Axel napisał/a: |
wielu MG z różnych powodów nie lubi widzieć w swoich drużynach wszelakich okrutników. Imo to chodzenie na łatwiznę; ) Granie postacią dążącą do ładu jest moim zdaniem łatwe i przyjemne |
Axel napisał/a: |
Granie postacią dążącą do ładu jest moim zdaniem łatwe i przyjemne, ale sztuka zaczyna się w miejscu, gdzie wymyślamy historię złoczyńcy tak, aby nie popaść w banał. |
MrSpellu napisał/a: |
Aż taki banał to chyba nie jest? |
Tixon napisał/a: |
Spróbuj grać postacią pragnącą załatwić wszystko dobrze, pozostając przy tym moralnie czystą. Pamiętam scenę z sesji, gdy mój najemnik przez 5 minut męczył się z przekonaniem grupki chłopów, żeby dali spokój bogatszemu gościowi, przekonywałem, argumentowałem i w końcu MG nie wytrzymał i rzucił "Daj w końcu prowodyrowi w mordę". |
Cytat: |
Dawanie w mordę to jest właśnie banał |