być tańszy od edycji papierowej o więcej niż ileśtam %"

Ciekawe czym się kierują w takim myśleniu.
Ze swojej strony dodam, że szkoda, że nie skupiacie się jeszcze bardziej na hard-sf, może się zdecydujecie jeśliby wam młodzieżowe rzeczy nie wypaliły (wtedy więcej czytania dla mnie i pewnie dla większości forum).
ArsMachina - 2012-01-12, 16:20
:
Jander napisał/a:
Zachodni wydawcy wprost wymagają zabezpieczeń ADE czy dopuszczają watermark (który też jest zabezpieczeniem)?
Czekam aż pojawicie się na Amazonie (będziecie nim pojawią się w Polsce? ;) ), chociaż kwestia konwersji zabezpieczonego pliku na format Kindle to parę chwil. No i w Polsce najwięcej jest posiadaczy Kindle.
ArsMachina napisał/a:
"e-book nie może być tańszy od edycji papierowej o więcej niż ileśtam %"

Ciekawe czym się kierują w takim myśleniu.

Wprost wymagają dowolnego zabezpieczenia, który uniemożliwia bezprawne kopiowanie pliku przez osoby trzecie. Watermark tego nie gwarantuje. ADE w zasadzie też nie, bo średnio rozgarnięty człowiek jest w stanie złamać je sam przy pomocy Internetu w 15 minut, ale obawiam się, że nie zrozumieją tego ludzie, którzy nie wychowali się w erze technologizacji i cyfryzacji życia (czyli urodzonych w latach '80+).

Na Amazonie pojawimy się raczej dopiero, gdy dotrą do Polski. Próbowałem nawiązać z nimi kontakt, ale firma ma tak dziwaczną strukturę, że praktycznie nie sposób dotrzeć do jakiegoś działu handlowego. Niezależny autor może umieścić swoje dzieło na Amazonie w ciągu kilkudziesięciu minut. Firma posiadająca prawa licencyjne do przekładu i wydania już nie.

Jander napisał/a:
Ze swojej strony dodam, że szkoda, że nie skupiacie się jeszcze bardziej na hard-sf, może się zdecydujecie jeśliby wam młodzieżowe rzeczy nie wypaliły (wtedy więcej czytania dla mnie i pewnie dla większości forum).

Moja żona bardzo by chciała żeby tak było, ale osób czytających hard sf jest zbyt mało. Z każdą książką musielibyśmy utrafiać jak MAG ze "Ślepowidzeniem", a taka książka wychodzi jedna na rok, a i wtedy trzeba o nią walczyć z innymi wydawcami. :)
kurrrak - 2012-01-12, 20:42
:
Tru, ciekawe czy jakiś polski wydawca podoła w końcu z Diasporą Egana.
ASX76 - 2012-01-13, 01:01
:
kurrrak napisał/a:
Tru, ciekawe czy jakiś polski wydawca podoła w końcu z Diasporą Egana.


Solaris. ;)
Ta książka to podobno dla tłumacza ostra przeprawa. :-P
toto - 2012-01-13, 11:55
:
ArsMachina napisał/a:
Moja żona bardzo by chciała żeby tak było, ale osób czytających hard sf jest zbyt mało. Z każdą książką musielibyśmy utrafiać jak MAG ze "Ślepowidzeniem", a taka książka wychodzi jedna na rok, a i wtedy trzeba o nią walczyć z innymi wydawcami. :)
Szkoda. Ale i tak znowu polecę wam Paula McAuleya.
jmpiszczek - 2012-01-13, 12:41
:
Popieram propozycję McAuleya. Trzeba by go wypromować od nowa. Od czasu wydania kilku książek przez Zyska minęło już kilka ładnych lat. Ale może to i dobrze. Ludzie zapomnieli wydanie hard SF (Kraina baśni) ze smokiem na okładce - chyba ta publikacja położyła wydanie jego książek w Polsce.
gg72 - 2012-01-13, 12:56
:
A ja mam pytanie odnośnie antologii "Steampunk": dlaczego w polskiej edycji nie ma opowiadania "The Martian Agent, A Planetary Romance" Michaela Chabona?
ArsMachina - 2012-01-13, 13:47
:
gg72 napisał/a:
A ja mam pytanie odnośnie antologii "Steampunk": dlaczego w polskiej edycji nie ma opowiadania "The Martian Agent, A Planetary Romance" Michaela Chabona?

Niestety to opowiadanie nie otrzymało pozwolenia na ponowną publikację. Podobnie jak w przypadku antologii składanych z pojedynczych opowiadań, antologie już gotowe i tak muszą przejść proces akceptacji przez poszczególnych autorów. Michael Chabon (lub jego agent) natomiast takiej zgody nie udzielił.
ASX76 - 2012-01-16, 16:28
:
Ars Machino, kiedy poznamy szczegóły wznowienia Ryfterów w eleganckiej twardej oprawie?
adamo0 - 2012-01-16, 17:08
:
Na każdym forum o tematyce książkowej, które odwiedzę tam spotykam ASXa męczącego wszystkich o wydania książek w twardej oprawie... Ja nie wiem - czytasz te książki na poligonie/w czasie przepływania kanału La Manche wpław, że każdą książkę musisz mieć w twardej oprawie żeby się 'nie niszczyła'? :-P ;)

Generalnie jeżeli miałoby być wydanie w twardej oprawie to widziałbym (chciałbym aby było) to w formie takiej jak MAG wpuszcza Stephensona. Jedna gruba ładnie wydana książka. Chociaż pewnie to nierealne (no i nawet nie ma wydanych jeszcze wszystkich części Ryfterów).
ArsMachina - 2012-01-16, 17:10
:
ASX76 napisał/a:
Ars Machino, kiedy poznamy szczegóły wznowienia Ryfterów w eleganckiej twardej oprawie?

Jak kupisz wszystkie w miękkiej, żeby wydawnictwo miało z czego sfinansować projekt w twardych oprawach. ;)
ASX76 - 2012-01-16, 17:41
:
ArsMachina napisał/a:

Jak kupisz wszystkie w miękkiej, żeby wydawnictwo miało z czego sfinansować projekt w twardych oprawach. ;)


:mrgreen:

adamo0 napisał/a:
Na każdym forum o tematyce książkowej, które odwiedzę tam spotykam ASXa męczącego wszystkich o wydania książek w twardej oprawie...



Primo - raptem to dopiero drugie forum... Sam chyba przyznasz, że "drugie" brzmi o wiele mniej zabójczo/obsesyjnie niż "każde"? :badgrin: Ponadto nie przypominam sobie, abym "męczył" kogokolwiek oprócz MAG-a i dopiero teraz, po raz pierwszy, Ars Machinę... To mają być "wszyscy"?? :lol:
Secundo <a teraz patrz i płacz, jak zostaniesz koncertowo zaczopowany!>, co najważniejsze w tym wszystkim - otóż gdyby na stronie/blogu Ars Machiny nie pojawił się następujący wpis (cytuję): "Jak do tej pory „Rozgwiazda” jest naszą najlepiej sprzedającą się pozycją. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy sprzedaży z magazynów wyszła większa część nakładu, a ok. 75% całości została sprzedana. Całkiem nieźle, jak na nikomu nieznane wydawnictwo, które weszło na rynek z książkami niebędącymi potencjalnymi bestsellerami. Przy odrobinie szczęścia reszta nakładu zniknie z magazynów w ciągu najbliższego półrocza, co pozwoli nam pomyśleć nad tym, jak przedłużyć żywotność tej wyśmienitej trylogii. Po głowie chodzi mi piękne, twarde wydanie na gwiazdkę 2012, ale do tego czasu wszystko może się zmienić." (koniec cytatu), to kwestii twardej oprawy bym nie poruszył. Celowo pogrubiłem najważniejszą część wypowiedzi, abyś Pan nie przeoczył.

A teraz proszę mnie grzecznie przeprosić za "napaść". ;) Skoro tak bardzo chcesz się czepiać, to radzę popracować nad "techniką". :-P
adamo0 - 2012-01-16, 17:46
:
Haha to przecież nie napaść. Tak jak napisałeś to drugie forum, a męczyłeś Maga i ja dobrze o tym wiedziałem. Chciałem żeby wyszło maniakalnie, ale się wybroniłeś :-P Sam chętnie bym 'przytulił' wydanie Ryfterów w twardej, także mój post był żartem a nie napaścią ;)
kurrrak - 2012-01-16, 17:52
:
Podłóżcie se okładkę kartonem.
ASX76 - 2012-01-16, 18:01
:
adamo0 --> No dobrze, ale przyuważ Pan, że postawiłem emotkę po "napaści", co każe potraktować tę prośbę w kategorii żartu. :-P


A wracając do tematu wątku...

Czy Ars Machina byłaby zainteresowana wydaniem dylogii Mordant's Need Stephena Donaldsona lub wydaniem zbioru "The Best of Stephen Donaldson"?
ArsMachina - 2012-01-16, 18:07
:
Na pewno nie w najbliższej przyszłości.
ASX76 - 2012-01-17, 22:54
:
ArsMachina napisał/a:
Na pewno nie w najbliższej przyszłości.


Ars Machino, tym samym wbiłaś ostry sztylet w me miękkie i wrażliwe serce. W ujęciu metaforycznym, rzecz jasna. ;)

Wielka szkoda, że tej klasy autor co Donaldson popada w zapomnienie/jest pomijany w planach wydawniczych naszych najważniejszych wydawnictw fantastycznych od wielu lat, podczas gdy nieporównywalnie mniej utalentowani pisarze są wydawani. :-(
No nic, będę Was "atakował" za rok. ;)
ArsMachina - 2012-01-17, 23:22
:
ASX76 napisał/a:
Wielka szkoda, że tej klasy autor co Donaldson popada w zapomnienie/jest pomijany w planach wydawniczych naszych najważniejszych wydawnictw fantastycznych od wielu lat, podczas gdy nieporównywalnie mniej utalentowani pisarze są wydawani. :-(
No nic, będę Was "atakował" za rok. ;)

Serio staliśmy się już jednym z najważniejszych wydawnictw fantastycznych? To chyba trochę przesada. :)
ASX76 - 2012-01-17, 23:51
:
ArsMachina napisał/a:

Serio staliśmy się już jednym z najważniejszych wydawnictw fantastycznych? To chyba trochę przesada. :)


Może i trochę na wyrost, lecz... czy ktokolwiek inny wydał(by) trylogię Wattsa? Za to należy się duży plus! Ponadto, nie ukrywam, że wiąże z Wami spore nadzieje odnośnie Waszych dalszych książkowych planów... :-)
Metzli - 2012-01-18, 22:21
:
Ars Machina napisał/a:
Serio staliśmy się już jednym z najważniejszych wydawnictw fantastycznych? To chyba trochę przesada. :)


Widzicie jak niewiele trzeba. Wystarczyło, że wydaliście Wattsa, żeby awansować (przynajmniej w mniemaniu ASX-a) na jednego z najważniejszych wydawców fantastyki :mrgreen:

A tak poza tym, to gratulacje za udany start. Mam nadzieję, że to wasze nastawienie "na czytelnika" nie zmieni się z biegiem czasu :)
ASX76 - 2012-01-18, 23:23
:
Metzli napisał/a:

Widzicie jak niewiele trzeba. Wystarczyło, że wydaliście Wattsa, żeby awansować (przynajmniej w mniemaniu ASX-a) na jednego z najważniejszych wydawców fantastyki :mrgreen:



Metzlino, aż tak wielu mamy w Polsce wydawców ambitniejszej fantastyki? Dobrze się zastanów. :-P
Metzli - 2012-01-19, 20:51
:
Co najmniej paru by się znalazło, ale nie w tym rzecz. Zaliczanie tak szybko dopiero co powstałego wydawnictwa do najważniejszych jest trochę na wyrost. I gdyby nie Watts nie byłbyś pewnie taki skory do szafowania tym tytułem. Dajmy czas na okrzepnięcie. Chociaż oczywiście życzę im jak najlepiej, bo to w moim czytelniczym interesie ;)
ASX76 - 2012-01-19, 21:25
:
Watts to jedna z najważniejszych figur współczesnej ambitnej fantastyki i ryzykowne szarpnięcie się na wydanie jego trylogii wymaga godnego uhonorowania. Tak brzmi uzasadnienie mojego stanowiska. Dziękuję za uwagę. :-P
Grigori - 2012-01-19, 23:52
:
A co było ryzykownego w wydaniu go po sukcesie Ślepowidzenia?
ArsMachina - 2012-01-19, 23:55
:
Grigori napisał/a:
A co było ryzykownego w wydaniu go po sukcesie Ślepowidzenia?

Myślę, Grigori, że akurat odpowiedź, zawarta jest w Twoim pytaniu. ;)
You Know My Name - 2012-01-20, 01:28
:
Grigori napisał/a:
A co było ryzykownego w wydaniu go po sukcesie Ślepowidzenia?
To trochę jak mówić o wydawaniu zapisu nutowego Wagnera dla niewidomych - braile'm. Są na pewno zainteresowani, tylko czy jest ich tylu by z biznesu dało się żyć.
Grigori - 2012-01-20, 01:42
:
Ale co Wy się czepiacie? :P Skoro Watts zostały wybrany jako druga pozycja do wydania, to samo przez się się rozumie, że nie było to jakieś ogromne ryzyko, bo kto na starcie by sobie na nie pozwolił? A że było ryzyko że miałby nie dorównać Ślepowidzeniu? - to masz ArsMachina, na myśli? A czy ktokolwiek znający Ślepowidzenie w ogóle na to liczył? Czytelnicy po prosty chcieli poznać debiutancką powieść Petera.
Ł - 2012-01-20, 02:10
:
Ale wiesz że piszesz o powieściach które wiszą w całości, za darmo, w sieci na wyciągnięcie dwóch kliknięć? Po angielsku co prawda, ale książka adresowana jest do wąskiego kręgu fanów hard SF i cyberpunku, gdzie znajomość języków i ebooków, rzadką nie jest.
Jander - 2012-01-20, 07:45
:
Ł, ile osób znasz, które przeczytały te powieści ze strony?
1?
Ł - 2012-01-20, 08:02
:
0, nie wiem kto czyta z strony jak można sobie skopiować tekst na coś poręcznego.
ArsMachina - 2012-01-20, 08:06
:
Grigori napisał/a:
A że było ryzyko że miałby nie dorównać Ślepowidzeniu? - to masz ArsMachina, na myśli? A czy ktokolwiek znający Ślepowidzenie w ogóle na to liczył? Czytelnicy po prosty chcieli poznać debiutancką powieść Petera.

Tak, a nawet sam fakt, że książki ukazały się w odwrotnej kolejności chronologicznej. Trudno mi powiedzieć, kto się czego spodziewał, ale mimo wszystko nawet z punktu widzenia czasu trochę ryzykowne to było. :)
Jander - 2012-01-20, 08:06
:
Ściągnięte, skopiowane, skonwertowane ze strony, czytane z czegokolwiek.
Ł - 2012-01-20, 08:11
:
Jander napisał/a:
Ściągnięte, skopiowane, skonwertowane ze strony, czytane z czegokolwiek.

To kilka osób. I co z tego wynika?
Jander - 2012-01-20, 08:14
:
Że umieszczenie e-booków za free na stronie nie wpłynęło na ryzyko związane z opłacalnością wydania.
Ł - 2012-01-20, 08:22
:
Mylisz się. Zmniejszyło je.
Jander - 2012-01-20, 08:26
:
Z mojej strony zwiększyło - przeczytałem fragment na komórce, uznałem że niezłe, ale potrzebuję tłumaczenia i wydania na papierze (wtedy nie miałem Kindle'a). Ty nie kupiłeś, ale Ty i tak nie kupujesz prawie książek, bo masz do recek i z innych, szemranych źródeł.
W każdym razie proponuję po prostu spytać wydawcy czy brali pod uwagę ten element ryzyka.
Ł - 2012-01-20, 08:30
:
Jander napisał/a:
Z mojej strony zwiększyło

Pisałem o ryzyku...

Jander napisał/a:
ale Ty i tak nie kupujesz prawie książek

lol
MrSpellu - 2012-01-20, 08:32
:
Patrz Łaku, nie udzielasz się w temacie zakupów i już nie istniejesz.
Niech to będzie dla Ciebie nauczka --_-
Ł - 2012-01-20, 08:39
:
Jander jest jak taka babcia z naprzeciwka, patrzy o której godziny wychodzisz z domu i czy księdza wpuszczasz.
Jander - 2012-01-20, 13:17
:
To co z tym ryzykiem? Zdaje mi się, że przeceniasz opcję "książka adresowana jest do wąskiego kręgu fanów hard SF i cyberpunku, gdzie znajomość języków i ebooków".
ps: załóżcie sobie temat o mnie, nopowcy.
toto - 2012-02-27, 18:58
:
ArsMachina napisał/a:
Odpowiadając na obydwa pytania: chcielibyśmy (przynajmniej początkowo) ciągnąć równolegle dwie serie - steampunk oraz SF.
Macie już upatrzonego nowego autora do serii SF?
MadMill - 2012-02-27, 19:07
:
Trochę biedy, nadrobię zaległości, bo oprócz Wattsa to nico.
ArsMachina - 2012-02-27, 19:12
:
toto napisał/a:
ArsMachina napisał/a:
Odpowiadając na obydwa pytania: chcielibyśmy (przynajmniej początkowo) ciągnąć równolegle dwie serie - steampunk oraz SF.
Macie już upatrzonego nowego autora do serii SF?

Tak, mamy upatrzonych kilku autorów SF (na razie nic nie zdradzę, bo to wszystko w fazie wstępnych szkiców). Kwestia pozostaje jedynie taka, że w obecnej chwili musimy skupić się trochę bardziej na kontynuacjach serii lub wprowadzaniu bardziej komercyjnych tytułów, żeby wydawnictwo mogło w miarę spokojnie wydać w przyszłości ambitniejsze SF.
ASX76 - 2012-02-27, 19:40
:
ArsMachina napisał/a:

Tak, mamy upatrzonych kilku autorów SF (na razie nic nie zdradzę, bo to wszystko w fazie wstępnych szkiców).


Ależ nas właśnie takie wstępne szkice szalenie interesują... ;) Może chociaż jedno nazwisko, tak "na odczepnego"? :-)
ArsMachina - 2012-02-27, 19:50
:
ASX76 napisał/a:
ArsMachina napisał/a:

Tak, mamy upatrzonych kilku autorów SF (na razie nic nie zdradzę, bo to wszystko w fazie wstępnych szkiców).


Ależ nas właśnie takie wstępne szkice szalenie interesują... ;) Może chociaż jedno nazwisko, tak "na odczepnego"? :-)

Obawiam się, że nie da rady. Te rzeczy, które podajemy do wiadomości publicznej chcemy prędzej lub później wydać. Natomiast takie gdybanie może przynieść więcej szkody niż pożytku. :)
ASX76 - 2012-02-27, 20:03
:
Jakąż to szkodę przynieść może? Ktoś specjalnie będzie Wam chciał zrobić na złość i podkupi? <próbuje ciągnąć za język> ;)
ArsMachina - 2012-02-27, 20:06
:
ASX76 napisał/a:
Jakąż to szkodę przynieść może? Ktoś specjalnie będzie Wam chciał zrobić na złość i podkupi? <próbuje ciągnąć za język> ;)

Na przykład. Albo zdradzimy się, zapeszymy i wydawnictwo padnie. :)
ASX76 - 2012-02-27, 20:15
:
No cóż... Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak tylko cierpliwie czekać. ;)
sanatok - 2012-02-27, 23:30
:
Jakieś szanse na wspominane na blogu wydanie Wattsa "na święta" w nowej formie ?
ArsMachina - 2012-02-27, 23:45
:
sanatok napisał/a:
Jakieś szanse na wspominane na blogu wydanie Wattsa "na święta" w nowej formie ?

Pewnie jest, ale do świąt jeszcze daleko. :)
ASX76 - 2012-02-28, 21:57
:
ArsMachina napisał/a:
sanatok napisał/a:
Jakieś szanse na wspominane na blogu wydanie Wattsa "na święta" w nowej formie ?

Pewnie jest, ale do świąt jeszcze daleko. :)


Wielkanoc już 8 kwietnia... ;)
mad5killz - 2012-05-20, 11:26
:
Brakuje mi tu wpisów i pogawędek z ludźmi z wydawnictwa.
Szykujecie kilka premier - można się pozachwycać. (:
Przesuwacie premiery - można psioczyć. :D

A wy nic, tylko na blogu i fb wpisy, toż Zagioniona Biblioteka to wasza wylęgarnia fanów. (:
ArsMachina - 2012-05-20, 16:40
:
To prawda, mad, aczkolwiek ostatnie miesiące były dla nas przepotwornie pracowite. Generalnie uwijamy się jak w ukropie, żeby wszystko było na czas. A na pogawędki w różnych miejscach poprostu brakuje nam wolnego czasu. Ale śledzimy - i w razie czego odpowiadamy na wszystkie pytania. :)
mad5killz - 2012-05-20, 16:54
:
Oj tam, oj tam... jak mawia chłopak do dziewczyny. (:

Nawał pracy jest zawsze, sam zbyt dobrze o tym wiem. Rozkręcaliście wydawnictwo było jej jeszcze więcej, teraz już się przyzwyczailiście. (:

Pozostało sprostać wszystkiemu, a zwłaszcza oczekiwaniom ludzi. Ja skromnie oczekuję na newsy z waszej strony na ZB. Zawsze to inaczej rozkręca dyskusję, gdy wydawnictwo wstawia posta. :D
ArsMachina - 2012-05-21, 09:25
:
mad5killz napisał/a:
Nawał pracy jest zawsze, sam zbyt dobrze o tym wiem. Rozkręcaliście wydawnictwo było jej jeszcze więcej, teraz już się przyzwyczailiście. (:

Pozostało sprostać wszystkiemu, a zwłaszcza oczekiwaniom ludzi. Ja skromnie oczekuję na newsy z waszej strony na ZB. Zawsze to inaczej rozkręca dyskusję, gdy wydawnictwo wstawia posta. :D

Rozkręcaliśmy wydawnictwo, to było sporo pracy... to teraz trzeba jeszcze więcej pracy, by go utrzymać. Szczególnie, że obecne warunki rynkowe są niezbyt przychylne.

Poza tym są jeszcze inne rzeczy. Przykładowo, Wasz ulubiony wydawca poprowadził wczoraj swoją drużynę do zwycięstwa nad faworyzowanym przeciwnikiem. Nawet się na jakieś zdjęcie udało załapać. Numer 5 po lewej stronie. ;)
ASX76 - 2012-05-21, 11:22
:
ArsMachina napisał/a:
Ale śledzimy - i w razie czego odpowiadamy na wszystkie pytania. :)


Skoro na wszystkie, to ja poproszę co nieco o nazwiskach planowanych/"szkicowanych" autorów! ;)
ArsMachina - 2012-05-21, 12:04
:
Wszystkie informacje są na blogu. :)
ASX76 - 2012-05-21, 12:18
:
Prawdę napisawszy, liczyłem na ujawnienie choćby rąbka starannie skrywanych tajemnic odnośnie bardziej dalekosiężnych planów/zamierzeń. ;)
ArsMachina - 2012-05-21, 12:50
:
ASX, staramy się nie tworzyć planów ponad nasze siły, a czymś takim byłoby właśnie wybieganie z zamierzeniami w daleką przyszłość. Duże wydawnictwa mogą sobie na to pozwolić. Małe - zazwyczaj nie. :)
utrivv - 2012-06-12, 09:12
:
Podobno jest już nowa książka ale tutaj nic o tym nie słychać. Zapomnieliście o nas?
ArsMachina - 2012-06-12, 10:41
:
O którą książkę chodzi? O Smoczą drogę Abrahama? Czy o Królową Attolii Turner? O tej pierwszej było pisane na Zaginionej, całkiem niedawno. A tej drugiej jeszcze nie ma, bo drukarnia ma obsuwę. ;)
sanatok - 2012-09-13, 13:43
:
Khem... khemm...

1. Jak tak wspominane kiedyś plany wydania Wattsa w "wersji świątecznej" na święta, coś się zbliża czy raczej się nie zanosi?

2. Jakieś szanse / przymiarki na wydanie steampunk II ?
onceuponatime - 2012-10-05, 20:56
:
Zła wiadomość. "Behemot" przeniesiony na grudzień.

http://arsmachina.pl/blog/110
You Know My Name - 2012-10-06, 09:30
:
Dobra wiadomość: będzie jeszcze w tym roku :)
kurrrak - 2012-10-06, 09:44
:
onceuponatime napisał/a:
Zła wiadomość. "Behemot" przeniesiony na grudzień.

http://arsmachina.pl/blog/110


To i tak bardzo szybko. Dla mnie pozytywna wiadomość.
Sabetha - 2012-10-06, 17:48
:
Obym tylko zdążyła przeczytać przed końcem świata :shock:
AM - 2012-10-06, 18:13
:
kurrrak napisał/a:
onceuponatime napisał/a:
Zła wiadomość. "Behemot" przeniesiony na grudzień.

http://arsmachina.pl/blog/110


To i tak bardzo szybko. Dla mnie pozytywna wiadomość.


Fatalnie. Oczywiście, jeśli dla wydawcy istotna jest sprzedaż w EMPIKU. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że książka, nawet w przypadku, gdy zostanie dostarczona do poszczególnych salonów, nie trafi do sprzedaży.
onceuponatime - 2012-10-06, 18:52
:
Dla mnie to zła wiadomość. Chciałem zrobić w połowie listopada zamówienie na książki i miało to być ostatnie w tym roku. W takim przypadku prawdopodobnie będę zmuszony zasilić empik albo jakąś inną stacjonarke.

Mam nadzieję, że prognoza AM się nie ziści, bo na Wattsa czekam jak kania dżdżu.
AM - 2012-10-07, 11:36
:
onceuponatime napisał/a:
Dla mnie to zła wiadomość. Chciałem zrobić w połowie listopada zamówienie na książki i miało to być ostatnie w tym roku. W takim przypadku prawdopodobnie będę zmuszony zasilić empik albo jakąś inną stacjonarke.

Mam nadzieję, że prognoza AM się nie ziści, bo na Wattsa czekam jak kania dżdżu.


To nie prognoza, to praktyka. Magazyn centralny EMPIkU i poszczególne salony nie wyrabiają w grudniu. Tak jest od lat.
onceuponatime - 2012-10-07, 15:46
:
Niby w takim przypadku będzie można kupić książkę w ich sklepie internetowym.
AM - 2012-10-07, 15:55
:
onceuponatime napisał/a:
Niby w takim przypadku będzie można kupić książkę w ich sklepie internetowym.


Nie wiem jaki procent stanowi EMPIK w sprzedaży książek Ars Machiny, być może nie ma znaczenia... ale istotne jest również dobro wydawnictwa.
Tixon - 2013-03-11, 01:18
:
ArsMachina, będziecie na Pyrkonie?
ArsMachina - 2013-03-11, 17:40
:
Niestety nie, ale nasze książki będzie można kupić na stoisku Almazu i poznańskiego sklepu KiK.
Oceansoul - 2013-03-13, 00:47
:
Czy ktoś z Wydawnictwa (albo bardziej zorientowani forumowicze) mógłby zdradzić, jak rysuje się przyszłość napoczętych serii, czyli dalszego ciągu Słońca słońc, Złodzieja i Smoczej drogi? Jakieś (choćby bardzo wstępne) daty wydania? Albo chociaż potwierdzenie, czy w ogóle ich wydawanie jest planowane?
Fidel-F2 - 2013-03-13, 01:32
:
Nabyłem ostatni całą trylogię Ryfterów. Czemuś ubrdałem sobie, że to w twardych okładkach i otwierając paczkę poczułem ostrą szpile zawodu.
:dwarf:
Ale już mi przeszło.
Jander - 2013-03-13, 02:17
:
Fidel napisał/a:
Czemuś ubrdałem sobie, że to w twardych okładkach i otwierając paczkę poczułem ostrą szpile zawodu.

Miałem to samo, ale z ostatnim tomem. I byłem przekonany, że było w tej sprawie głosowanie, ale dotyczyło ono jedynie dzielenia tomów.
Shadowmage - 2013-03-13, 10:26
:
Oceansoul napisał/a:
Czy ktoś z Wydawnictwa (albo bardziej zorientowani forumowicze) mógłby zdradzić, jak rysuje się przyszłość napoczętych serii, czyli dalszego ciągu Słońca słońc, Złodzieja i Smoczej drogi? Jakieś (choćby bardzo wstępne) daty wydania? Albo chociaż potwierdzenie, czy w ogóle ich wydawanie jest planowane?
Z tego co pisali na swoim blogu te cykle wychodzą im na minus lub na zero, więc pewnie za bardzo się śpieszyć nie będą.
ArsMachina - 2013-03-18, 11:15
:
Shadowmage napisał/a:
Oceansoul napisał/a:
Czy ktoś z Wydawnictwa (albo bardziej zorientowani forumowicze) mógłby zdradzić, jak rysuje się przyszłość napoczętych serii, czyli dalszego ciągu Słońca słońc, Złodzieja i Smoczej drogi? Jakieś (choćby bardzo wstępne) daty wydania? Albo chociaż potwierdzenie, czy w ogóle ich wydawanie jest planowane?
Z tego co pisali na swoim blogu te cykle wychodzą im na minus lub na zero, więc pewnie za bardzo się śpieszyć nie będą.

Podsumowując wypowiedź Shadowa - czas pokaże.
mad5killz - 2014-09-02, 20:31
:
Ars Machina wkrótce kończy działalność... i szykuje wyprzedaż wyprzedaży.

http://arsmachina.pl/blog/127